Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Miejscowy

Od 2022 roku droższy gaz i energia elektryczna

Polecane posty

Pieprzna
14 minut temu, Miejscowy napisał:

A dzisiaj to nie ma bezrobocia, tak? 

 

W tamtych latach były dużo niższe płace, bo były inne ceny na rynku. 

Kiedyś, minimalna płaca, w latach 90-tych w Polsce to wynosiła nie całe tysiąc złotych, ale dokładnie ile, to nie wiem. 

Ale to było coś koło tego. 

Ale były też niższe ceny, w produktach i usługach. 

A to jest oczywiste, że jak ceny rosną, to pensja, szczególnie ta, MINIMALNA też musi być podnoszona. 

Dziś, za PiS to też nie jest adekwatne do cen i do pracy wykonywanej. 

 

Wiesz, ile dzisiaj zarabiają pracownicy socjalni albo pracownicy w zakładach karnych? 

Czyli, zawody państwowe ( budżetówki ). 

To są też najniższe pensję, nie adekwatne do takiej pracy. 

 

Nie każdy, kto ma jakieś studia ukończone, będzie miał "sukces" i dostanie pracę za dobrą kasę. 

Właśnie, urzędnicy socjalni i pracownicy w Ośrodkach Pomocy Rodzinie pracują za najniższą pensję, szczególnie nowo przyjmowani do takiej pracy. 

Przy takich cenach i inflacji, to też jest bieda dla tych ludzi. 

 

Uwierz mi, że tak i dzisiaj jest. 

 

I nadal występuje w Polsce ubóstwo, a są tylko przekłamania samego PiS-u i sympatyków tego rządu, iż "My Wam dajemy bez pracy pieniądze, to już biedy nie macie". 

 

Bzdura po prostu, w którą wierzą tylko ogłupieni. 

 

Ile ludzi, również emerytów dzisiaj korzysta z pomocy socjalnej, bo nie wystarcza im pieniędzy? 

Ile jest samotnych ludzi, którzy nie mają prawa do tego, co PiS daje w programach, a mają ciężko i korzystają z pomocy socjalnej i społecznej? 

Chociażby dodatki mieszkaniowe, bo inaczej zabrakłoby do czynszu za mieszkanie. 

 

Ile państwo z budżetu wydaje na samą tylko pomoc socjalną i społeczną środków w Polsce? 

 

Ale takie rzeczy trzeba wiedzieć i trochę się dowiedzieć na ten temat. 

Wszystko o czym piszesz występowało w większym natężeniu lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Miejscowy

Ale powiem też tak, jedyna pozytywna rzecz w rządzie PiS to taka, że obniżył podatek albo w ogóle zniósł dla młodych, do 26 roku życia. 

Natomiast wszystkie inne podatki były zwiększane, było "kombinowanie" ( no prawie wszystkie podatki ), żeby komuś więcej zabierać. 

 

I teraz, jak popatrzymy na rządy PiS ( chociaż oni, z Panem Kaczyńskim już kiedyś, w latach: 2005-2007 rzadzili i jakoś potrafili się wtedy podać do dymisji, gdzie, na zmianę rządzili z PO ), to oni trochę chcą w Polsce powrotu do socjalizmu. 

Kiedyś już tak było, w PRL-u ( ale to był w ogóle inny Ustrój ), gdzie wszystko było państwowe i to państwo finansowało państwowe instytucje, a prywatnych firm była tylko garstka, gdzie Ludowa Władza niechętnie widziała ludzi, którzy mieli coś, prywatnie ). 

I PiS, ale trochę innym stylem, jakby trochę do tamtych czasów powraca. 

 

No bo wymyślili programy, które dają pieniądze rodzinom, emerytom. 

Kolejne "programy", jak: mieszkanie plus, KOLEJ plus, autobus plus, które będą przecież w części, w połowie finansowane z budżetu, z podatków, bo żaden polityk w tym rządzie nie będzie na to płacił z własnych pieniędzy. 

To będzie budżet na to płacił i na to będą potrzebne następne miliardy, z wyższych podatków prawdopodobnie. 

To będą drukowane jeszcze pieniądze, żeby z czegoś to finansować, bo budżet, to nie jest: studnia bez dna... 

Np. w PRL-u i jeszcze do połowy lat 90-tych w Polsce były: Polskie Koleje Państwowe, które były niemal prawie w całości albo w połowie finansowane przez państwo. 

