Skocz do zawartości


LadyTiger

na kogo załgosujecie w eurowyborach?

Polecane posty

Dżulia

No i po wyborach. 

Zadowolona jestem, bo wybrałam mniejsze zło, czyli zagłosowałam na KO.

Martwi mnie inna sprawa, że młodzi tak aktywnie i dobrze wypowiadają się o Konfederacji, a na zach. Europy partie podobne zyskują aprobatę społeczeństwa. Nie dziwię się młodym, że chcą iść z falą do przodu.

Gdyby w Polsce głosy mogło oddać społeczeństwo od 16 r.ż. i w dodatku internetowo, to bank wygrałaby Konfederacja.

A co mnie tak martwi?

Ano to, że mimo sytuację sprzed II wojny znam  z opowiadań i literatury, to ona jest podobna co by nie powiedzieć taka sama jak w 1936 r.

Młodzi byli zachłyśnięci nową partią i przemowami Hitlera, a społeczeństwo było podzielone nawet w rodzinach dochodziło sprzeczności i tragedii. 

Myślę, że należy interesować się polityką i brać czynny udział we wszystkich głosowaniach, bo wtedy wiesz na kogo zagłosować.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty
3 godziny temu, Dżulia napisał:

Ano to, że mimo sytuację sprzed II wojny znam  z opowiadań i literatury, to ona jest podobna co by nie powiedzieć taka sama jak w 1936 r.

Tak.Historia lubi czasem podobno się powtarzać.Takie skrajne siły są wybierane w czasach biedy i kryzysu.

Na to wygląda,że w bogatych państwach ludzie uważają,że źle im się żyje.

W Polsce to ciężko powiedzieć skąd takie nastroje.Może dlatego,że za Tuska było drogo a za Kaczyńskiego drogo + narzucanie innym wartości takich jakie on wyznaje - o ile  wyznaje,bo może żyje inaczej niż każe ludziom.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
5 godzin temu, Dżulia napisał:

Gdyby w Polsce głosy mogło oddać społeczeństwo od 16 r.ż. i w dodatku internetowo, to bank wygrałaby Konfederacja.

A co mnie tak martwi?

Ano to, że mimo sytuację sprzed II wojny znam  z opowiadań i literatury, to ona jest podobna co by nie powiedzieć taka sama jak w 1936 r.

Młodzi byli zachłyśnięci nową partią i przemowami Hitlera, a społeczeństwo było podzielone nawet w rodzinach dochodziło sprzeczności i tragedii. 

Młodzi mają to do siebie, że nie mają wiedzy i doświadczenia, więc powielają błędy poprzednich pokoleń. Uważają, że skoro obecny świat polityki kreują starsze pokolenia, a po tym co widać i słychać, to raczej młodym nie przypada to do gustu, więc szukają innej alternatywy. Byle tylko nie skończyli jak poprzednie stracone pokolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 2.06.2024 o 08:52, Alina napisał:

Ja bym też -o ile bym głosowała -to tylko za lewicą -pomimo swoich 81-latek -co zapewne niektórych może zdziwić 😉

<zdziwiło go> :P

Oj tam lata. Ważne, że człowiek jeszcze chce i funkcjonuje wśród społeczeństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 12.06.2024 o 14:27, Jacenty napisał:

Tak.Historia lubi czasem podobno się powtarzać.Takie skrajne siły są wybierane w czasach biedy i kryzysu.

Na to wygląda,że w bogatych państwach ludzie uważają,że źle im się żyje.

W Polsce to ciężko powiedzieć skąd takie nastroje.Może dlatego,że za Tuska było drogo a za Kaczyńskiego drogo + narzucanie innym wartości takich jakie on wyznaje - o ile  wyznaje,bo może żyje inaczej niż każe ludziom.

 

Historia często się powtarza i zgadzam się, że dotyczy kryzysu.

Powiedziałabym, że bogate państwa to raczej dużo bogatych ludzi, a tym pozostałym żyje się  jako tako, co nie znaczy tak jak w Polsce.

