Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
pewna pisząca

Najświętsza Maria potrafi wyprosić u Boga wskrzeszenie

Polecane posty

pewna pisząca

Wskrzeszenia za przyczyną Matki Bożej Gidelskiej ! (3 min. zajmie Ci przeczytanie tego artykułu).

Kiedy przed wieloma laty wraz z pielgrzymami zawitałam do wsi Gidle, dowiedziałam się o wskrzeszeniach dokonujących się za przyczyną gidelskiej Pani. Nigdy bowiem nie słyszałam, by Maryja „zdziałała” aż tak „sensacyjne” cuda. Bardzo mnie to wtedy jako nastolatkę zaciekawiło, a moje spojrzenie „automatycznie” pobiegło ku niepozornej figurce Matki Bożej z Dzieciątkiem.  
x
Kiedy w 1516 r. gidelski rolnik Jan Czeczek orał pole, wydobył ze skiby niewielką, bo niewielką , kamienną, anonimową figurkę Maryi Mimo iż temu wydobyciu towarzyszyły dziwne znaki (niezwykła jasność bijąca z ziemi, niezwykła woń ,klęknięcie wołów), potraktował figurkę jako zwykłe znalezisko i ukrył „na dnie skrzyni z odzieżą” w swojej chałupie. Pewnego razu wraz z rodziną stracił wzrok. Z pomocą nieszczęśnikom pospieszyła między innymi nieznana z imienia, pobożna kobieta, którą zaintrygowała kadzidlana woń i bijąca ze skrzyni światłość. Odkryła w skrzyni zabrudzony ziemią posążek i włożyła go do wody. Kiedy rolnik z rodziną obmył tą samą wodą twarz i przetarł oczy, nagle zaczął widzieć. 
Wspomniana kobieta zaniosła figurkę do gidelskiego proboszcza, ks. Piotra Wołpkaja.
x
Wkrótce Gidle zasłynęły z uzdrowień, a także ze wskrzeszeń. W cudowny sposób odzyskiwały życie „za wezwaniem Cudownej Pani” na przykład pochłonięte przez wodę dzieci czy stratowani przez konie dorośli. Łącznie w Gidlach dokonało się 31 wskrzeszeń.
Kronika podaje między innymi, że „trzy dziewczynki z Pławna w 1680 r. utonęły w Warcie. Z płaczem niosą je do Kaplicy rodzice, gorąco się modlą i w oczach zebranego ludu wskrzesza je Matka Najświętsza”.
Zapisano też, iż od 1516 do 1743 r. ponad 21 osób w cudowny sposób odzyskało wzrok. Maryja uwalniała nie tylko od chorób, ale i od rozmaitych tragedii i nieszczęść. I nadal to czyni. ( ....... )
x
Nie tylko w czasie wakacji warto udać się do Gidel, by oddać cześć Maryi oraz znaleźć ukojenie i na duszy, i na ciele. Wieś leży 23 kilometrów od Radomska, nad Wartą, w pobliżu szosy Piotrków Trybunalski – Częstochowa.
O Maryi z Gidel mówi się, że podczas gdy znajdująca się niedaleko Matka Boża Częstochowska uchodzi za „lekarkę dusz”, Gidelska jest „lekarką ciał”.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


fenix

Ja się zastanawiam dlaczego zwykłe kościoły , które nie są sanktuarium ani świątynie zborów protestanckich ani świątynie prawosławnych nie prowadzą Księgi Uzdrowień ?

Może tam też było wiele cudów . Było by czym świadczyć o łasce bożej i miłosiernym Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Kiedyś w dawnej Helladzie na olimpie mieszkało kilkudziesięciu Bogów i bogiń Jeden był od oceanów inny od podziemi a jeszcze inny od opieki nad ogniskiem domowym. Teraz w KK jest wiele Maryi Jedna od chorób umysłu inna od duszy a jeszcze inna od ciała. Nie wspomnę tej od ziół, tej z Fatimy, Gwadelupy, różańca, itd itd. Tysiące posągów, obrazów, fig€rem chociaż jak napisano: 

,,....Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.
Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu — tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań....,,

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukiwana

Nie ma w biblii ani jednego przypadku wskrzeszenia przez fałszywe bóstwa , jeśli w Gidle do wskrzeszeń kiedyś doszło to jest dowód wszechmocy prawdziwego Boga z nieba

i potwierdzenie prawdziwości wiary .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Zazdroszczę tej wiary. Powiedz mi tylko proszę dlaczego szpitalach umierają duchowni, zakonnice i gorliwi katolicy. Czy nie wierzą w te cudowne możliwości a może nie wiedzą o nich? Trzeba im koniecznie o tym powiedzieć by wyzdrowieli i żyli w szczęściu. Ja będąc często w szpitalach wśród umierających ludzi widzę wszystko zupełnie inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukiwany

Przyjacielu , właśnie na tym polega ciemność , która dziesiątkami lat musi być pokonywana przez młodych ludzi niosących trud i nadzieję sercem , wbrew logice i zakazom odgórnym , aby w końcu zajaśniała prawda .

