Skocz do zawartości


LadyTiger

na kogo załgosujecie w eurowyborach?

Polecane posty

Aco
40 minut temu, Dżulia napisał:

Nie jestem aż taką polityczką by znać program, a może to jak piszesz projekty Lewicy.

Osobiście uważam, że sprawa aborcji jakby to nie ująć winna być legalna.

I sprawa mieszkań komunalnych na wynajem...za przyzwoitą cenę.

Oczywiście że aborcja powinna być legalna, ale w określonych sytuacjach, powinna odpowiednio kosztować, bo jeżeli ktoś będzie nadużywał tego zabiegu, bo zapomni o szeroko pojętej "antykoncepcji" kolejny raz, no to przepraszam, ale to powinno boleć jak tych wszystkich którzy muszą czekać na zabiegi ratujące życie i decydują się na zabieg prywatny często biorąc kredyt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
Dnia 17.08.2024 o 23:42, Aco napisał:

Oczywiście że aborcja powinna być legalna, ale w określonych sytuacjach, powinna odpowiednio kosztować, bo jeżeli ktoś będzie nadużywał tego zabiegu, bo zapomni o szeroko pojętej "antykoncepcji" kolejny raz, no to przepraszam, ale to powinno boleć jak tych wszystkich którzy muszą czekać na zabiegi ratujące życie i decydują się na zabieg prywatny często biorąc kredyt. 

Uważam, że nie powinno być określonych sytuacji, bo :

1. Każda kobieta będąca w ciąży wie co ma zrobić ... zgodnie ze swoim sumieniem.

2. Kompetencja lekarska ustawi ważność zabiegów, a wtedy nie tak szybko będą przyjmowane kobiety chcące przerwać ciążę.

3. Jakby nie patrzeć to aborcja przeprowadzana byłaby w prywatnych gabinetach, a tam się płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 godziny temu, Dżulia napisał:

Uważam, że nie powinno być określonych sytuacji, bo :

1. Każda kobieta będąca w ciąży wie co ma zrobić ... zgodnie ze swoim sumieniem.

2. Kompetencja lekarska ustawi ważność zabiegów, a wtedy nie tak szybko będą przyjmowane kobiety chcące przerwać ciążę.

3. Jakby nie patrzeć to aborcja przeprowadzana byłaby w prywatnych gabinetach, a tam się płaci.

To zawsze była, jest i będzie kwestia sporna. Zdania są podzielone niezależnie od przynależności politycznej. Nawet katolicy mają różne zdania w tej kwestii podobnie jak z in vitro. Oczywiście, że każdy ma swoje sumienie, ale prościej jest chyba zapobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 19.08.2024 o 11:58, Aco napisał:

To zawsze była, jest i będzie kwestia sporna. Zdania są podzielone niezależnie od przynależności politycznej. Nawet katolicy mają różne zdania w tej kwestii podobnie jak z in vitro. Oczywiście, że każdy ma swoje sumienie, ale prościej jest chyba zapobiegać.

Wg mnie nie powinno być sporu, bo to powinno ustanowić prawo.

Kobiety powinny mieć prawo wyboru, a okazuje się, że decyzję podejmują politycy i duchowni, którzy nawołują do protestów (marszy).

Jasne, że zapobieganie jest lepszym rozwiązaniem, ale istnieje przemoc i mężczyzna nawet w związku małżeńskim gwałci żonę, a nie wspomnę o innych sytuacjach jak np. pigułka gwałtu, a teraz to nawet plasterek gwałtu jest w obiegu.

I co ma zrobić kobieta...rodzić dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 17.08.2024 o 22:55, Dżulia napisał:

Nie jestem aż taką polityczką by znać program, a może to jak piszesz projekty Lewicy.

Osobiście uważam, że sprawa aborcji jakby to nie ująć winna być legalna.

I sprawa mieszkań komunalnych na wynajem...za przyzwoitą cenę.

 

Jak by to nie ująć, sprawę aborcji wyjaśnia Konstytucja Kwaśniewskiego

Art. 38.

Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

 

Człowiek może być starcem, nastolatkiem, dzieckiem, niemowlakiem, czy płodem. To w jakim stanie rozwoju jesteśmy nie stanowi w konstytucji wyróżnika i wyraźnie mówi - " każdemu"

Legalne morderstwo? ciekawe podejście do życia. Dziwi mnie też, że kobieta chce odbierać życie innym kobietom, wszak to blisko połowa z urodzonych dzieci.

Nie znasz programu partii na jaką głosujesz?, a umowy które podpisujesz czytasz czy nie?. Głosowanie to też umowa, że ktoś w twoim imieniu będzie realizował dane cele. Ale jeżeli nie znasz tych celów to oddajesz głos w ciemno. Czy to nie jest lekceważące i nieodpowiedzialne w stosunku do innych. Masz wpływ na meblowanie innym życia, jednak podchodzisz do tego nonszalancko i niepoważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 19.08.2024 o 09:15, Dżulia napisał:

Uważam, że nie powinno być określonych sytuacji, bo :

1. Każda kobieta będąca w ciąży wie co ma zrobić ... zgodnie ze swoim sumieniem.

2. Kompetencja lekarska ustawi ważność zabiegów, a wtedy nie tak szybko będą przyjmowane kobiety chcące przerwać ciążę.

3. Jakby nie patrzeć to aborcja przeprowadzana byłaby w prywatnych gabinetach, a tam się płaci.

 

Gdybyśmy polegali na sumieniu innych to żadne prawo by nie było potrzebne. Taki jest sens twojego argumentu. Mam rozumieć, że sumienie ureguluje  kwestie prawne każdego człowieka, bo chyba jako lewica nie zamierzasz dyskryminować innych obywateli i odbierać im prawa do osądu swoich działań na podstawie własnego sumienia.

Czyli Hitler, Stalin, czy Ukraińskie UPA nie powinny być sądzone, tylko ma ich pokarać własne sumienie?. Według Ciebie to sumienie ma być karą i odpowiedzialnością za swoje czyny.

 

Czyli podsumujmy Twoje postrzeganie rzeczywistości i podejście do życia z ostatnich wpisów: Bierzesz udział w wyborach oddając ważny głos tylko nie wiesz na co. Proponujesz nową definicję prawa opartą na sumieniu. Zakładam, że jako lewica jesteś tolerancyjna i oczywiście przeciwniczką dyskryminacji.

 

Z lewicą problem jest taki, że za grosz nie potrafią przewidzieć skutków decyzji jakie podejmują i zrozumieć zależność pomiędzy przyczyną i skutkiem.

Potrafią być niezłomni kosztem innych w szukaniu rozwiązania tego samego problemu, który sami stwarzają. Realizując to przy pomocy środków finansowych, które muszą ukraść w podatkach innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

Prezydent Ronald Reagan: Zauważyłem, że zwolennikami aborcji są wyłącznie ci, którzy już zdążyli się urodzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
17 godzin temu, alan napisał:

 

Jak by to nie ująć, sprawę aborcji wyjaśnia Konstytucja Kwaśniewskiego

Art. 38.

Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

A także wolność i mamy prawo do wyboru.

17 godzin temu, alan napisał:

Człowiek może być starcem, nastolatkiem, dzieckiem, niemowlakiem, czy płodem. To w jakim stanie rozwoju jesteśmy nie stanowi w konstytucji wyróżnika i wyraźnie mówi - " każdemu"

Każdemu również wolność.

17 godzin temu, alan napisał:

Legalne morderstwo? ciekawe podejście do życia. Dziwi mnie też, że kobieta chce odbierać życie innym kobietom, wszak to blisko połowa z urodzonych dzieci.

Nie każda kobieta, ale kiedy musi to niech ma wolność wyboru.

Ciekawe, czy już jest jakiś geniusz, który wie, że powstała z zapłodnienia zygota, to dziewczynka. Jak mniemam o tym napisałeś.

17 godzin temu, alan napisał:

Nie znasz programu partii na jaką głosujesz?,

A skąd wiesz na kogo głosuję i czy w ogóle głosuję...a może nie mam prawa głosu.

17 godzin temu, alan napisał:

a umowy które podpisujesz czytasz czy nie?.

Nie.

17 godzin temu, alan napisał:

Głosowanie to też umowa, że ktoś w twoim imieniu będzie realizował dane cele. Ale jeżeli nie znasz tych celów to oddajesz głos w ciemno. Czy to nie jest lekceważące i nieodpowiedzialne w stosunku do innych. Masz wpływ na meblowanie innym życia, jednak podchodzisz do tego nonszalancko i niepoważnie.

