Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
pablo

Muzyka malowana

Polecane posty

pablo

W zyciu wybiera sie to co jest potrzebne, akurat mnie to nie interesowało .Życie jest o wiele prostsze , niż by sie wydawało .Cały problem tkwi w  samym człowieku , niż w zyciu .Wszelkie rozmyslania powinny miec swoją granicę , gdyż mozna się szybko zagubić nieodwołalnie.Ale każdy wybiera to co lubi , znikam bo jutro wczesnie do pracy , do widzenia , miło było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zuzanna

To chyba jednak nie do konca jest tak jak piszesz. Kazdy chcialby wybierac to co lubi. W rzeczywistosci wybiera to co uwaza w danym momencie za najlepsza dla siebie opcje. Najlepsza w bardzo roznym znaczeniu. Po jakims czasie okazuje sie , ze ta opcja wcale nie byla najlepsza albo uklady zmienily sie na tyle , ze zaczyna sie liczyc cos zupelnie innego.

Co bys zmienil w swoim zyciu gdybys mogl dowolnie cofnac czas przy zalozeniu , ze mialbys ten rozum i to doswiadczenie co dzisiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Witaj Zuzanna raczej duzo pracuje .Chyba bym nic nie zmienił , przynajmniej te najwazniejsze decyzje w zyciu .To jest tak , ze gdybys  cos  zmienił w czasie nastepne wydarzenia są  juz inne , albo w ogóle nie zaistnieja .Życie jest dosłownie jak kogiel mogiel i trudno byłoby oddzielic pewne rzeczy.Pewne wydarzenia  , moglby czlowiek chcieć zmienic , ale przeciez znana jest maksyma , ze człowiek uczy sie na błedach , wiec gdzies ta nauka musi jednak być .Z ogolnych stwierdzeń w zyciu pamietam jedno i tego sie trzymam - " Zycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń , jest po prostu inne " A czy Ty zmieniłabys swoje koleje losu gdybys mogla ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Ja bym powiedziala , ze zycie jest jak kalejdoskop.  Mozesz w nim oddzielic rozne elementy , a przynajmniej je zidentyfikowac. W koglu moglu wszystko jest ubite na jednolita mase. Zycie to nie jest jednolita masa. Mysle , ze tu sie zgodzisz.

To fakt , ze gdybysmy cos zmienili to inne wydarzenia moglyby sie nie odbyc. Cos jak "Efekt Motyla" Naiwny fim ale przeslanie jest bardzo madre.

Co ja bym zmienila ? No ja akurat zrealizowalam jedno ze swoich wielkich zyciowych marzen. Ale na pewno kilka rzeczy bym uzupelnila. Na przyklad nauczylabym sie kilku jezykow , gry na pianinie i kilku innych. Mysle tez , ze z dzisiejszego punktu widzenia pewne rzeczy bym jednak sobie odpuscila. I te "dobre" i te "zle" Bo jednak pewne wydarzenia uwazam w swoim zyciu za zbedne. Nawet przy zalozeniu , ze mialy czemus sluzyc i czegos uczyc. Nie wiem czy byloby to bardziej rozwojowe ,  bo - jak sam mowisz - gdzies te bledy trzeba zrobic aby sie o nich dowiedziec. To tak w skrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Madrze piszesz , kogiel mogiel , chodziło mi o roznorodne wydarzenia w zyciu . Na pewno te zle wydarzenia w zyciu , jednak nie sa potrzebne , mozna by smiało je wykreslic bo w pewnym sensie nie dopinguja nas do zycia - wrecz odwrotnie . Niczego na pewno nie da sie zaplanowac i ułożyć  wg. swoich własnych wyobrażen, to jest niemozliwe  .Trzeba na pewno dazyc do jak najlepszej sytuacji w zyciu bo nic samo sie nie stanie. Recepty na szczesliwe zycie nikt jeszcze nie wymyslil , gdyz nawet słowo Szcżeście dla kazdego czlowieka ma inne znaczenie

Dopisałby do zyczen niespełnionych nauke na instrumencie muzycznym , niestety na to brakło czasu , zawsze lubilem organy , ale byla to tylko chwilowa nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Nie zyjemy na bezludnej wyspie. Zazebiamy sie o cala mase roznych spraw , innych ludzi , chcemy czy nie chcemy wplywamy na zycie innych a inni na nasze. Czesto nieswiadomie. Na pewno znasz taki serial "Dekalog" Ogladalam kiedys wywiad z rezyserem i on wlasnie podkreslal te mysl przewodnia "Zyjmy ostrozniej. Ostrozniej bo kazdym naszym dzialaniem wplywamy na zycie innech. Nie zawsze wiemy jak. A juz na pewno nie zawsze wplywamy tak jakbysmy chcieli" Ale z drugiej strony nie jestesmy przeciez w stanie zyc tak calkowicie ostroznie. Musimy sie przeciez poruszac.

