Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Nie taki Jezus ofiarny jak go tęgości sprzedają

Polecane posty

Gość

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


contemplator
9 godzin temu, Gość napisał:

Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem.

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

9 godzin temu, Gość napisał:

Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zasmrodziles interie, a teraz tu wuju smrodzisz? No to buk z tobo🙂 buc cię kocha🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszkin44
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Ja nie jestem prorokiem. Myślałem czy nim nie zostać ale rozmyśliłem się bo po co kolejny jak jest ich tysiące. Jeszcze raz zacytuję ci proroctwo:

 

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2)"

Jak ci się nie podoba bo cie inaczej urabiali to pretensje do Franciszka. I tak ci dopomóż buk.

W temacie jeszcze jest od Izajasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniołPokoju
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Ten cytat "

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2) " - to był też fragmentem  początkowej wiedzy podanej Aniołom po ich stworzeniu w Niebie.

Aniołowie po poznaniu istoty Boga Wszechmocnego dowiedzieli się najpierw o zamiarze stworzeniu świata materialnego z gliny. Następnie o stworzeniu stworzeniu Adama  i pierwszych ludzi.

Po kolejnej odsłonie Aniołowie dowiedzieli się , że druga osoba , czyli Syn Boga Ojca ,( który zrodził się w W Sercu Boga Ojca) narodzi się w ciele wśród pokoleń Adama z niewiasty przygotowanej na matkę Boga w sposób niezwykły .

Na ten plan część Aniołów zaczęła szemrać.

Po trzeciej odsłonie tego co ma nastąpić , czyli na plan tego, że Syn Boga nazwany imieniem Jezus będzie zbawiał ludzi, natomiast Aniołowie  będą Jemu i jego Matce będą mieli oddawać cześć królewską; doszło do buntu w Niebie. 1/3 Aniołów rzuciła się do walki o to by rządzić światem po swojemu.

Te i inne fakty zawarte są  w biblijnym opisie historii stworzenia świata przez siostrę (stygmatyczkę) Annę Emmerich 150 lat temu.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Większych głupot nie czytałam!  Głupota na głupocie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Nic nie rozumiesz. Bóg nie działa chaotycznie, ale ma swoje prawa i mierniki. Dam Ci to na przykładzie. Jeśli powierzysz komuś coś bardzo cennego, a ten ktoś to zmarnuje, jakby miał to za nic, to czy nie będziesz od tej osoby żądał zwrotu tej cennej rzeczy, lub jego równowartości? Tak samo Bóg, uważa życie za coś nadrzędnego i Jemu drogiego, więc gdy obdarzył tym darem pierwszych ludzi, a oni wypowiedzieli Mu posłuszeństwo, to zlekceważyli samego Boga, jako dawcę życia, dlatego musieli umrzeć. Dał im dar życia, i to życia wiecznego, a Adam z Ewą tym wzgardzili i dar przepadł. A że wyrok ten ogłoszono im, gdy jeszcze nie mieli dzieci, to po ogłoszeniu wyroku Bożego, gdy urodziły im się dzieci, to i one zostały napiętnowane winą swych rodziców, dlatego też umierają (czyli my). I taki stan mógłby trwać wiecznie, gdyby nie Boże miłosierdzie i sprawiedliwość, które skłania ku temu, że przecież dzieci są tu nic nie winne, ale dar życia wiecznego został dla ludzi utracony. Bóg nie może drugi raz obdarzać życiem wiecznym człowieka, bo było by to sprzeczne z Jego sprawiedliwością, bowiem drugie użycie tego daru, dla człowieka jako rasy ludzkiej jest niesprawiedliwe w oczach Bożych, bowiem skoro raz już taki rozkaz wydał, to musi on się spełnić i wypełnić swe zadanie, inaczej uwłacza to Bogu jako stwórcy.

Dlatego rasa ludzka jest winna Bogu pierwsze użycie tego daru życia wiecznego, ale sami jako rasa ludzka nie jesteśmy w stanie go oddać, by wyrównać Bożą stratę. Pamiętasz może z Biblii takie słowa - "oko za oko, ząb za ząb, życie za życie"? Wskazują one na to, że u Boga jest zasada równowartości, czyli jeden do jednego. Czyli skoro pierworodni z ludzi, jako rasa ludzka zaprzepaściła dar życia, to inny pierworodny z jakiejś rasy może ją ją Bogu zwrócić. Tym kimś który się na to zgodził. był pierwszy anioł, pierworodny całego żywego stworzenia. My go znamy jako Jezus Chrystus, bo takie imię nosił gdy przyszedł na ziemię, ale w niebie nosi miano archanioła Michała, czyli naczelnego księcia aniołów. Oddal On swe własne życie, jako pierwszy przedstawiciel swej rasy, by zwrócić Bogu dar życia utracony przez Adama i Ewę, pierworodnych rodzaju ludzkiego. Czyli zmarnowane życie pierworodnych rodzaju ludzkiego, zostało zwrócone Bogu przez pierworodnego rodzaju aniołów, który został przez Boga zamieniony z istoty anielskiej, w istotę w postaci ludzkiej. Dlatego Jezus miał urodzić się jako człowiek z kobiety, a nie zmaterializować się jako anioł, bo i tak byłby wtedy nadal aniołem, ale w ludzkiej powłoce, a nie w ciele z krwi i kości. Po śmieci Jezusa, Bóg wskrzesił Go do życia w poprzednim wcieleniu istoty anielskiej jaką był poprzednio (dlatego znikał, czy przechodził jak duch przez drzwi, bo aniołowie nie mają ciał materialnych tylko są formą inteligentnej ożywionej energii, posiadającymi własną osobowość). Zresztą istotą o podobnej budowie jest sam Bóg, tyle że z nieograniczoną mocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu . Innej zapłaty piekło nie chce.

Od tego czasu ludzie korzystają z tej zbawczej ofiary zapłaty jeśli tylko wracają do wiary  i chcą tego odkupienia.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, andromeda napisał:

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
16 godzin temu, Dionizy napisał:

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Śmierć w wyniku wojny czy nieszczęśliwego wypadku nie prowadzi do potępienia duszy ale przeciwnie Pan dopuszcza niekiedy komuś tragiczny wypadek aby uchronić ją od piekła. (przykład: historia śmieci i powrócenia do życia Glorii Polo)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
18 godzin temu, andromeda napisał:

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Bardzo charakterystyczna dla ludzi czujących się jako przewodnicy i jedyni mądrzy na tym świecie zarozumiałość.

Chociaż?

No tak. Nie mam prawa Cie osądzać bo nikt nie zrobił mnie sędzią. Ok.

Myślę ze masz potężna wiedzę opartą na Pismie a ja jak już wspomniałem traktuję biblię jako zbiór opowieści i legend o równej wiarygodności co Mitologia Parandoskiego Koran, zbiór mitów nordyckich czy Bhagawadgita.

Czy jesteś w stanie podyskutować na tematy tak istotne odrzucając  Biblię i szukając oparcie swoich tez w innych dowodach?

Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 984
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    HerbertEnalo
    Najnowszy użytkownik
    HerbertEnalo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
    • Monika
      Hahahah gupi😆    nie w taki sposób (co z Tobą nie tak? 😄) i nie taką ręką (ta to chyba Kapitana iks de) hshah🙃
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...