Ładnie napisane a do tego mądrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
17 godzin temu, alan napisał:

 

Gdybyśmy polegali na sumieniu innych to żadne prawo by nie było potrzebne. Taki jest sens twojego argumentu. Mam rozumieć, że sumienie ureguluje  kwestie prawne każdego człowieka, bo chyba jako lewica nie zamierzasz dyskryminować innych obywateli i odbierać im prawa do osądu swoich działań na podstawie własnego sumienia.

Czyli Hitler, Stalin, czy Ukraińskie UPA nie powinny być sądzone, tylko ma ich pokarać własne sumienie?. Według Ciebie to sumienie ma być karą i odpowiedzialnością za swoje czyny.

Nie, nie. Zagalopowałeś się.

Nie sumienie reguluje czy ustanawia prawo.

W kwestii o której rozmawiamy prawo winno być pro wolnościowe, a kobieta wg własnego sumienia dokona wyboru czy ma urodzić czy dokonać aborcji. Oczywiści nie może być wszystko ad hot.

 

 

Póki co ludobójstwo to nie aborcja.

17 godzin temu, alan napisał:

Czyli podsumujmy Twoje postrzeganie rzeczywistości i podejście do życia z ostatnich wpisów: Bierzesz udział w wyborach oddając ważny głos tylko nie wiesz na co. Proponujesz nową definicję prawa opartą na sumieniu.

Podsumowanie wg Ciebie mojego wpisu jest zupełnie opaczne. 

Nie proponuję tego co napisałeś. Jeśli coś zapisałam niezrozumiale to wyjaśnię, ale póki co to nie rozumiesz mojego wpisu lub udajesz.

17 godzin temu, alan napisał:

Zakładam, że jako lewica jesteś tolerancyjna i oczywiście przeciwniczką dyskryminacji.

Nie jestem lewica...czep się tramwaju jeśli w Twoim miejscu zamieszkania taki masz.

Natomiast założenie o tolerancji jest prawdziwe.

Dobrze byłoby byśmy wszyscy byli tolerancyjni, ale jak w każdej sytuacji musi być wyznaczona granica.

17 godzin temu, alan napisał:

Z lewicą problem jest taki, że za grosz nie potrafią przewidzieć skutków decyzji jakie podejmują i zrozumieć zależność pomiędzy przyczyną i skutkiem.

Potrafią być niezłomni kosztem innych w szukaniu rozwiązania tego samego problemu, który sami stwarzają. Realizując to przy pomocy środków finansowych, które muszą ukraść w podatkach innym.

Wiesz, chyba nie ma na świecie człowieka , który potrafiłby przewidzieć skutki zaplanowanych , a nawet podjętych decyzji.

Często przeciętny człowiek realizując swój plan ponosi fiasko.

Ale jest tak, że opacznie podobnie jak Ty odbierane są decyzje.

Tak to wygląda w sprawie depenalizacji aborcji, która nie przeszła, a obecne nierozumienie nauczanie lekcji religii wg nowego rozporządzenia.

 

Nie można nazywać kogokolwiek złodziejem, póki  nie jest udowodniona wina. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Dnia 21.08.2024 o 18:29, Dżulia napisał:

Wg mnie nie powinno być sporu, bo to powinno ustanowić prawo.

Kobiety powinny mieć prawo wyboru, a okazuje się, że decyzję podejmują politycy i duchowni, którzy nawołują do protestów (marszy).

Jasne, że zapobieganie jest lepszym rozwiązaniem, ale istnieje przemoc i mężczyzna nawet w związku małżeńskim gwałci żonę, a nie wspomnę o innych sytuacjach jak np. pigułka gwałtu, a teraz to nawet plasterek gwałtu jest w obiegu.

I co ma zrobić kobieta...rodzić dzieci?

