Skocz do zawartości


Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Frau napisał:

Wracam do zajęcia ?

Wyczytałem, że do "zdjęcia" i od razu poszły wodze fantazji. Pomyślałem "robi zdjęcia, czy szykuje się do czegoś zdjęcia, a jak to drugie, to, co zdejmuje? :P
Ale nie o tym, nie o tym. To się wytnie :D

3 minuty temu, Frau napisał:

Szkoda, szkoda. Wy w duecie to zabawa gwarantowana. 

Być, by może, ale jedną radę Ci dam, do roboty nas nie bierz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Wyczytałem, że do "zdjęcia" i od razu poszły wodze fantazji. Pomyślałem "robi zdjęcia, czy szykuje się do czegoś zdjęcia, a jak to drugie, to, co zdejmuje? :P
Ale nie o tym, nie o tym. To się wytnie :D

Być, by może, ale jedną radę Ci dam, do roboty nas nie bierz :D

Muszę się pochwalić, że złapałam się dzisiaj za farbę w sprayu i zmieniam doniczki na złote ? 

??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Frau napisał:

Muszę się pochwalić, że złapałam się dzisiaj za farbę w sprayu i zmieniam doniczki na złote ? 

Był ktoś coś, co zamieniał coś w złoto, ale sprayem to chyba nowatorska produkcja? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Był ktoś coś, co zamieniał coś w złoto, ale sprayem to chyba nowatorska produkcja? :D

Kreatywność to podstawa.

Prawda? Amatorze bimbru? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Frau napisał:

Kreatywność to podstawa.

Prawda? Amatorze bimbru? ?

Taką mam działalność, że niestety bez kreatywności bym nie przeżył, a co do bimbru, oj nie kuś nie kuś :D
Dobrze, że mam do niego dostęp raz do roku, bo jak nic bym został nałogowcem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Taką mam działalność, że niestety bez kreatywności bym nie przeżył, a co do bimbru, oj nie kuś nie kuś :D
Dobrze, że mam do niego dostęp raz do roku, bo jak nic bym został nałogowcem :P

Przecież to jest wstrętne. 

Lubię ajerkoniak. Raz wypiłam z dodatkiem bimbru, i na 5 lat odechciało mi się sięgać po jakikolwiek alkohol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

Przecież to jest wstrętne. 

Lubię ajerkoniak. Raz wypiłam z dodatkiem bimbru, i na 5 lat odechciało mi się sięgać po jakikolwiek alkohol ?

Wstrętne? Nie wiem skąd ten diler był, ale mój rodem z Karkonoszy, Dyzio się zwie, ale nie będę robił tutaj reklamy, bo dla mnie zabraknie towaru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Wstrętne? Nie wiem skąd ten diler był, ale mój rodem z Karkonoszy, Dyzio się zwie, ale nie będę robił tutaj reklamy, bo dla mnie zabraknie towaru :D

O mnie możesz być spokojny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Frau napisał:

O mnie możesz być spokojny ?

No ta, ale nie każdy ma wstręt do tego alko :D
Lepiej mi powiedz kto tu jest Skierwonikiem budowy? Bo nie wiem, co mam dalej robić. @Arkina zawsze wleciała z krzykiem i od razu człek śmigał nawet z pustą taczką, by się wykazać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No ta, ale nie każdy ma wstręt do tego alko :D
Lepiej mi powiedz kto tu jest Skierwonikiem budowy? Bo nie wiem, co mam dalej robić. @Arkina zawsze wleciała z krzykiem i od razu człek śmigał nawet z pustą taczką, by się wykazać :D

Nie wiem? Tu od kilku dni wszystko stoi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

Nie wiem? Tu od kilku dni wszystko stoi. 

Ja panom tam nie zaglądam, więc nie wiem, czy wszystko. Mogę się jedynie wypowiedzieć za siebie, że jak widzę taką robotę, to nie tylko rączki i nóżki opadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ja panom tam nie zaglądam, więc nie wiem, czy wszystko. Mogę się jedynie wypowiedzieć za siebie, że jak widzę taką robotę, to nie tylko rączki i nóżki opadają :D

Moja propozycja jest taka. 

Z majtasów moich robimy namiot ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

Z majtasów moich robimy namiot ? 

Ok, a co z reszty pozostałego materiału? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

Uszyjemy hamaki.

Taaa hamaki, do ogrodu, którego nie skończyłaś? :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Taaa hamaki, do ogrodu, którego nie skończyłaś? :D 

Czekałam że zapytasz. Okey.

Namiot, hamaki. A co z resztą materiału? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Frau napisał:

Czekałam że zapytasz. Okey.

Namiot, hamaki. A co z resztą materiału? 

Aż tak duże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Frau napisał:

Namiot, hamaki. A co z resztą materiału? 

Powiadasz, że jeszcze go zostanie? Kurczę, może jakąś scenę widowiskową walniemy? Będziemy tam koncerty organizować lub inne cosik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Aż tak duże??

Tak, ale nie największe. Te które @BrakLoginu pokazał wszystkim, były wyszczuplające. Ale ciiìi? Nie zdradź mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Powiadasz, że jeszcze go zostanie? Kurczę, może jakąś scenę widowiskową walniemy? Będziemy tam koncerty organizować lub inne cosik :)

Może jakieś żagle? Czy ta budowa gdzieś przy akwenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Powiadasz, że jeszcze go zostanie? Kurczę, może jakąś scenę widowiskową walniemy? Będziemy tam koncerty organizować lub inne cosik :)

Może szpital tymczasowy? 

Czasy takie, że każde majtki na wagę złota ?

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Może jakieś żagle? Czy ta budowa gdzieś przy akwenie?

Właśnie. Gdzie my ten dom budujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Może jakieś żagle? Czy ta budowa gdzieś przy akwenie?

Przeginasz Pieprzna? Dodaj do tego jeszcze z dwa poszycia balonów i wtedy wizualizacja pupy @Frau włączy mi się na maksa! Jak ja lubię takie duże! Frau, co jeszcze można doszyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Może jakieś żagle? Czy ta budowa gdzieś przy akwenie?

Właśnie ja już się na tyle pogubiłem i nie wiem, gdzie ta chata jest stawiana. Myślałem, że w Karkonoszach, ale jak coś to i jakiś większy zbiornik się znajdzie lub zbuduje ;)

3 minuty temu, Frau napisał:

Czasy takie, że każde majtki na wagę złota ?

Masz ich sporą kolekcję? Bo tu, co raz więcej pomysłów. @Pieprzna jachtklub chce budować :D
Nie potrzebnie zapytałaś, oj to był błąd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Przeginasz Pieprzna? Dodaj do tego jeszcze z dwa poszycia balonów i wtedy wizualizacja pupy @Frau włączy mi się na maksa! Jak ja lubię takie duże! Frau, co jeszcze można doszyć? 

Parasolki, parasolki, tralala.

 

Zejdzie z mojego tyłka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...