Skocz do zawartości


mk777

Nowy niedowŁAD?

Polecane posty

Rozczarowany
mk777

Jak Wam się podoba nowy ład? Będzie beneficjentami systemu, czy raczej Was ze skóry obedrą? ;)

 

Ja na przykład jestem owym, mitycznym, samozatrudnionym. W zeszłym roku, mój miesięczny przychód wynosił około 4,5 - 6 tysięcy. To bardzo niski przychód jak na działalność gospodarczą. Ponieważ trzeba z tego zapłacić ZUS (najniższy możliwy to 1460 zł miesięcznie) oraz podatki. Ten przychód jest taki niski, bo większość zajęć którymi się zajmowałem, została zabroniona w ramach walki z covid. Przez ostatni rok otrzymałem zwolnienie z ZUSu przez 3 miesiące oraz 5 tysięcy bezzwrotnej pożyczki. W tym samym czasie straciłem od połowy do 2/3 przychodu (nie mylić z dochodem, bo koszty też są wysokie). Co więcej: Muszę wciąż ponosić koszty związane z działalnością której prowadzić mi nie wolno, ale nie mogę ich odliczać.. bo jej nie prowadzę :D

Tym niemniej, prawdopodobnie wg nowego ładu.. jestem już tzw bogaczem, bo można mi będzie podnieść ZUS i zabronić odliczania tej ostatniej części od przychodu. W sumie sprawi to, że zapewne przy tak niskim przychodzie, będę musiał pracować około 2,5 tygodnia na państwo.. a dla mnie zostanie 1,5 tygodnia. Dotychczas było odwrotnie. 

Czy mnie się to podoba? Pozwolę sobie to skomentować w sposób następujący. Szukam miejsca zameldowania w Niemczech, które leżą po tej samej stronie Odry co ja, czyli dla mnie to około 30 min jazdy autem. Pewnie zacznę wystawiać faktury w euro i płacić podatki w Niemczech..

300920,473616.jpg

 

BTW: Fajne logo, taka rozwalona parasolka ze złamanym drutem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Rozczarowany
mk777
9 minut temu, Frau napisał:

Nie ma tam niczego dla mnie/o mnie.

Jeszcze ?

Ale będzie.. przed wyborami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
59 minut temu, mk777 napisał:

Jak Wam się podoba nowy ład? Będzie beneficjentami systemu, czy raczej Was ze skóry obedrą? ;)

 

Ja na przykład jestem owym, mitycznym, samozatrudnionym. W zeszłym roku, mój miesięczny przychód wynosił około 4,5 - 6 tysięcy. To bardzo niski przychód jak na działalność gospodarczą. Ponieważ trzeba z tego zapłacić ZUS (najniższy możliwy to 1460 zł miesięcznie) oraz podatki. Ten przychód jest taki niski, bo większość zajęć którymi się zajmowałem, została zabroniona w ramach walki z covid. Przez ostatni rok otrzymałem zwolnienie z ZUSu przez 3 miesiące oraz 5 tysięcy bezzwrotnej pożyczki. W tym samym czasie straciłem od połowy do 2/3 przychodu (nie mylić z dochodem, bo koszty też są wysokie). Co więcej: Muszę wciąż ponosić koszty związane z działalnością której prowadzić mi nie wolno, ale nie mogę ich odliczać.. bo jej nie prowadzę :D

Tym niemniej, prawdopodobnie wg nowego ładu.. jestem już tzw bogaczem, bo można mi będzie podnieść ZUS i zabronić odliczania tej ostatniej części od przychodu. W sumie sprawi to, że zapewne przy tak niskim przychodzie, będę musiał pracować około 2,5 tygodnia na państwo.. a dla mnie zostanie 1,5 tygodnia. Dotychczas było odwrotnie. 

Czy mnie się to podoba? Pozwolę sobie to skomentować w sposób następujący. Szukam miejsca zameldowania w Niemczech, które leżą po tej samej stronie Odry co ja, czyli dla mnie to około 30 min jazdy autem. Pewnie zacznę wystawiać faktury w euro i płacić podatki w Niemczech..

300920,473616.jpg

 

BTW: Fajne logo, taka rozwalona parasolka ze złamanym drutem ;)

A na czym stanęła ustawa o zniesieniu ulgi abolicyjnej? Bo z nerwów już nawet tego nie śledzę ?

 

Parasolka albo pajęczyna a w środku Tekla czyli Kryśka Pawłowicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 minut temu, mk777 napisał:

Ale będzie.. przed wyborami :)

Jeśli nic się nie zmieni w moim życiu, to będzie mnie interesował podatek od najniższej emerytury za kilka lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777
18 minut temu, Maybe napisał:

A na czym stanęła ustawa o zniesieniu ulgi abolicyjnej? Bo z nerwów już nawet tego nie śledzę ?