I PiS teraz do tego trochę wraca, choć nie w całości, żeby finansować te połączenia kolejowe i autobusowe, które od lat już nie jeżdżą na wielu trasach. 

To jest trochę powrót do tamtych czasów, chociaż nie w całości, tylko kto będzie i z czego to finansował? 

Teraz, większość firm w Polsce, to firmy i branże prywatne, które same na siebie zarabiają. 

To nie są już te czasy, gdzie był inny ustrój i państwo miało wszystko na głowie. 

 

PiS trochę zaczyna tęsknić za tamtymi czasami, ale to już się raczej nie sprawdzi na dłużej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
16 minut temu, Pieprzna napisał:

Wszystko o czym piszesz występowało w większym natężeniu lata temu.

Bo wiesz, kiedyś nie było też dobrze w Polsce, ale dzisiaj też nie jest dobrze. 

Plusem poprzednich rządów było tylko to, że nie prowadzili rozdawania kasy i to ludzi nie przyzwyczajało. 

Nie upolityczniali Trybunału i sądów, a PROKURATORZY GENERALNI i MINISTROWIE SPRAWIEDLIWOŚCI, to były dwie, oddzielne funkcje. 

Obecnie, PiS to połączył, niezgodnie z Konstytucją, gdzie minister sprawiedliwości, jednocześnie jest prokuratorem generalnym i pełni dwie funkcję, pobierając też pewnie za to dwie pensję wysokie. 

 

A nie wolno żadnemu ministrowi, politykowi, wójtowi, burmistrzowi i prezydentowi miasta pełnić jeszcze, dodatkowo innej funkcji, poza polityką. 

 

To jest niezgodne z Konstytucją. 

 

PiS, który tak się teraz podoba wyborcom, za kasę, jaką płaci wyborcom, jest nieuczciwym rządem, bo ci ludzie nic sobie nie robia z nieprzestrzegania Konstytucji i praworządności. 

 

Możesz się z tym nie zgadzać, ale tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Miejscowy napisał:

Nie upolityczniali Trybunału i sądów, a PROKURATORZY GENERALNI i MINISTROWIE SPRAWIEDLIWOŚCI, to były dwie, oddzielne funkcje. 

??‍♂️???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Miejscowy napisał:

Nie upolityczniali Trybunału i sądów, a PROKURATORZY GENERALNI i MINISTROWIE SPRAWIEDLIWOŚCI, to były dwie, oddzielne funkcje. 

??‍♂️??? Jesteś naiwny kolego. Bez urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Miejscowy napisał:

PiS teraz do tego trochę wraca, choć nie w całości, żeby finansować te połączenia kolejowe i autobusowe, które od lat już nie jeżdżą na wielu trasach. 

To jest trochę powrót do tamtych czasów, chociaż nie w całości, tylko kto będzie i z czego to finansował? 

Brak komunikacji to brak możliwości nauki i pracy. Słusznie dba się o rozszerzanie połączeń. Tylko to musi być jakiś czas dofinansowane i stabilne. Wówczas ludzie będą z tego korzystać regularnie aż zacznie to się zwracać biletami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
5 minut temu, Aco napisał:

??‍♂️???

No przecież przed PiSem to był taki trójpodział władzy, że Monteskiusz by się nie powstydził :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
10 minut temu, Aco napisał:

??‍♂️??? Jesteś naiwny kolego. Bez urazy.

Ja swoje zdanie przedstawiłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

No przecież przed PiSem to był taki trójpodział władzy, że Monteskiusz by się nie powstydził :D

Oczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Brak komunikacji to brak możliwości nauki i pracy. Słusznie dba się o rozszerzanie połączeń. Tylko to musi być jakiś czas dofinansowane i stabilne. Wówczas ludzie będą z tego korzystać regularnie aż zacznie to się zwracać biletami.

Ja bym się z tym zgodził, gdyby Polski bylo na to stać. 

Bo to będą podatnicy finansowali. 

Teraz już nie ma socjalizmu, a jest kapitalizm i to jest różnica. 

Wtedy to były takie czasy i ludzie musieli w tym żyć. 

Ale, KOMUNA miała też swoje zalety. To nie były tylko wady. 

Najbardziej sprawiedliwy system, jaki może być na świecie, to: socjalizm demokratyczny. 

Coś takiego działa w krajach Skandynawskich, od wielu lat, od dawnych czasów. 