Już kiedyś o tym pisałem. Kwestia gwałtu czy zagrożenia życia matki nie podlega dyskusji. W takich przypadkach sprawa aborcji jest dla mnie bezsporną. Co innego ciąża wynikająca z braku myślenia (idę na żywioł) Miałem w dalszej rodzinie przypadek dziewczyny, która rodziła by co roku, bo mówiąc prosto z mostu "dawała na lewo i prawo" Suma summarum podobno trzy razy miała zrobiony zabieg, a za kolejnym została "pozbawiona możliwości kolejnego zajścia" Kolejny przykład? Ile razy dziewczyny "siłą przytrzymują faceta w kluczowym momencie" zamiast logicznie myśleć, a potem płacz i szukanie winy wszędzie tylko nie u siebie. Każdy popełnia błędy i tego nikt nie zmieni, ale czasami wystarczy włączyć myślenie. Aczkolwiek zawsze będę to powtarzał, że jak takie dziecko ma się urodzić w patologii i później ma być ofiarą przemocy gdzie często kończy się to tragicznie, to lepiej niech to dziecko się nie narodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
38 minut temu, Aco napisał:

Już kiedyś o tym pisałem. Kwestia gwałtu czy zagrożenia życia matki nie podlega dyskusji. W takich przypadkach sprawa aborcji jest dla mnie bezsporną. Co innego ciąża wynikająca z braku myślenia (idę na żywioł) Miałem w dalszej rodzinie przypadek dziewczyny, która rodziła by co roku, bo mówiąc prosto z mostu "dawała na lewo i prawo" Suma summarum podobno trzy razy miała zrobiony zabieg, a za kolejnym została "pozbawiona możliwości kolejnego zajścia" Kolejny przykład? Ile razy dziewczyny "siłą przytrzymują faceta w kluczowym momencie" zamiast logicznie myśleć, a potem płacz i szukanie winy wszędzie tylko nie u siebie. Każdy popełnia błędy i tego nikt nie zmieni, ale czasami wystarczy włączyć myślenie. Aczkolwiek zawsze będę to powtarzał, że jak takie dziecko ma się urodzić w patologii i później ma być ofiarą przemocy gdzie często kończy się to tragicznie, to lepiej niech to dziecko się nie narodzi.

Dlaczego wyłącznie kobiety mają mieć prawo wyboru? Dlaczego to ma być decyzja wyłącznie kobiet? A co z potencjalnym ojcem dziecka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Dlaczego wyłącznie kobiety mają mieć prawo wyboru? Dlaczego to ma być decyzja wyłącznie kobiet? A co z potencjalnym ojcem dziecka? 

To jest druga para kaloszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 24.08.2024 o 13:11, Aco napisał:

Już kiedyś o tym pisałem. Kwestia gwałtu czy zagrożenia życia matki nie podlega dyskusji. W takich przypadkach sprawa aborcji jest dla mnie bezsporną.

A właśnie jest spór.

A dyskusja nie ma nic do rzeczy, bo ustawa taka istnieje i kobieta może dokonać aborcji...ale...za tę aborcje odpowiada lekarz przed sądem, ojciec, matka lub inna osoba pomagająca kobiecie np. wystarczy jak  zaprowadzi kobietę taką do lekarza czy szpitala.

Tak więc, skoro lekarz ma udowodnić przed sądem, że poprawnie zgodnie z prawem dokonał aborcji np. z gwałtu, to woli nie dokonywać zabiegu...proste?

Dlatego chciano wprowadzić ustawę w sprawie depenalizacji aborcji, ale głąby nie potrafili zrozumieć zapisu i nie przegłosowali. 

Dnia 24.08.2024 o 13:11, Aco napisał:

Co innego ciąża wynikająca z braku myślenia (idę na żywioł) Miałem w dalszej rodzinie przypadek dziewczyny, która rodziła by co roku, bo mówiąc prosto z mostu "dawała na lewo i prawo" Suma summarum podobno trzy razy miała zrobiony zabieg, a za kolejnym została "pozbawiona możliwości kolejnego zajścia" Kolejny przykład? Ile razy dziewczyny "siłą przytrzymują faceta w kluczowym momencie" zamiast logicznie myśleć, a potem płacz i szukanie winy wszędzie tylko nie u siebie. Każdy popełnia błędy i tego nikt nie zmieni, ale czasami wystarczy włączyć myślenie.

Takich przykładów można mnożyć. Takie i tym podobne przypadki dla mnie są poza nawiasem...i to należy nazwać patologią.

