Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Elka

Nie lubię teściowej

Polecane posty

Elka

Nie lubię teściowej! Relacje z przyszła teściową. Czy to jest normalne?!?!
Witajcie, w krótkim zarysie moja historia jest taka.... Jak poznałam mojego obecnego chłopaka 3 lata temu, to ja i jego matka byłyśmy sobie bardzo bliskie, piłysmy razem winko, plotkowałysmy, jeżdziłysmy razem na zakupy. Bardzo się cieszyłam, bo zewsząd docierały do mnie informacje, że teściowe to okropieństwo. 3 miesiące temu postanowiliśmy z chłopakiem razem zamieszkać.
Wyprowadziliśmy się do większego miasta gdzie pracujemy, mieszkanie i utrzymanie załatwiamy z własnych pieniędzy. co tydzień jeżdzimy do rodzinnego miasta zrobić pranie, bo pralki jeszcze nie mamy. Te cotygodniowe wyprawy dały mi bardzo dużo do myslenia. nie znoszę, wręcz się we mnie gotuje jak jego matka mu usługuje, pierze, prasuje, podaje wszystko pod nos kiedy on leży!!! wszystkie moje starania o podział obowiązków i partnerstwo w związku w weekend poprostu odchodzą w zapomniane! on ma 25 lat i jego matka traktuje go jak nastolatka ktoremu trzeba wszystko podac pod nos. Z siostra chlopaka sie przyjaznimy i poprosiłam ja o interwencje, jaki efekt? "ona przesadza! ja jestem jego matka, najwazniejsza kobieta!ja go urodziłam wychowałam i ile razy bedzie do mnie przyjezdzac tyle razy ja bede mu usługiwac, oni niech sobie maja swoje zasady u siebie, u mnie w domu on nic nie musi robic." Nie chce zeby mnie traktowała jak kaleke i odbierała mi autorytet jaki mam u chlopaka., nie chce tez aby go nianczyła. CO ROBIĆ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Rypsyma
W dniu 5/27/2018 o 13:18, Gość Elka napisał:

Nie lubię teściowej! Relacje z przyszła teściową. Czy to jest normalne?!?!
Witajcie, w krótkim zarysie moja historia jest taka.... Jak poznałam mojego obecnego chłopaka 3 lata temu, to ja i jego matka byłyśmy sobie bardzo bliskie, piłysmy razem winko, plotkowałysmy, jeżdziłysmy razem na zakupy. Bardzo się cieszyłam, bo zewsząd docierały do mnie informacje, że teściowe to okropieństwo. 3 miesiące temu postanowiliśmy z chłopakiem razem zamieszkać.
Wyprowadziliśmy się do większego miasta gdzie pracujemy, mieszkanie i utrzymanie załatwiamy z własnych pieniędzy. co tydzień jeżdzimy do rodzinnego miasta zrobić pranie, bo pralki jeszcze nie mamy. Te cotygodniowe wyprawy dały mi bardzo dużo do myslenia. nie znoszę, wręcz się we mnie gotuje jak jego matka mu usługuje, pierze, prasuje, podaje wszystko pod nos kiedy on leży!!! wszystkie moje starania o podział obowiązków i partnerstwo w związku w weekend poprostu odchodzą w zapomniane! on ma 25 lat i jego matka traktuje go jak nastolatka ktoremu trzeba wszystko podac pod nos. Z siostra chlopaka sie przyjaznimy i poprosiłam ja o interwencje, jaki efekt? "ona przesadza! ja jestem jego matka, najwazniejsza kobieta!ja go urodziłam wychowałam i ile razy bedzie do mnie przyjezdzac tyle razy ja bede mu usługiwac, oni niech sobie maja swoje zasady u siebie, u mnie w domu on nic nie musi robic." Nie chce zeby mnie traktowała jak kaleke i odbierała mi autorytet jaki mam u chlopaka., nie chce tez aby go nianczyła. CO ROBIĆ???