I prawdą jest, że bogatym zawsze mało.

Polacy z racji częstej swej niepodległości akceptują autorytaryzm (przynajmniej starsze pokolenie), dlatego jak drogo nam, ale popsioczymy, a inni niech oto walczą, a "ja" poczekam-taka mentalność większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Nie miałem swoich faworytów więc olałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Na moim terenie z tych znanych był złodziejaszek i ...Wąsik to dałem na luz.Nie będę im robił dobrze 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
LadyTiger
Dnia 12.06.2024 o 11:19, Dżulia napisał:

No i po wyborach. 

Zadowolona jestem, bo wybrałam mniejsze zło, czyli zagłosowałam na KO.

Martwi mnie inna sprawa, że młodzi tak aktywnie i dobrze wypowiadają się o Konfederacji, a na zach. Europy partie podobne zyskują aprobatę społeczeństwa. Nie dziwię się młodym, że chcą iść z falą do przodu.

Gdyby w Polsce głosy mogło oddać społeczeństwo od 16 r.ż. i w dodatku internetowo, to bank wygrałaby Konfederacja.

A co mnie tak martwi?

Ano to, że mimo sytuację sprzed II wojny znam  z opowiadań i literatury, to ona jest podobna co by nie powiedzieć taka sama jak w 1936 r.

Młodzi byli zachłyśnięci nową partią i przemowami Hitlera, a społeczeństwo było podzielone nawet w rodzinach dochodziło sprzeczności i tragedii. 

Myślę, że należy interesować się polityką i brać czynny udział we wszystkich głosowaniach, bo wtedy wiesz na kogo zagłosować.

 

Przecież obecna UE realizuje lewackie projekty Hitlera.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczny student

Już rozpoczęły się kampanie na prezydenta . Na kogo zagłosujesz w przyszłym roku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
LadyTiger

Ja na prezydenta na razie nie widzę interesującego kandydata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja powiem tak szczerze, że było mi i jest nadal obojętne, czy Polska jest w Unii Europejskiej, czy by Polski tam nie było. 

Jednak ja nie mogę się godzić na wszystko, co się dzieję w Polsce i Europie. 

Polityk, jaki by on nie był, czy to w Polsce, czy w Unii to jest człowiek, który ma poglądy, przekonania i różne myśli. 

Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, bo większość głosów w Polsce, w referendum była za Unią, łącznie ze wszystkimi partiami politycznymi, które poparły Unię. 

Nawet PiS wtedy też poparł Unię, a potem "buczeli" na Unię, szczególnie jak, od 2015 roku ich wybrali. 

Teraz, jeżeli przepisy unijne szkodzą Polsce i to jest odczuwalne przez większość Polaków, rolników, innych grup zawodowych, to ja nie mam nic przeciwko temu, aby opuścić strukturę unijną przez Polskę. 

Tylko pytanie, jak sobie Polska by poradziła bez ogromnych środków unijnych, których już by nie miała, tak jak już Wielka Brytania nie otrzymuje środków z Unii? 

Tylko różnica, pomiędzy Polską, a Wielką Brytanią jest taka, że Wielka Brytania jest i była dość bogata i taki kraj nie musi być w strukturze unijnej, żeby sobie dobrze funkcjonował, nie tylko gospodarczo. 

Mają nadal najdroższą walutę w całej Europie i to utrzymuje ten kraj. 

Chociaż, euro zaczyna doganiać już funta, a jest już droższe od dolara. 

Polska jest dużo biedniejsza od Wielkiej Brytanii i miała sporo zaniedbań. 

Gdyby Polska wystąpiła z Unii, za zgodą większości Polaków i wszystkich partii politycznych, to Polska stałaby się jeszcze biedniejsza, ale... bogactwo to jeszcze nie wszystko. 

Czasami lepiej żyć w biedniejszym kraju, ale z własną, niezależną gospodarką, rolnictwem, własnymi, krajowymi firmami i tak dalej. 

