Skocz do zawartości


Lili

Parapetówka- co podać?

Polecane posty

FAMME
3 godziny temu, Maybe napisał:

Człowiek może się do wszystkiego przyzwyczaić. Myślisz że w poprzednich wiekach ludzie jedli tyle mięsa? No nie. Było za drogie, trudno dostępne. I żyli.

 

Czasem się pokuszę na rybę, bo uwielbiam. Mięso z czasem zaczęło mnie nieco obrzydzać. Nie że jakoś mocno, ale nieco z niesmakiem na nie patrzę, zapach też mnie zaczyna drażnić. 

Czyli rozumiem że Ty też możesz się przyzwyczaić do mięsa? ?

Oczywiście że nie jedli tyle mięsa, kobiety gotowały obiady i każdy zjadał bez grymaszenia że ktoś tego nie lubi. 

 

Bo teraz mamy takie mięso ze ucieka nam z patelni, albo się pieni. Wszystko jest pędzone na chemii, kiedyś mieliśmy zdrowe mięso aż chciało się go jeść ze smakiem. 

Jestem mięsożerny, ale to nie znaczy że codziennie jem mięcho, bo mogę się obyć i bez niego, ale na długą metę bez mięsa to bym chyba nie dał rady. Mógłbym zapaść w śpiączkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
8 minut temu, FAMME napisał:

Czyli rozumiem że Ty też możesz się przyzwyczaić do mięsa? ?

Oczywiście że nie jedli tyle mięsa, kobiety gotowały obiady i każdy zjadał bez grymaszenia że ktoś tego nie lubi. 

 

Bo teraz mamy takie mięso ze ucieka nam z patelni, albo się pieni. Wszystko jest pędzone na chemii, kiedyś mieliśmy zdrowe mięso aż chciało się go jeść ze smakiem. 

Jestem mięsożerny, ale to nie znaczy że codziennie jem mięcho, bo mogę się obyć i bez niego, ale na długą metę bez mięsa to bym chyba nie dał rady. Mógłbym zapaść w śpiączkę ?

Oczywiście tak samo jak się odzwyczaiłam ale nie czuję takiej potrzeby, zresztą kłóciłoby się to ze mną....

Jak nie jesz codziennie, to jesteś rozgrzeszony.....puk puk ???

Warzywa też są coraz gorsze, bo ze wszystkim idziemy na ilość, a nie jakość ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Oczywiście tak samo jak się odzwyczaiłam ale nie czuję takiej potrzeby, zresztą kłóciłoby się to ze mną....

Jak nie jesz codziennie, to jesteś rozgrzeszony.....puk puk ???

Warzywa też są coraz gorsze, bo ze wszystkim idziemy na ilość, a nie jakość ?‍♀️

I tak bez pokuty? Chyba zacznę częściej spowiadać się u Ciebie ?

Dokładnie, a śmiać mi się chce jak sprzedają niby to ekologiczne warzywo, zdrowe ? Tak samo jest z mlekiem i całą żywnością ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, FAMME napisał:

I tak bez pokuty? Chyba zacznę częściej spowiadać się u Ciebie ?

Dokładnie, a śmiać mi się chce jak sprzedają niby to ekologiczne warzywo, zdrowe ? Tak samo jest z mlekiem i całą żywnością ?

 

Nie wierzę w ekologiczne warzywa tak samo we wszystko z nazwą bio. Poza tym ceny tych eko są nienormalne. Jak 5 lat temu zobaczyłam w sklepie eko brokuła za 10 zł, gdzie ich cena wtedy była ok 3 zł, to pomyślałam, że to już przeginka. Wolę iść na rynek i dać babci na rynku nawet 5 zł i też będę miała eko. I większe prawdopodobieństwo, że ten od babci z rynku jest naprawdę eko.

Kiedyś była afera, bo jakieś gospodarstwo ekologiczne było usytuowane przy autostradzie ? 

Tak samo jaja w marketach od kur ściółkowych czy wolno biegających - ściema jak nic. Słuchałam kiedyś wywiad z kobietą od żywności i wprost powiedziała, że markety zaopatruja sie u duzych producentow, a na dużych fermach nie ma kur wolno biegających. Jedyna różnica jest taka, że kura nie siedzi w klatce, tylko stoi luzem, o jakims przemieszczaniu się nie ma mowy, bo kury są stłoczone i słońca one nie widzą.