Dnia 24.08.2024 o 13:11, Aco napisał:

Aczkolwiek zawsze będę to powtarzał, że jak takie dziecko ma się urodzić w patologii i później ma być ofiarą przemocy gdzie często kończy się to tragicznie, to lepiej niech to dziecko się nie narodzi.

Ok. W końcu rozumiemy się.


W przeszłości dzieci ułomne zrzucano z góry, ale teraz każde życie się broni...nawet to co zwie się zygotą.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 godzin temu, Dżulia napisał:

właśnie jest spór.

A dyskusja nie ma nic do rzeczy, bo ustawa taka istnieje i kobieta może dokonać aborcji...ale...za tę aborcje odpowiada lekarz przed sądem, ojciec, matka lub inna osoba pomagająca kobiecie np. wystarczy jak  zaprowadzi kobietę taką do lekarza czy szpitala.

Tak więc, skoro lekarz ma udowodnić przed sądem, że poprawnie zgodnie z prawem dokonał aborcji np. z gwałtu, to woli nie dokonywać zabiegu...proste?

Dlatego chciano wprowadzić ustawę w sprawie depenalizacji aborcji, ale głąby nie potrafili zrozumieć zapisu i nie przegłosowali. 

Co za stek bzdur.

Depenalizacja aborcji to praktycznie jej legalizacja. To co podajesz to bajki dla ogłupiałych. Skoro już nie rządzi ten straszny pis, to chyba nie ma problemu w normalnym stosowaniu prawa do aborcji w przypadku gwałtu i zagrożenia życia? Wam chodzi o to by zakwitł handel pigułkami poronnymi i podziemne gabinety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
54 minuty temu, Pieprzna napisał:

Co za stek bzdur.

Depenalizacja aborcji to praktycznie jej legalizacja. To co podajesz to bajki dla ogłupiałych. Skoro już nie rządzi ten straszny pis, to chyba nie ma problemu w normalnym stosowaniu prawa do aborcji w przypadku gwałtu i zagrożenia życia? Wam chodzi o to by zakwitł handel pigułkami poronnymi i podziemne gabinety. 

Rzeczywiście stek bzdur.

Przeczytaj ze zrozumieniem co znaczą oba pojęcia.

Proponuję wg Słownika, a nie wg jakiejkolwiek partii.

Zapoznaj się z różnymi wypowiedziami, bo jednokierunkowość może zaprowadzić do fanatyzmu.

Nie próbuję Ci wyjaśnić, ani dyskutować, skoro nie wiesz, a piszesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
35 minut temu, Dżulia napisał:

Rzeczywiście stek bzdur.

Przeczytaj ze zrozumieniem co znaczą oba pojęcia.

Proponuję wg Słownika, a nie wg jakiejkolwiek partii.

Zapoznaj się z różnymi wypowiedziami, bo jednokierunkowość może zaprowadzić do fanatyzmu.

Nie próbuję Ci wyjaśnić, ani dyskutować, skoro nie wiesz, a piszesz. 

A ja ci proponuję zapoznać się z obowiązującym prawem i nie propagować alternatywnej rzeczywistości. I wskaż przepis, który karze za legalną aborcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
19 godzin temu, Dżulia napisał:

właśnie jest spór.

A dyskusja nie ma nic do rzeczy, bo ustawa taka istnieje i kobieta może dokonać aborcji...ale...za tę aborcje odpowiada lekarz przed sądem, ojciec, matka lub inna osoba pomagająca kobiecie np. wystarczy jak  zaprowadzi kobietę taką do lekarza czy szpitala.

Tak więc, skoro lekarz ma udowodnić przed sądem, że poprawnie zgodnie z prawem dokonał aborcji np. z gwałtu, to woli nie dokonywać zabiegu...proste?

Dlatego chciano wprowadzić ustawę w sprawie depenalizacji aborcji, ale głąby nie potrafili zrozumieć zapisu i nie przegłosowali. 

