Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Nastroikowcy

Polecane posty

Wyczerpany
Cooliberek

Dyzio mnie tam nie ma 

Miłego weekendu ci życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera

Piękne mrowisko. 

Jest nawet Pocahontas z paletą i moim psem. Ech, Mistrzu piękna ferajna Ci wyszła. Nie sposób się nie uśmiechnąć. 

Dziękuję.

 

Aby zrobić jakąś rzecz spersonalizowaną trzeba o kimś pomyśleć, o tym jaki jest, jak go widzą inni, jaki chciałby być. Trzeba o nim myśleć dobrym sercem, akceptować

i szanować go. Z niechęci do kogoś, z urazy nic ładnego nie wyjdzie. Tylko dobre myśli pokierują dłońmi tak, jak chce serce. 

Wybierasz kamień, gładzisz w dłoniach, dotykiem go poznajesz, wyobraźnią widzisz do kogo pasuje. Metal w twych rękach nabiera charakteru osoby, jej cech, urody, zabawy, lekkiej ironii. 

Już wiesz, co z czym złączysz, jak ma wyglądać, co więcej dodasz. Teraz pozostaje dać   wykazać się własnemu talentowi, poświęcić czas na wykonanie a potem dzieła mogą już cieszyć oko.

 

Stawiasz je ukończone przed sobą, oceniasz i...

Masz w sobie to uczucie dobrze wykonanej pracy, podoba Ci się to, co zrobiłeś, patrzysz z zadowoleniem, że udało się Tobie oddać w rzeźbach to, co chciałeś. Uśmiechasz się i nie możesz się doczekać, kiedy inni zobaczą. Chcesz się podzielić  swoim pomysłem, pracą, talentem.

A modele czekają podekscytowane, zaciekawione.  Szukają Ciebie, wychodzą patrzec czy już idziesz. W końcu- jest, idzie, doczekali się i...

Oniemieli, zachwycili się, docenili,wzruszyli, łezka w oku się zakręciła. Poczuli, że dałeś każdemu z nich cząstkę swego czasu i pracy, że pomyślałeś o każdym z nich, każdemu z osobna poświęciłeś chwilę swojej uwagi i zamyślenia.

 

Oddychasz z ulgą-czyli  było warto.

Zrozumieli.

 

 

P.s.

Dziękuję za miłe słowa ale  dość znacznie mnie przeceniacie. 

I najprawdopodobnie nie jestem tą, którą myślicie, że jestem.

Napisałabym, że przykro mi z tego powodu ale wcale nie jest mi przykro, bo lubię być sobą. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 godzin temu, Gość la primavera napisał:

P.s.

Dziękuję za miłe słowa ale  dość znacznie mnie przeceniacie. 

I najprawdopodobnie nie jestem tą, którą myślicie, że jestem.

Napisałabym, że przykro mi z tego powodu ale wcale nie jest mi przykro, bo lubię być sobą.

To się chwali, że jesteś sobą i jeszcze do tego się taką lubisz :)
Dalej będziemy nalegać byś nas co raz częściej "nawiedzała". W razie czego możemy Cię przykuć do kaloryfera :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
12 godzin temu, Gość la primavera napisał:

Dziękuję za miłe słowa ale  dość znacznie mnie przeceniacie. 

I najprawdopodobnie nie jestem tą, którą myślicie, że jestem.

Napisałabym, że przykro mi z tego powodu ale wcale nie jest mi przykro, bo lubię być sobą. 

 

Poznajemy Cię dopiero i miło nam z tego powodu. :)

Napisałam że kogoś mi przypominasz, bo masz podobne spojrzenie i pióro,

ale znając tamtą osobę wiem, że nie stała by tak troszkę za kotarą, ale rozsiadła by się przy kominku z nami.

Zapraszamy :)

Cieszę się że jesteś sobą :D

 

45 minut temu, BrakLoginu napisał:

Dalej będziemy nalegać byś nas co raz częściej "nawiedzała". W razie czego możemy Cię przykuć do kaloryfera :D 

 

On nie żartuje:D  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Zizi napisał:

On nie żartuje:D  

W rzeczy samej absolutnie :D Skoro potwierdziła jedna z ofiar, dodam że jak widać na załączonym obrazku, bardzo zadowolona ofiara to coś w tym musi być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
13 godzin temu, Gość la primavera napisał:

Piękne mrowisko. 

Jest nawet Pocahontas z paletą i moim psem. Ech, Mistrzu piękna ferajna Ci wyszła. Nie sposób się nie uśmiechnąć. 

Dziękuję.

Tak. Jesteśmy pięknym mrowiskiem. Wszyscy łącznie z Pocahontas. Cieszę sie gdy moje prace wywołują uśmiech. Wczoraj tak naprawdę bardzo sie wzruszyłem patrząc na radość  Forumowych Mrówek. Poleciała mi nawet jedna czy dwie łezki. Myśle ze po wczorajszym dniu staliśmy się sobie bliżsi. To dobrze bo dobrze mieć przyjaciół w każdej postaci i każdych okolicznościach 

13 godzin temu, Gość la primavera napisał:

 

Oddychasz z ulgą-czyli  było warto.