Jeżeli, kraj jest dobrze prowadzony przez rządy i polityków ( nigdy w Polsce, po 89 roku nie było w pełni dobrych i uczciwych rządów i to zawsze powtarzam, a PiS jest i był tym, najgorszym i najbardziej zepsutym... ), to nawet, jeżeli kraj taki nie należy do żadnej struktury, poradzi sobie. 

Musi być kraj: gospodarny, mądrze zarządzany, w pełni suwerenny ( a Polsce tak nigdy nie było, w pełni... PiS chciał zniszczyć Polskę, na różne sposoby i to się prawie im udało... ). 

W Unii Europejskiej też się zmieniają partie i politycy, bo tam, w Brukseli siedzą politycy z różnych partii, z przeróżnymi poglądami politycznymi. 

I ważne jest to dla każdego wyborcy europejskiego, aby mądrze wybierać ludzi do Parlamentu Europejskiego, bo oni będą decydowali o życiu społeczeństw w krajach unijnych. 

Jeżeli, wyborcy źle wybiorą ( tak jak mieliśmy dobry przykład w Polsce, z PiS-em ), to będą żyli w złych przepisach, ustawach i to tacy ludzie, w polityce, w rządach, w Brukseli będą decydowali o losach społeczeństw. 

W prawdziwej demokracji, z prawdziwego zdarzenia nie decyduje żaden polityk, ale decyduję zwykły wyborca i społeczeństwo. 

A to od zwykłego człowieka i całego Narodu zależy jakość i przyszłość we własnych krajach. 

Bo zły, podły, parszywy polityk ( a nie brakuje takich ludzi - polityków w Europie i świecie ), który zostanie wybrany do rządu, czy to krajowego, czy unijnego nie będzie chciał dobra dla swoich wyborców i swojego kraju. 

I to jest niebezpieczeństwo dla krajów Europy w Unii, ale także w samej Unii, w Brukseli. 

To wyborca ma decydować, bo ma takie prawo konstytucyjne, jakich ludzi wybiera do rządu. 

A tak naprawdę to w każdym kraju Europy, w kraju unijnym, nie tylko w samej Polsce można wybrać złych ludzi do rządu. 

Tylko myslący, mądrzy wyborcy i mądre społeczeństwo wybierają mądrze i nie pozwolą sobie na złą jakość życia we własnym kraju. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
Argen
21 godzin temu, LadyTiger napisał:

Ja na prezydenta na razie nie widzę interesującego kandydata.

Ja tak samo.

3 godziny temu, Miejscowy napisał:

Tylko pytanie, jak sobie Polska by poradziła bez ogromnych środków unijnych, których już by nie miała, tak jak już Wielka Brytania nie otrzymuje środków z Unii? 

Jakoś by sobie poradziła. Być może na początku byłoby źle i biednie, ale mając odpowiednich ludzi i odpowiednią politykę gospodarczo-ekonomiczną mogłaby za kilka lat nieźle prosperować.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
12 minut temu, Argen napisał:

Ja tak samo.

Jakoś by sobie poradziła. Być może na początku byłoby źle i biednie, ale mając odpowiednich ludzi i odpowiednią politykę gospodarczo-ekonomiczną mogłaby za kilka lat nieźle prosperować.

 

Tak, ale musiałby być w Polsce taki rząd, który stawiałby dobro własnego kraju na pierwszym miejscu i interes własnego kraju na pierwszym miejscu. 

Jak na razie nie było i nie ma takich rządów w Polsce. 

Poza tym większość ludzi w Polsce musiałoby poprzeć opuszczenie Polski ze struktury unijnej, a raczej na to się nie zanosi. 

Większość polityków także nie poparłaby opuszczenia unijnej struktury, poza samą Konfederacją, którzy akurat są za tym, by Polska opuściła Unię. 

Ale oni są w mniejszości i nic by nie mogli zrobić. 

Musiałoby się odbyć referendum w Polsce, by ludzie się opowiedzieli z atym, czy chcą opuszczenia struktury unijnej, czy chcą pozostania w tejże strukturze. 

