Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Nie taki Jezus ofiarny jak go tęgości sprzedają

Polecane posty

Gość

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


contemplator
9 godzin temu, Gość napisał:

Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem.

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

9 godzin temu, Gość napisał:

Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zasmrodziles interie, a teraz tu wuju smrodzisz? No to buk z tobo🙂 buc cię kocha🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszkin44
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Ja nie jestem prorokiem. Myślałem czy nim nie zostać ale rozmyśliłem się bo po co kolejny jak jest ich tysiące. Jeszcze raz zacytuję ci proroctwo:

 

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2)"

Jak ci się nie podoba bo cie inaczej urabiali to pretensje do Franciszka. I tak ci dopomóż buk.

W temacie jeszcze jest od Izajasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniołPokoju
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Ten cytat "

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2) " - to był też fragmentem  początkowej wiedzy podanej Aniołom po ich stworzeniu w Niebie.

Aniołowie po poznaniu istoty Boga Wszechmocnego dowiedzieli się najpierw o zamiarze stworzeniu świata materialnego z gliny. Następnie o stworzeniu stworzeniu Adama  i pierwszych ludzi.

Po kolejnej odsłonie Aniołowie dowiedzieli się , że druga osoba , czyli Syn Boga Ojca ,( który zrodził się w W Sercu Boga Ojca) narodzi się w ciele wśród pokoleń Adama z niewiasty przygotowanej na matkę Boga w sposób niezwykły .

Na ten plan część Aniołów zaczęła szemrać.

Po trzeciej odsłonie tego co ma nastąpić , czyli na plan tego, że Syn Boga nazwany imieniem Jezus będzie zbawiał ludzi, natomiast Aniołowie  będą Jemu i jego Matce będą mieli oddawać cześć królewską; doszło do buntu w Niebie. 1/3 Aniołów rzuciła się do walki o to by rządzić światem po swojemu.

Te i inne fakty zawarte są  w biblijnym opisie historii stworzenia świata przez siostrę (stygmatyczkę) Annę Emmerich 150 lat temu.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Większych głupot nie czytałam!  Głupota na głupocie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Nic nie rozumiesz. Bóg nie działa chaotycznie, ale ma swoje prawa i mierniki. Dam Ci to na przykładzie. Jeśli powierzysz komuś coś bardzo cennego, a ten ktoś to zmarnuje, jakby miał to za nic, to czy nie będziesz od tej osoby żądał zwrotu tej cennej rzeczy, lub jego równowartości? Tak samo Bóg, uważa życie za coś nadrzędnego i Jemu drogiego, więc gdy obdarzył tym darem pierwszych ludzi, a oni wypowiedzieli Mu posłuszeństwo, to zlekceważyli samego Boga, jako dawcę życia, dlatego musieli umrzeć. Dał im dar życia, i to życia wiecznego, a Adam z Ewą tym wzgardzili i dar przepadł. A że wyrok ten ogłoszono im, gdy jeszcze nie mieli dzieci, to po ogłoszeniu wyroku Bożego, gdy urodziły im się dzieci, to i one zostały napiętnowane winą swych rodziców, dlatego też umierają (czyli my). I taki stan mógłby trwać wiecznie, gdyby nie Boże miłosierdzie i sprawiedliwość, które skłania ku temu, że przecież dzieci są tu nic nie winne, ale dar życia wiecznego został dla ludzi utracony. Bóg nie może drugi raz obdarzać życiem wiecznym człowieka, bo było by to sprzeczne z Jego sprawiedliwością, bowiem drugie użycie tego daru, dla człowieka jako rasy ludzkiej jest niesprawiedliwe w oczach Bożych, bowiem skoro raz już taki rozkaz wydał, to musi on się spełnić i wypełnić swe zadanie, inaczej uwłacza to Bogu jako stwórcy.

