Pilnie poszukuję tytułu filmu sci-fi

W skrócie film opowiada o obcych (kosmitach) w markecie. O ile dobrze pamiętam, na początku doszło do jakiegoś rabunku w miejskim sklepie (typu większa Biedronka, nie żaden supermarket w stylu TESCO, ale z drugiej strony coś większego od ŻABKI). W międzyczasie okazuje się, że Ziemię zaatakowali obcy. Klimat przypomina trochę Cloverfield. To trochę takie sensacyjne kino sci-fi klasy B, ale nie kompletna szmira ze stajni The Asylum. Kojarzy ktoś tytuł?

A ja poszukuję tytułu filmu, który zaczyna się od wyprzedaży przez NASA przedmiotów związanych z kosmonautyką. Podczas licytacji dwaj bracia kupują używane skafandry kosmiczne.

Zachwyt nad tym zakupem przechodzi powoli w podziw, kiedy po przymierzeniu okazuję się że skafandry są wyposażone w komputery najnowszej generacji.

Fabuła filmu zaczyna staje się jeszcze bardziej szokująca gdy bracia używający tych komputerów w celu odnalezienia osób zaginionych oraz  bliskich krewnych.

Niestety nie znam tytułu ani wytwórni filmowej.

Dnia 3.07.2021 o 20:54, interior napisał:

A ja poszukuję tytułu filmu, który zaczyna się od wyprzedaży przez NASA przedmiotów związanych z kosmonautyką. Podczas licytacji dwaj bracia kupują używane skafandry kosmiczne.

Zachwyt nad tym zakupem przechodzi powoli w podziw, kiedy po przymierzeniu okazuję się że skafandry są wyposażone w komputery najnowszej generacji.

Fabuła filmu zaczyna staje się jeszcze bardziej szokująca gdy bracia używający tych komputerów w celu odnalezienia osób zaginionych oraz  bliskich krewnych.

Niestety nie znam tytułu ani wytwórni filmowej.

 

Tytuł tego filmu to : "Skafander " , proste. \

Ale w oryginale było jednak po angielsku  gdyż film produkcji amerykańskiej.  Był kiedyś na ekranach typ .

Dnia 21.06.2021 o 20:53, anonim napisał:

W skrócie film opowiada o obcych (kosmitach) w markecie. O ile dobrze pamiętam, na początku doszło do jakiegoś rabunku w miejskim sklepie (typu większa Biedronka, nie żaden supermarket w stylu TESCO, ale z drugiej strony coś większego od ŻABKI). W międzyczasie okazuje się, że Ziemię zaatakowali obcy. Klimat przypomina trochę Cloverfield. To trochę takie sensacyjne kino sci-fi klasy B, ale nie kompletna szmira ze stajni The Asylum. Kojarzy ktoś tytuł?

Cóż, nie wszystko się zgadza, ale trochę mi się kojarzy z filmem "Mgła" - "The Mist" z 2007. Choć tam rabunku nie było, ale może i tak warto zerknąć?