Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Nie taki Jezus ofiarny jak go tęgości sprzedają

Polecane posty

Gość

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


contemplator
9 godzin temu, Gość napisał:

Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem.

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

9 godzin temu, Gość napisał:

Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

9 godzin temu, Gość napisał:

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zasmrodziles interie, a teraz tu wuju smrodzisz? No to buk z tobo🙂 buc cię kocha🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszkin44
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

Jezus nie twierdził że jest Bogiem. To Kościół Katolicki zrobił z Niego boga, bo jakoś musiał poskładać pogańską trójcę w całość. Przecież triady bóstw były czczone przez tysiąclecia w rożnych religiach i kulturach. Kościół od wieków wchłaniał pogańskie wierzenia i zwyczaje i tylko nazwy pozamieniał na Biblijne. Jest to tak zwany synkretyzm religijny. A co do samego Jezusa, to był Synem Bożym, istotą podobną Bogu pod względem formuły istnienia, ale przecież były też i inne podobne temu istoty, bo Jezus nie był jedynym. Bo nie tylko Jezus był Synem Bożym, bo terminem tym określano też i aniołów. Bo tak naprawdę Jezus był jednym z aniołów, i był pierworodnym z tej grupy istot. (nazwa "anioł", to nie nazwa własna tej grupy istot, ale jest to raczej przydomek związany z wykonywaniem zadania. W tłumaczeniu znaczy - "posłaniec").

Bzdura! Ten cytat nie pochodzi z Biblii. To cytat z homilii abp. Marka Jędraszewskiego.

Tu można całą treść homilii przeczytać:

https://www.<reklama>.pl/a/Abp-Jedraszewski-podczas-pasterki-na-Wawelu-Bez-Chrystusa-nie-moze-byc-trwalego-pokoju,209214.html

 

Bzdura! To też nie pochodzi z Biblii, a z Księgi Mormona, a dokładniej z Ks. Mosjasza 13:34

 

https://www.churchofjesuschrist.org/study/scriptures/bofm/mosiah/13?lang=pol

 

To tak samo nie pochodzi z Biblii, a z wypowiedzi Dallin H. Oaks - Starszego w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Link do tej wypowiedzi:

https://www.churchofjesuschrist.org/study/broadcasts/first-presidency-christmas-devotional/2016/12/prophetic-announcements-of-christs-birth?lang=pol

 

Bzdura! Według Biblii, misja Jezusa o przyjściu na ziemię, została dopiero wprowadzona do działania po grzechu Adama i Ewy w Edenie, - a nie jak twierdzisz, iż zanim ulepił Adama. To Adam z Ewą ściągnęli na ludzkość klątwę, grzechu i śmierci, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

Ja nie jestem prorokiem. Myślałem czy nim nie zostać ale rozmyśliłem się bo po co kolejny jak jest ich tysiące. Jeszcze raz zacytuję ci proroctwo:

 

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2)"

Jak ci się nie podoba bo cie inaczej urabiali to pretensje do Franciszka. I tak ci dopomóż buk.

W temacie jeszcze jest od Izajasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniołPokoju
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Ten cytat "

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2) " - to był też fragmentem  początkowej wiedzy podanej Aniołom po ich stworzeniu w Niebie.

Aniołowie po poznaniu istoty Boga Wszechmocnego dowiedzieli się najpierw o zamiarze stworzeniu świata materialnego z gliny. Następnie o stworzeniu stworzeniu Adama  i pierwszych ludzi.

Po kolejnej odsłonie Aniołowie dowiedzieli się , że druga osoba , czyli Syn Boga Ojca ,( który zrodził się w W Sercu Boga Ojca) narodzi się w ciele wśród pokoleń Adama z niewiasty przygotowanej na matkę Boga w sposób niezwykły .

Na ten plan część Aniołów zaczęła szemrać.

Po trzeciej odsłonie tego co ma nastąpić , czyli na plan tego, że Syn Boga nazwany imieniem Jezus będzie zbawiał ludzi, natomiast Aniołowie  będą Jemu i jego Matce będą mieli oddawać cześć królewską; doszło do buntu w Niebie. 1/3 Aniołów rzuciła się do walki o to by rządzić światem po swojemu.

Te i inne fakty zawarte są  w biblijnym opisie historii stworzenia świata przez siostrę (stygmatyczkę) Annę Emmerich 150 lat temu.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 26.12.2022 o 01:10, contemplator napisał:

, dlatego Jezus musiał odkupić ich winę, by zmazać z ludzkości tę klątwę.

