Skocz do zawartości


Delicious

Pierwszy raz

Polecane posty

dorka84

Od czego by tu zacząć to jest moje drugie forum na którym jestem zarejstrowana. Co mnie sprowadza na forum?chęć podzielenia się z Wami, moimi rękodziełami, dowcipami oraz muzyka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
14 minut temu, dorka84 napisał:

Od czego by tu zacząć to jest moje drugie forum na którym jestem zarejstrowana. Co mnie sprowadza na forum?chęć podzielenia się z Wami, moimi rękodziełami, dowcipami oraz muzyka ?

A to pierwsze forum fajne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
3 minuty temu, Frau napisał:

A to pierwsze forum fajne? 

@Frauka, fajne ale nie takie jak te Wasze. Mogę zdradzić nazwę tego pierwszego to forum Crohna, forum zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, dorka84 napisał:

@Frauka, fajne ale nie takie jak te Wasze. Mogę zdradzić nazwę tego pierwszego to forum Crohna, forum zdrowotne?

No i widzisz. Przyda mi się ta wiedza. Zapomniałam kiedy fikałam jak kozica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
10 minut temu, Frau napisał:

No i widzisz. Przyda mi się ta wiedza. Zapomniałam kiedy fikałam jak kozica ?

Jak, to mówią raczej piszą żeby kózka nie skakała, forum traktuje jako odskocznię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, dorka84 napisał:

Jak, to mówią raczej piszą żeby kózka nie skakała, forum traktuje jako odskocznię ?

Jak większość z nas (chyba).

Skończyły się dobre czasy biesiadowania ze znajomymi. 

Moi, w większości pracują i w soboty. 

Coraz częściej ilozujemy się od spotkań face to face. 

Ja przynajmniej tak mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
2 godziny temu, Frau napisał:

Jak większość z nas (chyba).

Skończyły się dobre czasy biesiadowania ze znajomymi. 

Moi, w większości pracują i w soboty. 

Coraz częściej ilozujemy się od spotkań face to face. 

Ja przynajmniej tak mam. 

Prawda, ciekawe czy te stare dobre czasy wrócą jeszcze, człowiek zaraz myśli jak to było przed pandemią bez maseczek,izolacji, u mnie to od poniedziałku do piątku praca, wieczory ozdoby świąteczne,za dzieciaka ten czas jakoś tak szybko nie uciekał, człowiek miał czas i na zabawę na podwórku, i na koleżanki z osiedla, i na obowiązki w domu też, teraz za szybko ten czas zapiedziela.

Edytowano przez dorka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, dorka84 napisał:

Prawda, ciekawe czy te stare dobre czasy wrócą jeszcze, człowiek zaraz myśli jak to było przed pandemią bez maseczek,izolacji, u mnie to od poniedziałku do piątku praca, wieczory ozdoby świąteczne,za dzieciaka ten czas jakoś tak szybko nie uciekał, człowiek miał czas i na zabawę na podwórku, i na koleżanki z osiedla, i na obowiązki w domu też, teraz za szybko ten czas zapiedziela.

Nie wiem jak jest z Tobą.

Mi brakuje już tego zrywu i kondycji.

Jakby inne potrzeby mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
9 minut temu, dorka84 napisał:

stare dobre

nie ma czegoś takiego,

stare jest czerstwe, przeterminowane, pomarszczone, obwisłe itd.

liczy się tu i teraz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, Frau napisał:

Mi brakuje już (...) kondycji.

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
22 minuty temu, Gość w kość napisał:

giphy.gif

Te Twoje obrazki i interpretacja dowolna ? 

Nie dam się już dzisiaj łobuzie sprowokować.

Dobranoc ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
23 minuty temu, Gość w kość napisał:

nie ma czegoś takiego,

stare jest czerstwe, przeterminowane, pomarszczone, obwisłe itd.

liczy się tu i teraz,

Czerstwe to jest pieczywo, trzeba się umieć starzeć z godnością, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
18 minut temu, Frau napisał:

Nie dam się już dzisiaj łobuzie sprowokować.

Dobranoc ?

pierwszy raz??

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 minut temu, dorka84 napisał:

Czerstwe to jest pieczywo,

nie tylko,

11 minut temu, dorka84 napisał:

trzeba się umieć starzeć z godnością, 

ładnie napisane?

ale co to w ogóle znaczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, Frau napisał:

Coraz częściej ilozujemy się od spotkań face to face. 

Ja przynajmniej tak mam. 

A czemu się izolujesz?

Frau wyjdź z szafy....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Fifka napisał:

Opuść Nernie @Frau!!!

 

45120b998028b45976433406bbc69373.jpg

....szafa to takie bezpieczne miejsce, ale musimy ją stamtąd wyciągnąć ?

Chyba jednak za dużo było tego likierku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Koleżanka @Fifka i @Maybe

już świątecznej prymuchy popróbowały z rana? ? 

Jakie rozbawione 

Ha ha ha ? 

 

Patrzcie ? 

Pierwszy śnieg w tym roku 

 

c2c20f105ef213e0gen.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Frau napisał:

Koleżanka @Fifka i @Maybe

już świątecznej prymuchy popróbowały z rana? ? 

