Skocz do zawartości


teodor44

Na czym polega miłość...

Polecane posty

teodor44

W związku z pytaniem "Na czym to miłość do ludzi miała by polegać. Z samego gadania, nigdy nic dobrego nie wyszło" Miłość do ludzi polega na uświadamianiu, które jest wynikiem czynienia dobra, że Biblia jest instrukcją życia w ekosystemie. Zbieżna z odkryciami nauki. Aby negatywnymi myślami, słowami, uczynkami oraz brakiem troski o ekosystem. W ekosystemie, nie czynić destrukcji-źródło wszelkich dramatów, cierpień i śmierci ekosystemu, za które na pewno poniesie się konsekwencje. W tunelu swoich uczynków, udowodniony empirycznie i naukowo. Analogicznie do głoszonej Ewangelii przez Jezusa Zbawiciela, który powiedział: Powierzono wam, czyli apostołom i tym, dla których Jezus Zbawiciel jest wzorem człowieka dla człowieka. Tajemnice Królestwa Bożego. Tym zaś, którzy są na zewnątrz, czyli wam, którym nie powierzono tajemnicy Królestwa Bożego. Wszystko podaje się w podobieństwach, które wam wyjaśniam. Aby patrząc, widzieli, a nie ujrzeli tajemnicy Królestwa Bożego, i słuchając słyszeli, a nie rozumieli tajemnic Królestwa Bożego. Żeby się czasem nie nawrócili,czyli nie zaprzestali czynić destrukcji w ekosystemie. I nie dostąpili odpuszczenia, czyli nie byli zbawieni. Teraz znacie tajemnice Królestwa Bożego, której wam nie powierzono. Abyście zaprzestali w ekosystemie czynić destrukcje, za którą na pewno poniesie się konsekwencje. Ale żebyście byli zbawieni, czyli żyli w nowym systemie duchowo-informacyjnej całości (Mar 4, 10-12; Mat 13, 10-11; Łuk 8, 9-10; Obj 21)

Proszę o konkluzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Miejscowy

Cóż, miłość to miłość... 😗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
Napisano (edytowany)

Ja to nie wiem na czym.

Edytowano przez Jacenty
Zła sytuacja w kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
41 minut temu, Jacenty napisał:

Ja to nie wiem na czym.

Szczerze mówiąc to ja już też nie 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubionywtłumie
4 godziny temu, Vitalinka napisał:

Szczerze mówiąc to ja już też nie 😝

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze

Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe, duże
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze

 

Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze

Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe, duże
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze

 

Tekst popularnej piosenki, która wszystko wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada

Zaraz, zaraz...

 

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strącą ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.
kto by chciał zostać w kręgu.

Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniale dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdolałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać. 

 

W.S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, zagubionywtłumie napisał:

Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze

To też może być przyjaźń🙂

 

24 minuty temu, Nomada napisał:

Zaraz, zaraz...

 

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strącą ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.
kto by chciał zostać w kręgu.

Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniale dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdolałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać. 

 

W.S.

 

 ❤️❤️❤️

Edytowano przez Vitalinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ezdra
1 godzinę temu, Nomada napisał:

Zaraz, zaraz...

 

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strącą ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.
kto by chciał zostać w kręgu.

Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniale dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdolałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać. 

 

W.S.

Tutaj akurat trafiłaś w 10 - tkę , miłość  jest darem darmo danym. . Jeśli ktoś komuś wydziela miłość zależnie od zasługi (np:  rodzice dzieciom ) , to nie jest już miłość .

Z powodu miłości człowiek wzrasta , tak jak kwiat pod promieniami słońca.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
12 godzin temu, ezdra napisał:

Tutaj akurat trafiłaś w 10 - tkę , miłość  jest darem darmo danym. . Jeśli ktoś komuś wydziela miłość zależnie od zasługi (np:  rodzice dzieciom ) , to nie jest już miłość .

Z powodu miłości człowiek wzrasta , tak jak kwiat pod promieniami słońca.

 

 

 

To nie ja trafiłam tylko pani Szymborska ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
6 godzin temu, Nomada napisał:

To nie ja trafiłam tylko pani Szymborska ; )

...ale Ty przypomniałaś nam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
interior

Miłość to jest wtedy gdy się innej osoby nie sądzi mimo, że są jakieś powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk

Miłość to wojna, przegrywa ten, kto pierwszy powie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
8 godzin temu, Antypatyk napisał:

Miłość to wojna, przegrywa ten, kto pierwszy powie kocham...

Nie chciałabym kochać kogoś takiego. Pewnie taki ktoś jeszcze liczy, kto powiedział to więcej razy. To zaprzeczenie miłości, którą chce się wykrzyczeć całemu światu i powtórzyć milion razy. Potem ta chęć zanika co nie znaczy, że miłość też - przechodzi w dojrzalszą, trwalszą fazę.