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 25.12.2022 o 15:24, Gość napisał:

 Na początek, to nie on stał się bogiem, a jako bóg robił za człowieka. Coś jak książę co na trochę był żebrakiem. Świadectwa tego są w Sadze rodu Dawida, zwanej Biblią a i w ostatniej wypowiedzi dostojnej tęgości której fragment cytuję - "z całą pewnością nie są to drogi mądrości, sprawiedliwości i pokoju, które wyznaczył nam Bóg, zsyłając swego Jednorodzonego Syna na świat"

. Ten syn to właśnie bóg. O tym w proroctwach z Izajasza i Mojżesza, które cytuję:

- - 34." Czyż nie powiedzieli, że sam Bóg zstąpi między dzieci ludzkie i przyjmie na siebie kształt człowieka, i pójdzie z wielką mocą po świecie"

Ten co zstąpił jako bóg między dzieci to właśnie ów Jezus.

Podobnie mamy u Mojżesza:

""Nim powstała ziemia, Jezus Chrystus został wybrany, aby doświadczyć życia doczesnego i być Zbawicielem, dzięki czemu ten plan mógł się wypełnić (zob. Mojżesz 4:2).

W tym ostatnim jest, że zaplanowno, iż Jezus stanie się człowiekiem zanim ulepił Adama i jego klona, aby zrobić z nich ofiarnych zlodziejów owoców.

Iluż to się wzruszylo, gdy nagle po stwierdzeniu skradzenia nowiutkich kołpaków, trfił aię miłosierny ofiarując z dobroci serca takie same, ganz nowe, za pół ceny?

Bóg podobnie ofiarował dobroć serca na krzyż, ale bóg, a nie czlowiek, co stoi jak byk w Sadze....i co, pewnie nie chcąc, wygadał jego "sługa", a ciemnego luda dojny pasożyt.

Większych głupot nie czytałam!  Głupota na głupocie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Nic nie rozumiesz. Bóg nie działa chaotycznie, ale ma swoje prawa i mierniki. Dam Ci to na przykładzie. Jeśli powierzysz komuś coś bardzo cennego, a ten ktoś to zmarnuje, jakby miał to za nic, to czy nie będziesz od tej osoby żądał zwrotu tej cennej rzeczy, lub jego równowartości? Tak samo Bóg, uważa życie za coś nadrzędnego i Jemu drogiego, więc gdy obdarzył tym darem pierwszych ludzi, a oni wypowiedzieli Mu posłuszeństwo, to zlekceważyli samego Boga, jako dawcę życia, dlatego musieli umrzeć. Dał im dar życia, i to życia wiecznego, a Adam z Ewą tym wzgardzili i dar przepadł. A że wyrok ten ogłoszono im, gdy jeszcze nie mieli dzieci, to po ogłoszeniu wyroku Bożego, gdy urodziły im się dzieci, to i one zostały napiętnowane winą swych rodziców, dlatego też umierają (czyli my). I taki stan mógłby trwać wiecznie, gdyby nie Boże miłosierdzie i sprawiedliwość, które skłania ku temu, że przecież dzieci są tu nic nie winne, ale dar życia wiecznego został dla ludzi utracony. Bóg nie może drugi raz obdarzać życiem wiecznym człowieka, bo było by to sprzeczne z Jego sprawiedliwością, bowiem drugie użycie tego daru, dla człowieka jako rasy ludzkiej jest niesprawiedliwe w oczach Bożych, bowiem skoro raz już taki rozkaz wydał, to musi on się spełnić i wypełnić swe zadanie, inaczej uwłacza to Bogu jako stwórcy.