 

Parasolka albo pajęczyna a w środku Tekla czyli Kryśka Pawłowicz.

Ulgi to są dla Władzy a nie dla nas :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Interesował mnie punkt o doprowadzeniu gazu do każdej wsi. Ciężko to widzę. Kwota wolna od podatku na plus. Na profity kredytowo-mieszkaniowe i prokreacyjne już za późno dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Otóż osobiście mi się najlepiej zyje za rządów PiSu ?????

I to nie za sprawą 500 plus które mój syn od niedawna otrzymuje bo jednak na pierwsze dziecko nie dawali od razu. 

Jezeli ktoś myśli ze 500 plus zrobiłoby że mnie bogacza to się myli ????

Za Po ledwie wiązałam koniec z końcem, o pracę mi było ciężko, największe  tragedie życiowe mnie spotkały. Ciągle wiatr  w oczy,  już myślałam że będzie po mnie ale nastał nowy Ład i wszystko się odmieniło. Przypadek? ?? Jestem jednak niewdzięczna losowi bo nigdy na PiS nie zagłosowałam ? 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Arkina i to najlepiej odzwierciedla wygraną PIS-u.

Przed wyborami, zdecydowana większość Polaków zalewała ich krytyką w necie, rozmowach z przyjaciółmi. 

Mimo tego, mowiłam i pisałam, że oni wygrają z palcem w dupie. 

Nie kracz! słyszałam ? 

Byłam pewna swego i nie myliłam się. Skąd to się u mnie wzięło? 

Bo wszystkie rządy i polityków uwielbiamy krytykować. Ogólnie chętniej krytykujemy niż dostrzegamy plusy i i zalety. To się tyczy każdej dziedziny naszego życia. Kiedy już wydalimy z siebie cały jad, siadamy do rachunków, wydatków, przychodów i rozchodów swojej rodziny. 

I co? 

Zmiany! 500+

Mieć a nie mieć ? plus dodatek do podręczników i coś tam jeszcze dodali na wakacje? 

Wyobraźmy sobie teraz kobietę z dwójką/trójką dzieci. 

Przecież ona lepiej na "siedzeniu w domu"  wyjdzie, niż gdyby pracowała. 

Dodatki do emerytury. Niby jednorazowy. I znowu, mieć A nie mieć... ? 

Nie oszukujmy się. Nie myślimy perspektywicznie. Nie obchodzi nas, że kraj pogłębi się w większym kryzysie finansowym. Dla Kowalskiego liczy się faktyczny przelew na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777
26 minut temu, Arkina napisał:

Otóż osobiście mi się najlepiej zyje za rządów PiSu ?????

I to nie za sprawą 500 plus które mój syn od niedawna otrzymuje bo jednak na pierwsze dziecko nie dawali od razu. 

Jezeli ktoś myśli ze 500 plus zrobiłoby że mnie bogacza to się myli ????

Za Po ledwie wiązałam koniec z końcem, o pracę mi było ciężko, największe  tragedie życiowe mnie spotkały. Ciągle wiatr  w oczy,  już myślałam że będzie po mnie ale nastał nowy Ład i wszystko się odmieniło. Przypadek? ?? Jestem jednak niewdzięczna losowi bo nigdy na PiS nie zagłosowałam ? 

 

 

 

Ja spodziewam się nacjonalizacji, bo duże firmy już rozliczają się poza granicami Polski. Przy obecnym podejściu małe też pouciekają, bo podejście do małego przedsiębiorcy jest nieludzkie od dawna w tym kraju, a teraz to jeszcze chcą wytłoczyć z nas olej na zimno 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
51 minut temu, mk777 napisał:

Ulgi to są dla Władzy a nie dla nas :P

 

Dlatego chcą ją znieść albo i to już zrobili i pracujący za granicą będą musieli płacić podatki również w Polsce. Prócz tego że płacą w kraju w którym żyją i pracują. Nie wszyscy ale wielu. Szczególnie gdy masz w Polsce zameldowanie, jakąś nieruchomość itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777
1 minutę temu, Maybe napisał:

Dlatego chcą ją znieść albo i to już zrobili i pracujący za granicą będą musieli płacić podatki również w Polsce. Prócz tego że płacą w kraju w którym żyją i pracują. Nie wszyscy ale wielu. Szczególnie gdy masz w Polsce zameldowanie, jakąś nieruchomość itp.