"Seks to wojna, przegrywa ten kto pierwszy jęknie". Iks de 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada

Miłość to nie słowa

Owocnej zabawy słowem ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
1 godzinę temu, Nomada napisał:

Miłość to nie słowa

Owocnej zabawy słowem ; )

Zgadzam się w stu procentach, to tylko jeden ze środków jej wyrazu dla jednych bardzo ważny dla innych mniej.

Czytałam właśnie, że nieporozumienia w związkach biorą się często z innego sposobu wyrażania miłości, jedni muszą słyszeć słowa, inni być obdarowywani prezentami, jeszcze inni chcą wsparcia i jeszcze oś czwartego było nie pamiętam jak znajdę link to wkleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
1 godzinę temu, Nomada napisał:

Miłość to nie słowa

Nie tylko...

 

1 godzinę temu, Nomada napisał:

Owocnej zabawy słowem ; )

STOSUNKOWO owocnej zabawy... nie tylko słowem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
32 minuty temu, Antypatyk napisał:

Nie tylko...

 

STOSUNKOWO owocnej zabawy... nie tylko słowem...

Patyś, Ty nie podchodź do odkurzacza, Słonko 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
22 godziny temu, Vitalinka napisał:

Zgadzam się w stu procentach, to tylko jeden ze środków jej wyrazu dla jednych bardzo ważny dla innych mniej.

Czytałam właśnie, że nieporozumienia w związkach biorą się często z innego sposobu wyrażania miłości, jedni muszą słyszeć słowa, inni być obdarowywani prezentami, jeszcze inni chcą wsparcia i jeszcze oś czwartego było nie pamiętam jak znajdę link to wkleję.

Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
22 godziny temu, Antypatyk napisał:

Nie tylko...

 

STOSUNKOWO owocnej zabawy... nie tylko słowem...

Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
3 godziny temu, Nomada napisał:

Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.

Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy.

Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Dnia 21.06.2025 o 16:42, zagubionywtłumie napisał:

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze

Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe, duże
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze

 

Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze

Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe, duże
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze

 

Tekst popularnej piosenki, która wszystko wyjaśnia.

 

Dnia 21.06.2025 o 17:52, Nomada napisał:

Zaraz, zaraz...

 

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strącą ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.
kto by chciał zostać w kręgu.

Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniale dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdolałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać. 

 

W.S.

Cytaty o miłościach ?

Skolim i ja uważamy, że....😝😁

 

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie
Oj tak ładnie

Ładnie
Bujaj się tak ładnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie
Hej, piękna kręć dziś dla mnie

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie

Widzę ciebie mała
Jak jesteś doskonała
Jak bardzo mnie to jara
Jak bardzo mnie to jara

Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę
Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę
Biorę Ciebie mała
Chcę byś tu została
Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała

Lubię jak się droczysz, myszko
Lubię jak dochodzisz
Uważaj moja mała
Żebyś się nie zakochała

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie
Oj tak ładnie

Ładnie
Bujaj się tak ładnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie

Rozkładam nogi Twoje
I biorę to co moje
Kolejną nockę, skarbie
Spędzamy już we dwoje

Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki
Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki
Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa
Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie

Ej, Ładnie
Bujaj się tak ładnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie

Ej, piękna
Poruszaj tak biodrami
Jak zostaniemy sami
Poskładam Cię jak łabędzia z origami

Idę zawsze z piękną panią
Wbijam na salony
Jak kiedyś
Jak wbiłem z moją damą

Dla mnie
Zatańczysz teraz dla mnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie
Oj, tak ładnie

Ej, Ładnie
Bujaj się tak ładnie
Wyglądasz idealnie
Gdy tańczysz tylko dla mnie
Hej piękna kręć dziś dla mnie
😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

 

„Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.

 

 

 

(piękny głos, cudowny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
19 godzin temu, Vitalinka napisał:

Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy.

Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂

Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛

Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię

na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
1 godzinę temu, Nomada napisał:

Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się

Nie😄

Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.

 

I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.

 

i teraz już z czatu proszę:

 

"Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku. 

Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów:

Słowa uznania:

Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia. 

Spędzanie czasu:

Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym. 

Dawanie prezentów:

Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość. 

Przysługi:

Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny. 

Dotyk fizyczny:

Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne. 

Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.: 

Słuchanie:

Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami.

Przebaczanie:

Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość.

Cieszenie się z sukcesów:

Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów.

Dbanie o związek:

Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."

 

koniec czatu😄

 

I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.

 

To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂

 

A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.

 

Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu.

Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉).

W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 godziny temu, Vitalinka napisał:

Nie😄

Geneza to

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...