Na tę chwilę raczej mniejszość znaczna w Polsce opowiedziałaby sie za opuszczeniem Unii Europejskiej, a to nie wystarczy do opuszczenia Polski z Unii. 

O tym decyduje całe społeczeństwo, bo to jest demokratyczne referendum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Nie wolno pobłażać politykom i na wszystko się godzić, bo wielu polityków, nie tylko w Polsce chciałoby robić co im się podoba. 

Od tego jest Naród, społeczeństwo, aby pokazać politykom, co jest ważne dla Narodu. 

Polityk ma obowiązek się dostosować do tego, czego chce Naród, a nie odwrotnie. 

Racja jest po stronie Narodu, bo o tym mówi Konstytucja. 

Jeżeli, wybrany polityk zawiódł zaufanie wyborcy, popełnił błąd, to już się nie głosuje na takiego kogoś i taki ktoś po prostu traci poparcie. 

Tak jest w normalnych krajach. 

Nie można popierać i głosować na złych polityków, którzy nie spełniają oczekiwania wyborców. 

Polityk, każdy ma się bać wyborców i społeczeństwa, a nie odwrotnie. 

Polityk ma wiedzieć i widzieć, że Naród, wyborcy patrzą jemu na palce. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie i na świecie każdy polityk, z każdej partii może okazać się zły i to tylko od Narodu zależy, czy będzie tolerował takiego polityka, czy nie będzie tolerował. 

To Naród decyduje w jakim kraju chce mieszkać i żyć i to Naród decyduje o przyszłości swojego kraju, a nie polityk żaden. 

Jeżeli, Naród, społeczeństwo zaniedba swój kraj i będzie na to obojętny, to w takim kraju nie będzie działo się dobrze. 

Jak sobie ktoś na coś pozwala, to tak ma... 

Jak wyborca sobie politykowi za dużo pozwala, to w takim kraju, a nie innym mieszka. 

Polityk ma wiedzieć i widzieć, że jego wyborca sobie nie pozwala na pewne rzeczy. 

Polityk ma się bać swojego wyborcy i społeczeństwa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Alina

Jakoś w Polsce politycy nikogo się jakoś nie boją i robią sobie co chcą😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Polacy sobie pozwalają, aby mieli gorszy poziom życia. 

Tutaj nie chodzi tylko o PiS, który oczywiście był i jest najgorszą partią, zdemoralizowaną, zepsutą i oni tacy byli od początku powstania partii, do teraz. 

Ale inne partie też mają swoje "za uszami" i miały także kiedyś. 

Zależy to od skali... 

Ogólnie prawie każdy polityk kłamie, w różnych sprawach i nie ma znaczenia z jakiej jest partii. 

Po prostu jeden kłamie mniej, a drugi kłamie więcej i częściej. 

Polityk musi okłamywać społeczeństwo i wyborców, bo to jemu przynosi korzyści polityczne. 

Gdyby polityk nie kłamał, to by nie miał korzyści politycznej. 

W PiS byli i są zakłamani do cna... 

Oni kłamali bardzo często. Praktycznie zawsze, przez 8 lat, a nawet jak byli w opozycji. 

Oni by się nie utrzymali tak długo na "stołku", gdyby nie ich podłe kłamstwa. 

Oni utrzymali "rządzenie" dzięki złu jakiego dokonali w kraju. 

To tak jak każdy bandzior i przestępca: aby był bezkarny i był na wolności, kłamie, oszukuję, kombinuje i nigdy się do niczego nie przyzna. 

PiS, to także: grupa przestępcza, tyle że połączona z politykami i rządem. 

I na to społeczeństwo przyzwoliło, ich wyborcy, aby oni byli bezkarni. 

Gdyby nie przyzwolenie od wyborców, oni by nie rządzili i nawet mogli by nie być we wszystkim bezkarni. 

Ale, wyborca ma to, co sobie sam wybiera i taka jest prawda. 