Jakie rozbawione 

Ha ha ha ? 

 

Patrzcie ? 

Pierwszy śnieg w tym roku 

 

c2c20f105ef213e0gen.jpg

 

 

To u ciebie? No co ty gadasz...ale pięknie...skoczyłbym w ten puch!

 

Tutaj jak śnieg spadnie to stan klęski żywiołowej,, szkoły zamykają a w mniejszych miejscowościach zakazują jeździć samochodem ?

Ale patrzyłam na pogodę dziś i jutro ma być tylko 2 stopnie brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Maybe napisał:

To u ciebie? No co ty gadasz...ale pięknie...skoczyłbym w ten puch!

 

Tutaj jak śnieg spadnie to stan klęski żywiołowej,, szkoły zamykają a w mniejszych miejscowościach zakazują jeździć samochodem ?

Ale patrzyłam na pogodę dziś i jutro ma być tylko 2 stopnie brrrrrr

Tak. U mnie. Teraz zrobiłam zdjęcie z balkonu. 

Nie radzę skakać w ten puch. Mieszkam na ostatnim piętrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Frau napisał:

Tak. U mnie. Teraz zrobiłam zdjęcie z balkonu. 

Nie radzę skakać w ten puch. Mieszkam na ostatnim piętrze ?

Piękny lot przed śmiercią ? 

Na święta ubralabym tą choinkę za oknem i w domu byłby porządek, bez lecącego igliwia ?

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
11 minut temu, Maybe napisał:

Piękny lot przed śmiercią ? 

Na święta ubralabym tą choinkę za oknem i w domu byłby porządek, bez lecącego igliwia ?

Coś mnie wywala.

Pisałam, że drygu już nie mam do tych choinek.

Ubieram małą, sztuczną i zawalam jak na odpuście 

 

2f15de9dc63e6d73gen.jpg

 

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, Frau napisał:

Coś mnie wywala.

Pisałam, że drygu już nie mam do tych choinek.

Ubieram małą, sztuczną i zawalam jak na odpuście 

 

2f15de9dc63e6d73gen.jpg

 

Ale ja lubię kolorowe choinki. Kiedyś miałam srebrno niebieska, później złoto zieloną a teraz też robię kolorową. A przez lata nie miałam choinki bo kot ją atakował. Jak się zestarzał to w końcu mogłam ubrać. Mam sztuczną a czasem kupię żywą, zależy jak leży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Maybe napisał:

Ale ja lubię kolorowe choinki. Kiedyś miałam srebrno niebieska, później złoto zieloną a teraz też robię kolorową. A przez lata nie miałam choinki bo kot ją atakował. Jak się zestarzał to w końcu mogłam ubrać. Mam sztuczną a czasem kupię żywą, zależy jak leży ;)

To jedna z licznych sytuacji,  która mnie irytuje- moda na choinkę. 

Fakt, sporo moich znajomych uległo pokusie i stroili ją na dwa kolory. To może się podobać na chwilę. Na dłuższą metę oczy się " męczą".

 

Kota nie chce mieć w mieszkaniu, właśnie z tych powodów, o którym wspomniałaś. 

Moja kumpela miała pogryzione kable, pozaciągane firanki i tapicerkę na meblach. 

Jeden plus był taki, że wszystkie meble na górnym blacie były czyste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
46 minut temu, Frau napisał:

To jedna z licznych sytuacji,  która mnie irytuje- moda na choinkę. 

Fakt, sporo moich znajomych uległo pokusie i stroili ją na dwa kolory. To może się podobać na chwilę. Na dłuższą metę oczy się " męczą".

 

Kota nie chce mieć w mieszkaniu, właśnie z tych powodów, o którym wspomniałaś. 

Moja kumpela miała pogryzione kable, pozaciągane firanki i tapicerkę na meblach. 

Jeden plus był taki, że wszystkie meble na górnym blacie były czyste. 

A bo trzeba kotu obcinać pazury i drapak mieć. Mój kot uwielbia kwiaty w wazonie i zawsze na noc lub gdy wychodziłam, musiałam zamykać duży pokój, bo zawsze wazon leżał, woda się lała, czasem mi zwalał też kwiaty z parapetu, ale jak był mały, później już nie zrzucał, tylko zgrabnie między nimi chodził. Kiedyś mucha latała koło lampy u córki w pokoju,  więc skoczył na lampę, a że była papierowa to było po abażurze ?? Jednak im starszy tym spokojniejszy. Ale kurze wycierał regularnie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
    • Vitalinka
      No widzisz...dlatego oni powinni walczyć u siebie, z tego wniosek. Lecz jak piszę, Ci co pracowali uczciwie i nie musieli - pojechali. Ludzie są wszędzie różni i nie można oceniać ich po nacji, płci (naprawdę się staram😉) wierze itd. Lecz piszemy tu o przyjęciu emigrantów i o tym czy Polska ma na to jeszcze kondycje, jak przepełniony szpital, w którym brak miejsc nawet na Polaków i ich dzieci...
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...