Ja też wiele razy byłem w Częstochowie i o tym , że 30 km dalej w Gidle możne doznać zupełnego uzdrowienia nikt nawet nie wspomniał .

Gdybym wtedy o tym wiedział to teraz nie musiałbym już chodzić po lekarzach i faszerować się lekami .

Ale pomyśl jak długo do Polski docierały objawienia 1917 r. z Fatimy ? Przecież stamtąd  można przyjechać zaprzęgiem konnym w 2 tygodnie . W Polsce dopiero przed II wojną św. ksiądz Maksymilian Kolbe po raz pierwszy o tym napisał na stronach swego pisma.  

 A papież Pius dopiero w 1941 r uznał ich prawdziwość , kiedy poczuł że sovieci lada dzień będą na watykańskim placu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Czy mówisz tu o Piusie XII? No tak bo lata pontyfikatu się zgadzają. To ten który podpisał konkordat z Hitlerem a wcześniej jeszcze jako kardynał negocjował warunki umowy z Mussolinim. Istnieje wiele dokumentów i fotografii mówiących o jego ,, przekonaniach,, Powiedz mi tylko na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski i przekonania bo przecież to nie pochodzi to ani z Nowego ani Starego Prawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wędrowiec

A co ciebie dziwi , wskrzeszenia czy odzyskanie wzroku ? W Ewangelii Jezus obiecywał , że jego uczniowie jeszcze większe cuda będą czynić niż On .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dionizy

Nic mnie nie dziwi tylko zaskakuje bezgraniczna wiara w dogmaty wyssane z palca ktore to nie maja potwierdzenia ani w Prawie ani w zyciu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaginiony w życiu

c5c18afee06c98acd3a74686808d988a.jpg

Edytowano przez admin
Poprawiony link do obrazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna
W dniu 3.09.2018 o 15:34, Gość dionizy napisał:

Nic mnie nie dziwi tylko zaskakuje bezgraniczna wiara w dogmaty wyssane z palca ktore to nie maja potwierdzenia ani w Prawie ani w zyciu 

mają potwierdzenia w orędziach Maryi

 

 które obecnie trwają w kilku miejscach na ziemi , np . w Oliveto Citra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jeśli w to wierzysz to niech Ci będzie 

W wolnej chwili poczytaj sobie o kulcie Izydy i o przejęciu tegoż kultu przez chrześcijan. 

A jesli chcesz mi cokolwiek udowadniać to proszę zrób to na podstawie jakis opracowań naukowych lub chociaż na podstawie Biblii bo te wszystkie dogmaty i objawienia są dla mnie niewiarygodne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikołaj

Tu masz relację u źródła z miejsca objawień

 

widząca szczerością serca potwierdza 

widzenie Maryi i treść orędzia . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iliria

Orędzie, 25. lutego 2019, Medjugorie.
Słowa Najświętszej Maryi: 
„Drogie dzieci! Dziś wzywam was do nowego życia. 
Nie ważne ile masz lat, otwórz swe serce Jezusowi, który na ciebie czeka i przemieni w tym czasie łaski

i wy, jak i przyroda, będziecie się odradzać do nowego życia w miłości Bożej.

Otworzycie swe serca [dla] nieba i rzeczy niebieskich. 
Jestem jeszcze z wami, bo Bóg, z miłości do ciebie, mi na to zezwolił.

Dziękuję ci, że odpowiadacie na mój apel”.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
36 minut temu, Iliria napisał:

 

i wy, jak i przyroda, będziecie się odradzać do nowego życia w miłości Bożej.