Ja zawsze wyznawalam /i nadal wyznaje/ teorie , ze w zyciu wszystko dzieje sie po cos. Czegos ma nauczyc , przed czyms ostrzega , jest wynikiem takiego a nie innego wczesniejszego dzialania. Jednak z biegiem lat zauwazylam , ze pewne sciezki wybierane sa za nas , dla nas. Dlaczego akurat my a nie ktos inny ? Nie wszystkie prawa tego swiata daja sie objac rozumem wspolczesnego czlowieka. Ja sama na sobie mialam okazje pare razy przekonac sie , ze to co mialo byc z zalozenia dobrym uczynkiem prowadzilo do czegos wyzutego , wrecz patologicznego. Dlaczego ? Nie wiem. A moze to jest po prostu tak jak pisze Lukanienko , ze wygenerowanie czegos dobrego wymaga natychmiastowego wygenerowania czegos zlego ? Po to aby rownowaga zostala zachowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Duzo jest w tym racji , czesto po czyms zlym przychodza piekne chwile . Anomalia czy musi byc zachowana równowaga ? O ilez bardziej smakuja wtedy nowe miłe doznania .Nie wiem czy jest tak w zyciu , ze ktos skazany jest na wiecznie " głupie życie " ?   Przeciez tak wiele zalezy  od nas  samych by je zmienic i nie uwierze,że sie nie da , nawet kielich goryczy w koncu sam sie przepełnia i kazdy ma dosyć .Sa pewne sytuacje , ktore jak piszesz same przychodzą  , jakby uzupełnienie naszego życia . Nieraz wydaje sie , ze ktos z gory tym kieruje , bo wydarzaja sie niespodziewanie, oby to zawsze były te miłe 

KIedys moj ojciec po smierci przyszedł do mnie  we śnie  i zaczał mi tłumaczyc , ze to wszystko o co zabiegamy w zyciu i nawet nasze pretensje , zale nie maja  zadnego sensu i znaczenia i sa niepotrzebne.Mam nadzieję , ze tam w górze jest spokojnie  i  wiedzie sie anielskie życie , no i kobiet tez tam nie brakuje :)

 

 

Padam Zuzanno dobrej nocy , wiele rozumiesz  i to prawidłowo powinno Ci być  lepiej  w zyciu. Najgorsze jak ktoś swoim rozumem nie potrafi objąć wszystkiego co sie wkolo niego dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Ostatnia proba. Chcailam Ci odpowiedziec ale wybija mi post za kazdym razem kiedy probuje go wyslac. Jak tak dalej pojdzie to zaczne wstawiac swoje odpowiedzi na moim topiku o herbacie na dziele Kultura , Kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna
23 godziny temu, pablo napisał:

KIedys moj ojciec po smierci przyszedł do mnie  we śnie  i zaczał mi tłumaczyc , ze to wszystko o co zabiegamy w zyciu i nawet nasze pretensje , zale nie maja  zadnego sensu i znaczenia i sa niepotrzebne.Mam nadzieję , ze tam w górze jest spokojnie  i  wiedzie sie anielskie życie , no i kobiet tez tam nie brakuje :)

 

Padam Zuzanno dobrej nocy , wiele rozumiesz  i to prawidłowo powinno Ci być  lepiej  w zyciu. Najgorsze jak ktoś swoim rozumem nie potrafi objąć wszystkiego co sie wkolo niego dzieje.

Ja mysle , ze czy tu czy "tam"  jednakowo trzeba walczyc o swoje , nie dac sie oszukac czy wykotrzystac i przede wszystkim przetrwac. Zetknelam sie kiedys z twierdzeniem , ze ego nie jest niesmiertelne. Jest rozpadalne i podlega takim samym przemianom i przeobrazeniom jak cialo. W sumie bardzo logiczna teoria.

Zetknales sie kiedykolwiek z kims z kim chcialbys sie zamienic na zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

To jednak sobie tam piszesz , az sprawdze pozniej :) Witam , raczej sie nie zetknąłem i to co "tam " jest raczej niewyobrazalne dla mnie .Kiedys moja kolezanka wykształcony człowiek zaczeła się zastanawiać nad sensem  życia - po co wszystko jak i tak ... Sięgnęła do gwiazd , potem jeszcze dalej, aż w końcu popadła w depresję  , obojętność .Zejdż na ziemię , wyznacz sobie granice - pouczałem ją , trochę zrozumiała .Ale i tak pózniej miała dramatyczne życie , decyzje ale były raczej uwarunkowane jej nietypowym charakterem.O herbacie ja kiedys założyłem topic " Jaką pijecie herbatę ? " Był też wiekszy o tym samym.Ciekawe dlaczego masz takie problemy z pisaniem , tego nie powinno być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Nie wiem dlaczego mam problem z pisaniem ale wiem , ze choc cierpliwosc to cnota Wielkich to jednak jesli kilka razy pod rzad wywali mi post to jednak napisze odpowiedz u siebie na herbacie. To moze byc nawet zabawne i mozemy to wyprobowac. Znasz juz moj styl åpisania wiec moja psychofanke/podszywaczke na pewno odroznisz.

