Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Brawo! Kolejna zagadka jest Twoja :)))
Wyjaśnienei mojej zagadki:
Sen jest czymś, co może być obecne w każdym miejscu (w zależności od tego, gdzie śpisz), jednak nie można go zobaczyć ani dotknąć. Występuje głównie w nocy, przynosi obrazy i doświadczenia, które wędrują przez naszą wyobraźnię, ale po przebudzeniu zawsze wracamy do rzeczywistego świata. Przechodzi przez „ściany” naszej percepcji, ale nie przez fizyczne przeszkody, jak zamknięte drzwi.
Nie wiem,ale brzmi trochę strasznie... (Zagadki Graj polegały chyba na wstawieniu kilku obrazków, musiałabyś sprawdzić wcześniej w temacie zasady), ale Twoja mnie zaciekawiła. Czy to sen? Lecz nie przechodzi przez drzwi, a przez ściany tak. Trochę jak duch... Hmm. Mam ciarki na plecach😆
Spodobała mi się ta zabawa. Jeśli dobrze zrozumiałam to muszę wymyślić zagadkę?
Moja zagadka:
Jestem jednym, a w każdym miejscu mam swoje imię, choć nie można mnie zobaczyć ani dotknąć. Często w nocy przychodzę i wędruję tam, gdzie zasypiasz, a jednak zawsze wracam do miejsca, z którego wyszłam. Potrafię przejść przez ściany, ale nie przechodzę przez zamknięte drzwi. Czym jestem?
Tak.kazdu ma prawo odebrać coś inaczej. Tym bardziej,że kapitan przekłamuje prawdę i przedstawia wszystko inaczej (rzekome chwalenie się przeze mnie z dwóch nicków, inna sytuacja z nudesami i żartami z gwałtu)
Ma on tendencje do umniejszania co jest typową reakcja przenocować stosującego GASHLITING.Ty Maro interesujące się psychologia dokładnie będziesz wiedzieć o co chodzi. Jednak nie zamierzam wciągać Cię w żadnym wypadku w ten "konflikt" i chciałabym jak najszybciej przestać już o tym pisać. Pisaliśmy o tamtym forum i tematach tam. Było i o potrawach na Święta ( pamiętam,że jesteś wegetarianką, tak?) i o filmach i fryzurach i całe inne mnóstwo różnych tematów wcale nie związanych z uczuciami🙂
Bałabym się wyjść poza temat <reklama>an.
To znaczy, wyszłam, poczytałam... i zwątpiłam. Trudno się "bawić" z ludźmi, którzy mają takie problemy. Potrzebny takt, zrozumienie i tolerancja.
Wiem, że ludzie z tamtej ekipy piszą na innych forach. Na nastroiku też 🤫
Ups przyszłam tu bo ponoć jest aż za spokojnie, a wrażeń na tamtym forumku było aż za dużo... a tu proszę też się dzieje.
Kojarzyłam Kapitana z nicku dlatego inaczej podeszłam do tej propozycji z nudesami... zresztą najczęściej ludzie sobie żartują w ten sposób, co innego gdyby na stronce społecznościowej ktoś tak zagadał...
Ale ok rozumiem, że nie przepadacie za sobą... bywa i tak.
Ten kolejny nick to chyba częściej tam widywałam... Kapitan Jack to chyba bardziej ze słyszenia... ale skoro miałeś tam wiele nicków to kto wie może z kilka zdań zamieniliśmy : )
Był duży ruch, sporo tematów dużo gości i później zalogowanych... zupełnie inaczej niż teraz.
O proszę to musi się męczyć na nastroiku bo to ponoć nuuudne miejsce : )