To nie wine waszej mamy tylko twego meża to znim powiniscie pogadac a nie z mama jezeli bys mu powiedziała że nie powinieneń tak traktować mamy to moze zrozumie . I nie traktuj tak swojej mamy bo tesciwa też mama skotro jest tak naprawde dobra kobieta . A po druge mówisz jedno ale pranie to wozicie i targacie ja jak pracowałam w Nałenczowie to prze 3 pierwsze lata nie koelismy pralki i nie jezdziłam do Armenii by pranie zrobi nie macie miski tarka do pra ia tez  powina w domu byz pozyc od rodziców i twój móz też ni bendzie usługiwany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milcia

dokładnie, facet musi na pewnym etapie odciąć pępowinę... i stanąć za kobietą, z którą już swoją nową rodzinę ma stworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik
19 minut temu, milcia napisał:

facet musi na pewnym etapie odciąć pępowinę... i stanąć za kobietą

Jestem facetem i podpisuję się pod tym! :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 517
    • Postów
      249 022
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      807
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Profesjo
    Najnowszy użytkownik
    Profesjo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A dlaczego mamy roztrząsać przypadek, który jest niezmiennie uregulowany w polskim prawie? Aborcja z przesłanki gwałtu jest legalna.
    • KapitanJackSparrow
      Pytania brzmią:  1. Czy zgwałcona trzynastolatka ma urodzić, tak czy nie?  2. Gdy w przypadku powyżej osoba usunie za granicą ciążę, to kogo zabieramy do więzienia/ czy też  poprawczaka, dziewczynkę czy rodzica a może rodziców?  3. Jeśli odpowiedź na pytanie 1 brzmi tak, to czy też brzmi też tak, gdy skomplikuję pytanie dodając że sytuacja powyższa dotyczy  twojej 13-letniej córki.    A tak na marginesie uważam dzieci nienarodzone za dobro najwyższe które musimy chronić, dlatego ustawa która obowiązywała a została zmieniona przez PIS ! była najlepszym kompromisem społecznym w tak trudnym problemie. Czyli krótko mówiąc PIS to zjebał wsadzając w to swoje łapy  Dziękuję za uwagę.      
    • Monika
      Przedawkowałam Nastroik. ODCHODZĘ (teraz to już na serio 🙂) 
    • Chi
      Jestem wolny już mnie porwał wiatr   Spokojnych snów    
    • Chi
      Owocowo      
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Czarnecka świrusko I love    
    • Chi
    • Celestia
      „All By Myself”ballada opowiada  o  samotności, pragnieniu bliskości, o przelotnych miłostkach i utraconych przyjaźniach.Bycie szczęśliwym nie daje tyle paliwa, co bycie nieszczęśliwym,bycie nieszczęśliwym jest świetnym katalizatorem dla pisania piosenek, przynajmniej dla mnie.— powiedział Carmen     Ciekawostka-melodia jest inspirowana II Koncertem fortepianowym Siergieja Rachmaninowa  
    • Chi
    • Chi
      Nie mogłam tam być, ale zawsze mogę sobie to wyobrazić    
    • Monika
      Dziekuję Kochanie ❤️😘😘😘 ale patrz na tyłki w stringach nie zwrócił Chochoł uwagi, tylko mnie podburza. Dziwny jakiś🤔
    • Chi
    • Monika
      Oj. Tylko dla Narcyza i psychopaty ukazanie się ze strony emocjonalnej jest równoznaczne śmierci na ich "nadludzkim wizerunku". Jestem człowiekiem, mam emocje, a gdybym miała pisać nie chaotycznie to nie odpisywałabym wcale, bo nie mam czasu, a chyba o moje odpowiedzi Ci chodzi skoro mnie zaczepiasz, więc powinieneś być wdzięczny 😉 za te nawet chaotyczne, bo ja Ci życzyłam miłej niedzieli po pierwszym Twoim poście. Fajnie, że mam fana który liczy moje zapowiedzi odejścia z forum, to znaczy, że będziesz płakać jak naprawdę odejdę, skoro to dla Ciebie tak ważne co jakaś obca baba sobie pisze na rozrywkowym forum, jakby to była sprawa życia i śmierci.hihi 🤭 Słowotok? To mało powiedziane: ja potrafię zatkać usta ręką komuś realnie jak chcę coś powiedzieć (oczywiście w żartach i wiem komu mogę i kończy się to zawsze śmiechem😄), no ale "zagadam na śmierć".  Uśmiechu😊