Dlatego tam jest wszedzie: równość, równe prawa, tolerancja i nikt nie jest: lepszy, ani gorszy. 

Prawa człowieka są przestrzegane, jest pełna wolność ( chociaż ja uważam, że wolność musi mieć swoje granice, żeby ludzie wiedzieli, co mogą, a czego nie mogą, z pewną dyscypliną ). 

I to są kraje, które też zapewniają dobrą pomoc socjalną i nikt bez pomocy nie zostanie. 

Ale: pomaganie socjalne, wspieranie, a rozdawanie bez pracy pieniędzy, to nie jest to samo. 

To są dwie, różne rzeczy, a te kraje tak nie robią, tak Polska za PiS to robi. 

Tam się zachęca ludzi do pracy, do aktywności, żeby zarabiali sami na siebie, a w Polsce, za PiS wcale tak nie jest. 

PiS daje po 500 zł. tez dla nigdzie nie pracujących rodziców, którzy dostają za nic te pieniądze i nie płacą podatków. 

To rozleniwia takich rodziców od pracy. 

A każde "rozdawanie pieniędzy" z czasem przyzwyczaja, bo potem taki rodzic, jeden, drugi będzie uważał, iż "mi się należy", więc każdy rząd musi płacić. 

To nie jest: zachęcanie do pracy, żeby zarabiać na siebie. 

Ale ogłupieni tego nie pojmują i to jest przykre. 

Może nie wszyscy, ale niektórzy. 

 

Natomiast, w kapitalizmie, większość branży w gospodarce jest prywatna i to właściciel ma zarabiać na swoją branże, a nie, żeby państwo go finansowało. 

 

A PiS to chce robić, ale z pieniędzy podatników, a nie z wypracowanych pieniędzy, z działalności. 

Chociaż, jak się spojrzy na obecne spółki kolejowe, które już nie są jedną: KOLEJĄ PAŃSTWOWĄ, to onbe są nadal państwowe, ale i tak zysk głównie mają z podróżnych i z opłat. 

Polski budżet by nie dał rady, żeby nawet prawie w całości finansować spółki kolejowe, które są kosztowne w utrzymaniu. 

Energia elektryczna dużo kosztuje, bo czymś muszą być napędzane pociągi. 

 

I to, co PiS wprowadził, czyli: kolej plus, to będą za to podatnicy płacili, z dużych miliardów. 

Tak samo, jeżeli chodzi o autobusy. 

 

A dlaczego komuna w Polsce upadła i nie wytrzymała długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Najlepiej wszystko zlikwidować i niech każdy sobie sam radzi. Dworce niech się zawalą, szyny na złom i zapieprzajmy na zakup aut elektryczny no bo eko jednak musi być.

4 minuty temu, Miejscowy napisał:

PiS daje po 500 zł. tez dla nigdzie nie pracujących rodziców, którzy dostają za nic te pieniądze i nie płacą podatków. 

To rozleniwia takich rodziców od pracy. 

Tak było, jest i będzie w tzw.patologii obojętnie jak by się zasiłek nie nazywał. Nie znam ludzi, którzy zrezygnowali z pracy po wprowadzeniu 500+.

5 minut temu, Miejscowy napisał:

Coś takiego działa w krajach Skandynawskich, od wielu lat, od dawnych czasów. 

A skąd wiesz, że tam jest tak cudownie. Mieszkałeś? Bo oprócz tych cudowności, które ty przedstawiasz, można też poczytać o degeneracji społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
18 minut temu, Pieprzna napisał:

Najlepiej wszystko zlikwidować i niech każdy sobie sam radzi. Dworce niech się zawalą, szyny na złom i zapieprzajmy na zakup aut elektryczny no bo eko jednak musi być.

Tak było, jest i będzie w tzw.patologii obojętnie jak by się zasiłek nie nazywał. Nie znam ludzi, którzy zrezygnowali z pracy po wprowadzeniu 500+.

A skąd wiesz, że tam jest tak cudownie. Mieszkałeś? Bo oprócz tych cudowności, które ty przedstawiasz, można też poczytać o degeneracji społeczeństwa.

Nie, to nie o to chodzi, koleżanko. 

Mamy teraz kapitalizm, gdzie prawie wszystko na rynku działa prywatnie. 