Dlatego rasa ludzka jest winna Bogu pierwsze użycie tego daru życia wiecznego, ale sami jako rasa ludzka nie jesteśmy w stanie go oddać, by wyrównać Bożą stratę. Pamiętasz może z Biblii takie słowa - "oko za oko, ząb za ząb, życie za życie"? Wskazują one na to, że u Boga jest zasada równowartości, czyli jeden do jednego. Czyli skoro pierworodni z ludzi, jako rasa ludzka zaprzepaściła dar życia, to inny pierworodny z jakiejś rasy może ją ją Bogu zwrócić. Tym kimś który się na to zgodził. był pierwszy anioł, pierworodny całego żywego stworzenia. My go znamy jako Jezus Chrystus, bo takie imię nosił gdy przyszedł na ziemię, ale w niebie nosi miano archanioła Michała, czyli naczelnego księcia aniołów. Oddal On swe własne życie, jako pierwszy przedstawiciel swej rasy, by zwrócić Bogu dar życia utracony przez Adama i Ewę, pierworodnych rodzaju ludzkiego. Czyli zmarnowane życie pierworodnych rodzaju ludzkiego, zostało zwrócone Bogu przez pierworodnego rodzaju aniołów, który został przez Boga zamieniony z istoty anielskiej, w istotę w postaci ludzkiej. Dlatego Jezus miał urodzić się jako człowiek z kobiety, a nie zmaterializować się jako anioł, bo i tak byłby wtedy nadal aniołem, ale w ludzkiej powłoce, a nie w ciele z krwi i kości. Po śmieci Jezusa, Bóg wskrzesił Go do życia w poprzednim wcieleniu istoty anielskiej jaką był poprzednio (dlatego znikał, czy przechodził jak duch przez drzwi, bo aniołowie nie mają ciał materialnych tylko są formą inteligentnej ożywionej energii, posiadającymi własną osobowość). Zresztą istotą o podobnej budowie jest sam Bóg, tyle że z nieograniczoną mocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu . Innej zapłaty piekło nie chce.

Od tego czasu ludzie korzystają z tej zbawczej ofiary zapłaty jeśli tylko wracają do wiary  i chcą tego odkupienia.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, andromeda napisał:

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
16 godzin temu, Dionizy napisał:

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Śmierć w wyniku wojny czy nieszczęśliwego wypadku nie prowadzi do potępienia duszy ale przeciwnie Pan dopuszcza niekiedy komuś tragiczny wypadek aby uchronić ją od piekła. (przykład: historia śmieci i powrócenia do życia Glorii Polo)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
18 godzin temu, andromeda napisał:

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Bardzo charakterystyczna dla ludzi czujących się jako przewodnicy i jedyni mądrzy na tym świecie zarozumiałość.

Chociaż?

No tak. Nie mam prawa Cie osądzać bo nikt nie zrobił mnie sędzią. Ok.

Myślę ze masz potężna wiedzę opartą na Pismie a ja jak już wspomniałem traktuję biblię jako zbiór opowieści i legend o równej wiarygodności co Mitologia Parandoskiego Koran, zbiór mitów nordyckich czy Bhagawadgita.

Czy jesteś w stanie podyskutować na tematy tak istotne odrzucając  Biblię i szukając oparcie swoich tez w innych dowodach?

Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 400
    • Postów
      241 355
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      724
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    Reneemam
    Najnowszy użytkownik
    Reneemam
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Niestety psycholog nie zawsze pomoże. Przede wszystkim trzeba samemu chcieć wprowadzić jakieś zmiany.
    • Aco
      Od zawsze wiadomo, że prawo jest dla biednych i głupich.
    • Dżulia
      Listy prywatne, gdzie są informacje rodzinne są prywatnością danej osoby, tak uważam. Jeśli np. posiadam 1-sze wydania książek z dedykacją autora dla moich pra...pra to mam je nielegalnie i nie mogę przekazać potomkom?
    • Caryca
      Musiał ci to sprzedać ten sprzedawca co ja też go znam. Ten co sprzedaje lodówki Eskimosom.
    • ***** ***
      Daj Jarkowi czas nie wyzywaj tak ich on jeszcze da radę za swojego żywota. Obiecał to zrobi. 
    • Pieprzna
      Skoro już tu liznęliście trochę aspektów prawnych, to dorzucę 3 grosze. Żeby zostać surowo ukaranym musisz uderzyć w kogoś z grupy trzymającej władzę. Chłopak, który niedawno próbował podpalić synagogę trafił na 3 miesiące dla schroniska dla nieletnich i grozi mu 10 lat więzienia. Można dyskutować czy taka kara się należy jeśli zdążył tylko trochę osmalić ścianę, ale przyjmijmy, że trzeba surowo karać sprawców. Tylko co sobie myśleć o wymiarze sprawiedliwości kiedy człowiek, który próbował zabić nożem Roberta Bąkiewicza podczas marszu milczenia dla upamiętnienia zmarłego na granicy żołnierza, zostaje wypuszczony przez prokuraturę i ma tylko nałożony zakaz zbliżania. A sam poszkodowany nawet nie został poinformowany przed kim ma się chronić w razie czego. O sprawach pijanych celebrytów sprzyjających władzy nie ma nawet co wspominać jakie kary dostają. Kasta i sitwa sobie poradzą a ty Polaczku się pilnuj, bo na każdego paragraf się znajdzie jeśli będzie trzeba. Polski wymiar (nie)sprawiedliwości jest do zaorania, ale tępe jebaćpisy z konstytucją na koszulkach zablokowały próby rozwalenia tego gówna. A żeby na koniec wrócić do głównego tematu migracji, to najprawdopodobniej mało kto z tej hałastry będzie ponosić karę za popełnione tu przetępstwa, bo podążamy straceńczą drogą Zachodu, gdzie czarnych bandytów usprawiedliwia się inną kulturą, biedą, trudnościami społecznymi i innymi głodnymi kawałkami. Więzienia mamy przepełnione więc raczej spodziewajmy się amnestii i zmniejszania kar za przestępstwa niż budowania nowych zakładów karnych.
    • Gregor
    • Monika
      Te opinie powyżej się tak jakby wykluczają.   Aby mieć normalne relacje międzyludzkie to tak jak z chorym kolanem idziemy do ortopedy, z zepsutym autem do mechanika, z zębem do dentysty i tak w przypadku "zepsutych relacji" specjalistą powinien być psycholog. Tyle, że psychologia jako nauka jest lekceważona i psycholodzy mogą sobie mówić, a społeczeństwo, rodzice takich pogubionych dzieci "wiedzą lepiej". Często lekceważąc całe opinie i zalecenia specjalistów, nawet gdy dziecko do takiej poradni cudem trafi (narcyzm - narcyz uważa jest mądrzejszy i "wie lepiej" choć nie ma wiedzy w danej dziedzinie, ani podstaw do takiego myślenia).    Polecam film i mądre komentarze pod nim  (naprawdę warto je poczytać, by odzyskać trochę wiary w ludzi).   O wartościach właśnie.       
    • Dżulia
      Jak zbyt mało informacji, a w dodatku pewnych, to snują się legendy. Sami współcześni naukowcy też podają czasami sprzeczne informacje. Rocznik Jordana podaje, że Mieszko ochrzczony czyli przyjął chrzest. Kiedy Jordan został 1-szym biskupem na terenie Polski, wszak to Mieszko I utworzył pierwsze biskupstwo w 968 r. w Poznaniu, a także budował Kościoły i kaplice, to zapiski przejął Radzim Gaudenty, który był bratem przyrodnim Wojciecha-późniejszego Świętego. Rocznik spisywał jeden, a później drugi. Zostawię bez komentarza, by każdy z nas miał swój pogląd nt. Dlaczego zaginął a z pewnością nie współcześnie i dlaczego kopie były takie?   CDN.