 

 

To rzeczywiście optymistyczna przepowiednia, bo przyroda pod panowaniem człowieka ledwo zipie. Dobrze, że jest ktoś, kto niesie takie przesłanie i taką obietnicę w świat. To naprawdę budujące, że Bóg, o ile istnieje, widzi, co ludzie zrobili z Jego dziełem i obiecuje odrodzenie. 
Zauważam jeden problem - jeśli warunkiem jest otwarcie się na Jezusa, to niech ono będzie bez pychy, że oto my, ludzie jesteśmy ulubieńcami Boga a przyroda, którą nam oddał pod panowanie ma tylko taki sens, byśmy ją eksploatowali. Jeśli nie zmieni się traktowanie przez chrześcijan przyrody, to ona odrodzi się dopiero wtedy, gdy wszystkich ludzi powoła Bóg w zaświaty. Bóg, jak mówią chrześcijanie, panuje nad ludźmi miłosiernie. Chrześcijanie nie biorą z boskiego panowania przykładu i sami panują nad przyrodą bezwzględnie i bezlitośnie, a próby zmiany takiej mentalności spotykają się z deprecjonowaniem. Jak to jest, że poganie bardziej dbali o przyrodę, niż ci, którym ona została oddana pod pieczę przez Boga? Jak zakrzykuje p. Tomasz Figura: "Sztućce w dłoń i do mięsa!"
https://www.pch24.pl/czy-katolik-moze-jesc-mieso--szymon-holownia-wie-swoje,65977,i.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
W dniu 13.09.2018 o 09:00, zaginiony w życiu napisał:

c5c18afee06c98acd3a74686808d988a.jpg

Ładna kobieta. Podobna do mojej nowej sąsiadki która niedawno się wprowadziła pod szóstkę. Kamila bo tak ma na imię moja nowa sąsiadka jest teraz w ciąży Ciekawe co urodzi 

Ale czemu zdjęcie Kamili pojawiło się tu na forum i po co jej ta chustka na głowie. Aż sie jutro jej zapytam gdy ją spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fulla

24.08.1973r.
Maryja : " ... Synu, córko twoje życie jest drogocenne, dlatego nie powinnaś go marnować ani przez chwilę. Ćwicz się więc w tym, by pozostawać w Moim Niepokalanym Sercu i by działać zawsze ze Mną: myśleć Moim umysłem, widzieć wszystko Moimi oczyma, dotykać Moimi rękoma i kochać Moim Sercem.
Są chwile, kiedy sobie to wszystko szczególnie uświadamiasz. Dzieje się tak, gdy trwasz ze Mną na modlitwie. Czujesz się wtedy naprawdę dzieckiem przy Sercu Mamy. Twoja dusza przeżywa chwile Raju .
Po modlitwie odczuwasz, że wszystko cię męczy i nudzi.
To jest Mój kolejny dar dla ciebie . Jest tak, gdy stale żyjesz we Mnie. Gdy wszystko czynisz ze Mną, wtedy jesteś zawsze we Mnie, nawet gdy rozmawiasz, korzystasz z rozrywek, spacerujesz...
... Moje Niepokalane Serce jest płomieniem najczystszego ognia. Wszystko złe spala, wszystko co niedobre pochłania i wszystko przemienia. A ponieważ ci synowie , córki należą do Mnie, dlatego muszą się przyzwyczajać do powierzania się Mojemu kierownictwu - z prostotą i oddaniem.

Cieszę się, kiedy mogę was prowadzić jak mama do wielkiej świętości. Chcę, by odznaczali się gorliwością. Pragnę, by bardzo kochali Mojego Syna Jezusa. Chcę, aby zawsze pozostawali wierni Ewangelii.
Powinni być ulegli w Moich rękach - dla współdziałania z wielkim planem Miłosierdzia.
Za ich pośrednictwem Mój Syn Jezus uratuję niezliczoną ilość dusz.
Będą Moją radością, najpiękniejszą pociechą Mojego Niepokalanego i Bolesnego Serca, które znowu chce stać się ratunkiem dla Kościoła i ludzkości... ".
Maryja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fulla

Objawienie Maryi w Jabłoniu 27 I 1876r.
Matka Boża powiedziała w Polsce w Jabłoniu na zakończenie swego objawienia :
" ... Moje drogie dzieci, nie minie 50 lat a wasza ojczyzna odzyska wolność. Ale w czasie wojny z rosją, gdy waszym wrogom będzie się zdawało, że brama do waszej stolicy W-wy będzie stała otworem przed nimi. Ja stanę im na drodze i tę bramę im zamknę.
Bądźcie zatem dobrej myśli i trwajcie w wierze i miejcie Mnie w sercach tak jak jesteście w moim Sercu.
Kto trwa przy Mnie i Moim Synu ten nie zginie na wieki.
Waszą najskuteczniejszą obroną jest różaniec a modlitwy przy jego pomocy odmówione ja zanoszę do Boga Ojca.
Błogosławię was wszystkich ...".

To była zapowiedź cudu nad Wisłą, i tak się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 804
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...