Dzisiaj, jakby wrócić do socjalizmu, to w Polsce ( bo ja się teraz skupiam tylko na Polsce , gdyż w krajach bogatych to jest trochę inna sprawa, a Polska, w porównaniu do takich Niemiec i Szwajcarii jest czterokrotnie biedniejsza gospodarczo ), to polski budżet, ze słabym pieniądzem nie dałby rady po prostu finansować różnych działałności i to pożarło finansowo budżet. 

Doprowadzono by, tak jak w Wenezueli, do "degradacji" gospodarki, z potężną hiperinflacją, gdzie pieniądz w tym kraju nie ma już żadnej wartości. 

 

No a jeżeli chodzi o 500 plus w Polsce, to Ty może nie znasz rodziców dzieci, którzy zrezygnowali z pracy dla tych pieniędzy, ale są tacy rodzice, którzy zrezygnowali, bo się nie opłacało pracować. 

Poza tym, są też bogaci rodzice, którzy zarabiają na tyle, że im nie jest potrzebne żadne, dodatkowe 500 zł. bo mają na utrzymanie rodziny swoje pieniądze. 

Więc, skierowanie i do takich rodziców po 500 zł. to jest bez sensu, bo to się zabiera tylko innym, biednym więcej i to obciążą budżet. 

To jest: płacenie bogatym, którzy już mają duzo. 

 

I to jest absurd moim zdaniem to, co PiS robi. 

 

Natomiast, kraje Skandynawskie zawsze słynęły z dobrobytu, bo te kraje nie były zniszczone przez wojnę i tam się bogactwo zachowało. 

Tam jest inna mentalność ludzi, odmienna od Narodu polskiego i nie ma co tego porównywać. 

 

A w Polsce, w PRL-u był socjalizm, ale totalitarny. 

 

A, socjalizm demokratyczny, to jest inne pojęcie. Czy też, socjalizm kapitalistyczny. 

 

Tam teraz, w Wenezueli się rozgrywa dramat ludzi, bo jest ogromna bieda i głód. 

A to był kiedyś kraj dobrobytu i najbogatszy w całej Ameryce Południowej, nie tylko za sprawą wydobycia tam ropy. 

Tam kiedyś były zakłady przemysłowe, fabryki i była praca. 

To wszystko zniszczyły nieudolne rządy, które rozdawały za darmo mieszkania i jakieś pieniądze w różnych programach dla społeczeństwa. 

 

Czy chciałabyś w Polsce mieć taką samą sytuację, jak w Wenezueli, że brakowałoby jedzenia i pracy? 

 

A tam doprowadzono do czegoś takiego i warto przeczytać sobie coś na temat Wenezueli i historii tego kraju. 

 

Edytowano przez Miejscowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Miejscowy napisał:

ale są tacy rodzice, którzy zrezygnowali, bo się nie opłacało pracować. 

Pewnie figurują w jakichś statystykach. A ty znasz osobiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
37 minut temu, Miejscowy napisał:

Coś takiego działa w krajach Skandynawskich, od wielu lat, od dawnych czasów. 

Dlatego tam jest wszedzie: równość, równe prawa, tolerancja i nikt nie jest: lepszy, ani gorszy. 

Prawa człowieka są przestrzegane, jest pełna wolność

Powiedz to polskim rodzicom w Szwecji którym są odbierane przez państwo dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Pewnie figurują w jakichś statystykach. A ty znasz osobiście?

Ja znam takiego jednego, który narobił już szóstkę dzieci właśnie dla tej kasy od PiS. 

W tym jedno jakieś dziecko się chore urodziło, które wymaga stałej opieki. 

To jest przykre... 

A on nie pracuje nigdzie, bo nie musi. Dostaje na szóstkę dzieci trochę kasy, a dodatkowo jeszcze jakieś inne świadczenia socjalne. 

Więc, po co pracować? Znam takiego, a wcale nie narobił tych dzieci z jakąś kobietą z milości do tych dzieci. 

Korzysta na tym, bo dostaję pieniądze i być może też nie przeznacza tych pieniędzy na potrzeby dzieci. 

 

I niektórzy ludzie tak robią, że wydają na swoje potrzeby te pieniądze, a nie na potrzeby dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
13 minut temu, Miejscowy napisał:

No a jeżeli chodzi o 500 plus w Polsce, to Ty może nie znasz rodziców dzieci, którzy zrezygnowali z pracy dla tych pieniędzy, ale są tacy rodzice, którzy zrezygnowali, bo się nie opłacało pracować.

