Skocz do zawartości


Polecane posty

Arkina
38 minut temu, Frau napisał:

Co Wy z tym majerankiem? 

Powinnam być uświadomiona w temacie? 

cedf80b5ae83.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Szczęśliwy
ddt60
Wymieniłas trzy. Teraz mi opisz czwarta porę , porę spania
Majeranek jest dobry na wszystko
Majeranki czyli leki o niskiej wartości ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Zuzia napisał:

Ja też nie wiem o co chodzi z "tom marjonkom", ale wiem że pasuje do kaczki i jeszcze jabłoń trzeba posadzić, a potem zagrodę do kaczek ?
 

 

Marianek też ??

A kto te kaczki będzie karmił i doglądał? 

Toć one po 3 dniach same podkop zrobią i do schroniska spierdzielą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
9 minut temu, Zuzia napisał:

Ja też nie wiem o co chodzi z "tom marjonkom", ale wiem że pasuje do kaczki i jeszcze jabłoń trzeba posadzić, a potem zagrodę do kaczek ?
 

 

Marianek też ??

Marianek, też też ?

47 minut temu, Frau napisał:

Co Wy z tym majerankiem? 

Powinnam być uświadomiona w temacie? 

Nie, Ty na pewno nieee lubisz ?

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

 

Nie, Ty na pewno nieee lubisz ?

Mów w czym rzecz, bo serio nic nie czaję ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
8 godzin temu, Arkina napisał:

Przecież to Twój bliźniak, czego tu się wstydzić. Pochodzicie z jednego jaja ?

Niby tak, ale nie będę spoglądał na jego tyłek. Dość się na jego twarz przednią napatrzyłem :P

53 minuty temu, Frau napisał:

Chodzi o "marychę" ?

Nie, o majeranek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
28 minut temu, Bledny napisał:

A wiecie że ja też nie wiedziałem o co chodzi z tym majerankiem?

 To już pretensje do Bliznioka, to jego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
28 minut temu, Bledny napisał:

A wiecie że ja też nie wiedziałem o co chodzi z tym majerankiem?

I taki z Ciebie Skierownik? Plantację robią pod Twoim okiem, a Ty nic? To dobrze. Jak coś to my z @4 odsłony ironii odbierzemy każdą ilość. Wiesz, kurczaki z rożna będziemy robić i majeranek się przyda ;) 

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

 To już pretensje do Bliznioka, to jego ?

Ty mi tutaj Brata Wariata nie buntuj, bo my między sobą możemy skakać do gardeł, ale nikt nie jest w stanie napuścić jednego na drugiego! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

mi tutaj Brata Wariata nie buntuj, bo my między sobą możemy skakać do gardeł, ale nikt nie jest w stanie napuścić jednego na drugiego! :D

Właśnie, no chyba że Maryś cycka pokaże A kto komu skoczy to zależy od Maryś komu wysle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Właśnie, no chyba że Maryś cycka pokaże A kto komu skoczy to zależy od Maryś komu wysle ?

@Maryyyś ja tu z tego miejsca apeluję, nie pokazuj "cycka". Bo będzie pierwsza bratobójcza walka na tym forum :D Jak już to pokaż jemu, ale tak bym tego nie widział. Niech pozna wyrodny brat me chamskie serce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
39 minut temu, Maryyyś napisał:

Żeby było sprawiedliwie, nie wyśle zadnemu ?

A jak z się chciałam ładnie oprzeć o łopatę, ehh...

No nie bądź taka. Wyślij wyślij. Bo nie przemyślałem sprawy i mnie Brot zajebije :(

30 minut temu, Bledny napisał:

@BrakLoginu i coś ty zrobił? Czy ja cię nie uczyłem? Najpierw igrzyska a później byśmy na bimber do dyzia pojechali. A tak tyle jpeg-uf nam uciekło ?

Moment, naprofiom swojego blenda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
40 minut temu, BrakLoginu napisał:

No nie bądź taka. Wyślij wyślij. Bo nie przemyślałem sprawy i mnie Brot zajebije :(

Teraz to nieee eeee! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Maryyyś napisał:

Teraz to nieee eeee! ?

Dobrem należy się dzielić! :P

Skierowniku @Bledny wysłałem Wiesia, by pozyskał materiał na budowę drogi, bo u nas takie błoto. Dobrze zrobiłem?

 

zcqwiGb.jpg

Kapitał mamy jaki mamy. Jak będzie większy to im oddamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Bledny napisał:

A wiecie że ja też nie wiedziałem o co chodzi z tym majerankiem?

Dwa głąby już w ogrodzie mają ?

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Niby tak, ale nie będę spoglądał na jego tyłek. Dość się na jego twarz przednią napatrzyłem :P

Nie, o majeranek :P

Chyba w slangu ogrodowym, bo w miejskim go nie ma.

Spokojnie, smerfów na Was nie naślę ?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

Spokojnie, smerfów na Was nie naślę ?  

Umiemy rozpoznawać tajniaków jak i przemycać majeranek. Zna się różne sztuczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
31 minut temu, Frau napisał:

Dwa głąby już w ogrodzie mają ?

Zastanawiam się skąd ja wiem, jak  grzeczna dziewczynka zawsze byłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
33 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Umiemy rozpoznawać tajniaków jak i przemycać majeranek. Zna się różne sztuczki :D

A my znamy zapach tego,

majeranku... ?

5 minut temu, Arkina napisał:

Zastanawiam się skąd ja wiem, jak  grzeczna dziewczynka zawsze byłam ?

W kołysce, to każdy tak miał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Frau napisał:

A my znamy zapach tego,

majeranku... ?

3IUmPSD.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 005
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
    • Vitalinka
      Pisałam do nich nie do Ciebie, Ciebie ...zresztą nieważne...
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...