Obudzą się z ręką w nocniku, bo moim zdaniem ludzie im przed tym uciekną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, mk777 napisał:

Obudzą się z ręką w nocniku, bo moim zdaniem ludzie im przed tym uciekną

Oczywiście, przepisze to co mam na córkę i się wymelduję. Mogę nawet obywatelstwa się wyzbyć i będzie święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Frau napisał:

@Arkina i to najlepiej odzwierciedla wygraną PIS-u.

Przed wyborami, zdecydowana większość Polaków zalewała ich krytyką w necie, rozmowach z przyjaciółmi. 

Mimo tego, mowiłam i pisałam, że oni wygrają z palcem w dupie. 

Nie kracz! słyszałam ? 

Byłam pewna swego i nie myliłam się. Skąd to się u mnie wzięło? 

Bo wszystkie rządy i polityków uwielbiamy krytykować. Ogólnie chętniej krytykujemy niż dostrzegamy plusy i i zalety. To się tyczy każdej dziedziny naszego życia. Kiedy już wydalimy z siebie cały jad, siadamy do rachunków, wydatków, przychodów i rozchodów swojej rodziny. 

I co? 

Zmiany! 500+

Mieć a nie mieć ? plus dodatek do podręczników i coś tam jeszcze dodali na wakacje? 

Wyobraźmy sobie teraz kobietę z dwójką/trójką dzieci. 

Przecież ona lepiej na "siedzeniu w domu"  wyjdzie, niż gdyby pracowała. 

Dodatki do emerytury. Niby jednorazowy. I znowu, mieć A nie mieć... ? 

Nie oszukujmy się. Nie myślimy perspektywicznie. Nie obchodzi nas, że kraj pogłębi się w większym kryzysie finansowym. Dla Kowalskiego liczy się faktyczny przelew na konto.

A czy ktoś widzi jakie długi mamy? Przecież co robią kolejne rządy? Obiecują dla obywateli cuda wianki np pamiętam Tuska jak mówił o drugiej Irlandii w Polsce. Chyba zaliczył wpadkę a co zrobił Pis? Zaczął forsa rzucać, przecież wszyscy na to czekali aby każdemu żyło się lepiej i co teraz wszyscy się na nich krzywo patrzą bo dali się przekupić :D Nie osądzam ale każdy ma swoje priorytety i nimi się kieruje. 

Patrząc po sobie te wszystkie dodatki kosztują państwo 12*500 zł+ 300 rocznie za podręczniki+ 500  zł bon turystyczny to daje 6800 zł rocznie. Czy mi to znacząco poprawiło byt? Nie, mogłabym sama na to zapracować i nawet jak zabiorą to płakać nie będę. 

Ta kasa nie jest dla mnie być lub nie być. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

To nie jest żaden program gospodarczy, tylko program wyborczy. I jak łatwo zauważyć, to dalszy ciąg dzielenia ludzi na lepszych i gorszych, swoich i obcych, przyjaciół i wrogów, Polaków i zdrajców . W tym PiS jest mistrzem świata! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Arkina napisał:

A czy ktoś widzi jakie długi mamy? Przecież co robią kolejne rządy? Obiecują dla obywateli cuda wianki np pamiętam Tuska jak mówił o drugiej Irlandii w Polsce. Chyba zaliczył wpadkę a co zrobił Pis? Zaczął forsa rzucać, przecież wszyscy na to czekali aby każdemu żyło się lepiej i co teraz wszyscy się na nich krzywo patrzą bo dali się przekupić :D Nie osądzam ale każdy ma swoje priorytety i nimi się kieruje. 

Patrząc po sobie te wszystkie dodatki kosztują państwo 12*500 zł+ 300 rocznie za podręczniki+ 500  zł bon turystyczny to daje 6800 zł rocznie. Czy mi to znacząco poprawiło byt? Nie, mogłabym sama na to zapracować i nawet jak zabiorą to płakać nie będę. 

Ta kasa nie jest dla mnie być lub nie być. 

 

Każdy na to musiał i musi zapracować. Teraz wpadła dodatkowa kasa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, Frau napisał:

Każdy na to musiał i musi zapracować. Teraz wpadła dodatkowa kasa. 

Patrząc na dług publiczny każdy obywatel ma w Polsce ok 40 tysiecy zadłużenia ;)

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Arkina napisał:

Patrząc na dług publiczny każdy obywatel ma w Polsce ok 40 tysiecy zadłużenia ;)

 

Napisałam wyżej. Przeciętny Kowalski ma w doopie ten dług ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Arkina napisał:

A czy ktoś widzi jakie długi mamy? Przecież co robią kolejne rządy? Obiecują dla obywateli cuda wianki np pamiętam Tuska jak mówił o drugiej Irlandii w Polsce. Chyba zaliczył wpadkę a co zrobił Pis? Zaczął forsa rzucać, przecież wszyscy na to czekali aby każdemu żyło się lepiej i co teraz wszyscy się na nich krzywo patrzą bo dali się przekupić :D Nie osądzam ale każdy ma swoje priorytety i nimi się kieruje. 