To "wyborca" decyduje w jakim kraju chce mieszkać i żyć, a nie polityk. 

Można w ogóle nie chodzić na żadne wybory, nie tylko w Polsce, jeżeli się potem narzeka i się "wyję" na rządy i ludzi w polityce. 

Przecież nie ma przymusu głosowania i chodzenia na wybory w demokracji? 

Jeśli nikt by nie głosował na żadną partię w Polsce, to oni by się sami wybrali, między sobą. 

Niech w Polsce zobaczy polityk, że: społeczeństwo ma ich gdzieś... 

Ja na wybory nie chodzę od kilkunastu lat, bo ja nie mam pełnego zaufania do żadnej partii w tym kraju. 

Jedynie, Konfederacja mnie jakoś przekonuje, choć oni też są podzieleni w pewnych sprawach, ale wiadomo, że oni nie wygrali i nie wygrają wyborów, bo nie mieliby aż tyle głosów. 

Społeczeństwo w większości nie chce na nich głosować w Polsce, pomimo że są chwaleni najbardziej ze wszystkich partii. 

No ale z drugiej strony jak nie ma w Polsce w pełni dobrej partii, z takimi politykami, którzy są bardzo uczciwi, prawdziwi patrioci w kraju, oddani własnemu społeczeństwu ( bo tak powinno być w kraju ), to lepiej wybrać: mniejsze zło niż duże albo bardzo duże zło. 

Bo mniejsze zło, to złe rzeczy w małej skali, jakie robią politycy, z takiego albo innego rządu. 

I to dotyczyło i dotyczy praktycznie wszystkich partii w Polsce, a PiS jest tym już całkiem zepsutym, zdemoralizowanym złem... 

Skala tego, co oni przez 8 lat wyrabiali, nie mieści się w głowie... 

Oni "przebili" wszystkie inne partie w tym kraju, po 89 roku. 

 

I oni są dalej bezkarni... we wszystkim... 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 19.06.2024 o 21:49, LadyTiger napisał:

Przecież obecna UE realizuje lewackie projekty.

 

Jeśli są dobre, to czemu nie realizować.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Szkoda, że Konfederacja nie ma dużego poparcia w Polsce oraz w Unii Europejskiej. W Parlamencie. 

To są najbardziej rozsądni ludzie w tejże partii, ale oczywiście i do takiej partii trzeba mieć zaufanie ograniczone. 

Polityk musi pokazać, że jest wart pełnego zaufania, w każdej partii. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inne fora
Dnia 27.07.2024 o 23:03, Dżulia napisał:

Jeśli są dobre, to czemu nie realizować.

 

Podaj chociaż 3 projekty lewackie, które są dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Wystarczy jeden!.

Może ten od plastikowych korków na uwięzi. Organizują nam powoli życie na łańcuchu, dzięki ogarniętym inaczej wyborcom.

Mentalność lewicy wyjaśnia łopatologicznie Sośnierz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eloi

W czasie ostatnich pospiesznych prac kontrolnych PKW zasugerowała że oprócz możliwości ukarania PiS - u jest też  opcja  powtórki jesiennych wyborów do sejmu.

Tutaj obecna koalicja PO - Hołownia  i Lewica przegrała by z kretesem , gdyż nikt by już nie wierzył w jej obiecanki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 8.08.2024 o 21:16, inne fora napisał:

Podaj chociaż 3 projekty lewackie, które są dobre .

Nie jestem aż taką polityczką by znać program, a może to jak piszesz projekty Lewicy.

Osobiście uważam, że sprawa aborcji jakby to nie ująć winna być legalna.

I sprawa mieszkań komunalnych na wynajem...za przyzwoitą cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 470
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
    • Monika
      Dzień dobry. Ne przejmuj się tym co inni piszą. Sobie samym wystawiają świadectwo. Udanego dnia😊❤️
    • Nafto Chłopiec
      Najpierw to niech mi koleś Sticha wyśle bo zalepia 😡
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...