Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Najlepszy utwór/piosenka

Polecane posty

Jacenty

Najlepsza piosenka,utwór wszechczasów w/g Was..To co uważacie,że najlepsze zapodajcie.Można każdy gatunek muzyczny i nie tylko jeden utwór oraz to co już było na tym forum w muzycznych tematach..-Do dzieła towarzysze.!

 

Z pewną taka nieśmiałością zaczynam (pewnie na moim zaczęciu się skończy bo jestem dobrze poinformowanym optymistą),, ale próbować zawsze można..;-)

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
Mptiness
26 minut temu, Jacekz napisał:

Można każdy gatunek muzyczny i nie tylko jeden utwór oraz to co już było na tym forum w muzycznych tematach..

Dobrze, że to napisałeś @Jacekz bo ciężko kopać w tematach czy już coś było, czy nie?

To jedna z moich ulubionych piosenek zespołu Happysad, bardzo mi bliska i osobista :)

"Bez znieczulenia"

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In_gret

Podoba mi się ?  Zaraz coś znadę

Co mi w duszy gra. 

 

 

Rubettes_Słodkie dziewczę

 

Ciekawostką jest  że tkz. felset  wykonywał Paul Da Vinci. On stoi za rozsławieniem The  Rubettes.  Był śpiewakiem studyjnym. Potem już zrobił solową karierę. 

 

 

Paul Da Vinci.Niespotykany głos 3 i pół oktawy.

 

 

Dobranoc?

Edytowano przez Margaretka_G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Pamiętam ten utwór od zawsze, jest tylko o rok młodszy ode mnie. Może i jestem zrzęda, ale ten kawałek zawsze poprawia mi humor. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Dawno dawno temu albo i dawniej oglądałem kawałek jakiegoś starego filmu i była tam fajna muzyczka..,która chodziła za mną przez wiele lat..i przypadkowo znalazłem ten film w necie " Nakarmić kruki" (1976). Dramat hiszpański.

 

 a później samą Jeannette ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In_gret

Ptaki ciernistych krzewów

 

 

Poezja śpiewana

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

To musi  być koniecznie..

&

 

Edytowano przez Jacekz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Oczywiście "Cwał Walkirii " Jak dla mnie jest utworem wszech czasów. Mam go ustawionego jako budzik :) 

 

 

Edytowano przez Tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Festiwal w Montreaux-najlepszy ze wszystkich.Tu artyści prezentujący swe dokonania jakoś inaczej grają(lepiej...).

A więc niezapomniany jedyny w swoim rodzaju Deep Purple i "Smoke on the water".

 

2 wersje zapodaje bo wiem,że lubicie tylko się nie przyznajecie  ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie nazwałbym tego utworem wszechczasów, ale mam ogromną słabość do niego zwłaszcza za napisane pod ten kawałek solówki gitarowe oraz historię jaka się za nim kryje. Wrzucałem już nie raz, ale tutaj jeszcze nie było :)  

Eric Clapton - Layla

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Tyle jest tych najlepszych, że od paru dni się gryzę, co by tu... Może coś Mozarta? :] Albo Floydów? Shine on you crazy diamond np.

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 minutę temu, aliada napisał:

Tyle jest tych najlepszych, że od paru dni się gryzę, co by tu... Może coś Mozarta? :] Albo Floydów? Shine on you crazy diamond np.

Wszystko wstawiaj co Ci się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
2 minuty temu, Jacekz napisał:

Wszystko wstawiaj co Ci się podoba.

Setki rzeczy mi się podobają. W przypadku Shine on... stosuję kryterium pt. "muzyka, której chciałabym posłuchać umierając", jest tego trochę. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
3 minuty temu, aliada napisał:

Setki rzeczy mi się podobają. W przypadku Shine on... stosuję kryterium pt. "muzyka, której chciałabym posłuchać umierając", jest tego trochę. :]

Ten utwór Pinkflojduf jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
7 minut temu, Jacekz napisał:

Ten utwór Pinkflojduf jest super

Kamanda Pinka Fłojda się mówi.

Jeszcze takie anielskie dźwięki przywołam:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

A takie czasy były..wolność,dziki kapitalizm i muzyczka..

 

& inne wcześniejsze czasy..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In_gret

 

Dnia 20.06.2019 o 23:20, Jacekz napisał:

Ładne i to bardzo. 

 Tak ?

Mnie od jakiegoś czasu

taka wersja instrumentalna się podoba

Cisza najgłośniej krzyczy w udręczonych sercach !

Wibruje w duszy, mięśnie napina niczym postronki, muzyką dzwoni w uszach. I tak jak kiedyś trąby Jozuego zburzyły mury Jerycha, tak ta cisza burzy mój świat.W moich myślach rodzą się różne światy, tkwią we mnie, spokój burzą, ciszą dzwonią i ... potem umierają zmęczone. ... PO PROSTU TAK BRZMI CISZA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Za U2 nie przepadam bo ich muzyka przypomina dźwięki rozklekotanego ciągnika rolniczego..

Ale jest wyjątek ..a może i jeszcze coś by się znalazło..?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 215
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Też mam 😴😴😴
    • KapitanJackSparrow
      No to gratuluję córki...👏
    • Pieprzna
      Nieee, mała sama sobie poradziła. Na początku jeden błąd zrobiła a potem już poszło gładko.
    • KapitanJackSparrow
      Mała dostała a duża ułożyła? 😛  Yyyyy to u ciebie na chacie? 😉
    • Nomada
      Nie do końca. Levon Erzinkyan był mikrobiologiem, więc temat znał. Z Augusto Odone łączyła go jedynie determinacja. Odone był ekonomistą. Determinacja, niezłomność i chęć zrozumienia tematu dla Odone była kluczem do rozwiązania zagadki.  
    • Taka-Jedna
      Witam po długiej przerwie!  Zauważyłam, że na YT pojawia się coraz więcej muzyki tworzonej przez AI, w tym covery. Niektóre tak mi wpadają w ucho, że aż postanowiłam tu przyjść i założyć temat im poświęcony    Smells Like Teen Spirit (1960’s Country Version) | Nirvana Cover    Come As You Are (Vintage Country Style) Nirvana Cover | Red Dead   Dżem - Czerwony jak cegła (AI Trap Cover)   Czerwone Gitary - Jest taki dzień (ROCK COVER) | Wyczochrane Bobry  
    • Pieprzna
      Zobaczcie co moja mała dostała 😀 Pół dnia i ułożone. Bardzo realistyczny ten storczyk 🥰
    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
    • zielona_mara
      Zapytał lekarza o to co mu zrobił że po tej kuracji pojawiło się u niego poczucie winy... ale widz nie do końca był pewien czy to prawda czy kolejny przebiegły plan : )  Nie czytałam książki dobrze byłoby porównać z nią... : ) 
    • zielona_mara
      : ) przez połowę czasu mogą się pojawiać myśli "jak tu dotrwać do końca" ale były też ciekawe momenty trzymające w napięciu początek ten moment od którego wszystko się rozpoczęło albo sam wątek z matką...  taki misz masz przeplatany humorem. 
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
      Dobranocka     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...