Jaja kupowałam w Polsce od gospodarza, który raz w tygodniu przywoził je do sklepiku i to ograniczoną ilość. Ale jak on też kury trzymał, to też nie wiem, tak naprawde, jednak same jaja były ładne i miały smak. No i nie miał ich w ilościach hurtowych, trzeba było rano biec i ustawić się w kolejkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
37 minut temu, Maybe napisał:

Nie wierzę w ekologiczne warzywa tak samo we wszystko z nazwą bio. Poza tym ceny tych eko są nienormalne. Jak 5 lat temu zobaczyłam w sklepie eko brokuła za 10 zł, gdzie ich cena wtedy była ok 3 zł, to pomyślałam, że to już przeginka. Wolę iść na rynek i dać babci na rynku nawet 5 zł i też będę miała eko. I większe prawdopodobieństwo, że ten od babci z rynku jest naprawdę eko.

Kiedyś była afera, bo jakieś gospodarstwo ekologiczne było usytuowane przy autostradzie ? 

Tak samo jaja w marketach od kur ściółkowych czy wolno biegających - ściema jak nic. Słuchałam kiedyś wywiad z kobietą od żywności i wprost powiedziała, że markety zaopatruja sie u duzych producentow, a na dużych fermach nie ma kur wolno biegających. Jedyna różnica jest taka, że kura nie siedzi w klatce, tylko stoi luzem, o jakims przemieszczaniu się nie ma mowy, bo kury są stłoczone i słońca one nie widzą.

Jaja kupowałam w Polsce od gospodarza, który raz w tygodniu przywoził je do sklepiku i to ograniczoną ilość. Ale jak on też kury trzymał, to też nie wiem, tak naprawde, jednak same jaja były ładne i miały smak. No i nie miał ich w ilościach hurtowych, trzeba było rano biec i ustawić się w kolejkę. 

I zobacz jaki to jest paradoks, skoro produkty są eko to dlaczego są takie drogie? Przecież producent poniósł mały procent wkładu własnego, więc powinny być nawet i tańsze i powinni zachęcać to tej "niby" eko żywności. To jest wszystko pić na wodę foto montaż ?

Wiesz jeśli kupisz na targu  od starszego człowieka jakieś produkty to jest duże prawdopodobieństwo że są zdrowe, bez dużej ilości chemia, albo od naprawdę zaufanego sprzedawcy.

Dużo sprzedających jeździ na duże giełdy rolnicze  i tam się zaopatrują w produkty aby później móc na targach sprzedawać, a tam na tych dużych giełdach rolniczych jest różnie, są i krajowe produkty, a są i z zagranicy. Sam osobiście na takie giełdy przywoziłem warzywa i owoce z Hiszpanii i Włoch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
54 minuty temu, FAMME napisał:

I zobacz jaki to jest paradoks, skoro produkty są eko to dlaczego są takie drogie? Przecież producent poniósł mały procent wkładu własnego, więc powinny być nawet i tańsze i powinni zachęcać to tej "niby" eko żywności. To jest wszystko pić na wodę foto montaż ?

Wiesz jeśli kupisz na targu  od starszego człowieka jakieś produkty to jest duże prawdopodobieństwo że są zdrowe, bez dużej ilości chemia, albo od naprawdę zaufanego sprzedawcy.

Dużo sprzedających jeździ na duże giełdy rolnicze  i tam się zaopatrują w produkty aby później móc na targach sprzedawać, a tam na tych dużych giełdach rolniczych jest różnie, są i krajowe produkty, a są i z zagranicy. Sam osobiście na takie giełdy przywoziłem warzywa i owoce z Hiszpanii i Włoch?

Tak wiem, że te super stoiska na rynkach mają produkty z giełdy i są one tak samo faszerowane chemią. 

Nie znam się na rolnictwie więc nie wiem jakie gospodarstwa eko mają nakłady finansowe. Wiem że jak zasadzę pomidora w ogródku to mam wtedy na pewno eko i bez chemii. Rozumiem też, że mięso czy sery z malych wytwórni są droższe, bo droższe jest ich wytwarzanie niż takie hurtowe. 

