Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Fleur d'amour
8 minut temu, 偽善 ! napisał:

Inni żyją światem równoległym do promieni słońca, padających prostopadle do kropel padającego deszczu, rozsypujących się równolegle o ramiona tęczy, widocznej ze szczytu wzgórza o poranku wiosennego dnia pachnącego mokrą trawą i zakwitającymi drzewami w sadzie owocowym. 

Mos(h)z

Całkiem przyzwoity przykład zabawy słowem... pozornie prosty, a jednak niezwykły.

I takim światem warto żyć, a nie kreowaniem postaci na forum, związków (które nie istnieją), przepychanek. Internet to tylko środek, przyjemny, ale prawdziwe życie jest po drugiej stronie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
18 minut temu, Fleur d'amour napisał:

A może ktoś jest z kimś, a Ty wcale tego nie wiesz?

Ty żyjesz światem wirtualnym (Twój cytat), a kto wie, którym światem żyją inni. 

W profilu, w rubryce "skąd" wpisałem świat wirtualny. Czy to wystarczający dowód na to, że nim żyję, czy dowód na Twoją nadinterpretację? 

Może ktoś jest z kimś, nie wiem, nie moja brocha. Nie wnikam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
4 minuty temu, Żebrak napisał:

W profilu, w rubryce "skąd" wpisałem świat wirtualny. Czy to wystarczający dowód na to, że nim żyję, czy dowód na Twoją nadinterpretację? 

Może ktoś jest z kimś, nie wiem, nie moja brocha. Nie wnikam. 

Jesteś mocno przewrażliwiony na swoim punkcie. Zawsze tak reagujesz?

Możesz być spokojny, ja nie jestem zainteresowana, ale zainteresowania Ci nie brakuje. Prawdopodobnie o to Ci chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Fleur d'amour napisał:

Całkiem przyzwoity przykład zabawy słowem... pozornie prosty, a jednak niezwykły.

I takim światem warto żyć, a nie kreowaniem postaci na forum, związków (które nie istnieją), przepychanek. Internet to tylko środek, przyjemny, ale prawdziwe życie jest po drugiej stronie ?

Pięknie napisane! Biorąc przykład samej z siebie, ukłoń się, pożegnaj i wracaj do świata, w którym warto żyć. Poszedłbym  na drugą stronę za Twoim przykładem, ale mam awersję do ludzi, którzy mnie ciągle pouczają i umoralniają. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Pięknie napisane! Biorąc przykład samej z siebie, ukłoń się, pożegnaj i wracaj do świata, w którym warto żyć. Poszedłbym  na drugą stronę za Twoim przykładem, ale mam awersję do ludzi, którzy mnie ciągle pouczają i umoralniają. Pa

Mój post był adresowany do kogoś innego. 

A Ty zawsze jesteś nastawiony tak wrogo do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Fleur d'amour napisał:

Jesteś mocno przewrażliwiony na swoim punkcie. Zawsze tak reagujesz?

Jak niby reaguję? Nie próbuj gierek z przewrażliwieniem. Pokazuję Ci tylko jak wszystko przeinaczasz na swoją modłę i potrzeby. W Twoim wydaniu nie jest to zabawa słowem a zabawa w manipulację słowem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Jak niby reaguję? Nie próbuj gierek z przewrażliwieniem. Pokazuję Ci tylko jak wszystko przeinaczasz na swoją modłę i potrzeby. W Twoim wydaniu nie jest to zabawa słowem a zabawa w manipulację słowem. 

Oceniam reakcję, nie Ciebie. I póki co trafiam w punkt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Fleur d'amour napisał:

Oceniam reakcję, nie Ciebie. I póki co trafiam w punkt. 

A trafiaj sobie gdzie chcesz i jak chcesz. Możesz nawet jakiś manifest o swoim niezainteresowaniu pierdyknąć albo o mojej głupocie. Kocham ludzi, którzy robią co chcą. 

12 minut temu, Fleur d'amour napisał:

A Ty zawsze jesteś nastawiony tak wrogo do ludzi?

Do wybranych ludzi.

 

A Ty otwierłaś swoje oko w profilu, czy nie próbowałaś tego robić?  To spróbuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
3 minuty temu, Żebrak napisał:

A trafiaj sobie gdzie chcesz i jak chcesz. Możesz nawet jakiś manifest o swoim niezainteresowaniu pierdyknąć albo o mojej głupocie. Kocham ludzi, którzy robią co chcą. 