Nasze prawo było, jest i jak widać będzie jeszcze długo koślawe. Za jazdę po pijaku miały być rekwirowane auta i co ? Projekt niezgodny z konstytucją, a spitusy jak jeździły tak jeżdżą po drogach i mają to w głębokim poważaniu dopóki jeden z drugim  kogoś nie zabije na drodze. Prawdziwi przestępcy są "bezkarni" a do pierdla idą zazwyczaj pionki czy słupy, jak kto woli.Gdzie jest kara śmierci dla najgorszych zwyrodnialców? Zamiast tego siedzi taki w ciepłym grajdołku, a my podatnicy musimy na niego łożyć. Można mnożyć przykłady i sobie tutaj dyskutować, a życie toczy się dalej. W całej tej dyskusji o aborcji najbardziej irytuje mnie przepis o zakazie aborcji w przypadku uszkodzenia płodu. Tu chyba Ci wszyscy ustawodawcy razem wzięci łby zamienili na dzbany. Zero empatii, a finalnie państwo i tak wypina dupę, a ty biedny rodzicu szukaj pomocy w fundacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 26.08.2024 o 10:00, Pieprzna napisał:

A ja ci proponuję zapoznać się z obowiązującym prawem i nie propagować alternatywnej rzeczywistości. I wskaż przepis, który karze za legalną aborcję.

Propagować alternatywną rzeczywistość?

Czyli propagować kłamstwo?

Tak naprawdę, to nie może kobieta dokonać aborcji w Polsce.

 

Wg prawa ciążę można usunąć w 3 wariantach, a 1 z nich został odrzucony przez TK?

A mianowicie: W przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

A to niezgodne z Konstytucją wg TK, więc  punkt ten nie istnieje.

Kobiety noszą i rodzą takie dzieci.

 

Pozostałe 2 gdy: 

1. ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.

2.  zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

 

Ad 1. Wystąpienie okoliczności zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, stwierdza inny lekarz niż dokonujący przerwania ciąży, chyba że ciąża zagraża bezpośrednio życiu kobiety.

Czy lekarz jest Duchem Św. i jestem pewien, że ciąża zagraża, czy zagrożeniem jest inny czynnik?

Nawet jeśli płód jest martwy to nie jest pewne czy to jest zagrożenie.

To zagrożenie musi stwierdzić inny lekarz. A w rzeczywistości, to nie jest jeden lekarz, a kilku, którzy muszą stwierdzić, że ciąża jest zagrożeniem dla życia kobiety. A czas płynie, wszak natentychmiast w Polsce nic nie ma. Chyba, że objawy są tak ewidentne, że nie musi być konsultacji z innym lekarzem. Najczęściej to krwotoki, z których i tak kobieta ma znikome szanse przeżycia.

W przypadku małoletnich kobiet w niektórych sytuacjach wymagana jest m.in. zgoda sądu opiekuńczego. 

Dlatego kobiety umierają, bo czas się wydłuża, a to nie jest sprzymierzeńcem.

I tak przechodzę do punktu 2.

Jeśli jest podejrzenie o gwałt, czy w ogólnie o czyn zabroniony.

Okoliczności i uzasadnienie podejrzenia,  stwierdza prokurator.

I jak długo to trwa nie muszę wspominać.

Ot, taką mamy rzeczywistość.

W jednym i drugim punkcie jakim jest dobrodziejstwo ustalenia legalnej  aborcji  wymaga czasu, a ciąża się rozwija i w końca nie można jej usunąć.

 

Jeśli nie są dokonane procedury, a lekarz usunie ciążę to idzie na 3 lata do więzienia. Wyjdzie wcześniej jak prokurator przedstawi, że ciąża była z czynu zabronionego, ale to co odsiedział nikt mu nie zrekompensuje. Lekarz odsiedzi w dodatku niepotrzebnie, bo prokuratura jak sądy i konsultacje nie działają ad hot.

Jeśli nie ma odpowiedniego dokumentu, że ciąża jest z czynu zabronionego, a rodzice młodej kobiety czy inne osoby stwierdzają i pomagają w różny sposób by ciąża była usunięta, no to też trafiają za kratki.