Depresja to czesc zycia. Ja osobiscie uwazam , ze depresje za bardzo sie gloryfikuje. Za duzo uwagi na nich skupia. Ale to dlugi temat.

 

No dobra. Zobaczymy czy moj post przejdzie.

 

Miales na kafe jakies swoje tematy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Raczej rzadko , w wiekszości muzyka dla przyjemności  i tak schodziło na tym duzo czasu by cos wyszukać .Zuzanna Amelia tak ? Jak ktos mógł taki sam nick miec  ?, bo widać podszywy .Powinnas sie tam zalogować, ale widzę , że atmosfera  jest niezbyt miła 

Zaraz sie tam zaloguje i sprobuje zgłosic te wypowiedzi , tylko , ze to nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Nie zglaszaj. Niech zostana tak jak sa. Stanowia w pewnym sensie dowod rzeczowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
30 minut temu, pablo napisał:

Zaraz sie tam zaloguje i sprobuje zgłosic te wypowiedzi , tylko , ze to nic nie daje

Przeciez jestes zalogowany to jak chcesz sie zalogowac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna

Mozna pisac czy nie ? Bo przed chwila znowu mnie wyrzucilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
16 minut temu, Gość gość napisał:

Przeciez jestes zalogowany to jak chcesz sie zalogowac? :D

Wytłuacze Ci tylko raz , w kazdej chwili mozna sie wylogować , uruchamiasz tylko opcję wyloguj .i w kazdej chili mozna sie tez zalogowac .Trzeba chociaz raz sprobować sie zalogować i bedzie wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
1 minutę temu, pablo napisał:

Wytłuacze Ci tylko raz , w kazdej chwili mozna sie wylogować , uruchamiasz tylko opcję wyloguj .i w kazdej chili mozna sie tez zalogowac .Trzeba chociaz raz sprobować sie zalogować i bedzie wszystko jasne

 

To było pytanie retoryczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admin

Witajcie, ja już tutaj sprawdzałem na trzech różnych przeglądarkach jako gość. Już te moje wpisy usunąłem.
Najlepiej wyczyścić ciasteczka i jeszcze raz spróbować :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

No dzieki przekaze wiadomosc , jesteś szybki Admin w rozwiazywaniu problemów i dobrze , bo po co jakies niejasnosci , to nie jest przyjemne , a tak sprawa jest wyjasniona :) Wez sie za tych  zalogowanych bo w ogole tutaj sie nie udzielaja , moze jakies upomnienia na poczatek :)No przeciez po cos tu sie logowali , niech dadza cos z siebie: )Okey nie zawracam juz głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admin

Witaj Pablo :) Prawda, zarejestrowanych jest bardzo dużo, a tak na prawdę to goście robią na razie różnicę jeśli chodzi o udzielanie się. Mam też prośbę, taka inteligentna wymiana zdań o życiu, nie warto by było założyć osobnego tematu? Może inni by się włączyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Witam  Admin, ja też zauważyłem , że niezalogowani trzymają forum , no i dobrze  :) Ambicja zalogowanych tez powinna być :) Odnośnie rozmowy , wynika ona nieraz niespodziewanie i trudno jest nagle przerwać ciekawą dyskusję przenosząc ja nagle  gdzie indziej .Wiem ,że powinno być tutaj wszystko uporzadkowane , ale tak jak w życiu nie da się automatycznie  wszystko układać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 237
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
    • Monika
      ...a może po prostu mój brak inteligencji kontra Twoja bardzo duża. Dlatego mogło to zadziałać i zadziałało, tylko w jedną stronę.
    • Monika
      Coś z Nomadą mnie łączy...nie widzę złośliwości, niemiłych aluzji docierają one do mnie dopiero po czasie. Tak samo jak wzmianka o szczerości, że o szczerości to nie do mnie. Cóż masz prawo do własnej opinii, masz prawo być zgorzkniały i nie widzieć np, szczerego zachwytu. Dokładnie jak ja jestem ślepa (jak to nazwałeś) na zło,  to Ty chyba na dobro. Może to chodziło właśnie o to przeciwieństwo i ono było tym co tak bardzo przyciągało. Teraz już wiem.
    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
      Kopernik
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...