Prawda jest taka ze chemię mamy wszędzie, bo nawet deszcze które padają nie są eko :D Nie ma co wariować.

Przywożone zza granicy dojrzewają w magazynach, więc też nie są smaczne. Jedynie co lubię to żółte pomidory, one są chyba właśnie z Hiszpanii.  Zatem chętnie je kupuję,  bo mają dobry smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
39 minut temu, Maybe napisał:

Tak wiem, że te super stoiska na rynkach mają produkty z giełdy i są one tak samo faszerowane chemią. 

Nie znam się na rolnictwie więc nie wiem jakie gospodarstwa eko mają nakłady finansowe. Wiem że jak zasadzę pomidora w ogródku to mam wtedy na pewno eko i bez chemii. Rozumiem też, że mięso czy sery z malych wytwórni są droższe, bo droższe jest ich wytwarzanie niż takie hurtowe. 

Prawda jest taka ze chemię mamy wszędzie, bo nawet deszcze które padają nie są eko :D Nie ma co wariować.

Przywożone zza granicy dojrzewają w magazynach, więc też nie są smaczne. Jedynie co lubię to żółte pomidory, one są chyba właśnie z Hiszpanii.  Zatem chętnie je kupuję,  bo mają dobry smak.

Eko to jest to samo jak z Twoim pomidorem, ma rosnąć bez żadnych środków chemicznych, czyli są wtedy  małe  nakłady, bo nie kupujemy środków chemicznych i nawozów sztucznych. Reasumując mamy mniejszy wkład w produkcję, a cena za wyprodukowanie danego produktu jest ok 3razy większą, więc kto tu zarabia na oszustwie? 

Hahaha dobre z tymi deszczami ?

Nie koniecznie muszą dojrzewać, kiwi tylko wiozłem słabo dojrzałe bo było mega kwaśne, poza tym wszystko nadawało się prosto na stół. 

A co do żółtych pomidorów to są już takie w Polsce. Pochwalę się że w zeszłym roku miałem takie we swoim warzywie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, FAMME napisał:

 

A co do żółtych pomidorów to są już takie w Polsce. Pochwalę się że w zeszłym roku miałem takie we swoim warzywie?

Może są ale jak kupowałam je w Polsce to miały naklejki, chyba właśnie z Hiszpanii.  Pyszne są. 

Przyznaj się przywiozłeś z Hiszpanii i zawiesiłeś na krzakach żeby sąsiedzi zazdrościli ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Może są ale jak kupowałam je w Polsce to miały naklejki, chyba właśnie z Hiszpanii.  Pyszne są. 

Przyznaj się przywiozłeś z Hiszpanii i zawiesiłeś na krzakach żeby sąsiedzi zazdrościli ????

Bo to tylko naklejki były z Hiszpanii, a pomidory polskie ?

Hahaha w Hiszpanii już nie byłem 11 lat, a pomidory miałem z krzaków na których same wyrosły ?

Dziwnie się ich jadło,  tak jak by nie były dojrzałe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, FAMME napisał:

Bo to tylko naklejki były z Hiszpanii, a pomidory polskie ?

Hahaha w Hiszpanii już nie byłem 11 lat, a pomidory miałem z krzaków na których same wyrosły ?

Dziwnie się ich jadło,  tak jak by nie były dojrzałe ?

Te z marketu są dojrzałe i mięsiste jak nasze malinówki.  To może miałeś inną odmianę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 30.01.2022 o 18:14, Maybe napisał:

No nie wiem, innowacyjna czarownica to nadal czarownica ? mógłby ruszyć z akcją "rozpalmy stosy". Wolę nie ryzykować :D

Pomyliłaś fachury. Od palenia czarownic na stosie był niejaki Dyrektor, czy Ojciec. No wiesz ten, który ma układy z bezdomnymi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Pomyliłaś fachury. Od palenia czarownic na stosie był niejaki Dyrektor, czy Ojciec. No wiesz ten, który ma układy z bezdomnymi :D

Ale wespół zespół mogliby rozpętać święta inkwizycję ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Maybe napisał:

Ale wespół zespół mogliby rozpętać święta inkwizycję ? 

A ja im pomogę! Precz z czarownicami! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ja kupowałam taką odmianę 

 

Zolte-pomidory.jpg

Coś podobnego miałem, ale różnica w smaku może być ?