Jasne Koleżanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 26.08.2024 o 18:45, Aco napisał:

Nasze prawo było, jest i jak widać będzie jeszcze długo koślawe. Za jazdę po pijaku miały być rekwirowane auta i co ? Projekt niezgodny z konstytucją, a spitusy jak jeździły tak jeżdżą po drogach i mają to w głębokim poważaniu dopóki jeden z drugim  kogoś nie zabije na drodze. Prawdziwi przestępcy są "bezkarni" a do pierdla idą zazwyczaj pionki czy słupy, jak kto woli.Gdzie jest kara śmierci dla najgorszych zwyrodnialców? Zamiast tego siedzi taki w ciepłym grajdołku, a my podatnicy musimy na niego łożyć. Można mnożyć przykłady i sobie tutaj dyskutować, a życie toczy się dalej. W całej tej dyskusji o aborcji najbardziej irytuje mnie przepis o zakazie aborcji w przypadku uszkodzenia płodu. Tu chyba Ci wszyscy ustawodawcy razem wzięci łby zamienili na dzbany. Zero empatii, a finalnie państwo i tak wypina dupę, a ty biedny rodzicu szukaj pomocy w fundacjach.

No właśnie prawo nie było doskonałe, ale Ziobro je tak poprawiał, że teraz w ogóle nie jest wiadome o co chodzi.

I nie tylko zwykły człowiek nie wie o co chodzi, ale prawnicy też nie wiedzą, bo jedni twierdzą TAK, a inni są przeciwni do temu TAK.

 

Przeciwna jestem karze śmierci, ale traktowaniu tych zwyrodnialców też jestem przeciwna. Uważam, że np. w kajdanach na nogach winni wykonywać prace na rzecz społeczeństwa.

W przypadku punktu o aborcji masz rację, a dodam, że to nie tylko sprawa rodziców dziecka niepełnosprawnego, ale całego społeczeństwa.

Jeśli chodzi o pomoc jaką żebrzą rodzice, a później opieka społeczeństwa po śmierci rodziców.

W Sparcie podobno takie dzieci zrzucano z góry, u nas trzeba opiekować się często bez wystarczających środków do życia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juliaturczyniak

Poleciał głos na Ewę. Po niecałym roku twierdzę,że jestem zadowolona. Konkretna babka. Nie jestem za konfederacją, bo są zbyt liberalni gospodarczo do mnie, ale jeśli chodzi o UE to jedynie konfa ;) żeby nie pozwolić sobie wejść na głowę za bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Echo po wyborach w tymże temacie przeszło, ale nadciągają wybory prezydenckie.

Pewnikiem nie zagłosuję na Mentzena i Nawrockiego, a Hołownia i reszta to się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
LadyTiger
Napisano (edytowany)

Ja w I turze Braun, w II turze PRZECIWKO: Trzaskowskiemu, Nawrockiemu, Hołowni, Biejat

Nie ufam żadnym sondażom, więc uznaję, że nie wiem kto będzie w drugiej

Sympatią darzę Jakubiaka i Zandberga (niby po przeciwnych stronach, ale podobny poziom asertywności i odwagi)

a dla beki mogę poprzeć Stanowskiego i Senyszynową, świetny duet   

Edytowano przez LadyTiger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
11 godzin temu, LadyTiger napisał:

Taka Pani nauczycielka od polskiego. Fajna spódnica. Podoba mi się, że do tego ugładzonego zdjęcia nie uczesali włosów dziewczynce - szanują jej zdanie. Nie wiem czemu on  (Grześ haha padłam) nie zgoli tej brody ble. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc
Dnia 2.05.2025 o 23:50, LadyTiger napisał:

Ja w I turze Braun, w II turze PRZECIWKO: Trzaskowskiemu, Nawrockiemu, Hołowni, Biejat

Nie ufam żadnym sondażom, więc uznaję, że nie wiem kto będzie w drugiej

Sympatią darzę Jakubiaka i Zandberga (niby po przeciwnych stronach, ale podobny poziom asertywności i odwagi)

a dla beki mogę poprzeć Stanowskiego i Senyszynową, świetny duet   

Widzę że wolisz lewicę . A co będzie jak po zwycięskich wyborach lewica sięgnie i opróżni twój portfel  na różne programy unijne  ? Dzieci twoje stracą 800+ a ty stracisz 13-stk

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 470
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
    • Monika
      Dzień dobry. Ne przejmuj się tym co inni piszą. Sobie samym wystawiają świadectwo. Udanego dnia😊❤️
    • Nafto Chłopiec
      Najpierw to niech mi koleś Sticha wyśle bo zalepia 😡
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...