Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Krzych

Ograniczenie praw rodzicielskich

Polecane posty

Krzych

Przede mną ciężki czas, zbierają się burzowe chmury i szykuje się wojna z żoną, nie tylko o majątek, ale o prawa rodzicielskie, jak i rozwód z orzeczeniem o winę. W związku z tym mam kilka pytań.

Czy ograniczenie praw rodzicielskich jest wtedy, gdy moja żona posiada pełną władze nad dzieckiem, ponieważ zostaną z nią wg. decyzji sądu? Czy rozwód kończy się dopiero wtedy, gdy jest ustalone prawo nad dziećmi, czy to jest zupełnie inna sprawa sądowa? Czy jeżeli ktoś miał sprawę sądową wcześniej i zapadł wyrok skazujący, to kodeks karny jest całkowicie przeciw niemu (sprawy pieniężne, nie jakieś rozboje :P). Czy walka o podział majątku i alimenty to jednak sprawa, czy to drugie rozwiązuje się przy podziale praw rodzicielskich.

Z góry dzięki za wszelką pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek

Nie masz żadnego ograniczenia rodzicielskiego , nas takie samo prawo o decydowaniu co robi dziecko jak i w innych sprawach z nim związanych . 

Masz prawo widywać się z dzieckiem kiedy chcesz , chyba że żona się uprze i nie da Ci się tyle razy widywać z dzieckiem kiedy chcesz czy potrzebujesz .

Sprawa rozwodowa jest jedna w tym przypadku ,co do alimentów jak i o prawa rodzicielskie.

 

Jak jesteś niepewny udaj się do prawnika lub do doradcy prawnego o poradę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Krzychu to bywa różnie i np jeśli masz adwokata to on będzie starał się prawdopodobnie każdą sprawę rozdzielić żeby wziąć za każdą kaskę. Jeśli we wniosku o rozwód zostało zawarte to co chcesz osiągnąć na tej sprawie( np: opieka nad dzieckiem, korzystanie z mieszkania, alimenty itp ) to sąd będzie to rozpatrywał albo ustosunkuje się do tego informując Cię, że musi odbyć się odrębna sprawa.
Sędzia nie powinien "przekreślić" Cię bo miałeś sprawę ale może to wpłynąć na ogólną decyzję. Jest tak wiele istotnych elementów, że chyba nikt Ci nie da konkretnej odpowiedzi tym bardziej nie znając szczegółów. Z tym chyba powinieneś udać się do adwokata po poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
20 godzin temu, example123 napisał:

Jest tak wiele istotnych elementów, że chyba nikt Ci nie da konkretnej odpowiedzi tym bardziej nie znając szczegółów.

O to właśnie chodzi, tu jest więcej dla nas niewiadomych. Do tego co sędzia to inne podejście.
Według mnie jeśli sędzia nie ulegnie żadnej ze stron a będzie patrzył jedynie na dobro dzieci, to każda ze stron już będzie mogła czuć się "wygrana" (o ile w takich sprawach są wygrani). Zawsze też można spróbować się z partnerką (jeszcze żoną) jakoś dogadać. Pierwsze rozprawy przeważnie są "ugodowe" tzn. wy sami możecie wiele do tego wnieść i jeśli będziecie zgodni to sędzia się do tego przychyli a adwokaci (piranie) nie będą wam potrzebni. Lepiej tę kasę spożytkować na dzieci, bo jak was dorwą 2 takie piranie to oboje pójdziecie z torbami.
Znam taki przypadek gdzie 2 adwokatów poza plecami żony i męża dogadali się, i dosłownie zostawili ich z niczym, raz jeden a potem drugi i tak naprzemiennie wygrywali rozprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
W dniu 15.06.2018 o 11:49, BrakLoginu napisał:

 Lepiej tę kasę spożytkować na dzieci, bo jak was dorwą 2 takie piranie to oboje pójdziecie z torbami.
 

O właśnie 100% racja!!. Niestety czasami takie "zacietrzewienie się" chęć odwetu czy jak tam zwał jest tak wielka, że ludzie głupieją a dzieci cierpią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 989
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      827
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Svetlvhn
    Najnowszy użytkownik
    Svetlvhn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      No co, milion razy kupowałeś.
    • Pieprzna
      Nie wiem jak to się stało, ale nigdy nie jadłam makaronu z truskawkami. Zawsze tylko zupki owocówki.
    • salova
      Czyli z tego wynika pośrednio, że jeśli ktoś mnie szanuje a ja go nie kocham, to znaczy, że nie mam szacunku do siebie, chociaż to nie znaczy, że zaraz musimy iść na piwo i zapijać smutki?
    • KapitanJackSparrow
      Natrafiłem w sieci na taki mem, pod którym rozgorzała dyskusja na temat granicy żartu. Kogoś obrazek skłaniał do napisania komentarza, że Biedronce się powodzi ( nawet śmieszne 😁) a innych oburzał fakt z naigrywania się,  było nie było z nieszczęścia jaką jest powódź. Zapraszam do swobodnej wypowiedzi. Przekroczono granice dobrego smaku? 
    • KapitanJackSparrow
      Słyszałem że Iga wprowadziła Włochów w frustrację po tym jak udzieliła wywiadu że za dzieciaka lubiła jeść makaron z truskawkami i jogurtem. U nich , takie połączenie kulinarne to wielki skandal. ☺️ Ja tam lubię truskawki z makaronem 
    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...