 

Pal licho z pomidorami. Patrz w poniedziałek kupowałem paliwo po 5,93 a we wtorek było już po 5,20 zł. Biednemu zawsze wiatr w oczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, FAMME napisał:

Coś podobnego miałem, ale różnica w smaku może być ?

 

Pal licho z pomidorami. Patrz w poniedziałek kupowałem paliwo po 5,93 a we wtorek było już po 5,20 zł. Biednemu zawsze wiatr w oczy ?

To dobrobyt macie. Staniało? Nie może byc? Szkoda że nie macie tak pod każdym względem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
2 godziny temu, Maybe napisał:

To dobrobyt macie. Staniało? Nie może byc? Szkoda że nie macie tak pod każdym względem ?

A jednak ? Nie tylko na stacjach potaniało, rząd wprowadził nowy ład i obniżył Wat, na spozywke też ?.  Albo inaczej, rząd włączył niskie ceny, jak w Mediaexpert ???

Wracaj do kraju, teraz tu żyć nie umierać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, FAMME napisał:

A jednak ? Nie tylko na stacjach potaniało, rząd wprowadził nowy ład i obniżył Wat, na spozywke też ?.  Albo inaczej, rząd włączył niskie ceny, jak w Mediaexpert ???

Wracaj do kraju, teraz tu żyć nie umierać ?

O niczym innym nie marzę. Tylko ta obniżka na paliwa to tylko na chwilę, zapomniałeś dodać  ;)

Tak serio to tak jak latałam do Polski 3 razy do roku nawet na miesiac, tak teraz postanowilam ograniczyć do 2, a może tylko 1 razu w roku. Wystarczy mi. Wolę relaksować się w innych miejscach ;) a nie słuchać już od lotniska jak w Polsce jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
43 minuty temu, Maybe napisał:

O niczym innym nie marzę. Tylko ta obniżka na paliwa to tylko na chwilę, zapomniałeś dodać  ;)

Tak serio to tak jak latałam do Polski 3 razy do roku nawet na miesiac, tak teraz postanowilam ograniczyć do 2, a może tylko 1 razu w roku. Wystarczy mi. Wolę relaksować się w innych miejscach ;) a nie słuchać już od lotniska jak w Polsce jest źle.

Oj, zawsze można nakupić na zapas ze 20 000 litrów ? 

To słuchaj swojego rozumu. Zawsze tak było jest i będzie że znajdą się jacyś marudni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 godzin temu, FAMME napisał:

Oj, zawsze można nakupić na zapas ze 20 000 litrów ? 

To słuchaj swojego rozumu. Zawsze tak było jest i będzie że znajdą się jacyś marudni ?

No slucham, słucham, dlatego ograniczam wizyty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
26 minut temu, Maybe napisał:

No slucham, słucham, dlatego ograniczam wizyty. 

Każdy robi to, co uważa za słuszne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 776
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
    • KapitanJackSparrow
      Powiedz jak to jest że w Niemiaszki nie budują żadnych zapór , ba! siedzą, opalają  na tych wydmach i jakoś normalnie tam jest. Aż miło sobie zrobić zdjęcie z nad morza. Bo widać morze i naturalne wydmy. Nie ma problemu.  U nas zaš , nie mówię że wszędzie ale niejednokrotnie widzę za tymi płotami inwazję roślinności, a tam roślinności, krzaczorów!  z piekła rodem która głuszy i zatraca wszystkie takie cenne delikatnie chronione roślinki krajobrazu wydmowego. 
    • KapitanJackSparrow
      Dokładnie. Przy każdym zejściu powinien stać ,,darmowy " WC będący własnością gminy nadmorskiej. Powinni sprzątać i  się cieszyć zeh ich gminę  raczyłem zaszczycić swoimi odwiedzinami i zostawić klocka.     Ewentualnie jakiś podatek klimatyczny  plażowy wprowadzić na wzór  niemiecki. Może by się przerzedziło na plażach od morza ludzisk. 
    • KapitanJackSparrow
      W sumie to szkoda, bo ciekawi mnie ale😝
    • Nomada
      Ale żeby nie było zostawię ; )   Ciekowe i pouczające : )
    • Nomada
      Zatkało kakao😛
    • Nomada
      Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?
    • Nomada
      Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...