    • Pieprzna
      Brawo Monika.
    • Chochoł
      Przecież z płodów z nawet najgorszymi wadami genetycznymi "skrobać wnętrzności"  też już nie można. I o to między innymi protesty.   To tylko jeden przykład jak próbujesz manipulować.  Wygodnicka pani Hania na trzech pokojach mordująca zdrowe dziecko z dobrobytu, skrobanie wnętrzności, rzeźnia, zagranica wcale nie taka fajna jak na wakacjach itd.. czyli emocjonalny chaotyczny słowotok nie mający nic wspólnego z rzeczowymi argumentami.   Także dobrze że to koniec na ten temat (z mojej strony też) chociaż parę razy już  zapowiadałaś  coś podobnego, a nawet odejście stąd (nie namawiam absolutnie) 😆 Baj.  
    • Monika
      Nie rozumiem jak niektórych może obrzydzać samo pisanie o invitro, natomiast popierają aborcję. Dodam,że te same niezapłodnione jajeczka wpływają co miesiąc u każdej kobiety wraz ze złuszczonym nabłonkiem macicy i resztą miejsca na dzidziusia, w postaci krwi miesięcznej. Smacznego. 😁
    • Monika
      Poszły napędzone STRACHEM że będą tak umierać w razie komplikacji w ciąży też bym się bała gdyby tak było.  Impulsem do Marszu nie była pani Hania która ma cztery pokoje i zaszła w trzecią ciąże i nie chce rezygnować z salonu lub sypialni dla trzeciego dziecka, bo jej się fajnie mieszka,więc woli je usunąć. Wtedy ten marsz by nie ruszył,albo ruszył tylko marsz takich wlaśnie pań Hań co uważają że za granicą jest tak cool. Niestety nie jest,a  wiedzę mam od ludzi na stałe tam mieszkających i pracujących, a nie jeżdżących na wakacje,bo wtedy zawsze jest miło.   Inne poglądy niż moje to niekoniecznie efekt zmanipulowania wiem, ale mam chyba prawo uważać,że była to manipulacja ( i fajnie,że Ty tego słowa użyłeś).   Natomiast jeśli nie była (tak dopuszczam te myśl) To chyba wolę wierzyć,że była niż widzieć jak wiele kobiet nie chce ponosić odpowiedzialności za swoje kontakty seksualne i skrobać swoje wnętrzności ze zdrowych dzieci. I uwierz mi wiem co mówię bo spędziłam trochę czasu na  patologii ciąży. Rzeźnia to mało powiedziane, płody i krew w miskach, krew w ubikacji na ziemi zanim sprzątaczka że znudzeniem wezwana przyjdzie z mopem.Jedne kobiety cieszące się wraz z partnerami, że poroniły, a drugie wyjące pod niebiosa z tego samego powodu. I nie dodam już ani słowa, bo i tak napisałam za dużo. Po prostu nie będę już na ten temat pisać. Poszłabym na marsz o więcej okien życia, lepsze wsparcie dla matek, więcej żłobków i przedszkoli z wykształconą kadrą, bo mają brać już studentów ostatniego roku taki jest plan. Wszystko co wspiera matki i dzieci, a nie ich mordowanie.
    • Chochoł
      To tylko jeden z wielu powodów.
    • Chochoł
      Nie poszły "bez sensu", ani "nie wiedząc po co", tylko po to, żeby złagodzono prawo aborcyjne. O to dokładnie tym dziewczynom chodziło i chodzi nadal. Nie tylko dlatego, że nie chcą umierać na sepsę, ale dlatego, że chcą mieć te same prawa co Niemki, Czeszki czy Szwedki.  Śmierć kobiety, u której bano się  przeprowadzić aborcję (sama tak oceniała w esemesach do rodziny - że lekarze zwlekali, bo ustawa) była tylko bezpośrednim impulsem (lub pretekstem) do tych protestów.   Inne poglądy niż Twoje to niekoniecznie efekt zmanipulowania.
    • Monika
      Jedyne co rozumiem to bunt kobiet wobec braku jakiejkolwiek (zbyt małej) pomocy państwa w przypadku narodzin dziecka chorego. Taki bunt całym sercem popieram. 
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      * NIŻ NA TYM co w rzeczywistości jest.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...