    • Alina
    • Alina
      Lubię tę piosenkę
    • Monika
      I jeszcze pytanie, czy chowamy dzieci stawiając na zrozumienie: "nie krzywdź, bo to boli kogoś tak jakby bolało ciebie" czy na cwaniactwo "nie krzywdź, bo cię zamkną, bo skażą na śmierć". W tej drugiej opcji jak tylko nie będzie bata nad głową (kamer, świadków bądź nie daj Boże braku przedstawicieli prawa, jak to ma miejsce podczas wojny) człowiek tak wychowany będzie krzywdził czując się bezkarny. Bo po prostu może, nie jak w pierwszym przypadku, rozumie i nie chce.   "Nie chce kopać kogoś po głowie, wole mu podać rękę" vs "nie kopne go, bo ktoś zobaczy i mnie zamkną i zabiją".   Tym samym mamy tyle jeżdżących pod wpływem, bo "a nuż mnie nie złapią", a nie "nie wsiądę, bo mogę kogoś zabić". Nadużywających kompetencji, bo "nie wpadnę", a nie że nie mogę, nie chcę.   Tyle, że jak pisałam prawidłowa moralność to w dzisiejszym świecie głupota i naiwność.   -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------   "Sebastian M., który odpowiada za śmierć trzyosobowej rodziny na A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie). Małżeństwo z 5-letnim synem zginęło w płomieniach. Tymczasem sprawca ukrywa się w Dubaju i okazuje się, że może nigdy nie odpowiedzieć za tragedię, którą spowodował" To jest prawdziwy problem : wysokofunkcjonująca (materialnie) patologia. Przed takim nawet kara śmierci nie uchroni (bo rodzice opłacą wyjazd jak zabije),a zabić może Cię jak wracasz z dziećmi z festynu/ kina/ urlopu. Bo nie ma nad nim bata, bo rodzice pomogą, a w więzieniu będzie i tak zawsze ten zaniedbany chłopak z rozbitej rodziny... I taki człowiek po zabójstwie nie wyśle głupiego smsa do kolegi, który go pogrąży, bo jest doskonale wyedukowany jak lawirować wokół prawa. Nauczony bowiem, że można robić źle, byle robić to w białych rękawiczkach.    Miało być o emigrantach... nie było...ale przynajmniej było cokolwiek    
    • Monika
      Większość polskich wykonawców to śpiewa chyba po znajomości i z protekcji, ale Matylda Damięcka 😍 ...dlaczego akurat ona rysuje, zamiast śpiewać jak najwięcej    
    • Monika
    • Monika
      Myślę,, że prawo jest po to by tworzyć lepsze życie "normalnym", a nie karać "nienormalnych". Nie dla każdego śmierć jest najwyższą karą. Bronić nikt Ci nie zabrania ( masz obronę własną ), ale jak chcesz wydłubać oko komuś, kto wydłubał oko innemu - to dla mnie jesteś taki sam jak ten pierwszy. Choć rozumiem, że chcieć wydłubać oko to co innego niż móc.   Tez mam czasem ochotę udusić kogoś kto krzywdzi słabszych, ale na chęci się kończy i wcale nie ze strachu przed konsekwencjami prawnymi (bo to by oznaczało, że jestem psychopatką), ale dlatego, że uważam to za moralnie złe. Kara śmierci będzie niczym innym jak Twoim "móc" (którego nie możesz - jako dobry człowiek, tyle że w białych rękawiczkach). Chcesz być bezpieczny: pomyśl o młodzieży i dzieciach. Tak jak z chorobą : lepiej zapobiegać niż leczyć prawda?  Mało ludzi widzi jednak ciągi przyczynowo skutkowe (ci z lekkim ograniczeniem umysłowym  nie mają zdolności widzieć ich wcale, a takich jest w społeczeństwie bardzo wielu, bo lekkie ograniczenie pozwala "normalnie" funkcjonować w społeczeństwie. a nawet w związku z ww cecha to ułatwia), Natomiast Ci co te związki widza to nie chcą sobie nimi zaprzątać głowy... z wygody - a tymi długofalowymi na, których nie skorzystają oni tylko ich dzieci to już wcale. W Polsce mamy najwyższy odsetek amputacji stopy cukrzycowej, nie dlatego że mamy więcej chorych, ale dlatego że prowadzenie odpowiedniego leczenia cukrzycy, jej profilaktyka wymaga więcej zachodu niż amputacja nogi. Tak widzę też podejście do rozwiązania problemu przemocy poprzez kare śmierci. Mniej zachodu - najpierw zapuieprzyć i potem amputować. Więcej pracy - przeciwdziałać, uświadamiać, nie dopuszczać do eskalacji.    
    • Chi
    • Chi
      Koziołek zawsze 😀
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...