Dlatego rasa ludzka jest winna Bogu pierwsze użycie tego daru życia wiecznego, ale sami jako rasa ludzka nie jesteśmy w stanie go oddać, by wyrównać Bożą stratę. Pamiętasz może z Biblii takie słowa - "oko za oko, ząb za ząb, życie za życie"? Wskazują one na to, że u Boga jest zasada równowartości, czyli jeden do jednego. Czyli skoro pierworodni z ludzi, jako rasa ludzka zaprzepaściła dar życia, to inny pierworodny z jakiejś rasy może ją ją Bogu zwrócić. Tym kimś który się na to zgodził. był pierwszy anioł, pierworodny całego żywego stworzenia. My go znamy jako Jezus Chrystus, bo takie imię nosił gdy przyszedł na ziemię, ale w niebie nosi miano archanioła Michała, czyli naczelnego księcia aniołów. Oddal On swe własne życie, jako pierwszy przedstawiciel swej rasy, by zwrócić Bogu dar życia utracony przez Adama i Ewę, pierworodnych rodzaju ludzkiego. Czyli zmarnowane życie pierworodnych rodzaju ludzkiego, zostało zwrócone Bogu przez pierworodnego rodzaju aniołów, który został przez Boga zamieniony z istoty anielskiej, w istotę w postaci ludzkiej. Dlatego Jezus miał urodzić się jako człowiek z kobiety, a nie zmaterializować się jako anioł, bo i tak byłby wtedy nadal aniołem, ale w ludzkiej powłoce, a nie w ciele z krwi i kości. Po śmieci Jezusa, Bóg wskrzesił Go do życia w poprzednim wcieleniu istoty anielskiej jaką był poprzednio (dlatego znikał, czy przechodził jak duch przez drzwi, bo aniołowie nie mają ciał materialnych tylko są formą inteligentnej ożywionej energii, posiadającymi własną osobowość). Zresztą istotą o podobnej budowie jest sam Bóg, tyle że z nieograniczoną mocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
Dnia 24.01.2023 o 20:54, Dionizy napisał:

To bóg nie jest wszechmogący i musi coś od kogoś odkupywać?  Czyli od kogoś bardziej zamorznego i silniejszego znaczy się.

 

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu . Innej zapłaty piekło nie chce.

Od tego czasu ludzie korzystają z tej zbawczej ofiary zapłaty jeśli tylko wracają do wiary  i chcą tego odkupienia.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 godziny temu, andromeda napisał:

Bóg Jezus  odkupił ludzi nie od zamożnych ale od świata ciemności i musiał zapłacić piekłu najwyższą cenę za ludzkość , swoją śmiercią  na krzyżu

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
16 godzin temu, Dionizy napisał:

Określenie ,,zamożny,, ożyłem jako metaforycznego określenia siły sprawczej, majętności, wpływów. Mniejsza o to. Bardziej chodzi mi o to że jeśli prawdziwa i mądra jest teza o wielkości i wszechmocy Jahwe to głoszenie że ktoś kto dysponuje sila sprawczą i mocą musi z piekłem się ukladac. Czyli rozumiem przez to że szef piekła jest o wiele mocniejszy i trzeba używać jakiś pokrętnych podstępów by wykupić ludzi. Wyobraź sobie że Ty masz taką sile i możliwości. Czy targowałbyś się z jakąś postacią o podejrzanej reputacji? Nie wystarczy zwyczajnie sprawić by ludzie żyli w zdrowiu i szczęściu. By nie spadały bomby, by te ukochane dzieci boga nie cierpiały w oddziałach onkologicznych? Czy nie wystarczy jego jeden gest by to zmienić? Pomyśl. Dla mnie ten wasz wychwalany bog jest zwykłym wymysłem chorych, naciąganych teorii a biblia jest tylko beletrystycznym zbiorem legend i tłumaczeń tego co niezrozumiałe dla ludzi sprzed dwóch i pol tysiąca lat temu. Nie jestem ateistą a raczej gnostykiem i wierzę w istnienie Siły wyższej ale nie ma ona nic wspólnego z żadną z istniejących religii

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Śmierć w wyniku wojny czy nieszczęśliwego wypadku nie prowadzi do potępienia duszy ale przeciwnie Pan dopuszcza niekiedy komuś tragiczny wypadek aby uchronić ją od piekła. (przykład: historia śmieci i powrócenia do życia Glorii Polo)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
18 godzin temu, andromeda napisał:

Na tym etapie wiedzy jaką masz, nie jesteś w stanie spojrzeć z góry na problem zbawienia i ocalenia  Musiałbyś przed tym zrozumieć czym jest śmierć, co nie jest u połowy ludzkości właściwe rozumiane. 

Bardzo charakterystyczna dla ludzi czujących się jako przewodnicy i jedyni mądrzy na tym świecie zarozumiałość.

Chociaż?

No tak. Nie mam prawa Cie osądzać bo nikt nie zrobił mnie sędzią. Ok.

Myślę ze masz potężna wiedzę opartą na Pismie a ja jak już wspomniałem traktuję biblię jako zbiór opowieści i legend o równej wiarygodności co Mitologia Parandoskiego Koran, zbiór mitów nordyckich czy Bhagawadgita.

Czy jesteś w stanie podyskutować na tematy tak istotne odrzucając  Biblię i szukając oparcie swoich tez w innych dowodach?

Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 788
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...