Zrozumieli

Tak Zrozumieli.

Nie jestem w tej chwili nic więcej Wam Podarować Oprócz mojej uwagi, pisanych serdeczności, chwil zamyślenia w poezji i kilku fotografii 

13 godzin temu, Gość la primavera napisał:

 

 

P.s.

Dziękuję za miłe słowa ale  dość znacznie mnie przeceniacie. 

I najprawdopodobniej nie jestem tą, którą myślicie, że jestem.

Napisałabym, że przykro mi z tego powodu ale wcale nie jest mi przykro, bo lubię być sobą. 

No i dobrze. Bądź sobą. Ale nie jesteś pewna czy właśnie nie myśleliśmy o Tobie9_9

Jedno jest pewne. Nie przeceniamy Cię. Napisałaś tak by do swojego arsenału zalet dopiąć jeszcze na jedwabnym sznureczku ,,Skromność,, Nie będę teraz się rozpisywać zbytnio o Twojej Osobie bo zbytnio urośniesz i trzeba będzie przerabiać Pocahontas a gdzie ja tak wielkie kamienie znajdę?

13 godzin temu, Gość la primavera napisał:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
3 minuty temu, Dionizy napisał:

a gdzie ja tak wielkie kamienie znajdę?

 

Mógłbyś stać się Syzyfem

Wolę byś pozostał Dionizym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 minuty temu, example123 napisał:

Mógłbyś stać się Syzyfem

Wolę byś pozostał Dionizym :)

Ja chyba też wolę być Dyźkiem. Takim zwykłym chłopakiem z Naszej wsi Niczym się nie wyróżniającym marzycielem wiecznie tęskniącym, szukającym czegoś w chmurach i wywalającym sie na skórce z banany albo włażącym w największą błotna kałużę. Takim zwykłym Dyźkiem.

Chodźmy do naszej chaty a tam opowiesz mi może jaką ty jesteś osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia

Ja też tutaj jestem? Tak wyczytałam na zbiorowym zdjęciu Rawwr. Jak to prawda to jest mi bardzo miło i nie wiem, czym sobie zasłużyłam? Pozdrawiam Was kochani :x 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
10 godzin temu, Basiunia napisał:

Ja też tutaj jestem? Tak wyczytałam na zbiorowym zdjęciu Rawwr. Jak to prawda to jest mi bardzo miło i nie wiem, czym sobie zasłużyłam? Pozdrawiam Was kochani :x 

Basiu. Zasłużyłaś sobie i zwyczajnie bądź z nami tak często jak to tylko możliwe Zamieszkaj z nami w jednej chacie nastroikowej i siadaj z nami do wspolnego stołu by opowiadać w świetle świec o tym co cieszy a co boli By trochę poswawolić a czasem potulkać . Lubisz się trochę potulkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Całe mrowisko powstawało raczej jak na mnie szybko i nie każdy szczegół został właściwie dopracowany. Nie jesteś Basiu jakąś wiejską babą chociaż je jak wszystkie kobiety otaczam wielkim szacunkiem. Kobiety to piękny i wspaniały dar przed którym należy sie pokłonić. Ty Basiu czarujesz swoimi myślami, słowami, zamkniętymi w rymach myślami. Tak. Postać Czarodziejki czy raczej dobrej Wrózki bardziej pasuje do Ciebie Bądź z nami i chroń nas pokornych przed pomarańczowymi kłamliwymi jędzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
W dniu 25.07.2018 o 22:40, Dionizy napisał:

Całe mrowisko powstawało raczej jak na mnie szybko i nie każdy szczegół został właściwie dopracowany. Nie jesteś Basiu jakąś wiejską babą chociaż je jak wszystkie kobiety otaczam wielkim szacunkiem. Kobiety to piękny i wspaniały dar przed którym należy sie pokłonić. Ty Basiu czarujesz swoimi myślami, słowami, zamkniętymi w rymach myślami. Tak. Postać Czarodziejki czy raczej dobrej Wrózki bardziej pasuje do Ciebie Bądź z nami i chroń nas pokornych przed pomarańczowymi kłamliwymi jędzami


Dziękuję ślicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
W dniu 13.11.2018 o 22:31, Jacekz napisał:

Dyzio superowaty..!?

Dziękuje. Mam ju ż projekt nowego Nastroikowa. Materiały zasadniczo też już są. Teraz tylko trochę wolnego czasu i zbuduję cvoś co uwzględni szerszą rodzinę nastroikową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 470
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
    • Monika
      Dzień dobry. Ne przejmuj się tym co inni piszą. Sobie samym wystawiają świadectwo. Udanego dnia😊❤️
    • Nafto Chłopiec
      Najpierw to niech mi koleś Sticha wyśle bo zalepia 😡
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...