To ile mieli tych dzieci? ... Kurcze jakie Ty brednie wypisujesz,... sam masz dzieci? Wiesz ile kosztuje ich utrzymanie? Myślisz, ze samo 500+ wystarczy? A co z resztą? Podatki do gminy, rachunki za wodę, gaz, energię elektryczną, ubrania, żywność, sprzęty elektroniczne,... myślisz ze za samo 500+ się za to utrzymasz? Zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
2 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Powiedz to polskim rodzicom w Szwecji którym są odbierane przez państwo dzieci. 

No, nie ma nigdzie idealnych krajów i z tym się zgadzam. 

 

Nawet w tych bogatych krajach, dobrze rozwiniętych dzieją się złe rzeczy. 

 

Nie ma nic nigdy idealnie na świecie. 

 

To jest tylko kwestia wyciągania wniosków z błędów. 

 

Jedni to potrafią, inni nie potrafią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Ja miesięcznie wydaję więcej jak 500 zł na samo jedzenie, a gdzie tu mowa o kolejnych wydatkach. Trzeba być naprawdę odklejonym od rzeczywistości żeby pisać że ktoś zrobił sobie dziecko dla otrzymania 500+ ?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
3 minuty temu, contemplator napisał:

To ile mieli tych dzieci? ... Kurcze jakie Ty brednie wypisujesz,... sam masz dzieci? Wiesz ile kosztuje ich utrzymanie? Myślisz, ze samo 500+ wystarczy? A co z resztą? Podatki do gminy, rachunki za wodę, gaz, energię elektryczną, ubrania, żywność, sprzęty elektroniczne,... myślisz ze za samo 500+ się za to utrzymasz? Zejdź na ziemię.

Nie, to nie są brednie. 

 

Oczywiście, że utrzymanie nawet jednego dziecka kosztuje, szczególnie teraz, bo jest wszystko drogie. 

Zgadzam się z tym. 

Nikt w rodzinie by raczej nie utrzymał się z samego 500 plus, ale są tacy i znam takiego, o którym już wspomniałem wcześniej, który nie pracuje, bo woli żyć na koszt tych pieniędzy. 

Po prostu za coś tam nie płacą, może nie płacą za rachunki, a te pieniądze wydają na swoje potrzeby. 

Bo rodzice, którzy na poważnie wychowują dzieci i są za nie odpowiedzialni, to pracują na rodzinę. 

Posiadanie rodziny, jak sam wiesz nie jest przymusem, tylko dobrowolną decyzją. 

Jak ktoś chce, to zakłada rodzinę i musi pracować na rodzinę, bo nakłada na siebie taki obowiązek. 

Jeżeli ktoś nie zamierza łożyć na rodzinę, to się może nie decydować na rodzinę, bo ma wybór. 

 

Ludzie sami decydują, czego chcą. 

 

A ten, którego znam, to on już szóstkę dzieci narobił, na siłę, żeby pobierać więcej kasy z programu. 

 

Raczej nie z miłości do tych dzieci, bo on krzywdę tym dzieciom robi i to jest smutne. 

 

A jedno dziecko ma chore, którym jeszcze trzeba się 24 na dobę zajmować. 

 

I co Ty na to, stary? 

 

Nadal uważasz, że to są brednie? 

 

Bo ja tak nie uważam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
5 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ja miesięcznie wydaję więcej jak 500 zł na samo jedzenie, a gdzie tu mowa o kolejnych wydatkach. Trzeba być naprawdę odklejonym od rzeczywistości żeby pisać że ktoś zrobił sobie dziecko dla otrzymania 500+ ?‍♂️

To nie jest tak, jak mówisz. 

Nie każdy się decyduje na dzieci dla tej kasy od PiS. 

Ale niektórzy tak robią, tak jak ten gość, którego znam. 

 

A dobrze zarabiający rodzice nie muszą pobierać tej kasy z programu, bo mają takie zarobki, które wystarczają na utrzymanie dzieci. 

 

Jeżeli rodzic zarabia miesięcznie, np. 20 tysięcy złotych, bo ma dobrą pracę, to nie utrzyma z tego dzieci i żyje w biedzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
3 minuty temu, Miejscowy napisał:

...

Nikt w rodzinie by raczej nie utrzymał się z samego 500 plus, ale są tacy i znam takiego, o którym już wspomniałem wcześniej, który nie pracuje, bo woli żyć na koszt tych pieniędzy. 

