Skocz do zawartości


Polecane posty

Arkina
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

To my teraz będziemy kumple fizole? Fajnie, będę miał z kim na piwo wyskoczyć po robocie :D
Tylko jedna prośba. Nie oddawaj Skierownictwa Bliźniokowi. Boję się, że mu odbije od tej władzy

Tylko obiecuje te piwa po robocie a to tylko puste gadanie ?

Jak bedzie mu odbijać to go zwolnimy i tyle ?

 

19 minut temu, Bledny napisał:

Chooo będziesz mi pion trzymać ?

 Ja bym trzymała lepiej poziom w kładzeniu tych płytek ale specjalista nie jestem  Chyba że Ciebie trzeba ustawić do pionu ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Cierpka

Od jakiegoś czasu podpatruję Waszą technologię. Wreszcie załapałam. Skorzystam ?

spacer.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Arkina napisał:

Tylko obiecuje te piwa po robocie a to tylko puste gadanie ?

Jak bedzie mu odbijać to go zwolnimy i tyle ?

Ja z szefową się bałem, bo wiesz, przy piwie powie się coś za dużo i z roboty bym wyleciał. A teraz będziemy obgadywać i robić sobie bekę z nowego Skierownika :P
Jemu ciągle odbija. Ostatnio chodziły słuchy, że @Bledny przypomniał sobie smak oranżady z komunii, ona właśnie mu się odbiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Bledny napisał:

Mam takie szare z nutą czegoś brokatowego w fakturze ?

Bardzo ładne ?

Też mam jedną łazienkę na szaro. A w drugiej marzyła mi się mozaika z brokatową fugą ale trzeba było ciąć koszty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Też mam jedną łazienkę na szaro. A w drugiej marzyła mi się mozaika z brokatową fugą ale trzeba było ciąć koszty ?

Pokaz cię mi te swoje łazienki, aranżacje wnętrz to moja słabość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Arkina napisał:

Pokaz cię mi te swoje łazienki, aranżacje wnętrz to moja słabość ?

No to po łopatologii jak już mury staną będziesz dekoratorką. Kolejny awans :D

4 godziny temu, Frau napisał:

Wasze zdrówko 

Cały czas tutaj piwem częstują. Żeby nie moja asertywność to na pewno bym został no.1 menel Nastroik :D

6 minut temu, Arkina napisał:

Pokaz cię mi te swoje łazienki, aranżacje wnętrz to moja słabość ?

Trochę moją odświeżyłem. Pochwalę się :D

 

toaleta2.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
9 minut temu, BrakLoginu napisał:

Trochę moją odświeżyłem. Pochwalę się :D

 

toaleta2.jpg

Widzę tu spory miminalizm i oszczędność kosztów. Drewno zawsze w modzie ale impregnacja by się przydala bo po sezonie zimowym może być nieciekawie. W tym sezonie czerwone deski niemodne, stawiam na czarna a ścianę tylnia (za deska) bym czymś ozdobila aby się miłej sralo ? To taka początkowa koncepcja ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Arkina napisał:

To taka początkowa koncepcja ?

DoPra zanotowałem. Po godzinach pracy zabiorę się za malowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
34 minuty temu, Arkina napisał:

Tylko obiecuje te piwa po robocie a to tylko puste gadanie ?

Jak bedzie mu odbijać to go zwolnimy i tyle ?

 

 Ja bym trzymała lepiej poziom w kładzeniu tych płytek ale specjalista nie jestem  Chyba że Ciebie trzeba ustawić do pionu ?

No mnie, mnie ?

30 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ja z szefową się bałem, bo wiesz, przy piwie powie się coś za dużo i z roboty bym wyleciał. A teraz będziemy obgadywać i robić sobie bekę z nowego Skierownika :P
Jemu ciągle odbija. Ostatnio chodziły słuchy, że @Bledny przypomniał sobie smak oranżady z komunii, ona właśnie mu się odbiła :D

Oj tam oranżady zaraz. Nie mogę przeboleć tego zegarka z kalkulatorem ?

31 minut temu, Pieprzna napisał:

Też mam jedną łazienkę na szaro. A w drugiej marzyła mi się mozaika z brokatową fugą ale trzeba było ciąć koszty ?

? Zrobię ci przy następnym remoncie ?

50 minut temu, Arkina napisał:

Pokaz cię mi te swoje łazienki, aranżacje wnętrz to moja słabość ?

To nie jest moja łazienka ?

