Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Może coś z kanalizacją, przez te ulewy...Susza źle i jak pada też źle...
U mnie teraz tak padało, że jak do tej pory to najmocniej od początku mojej pamięci. To już nie był prysznic, to jakby ktoś lał wężem ogrodowym na okno - nic nie było widać!
MIŁOŚĆ
(no i wymiękłam, myślałam, że nigdy nie wkleję tu żadnej pościelówy)
Dla Boo❤️
I wszystkim, wszystkim, wszystkim życzę ogromu miłości, cudnej, spokojnej i dobrej❤️
,,Jedna dusza" czyli Dawid Ogrodnik w roli wyjątkowej mendy.
Rzecz dzieje się na Śląsku i aktorzy używają śląskiej gwary. Nie wiem czy im to wychodzi czy nie, bo ja tej gwary wybitnie nie lubię. Slask jest tu pokazany bardzo źle- patologia, alkoholizm, przemoc. Wszedzie obskurnie, odrapane klatki schodowe, dzieci bawiące się w błocie . Trochę mi to nie gra, bo z opisu filmu wynikało że to czasy współczesne a nie peerelowskie.i w związku z tym w pewne zdarzenia trudno mi uwierzyć. A niektórych scen po prostu nie da się oglądać. Pan reżyser według mnie przesadził.
Film w znacznej czesci realizowany jakby z boku, jakby toczylo sie w tym mieszkaniu życie nagrywane ukrytą kamerą. Wypada to bardzo naturalistycznie ale źle dźwiękowo. Nie wszystkie dialogi można zrozumieć. Ale za to pomimo bardzo ciężkiego kalibru filmu, można się tu też zaśmiać, choc to nie są sceny komediowe, ale takiej modlitwy do Matki Bożej nie słyszałam w żadnym filmie
Są inne filmy o Śląsku warte polecenia, np ,,Benek" o górniku który nie chciał być juz górnikiem i miał nadzieję, że życie zmieni mu się ma lepsze. O sile do działania ktorą daje miłość i chęci zaimponowania dziewczynie.
Albo ,,Ewa" - o kobiecie, która musiala wziąć ciężar utrzymania rodziny na siebie. Mając nieogarniętego męża zaczęła sama szukać zarobku. A co znalazła...cóż, czasy przemian były dla ludzi okrutne.