...

 

A ten, którego znam, to on już szóstkę dzieci narobił, na siłę, żeby pobierać więcej kasy z programu. 

...

I co Ty na to, stary? 

 

Nadal uważasz, że to są brednie? 

 

Bo ja tak nie uważam. 

Powiesiłeś się na jednym takim przykładzie na milion rodzin normalnych i wypisujesz nam tu przykład patologii społecznej jakby to była norma społeczna. Zejdź na ziemię. Normalne rodziny takie nie są. Nawet ubodzy potrafią zachować kulturę społeczną i rodzinną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
19 minut temu, Miejscowy napisał:

Ja znam takiego jednego, który narobił już szóstkę dzieci właśnie dla tej kasy od PiS. 

W tym jedno jakieś dziecko się chore urodziło, które wymaga stałej opieki. 

To jest przykre... 

A on nie pracuje nigdzie, bo nie musi. Dostaje na szóstkę dzieci trochę kasy, a dodatkowo jeszcze jakieś inne świadczenia socjalne. 

Więc, po co pracować? Znam takiego, a wcale nie narobił tych dzieci z jakąś kobietą z milości do tych dzieci. 

Korzysta na tym, bo dostaję pieniądze i być może też nie przeznacza tych pieniędzy na potrzeby dzieci. 

 

I niektórzy ludzie tak robią, że wydają na swoje potrzeby te pieniądze, a nie na potrzeby dzieci. 

To już jest przypadek skrajnej patologii rodem z Bliskiego Wschodu czy opóźnionej części Afryki gdzie ludzie się mnożą bez dbałości o konsekwencje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
4 minuty temu, Miejscowy napisał:

A dobrze zarabiający rodzice nie muszą pobierać tej kasy z programu, bo mają takie zarobki, które wystarczają na utrzymanie dzieci. 

A gówno Cię obchodzi co się komu należy! Takie jest prawo i według niego ktoś ma do tego prawo. Skoro ma dzieci, to 500+ jest na dzieci! A jego własne dochody, to już odrębna sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
18 minut temu, contemplator napisał:

To ile mieli tych dzieci? ... Kurcze jakie Ty brednie wypisujesz,... sam masz dzieci? Wiesz ile kosztuje ich utrzymanie? Myślisz, ze samo 500+ wystarczy? A co z resztą? Podatki do gminy, rachunki za wodę, gaz, energię elektryczną, ubrania, żywność, sprzęty elektroniczne,... myślisz ze za samo 500+ się za to utrzymasz? Zejdź na ziemię.

Ja nie mam żadnych dzieci i nigdy nie będę miał, bo nie planuję dzieci. 

 

Ja mówię tylko, jakie myślenie mają niektórzy ludzie, rodzice dzieci, którzy dostając pieniądze bez pracy, nie chce im się pracować, bo tu mają "lekką ręką" te pieniądze, a jeszcze, dodatkowo jakieś inne świadczenia socjalne. 

Uwierz mi, że jak to wszystko policzyć, to już trochę tej kasy jest. 

Są matki samotne, które, poza "500 plus", mają jakieś też alimenty i nie pracują. 

Ale to są raczej sytuacje gdzieś w patologicznych rodzinach, bo w normalnych rodzinach, gdzie rodzice są wydolni i odpowiedzialni za dzieci i rodzinę, to pracują, żeby utrzymać dzieci. 

Więc, ja bardziej mówiłem o takich rodzinach, a znam właśnie jednego takiego. 

 

Więc, tak to robią rodzice gdzieś w patologicznych rodzinach bardziej, a tacy też dostają pieniądze z programu. 

No a szóstka dzieci, to raczej jest rzadkość w tych czasach, ale nie znam tego statystyk. 

 

Może trochę inaczej to odebrałeś... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 minuty temu, contemplator napisał:

A gówno Cię obchodzi co się komu należy! Takie jest prawo i według niego ktoś ma do tego prawo. Skoro ma dzieci, to 500+ jest na dzieci! A jego własne dochody, to już odrębna sprawa!

Otóż to. Dla wielu osób wydaje się to nieetyczne, ale dlaczego mają być premiowane osoby z niskim dochodem kosztem tych z wyższym. Nie może być tak że osoby dobrze zarabiające finansują lepsze życie osobom mniej zamożnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...