39 minut temu, Arkina napisał:

Widzę tu spory miminalizm i oszczędność kosztów. Drewno zawsze w modzie ale impregnacja by się przydala bo po sezonie zimowym może być nieciekawie. W tym sezonie czerwone deski niemodne, stawiam na czarna a ścianę tylnia (za deska) bym czymś ozdobila aby się miłej sralo ? To taka początkowa koncepcja ?

I wi-fi żeby było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Bledny napisał:

Oj tam oranżady zaraz. Nie mogę przeboleć tego zegarka z kalkulatorem ?

Taaa, to było cacko. Pochwalę się, że na komunie uzbierałem sobie na motorynkę. Byłem na niej niczym Szybcy i Wściekli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 godzin temu, Bledny napisał:

Ja sobie jadę autkiem ?

Chyba na lawecie, skoro możesz pisać.

Mówiłam, sprzedaj tego gruchota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 godzinę temu, Frau napisał:

Chyba na lawecie, skoro możesz pisać.

Mówiłam, sprzedaj tego gruchota ?

Nie sprzedam? 

 

Jak zrobię mu 500 tysi km to się pozbędę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Bledny napisał:

Nie sprzedam? 

 

Jak zrobię mu 500 tysi km to się pozbędę ?

Na lawecie? ? 

Już w domciu? Łazienka skończona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, Frau napisał:

Na lawecie? ? 

Już w domciu? Łazienka skończona?

W domciu jestem w weekendy. Teraz jestem w pracy ?

Łazienka jeszcze nie gotowa. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Bledny napisał:

W domciu jestem w weekendy. Teraz jestem w pracy ?

Łazienka jeszcze nie gotowa. ?

Ale kabina prysznicowa (jakby co) jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, Bledny napisał:

Łazienka jeszcze nie gotowa. ?

Ty te płytki kładziesz w Łazienkach, tych no wiesz, takie ponoć słynne kibelki w Warszawie?
Pytam, bo kuźwa ile tygodni można fugę dopasowywać? :P

 

Nowy Skierownik już wybrany? Bo nie wiem, czy mam wolne, czy mam zapitalać i pod czyim dowództwem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ty te płytki kładziesz w Łazienkach, tych no wiesz, takie ponoć słynne kibelki w Warszawie?
Pytam, bo kuźwa ile tygodni można fugę dopasowywać? :P

 

Nowy Skierownik już wybrany? Bo nie wiem, czy mam wolne, czy mam zapitalać i pod czyim dowództwem? :D

Kogo się boisz najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Frau napisał:

Kogo się boisz najbardziej?

Bliźnioka :D Przy nim robota nie pójdzie, bo po 1 prawie same panie będą na budowie i ciągle będzie je wzywał na "zebrania", po 2 patrząc jak długo robi małą łazienkę to jak może sprawnie pokierować takim zespołem złożonym z "fachowców" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ty te płytki kładziesz w Łazienkach, tych no wiesz, takie ponoć słynne kibelki w Warszawie?
Pytam, bo kuźwa ile tygodni można fugę dopasowywać? :P

 

Nowy Skierownik już wybrany? Bo nie wiem, czy mam wolne, czy mam zapitalać i pod czyim dowództwem? :D

Tera łazienka wtedy salon ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Bliźnioka :D Przy nim robota nie pójdzie, bo po 1 prawie same panie będą na budowie i ciągle będzie je wzywał na "zebrania", po 2 patrząc jak długo robi małą łazienkę to jak może sprawnie pokierować takim zespołem złożonym z "fachowców" :D

? 

Trzeba więc zwolnić wszystkie panie, lub Bliźnioka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Bledny napisał:

Tera łazienka wtedy salon ?

Taaaaa, bujaj las, a nie nas. Pewnie łazienka ma 6m/2 :P

1 minutę temu, Frau napisał:

? 

Trzeba więc zwolnić wszystkie panie, lub Bliźnioka.

Od razu tak radykalnie (z tymi paniami)? :P Bliźnioka szkoda, no nygus niemiłosierny, ale jednak to moja rodzina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Taaaaa, bujaj las, a nie nas. Pewnie łazienka ma 6m/2 :P

Od razu tak radykalnie (z tymi paniami)? :P Bliźnioka szkoda, no nygus niemiłosierny, ale jednak to moja rodzina :D

Szkoda, szkoda. Wy w duecie to zabawa gwarantowana. 

Wracam do zajęcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...