Patrząc po sobie te wszystkie dodatki kosztują państwo 12*500 zł+ 300 rocznie za podręczniki+ 500  zł bon turystyczny to daje 6800 zł rocznie. Czy mi to znacząco poprawiło byt? Nie, mogłabym sama na to zapracować i nawet jak zabiorą to płakać nie będę. 

Ta kasa nie jest dla mnie być lub nie być. 

 

A trzeba też pamiętać, że takie rozdawnictwo powoduje inflację, a to z kolei sprawi, że te 500 zł z roku na rok coraz mniej znaczy, mniej za nie się kupi.

No i komuś trzeba zabrać żeby innym dać a czasem jest też tak, że coraz więcej będzie się zabierać w podatkach też tym, którzy będą dostawać te symboliczne 500+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 minut temu, Frau napisał:

Napisałam wyżej. Przeciętny Kowalski ma w doopie ten dług ? 

Ma bo nie musi go spłacać to tak jakby go nie było ;)

 

38 minut temu, mk777 napisał:

Ja spodziewam się nacjonalizacji, bo duże firmy już rozliczają się poza granicami Polski. Przy obecnym podejściu małe też pouciekają, bo podejście do małego przedsiębiorcy jest nieludzkie od dawna w tym kraju, a teraz to jeszcze chcą wytłoczyć z nas olej na zimno 

Jestem przeciętnym Kowalskim i jakby na działalności firm się nie znam ale przykro mi gdy słyszę, że przedsiębiorcy tracą wszystko przez lockdown. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

Właśnie przed chwila usłyszałem jak to będzie: większość Polaków zyska jakieś 100 zł rocznie (czyli niewiele) ale ci najzdolniejsi, pracowici, kompetentni stracą po 1000 zł. Tyle że tych pierwszych jest więcej i wiadomo jak zagłosują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777
25 minut temu, Arkina napisał:

Ma bo nie musi go spłacać to tak jakby go nie było ;)

 

 

Ale on jest.. I zapewniam Cię, że gdy przyjdzie czas spłaty.. to właśnie my będziemy to musieli spłacić.. nie ci co go brali, bo oni wszystko mają od nas :)

Przed chwilą, Pan Tograf napisał:

Właśnie przed chwila usłyszałem jak to będzie: większość Polaków zyska jakieś 100 zł rocznie (czyli niewiele) ale ci najzdolniejsi, pracowici, kompetentni stracą po 1000 zł. Tyle że tych pierwszych jest więcej i wiadomo jak zagłosują.

to kłamstwo, ja liczyłem i mnie wychodzi że stracę około 500-800 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
5 minut temu, mk777 napisał:

Ale on jest.. I zapewniam Cię, że gdy przyjdzie czas spłaty.. to właśnie my będziemy to musieli spłacić.. nie ci co go brali, bo oni wszystko mają od nas :)

Mnie nie musisz tego tłumaczyć. 

Trochę tu przewrotnie pisze ?

Myślę że inni nie dostrzegają pewnych rzeczy, czy mam za złe? Nie... 

Staram się nie wpierniczać innym w życie i wpływać na ich wybory. I tego oczekuje od innych też. 

Nawet wolę nie wiedzieć dużo rzeczy i sama nie mówię o wielu sprawach. 

Im mniej wiem tym zdrowsza jestem ?

Może tylko rodziców uświadamiam... 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 19.05.2021 o 21:14, mk777 napisał:

Ale on jest.. I zapewniam Cię, że gdy przyjdzie czas spłaty.. to właśnie my będziemy to musieli spłacić.. nie ci co go brali,

Daj Boże by choć taki czas nadszedł, bo może być jeszcze gorzej.

Każdy Żyd emigrujący z Izraela może kupić obywatelstwo polskie za 1 mil euro, a jak będzie ich wystarczająca ilość, choć teraz jest ich nie mało (również we władzach), to wszystko zabiorą i nie będzie czego spłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Dnia 19.05.2021 o 20:35, Arkina napisał:

Patrząc na dług publiczny każdy obywatel ma w Polsce ok 40 tysiecy zadłużenia ;)

 

Ale to się nie wzięło od wczoraj. To nie wina PiSu, że mamy taki dług.

Wielu ludziom poprawiły się warunki życiowe dzięki obecnej polityce. Ja nie jestem zwolennikiem rządzącej partii ale na wiele spraw trzeba spojrzeć obiektywnie. Nie tylko my jesteśmy zadłużeni, bo wbrew pozorom inne "bogatsze" państwa też mają długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 472
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...