Ty nie lubisz ludzi. A kochasz siebie. To widać w każdym Twkim poście. 

Właściwie to nawet zabawne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Edek uspokój się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Fleur d'amour napisał:

Ty nie lubisz ludzi. A kochasz siebie. To widać w każdym Twkim poście. 

Właściwie to nawet zabawne ?

Gdybym nie kochał siebie to zapewne pisałbym w Twoim stylu. 

1 minutę temu, Bledny napisał:

Edek uspokój się. 

Jestem już spokojny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Gdybym nie kochał siebie to zapewne pisałbym w Twoim stylu. 

Jestem już spokojny. 

Mało wiesz o ludziach, smutne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, Fleur d'amour napisał:

Mało wiesz o ludziach, smutne ?

Kwiatuszku, daj mu ochłonąć, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Fleur d'amour napisał:

Mało wiesz o ludziach, smutne ?

A jeszcze mniej o sobie. To jest dopiero smutne, że to akurat Ty musisz mi to uświadamiać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
3 minuty temu, Bledny napisał:

Kwiatuszku, daj mu ochłonąć, proszę.

Zimny prysznic?

3 minuty temu, Żebrak napisał:

A jeszcze mniej o sobie. To jest dopiero smutne, że to akurat Ty musisz mi to uświadamiać. 

Akurat ja? Czytam, co piszesz i wyciągam wnioski. A jeśli to tylko wirtualna kreacja, to tym bardziej nie dziw się, że jesteś odbierany w określony sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, Fleur d'amour napisał:

Zimny prysznic?

Tak. Daj mu pocierpiec trochę. Potrzebuje być sam chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Fleur d'amour napisał:

Zimny prysznic?

W pewnym stopniu tak. Ty a jakby odgrywała inną MG1985. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

 Rozmowa kilku osób to monolog? Oszuści!

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Frau napisał:

 Rozmowa kilku osób to monolog? Oszuści!

Was machst du den da?

I oby to kawa była ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Fleur d'amour napisał:

Zimny prysznic?

Akurat ja? Czytam, co piszesz i wyciągam wnioski. A jeśli to tylko wirtualna kreacja, to tym bardziej nie dziw się, że jesteś odbierany w określony sposób. 

O to właśnie chodzi w tej zabawie. Nie kim jesteś a co chcesz przekazać swoim pisaniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
3 minuty temu, Bledny napisał:

Tak. Daj mu pocierpiec trochę. Potrzebuje być sam chyba

Chyba bardzo mnie polubił, jeszcze chwila ?

4 minuty temu, Żebrak napisał:

W pewnym stopniu tak. Ty a jakby odgrywała inną MG1985. 

To jakiś szyfr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

 Rozmowa kilku osób to monolog? Oszuści!

Czasami trochę inaczej się to kręci niż człowiek sobie założył na wstępie. 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, Fleur d'amour napisał:

 

To jakiś szyfr?

To userka z kafeteryii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Fleur d'amour napisał:

Chyba bardzo mnie polubił, jeszcze chwila ?

To jakiś szyfr?

Nie wiem. Oby to nie było to o czym pomyślałem już dawno temu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
2 minuty temu, Żebrak napisał:

O to właśnie chodzi w tej zabawie. Nie kim jesteś a co chcesz przekazać swoim pisaniem. 

Ja jestem zawsze sobą. A przekazać mogę, jeśli zechcę, tylko emocje, które w danym momencie mi towarzyszą, mój nastrój, czy nastawienie. To "jakby" coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 698
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Masz świnki? Jadę do Ciebie! Ja wypiję tę kawę! Pa      
    • Pieprzna
      Hahaha, on czarną tylko pija. Świni wleję do koryta 🤣
    • Monika
      Spróbuj, jak nie będzie dobra to dasz Misiaczkowi  
    • Pieprzna
      No nie wiem, nie wiem...jakoś mnie mdli na myśl o tym tłuszczu 😄 ja nawet ze śmietanką nie piję tylko z mlekiem. Za to samą śmietankę lub masło wrąbałabym całe 😂 Pamiętam jak męczyłam mamę na nowej drodze życia żeby mi podyktowała przepis na naleśniki. Też się wiła z tym na oko, ale w końcu podała konkretne proporcje (poza mąką, którą się ocenia na oko wg gęstości ciasta) i wyszło perfekt 😊
    • Monika
      No to jak nie starasz, to masz po prostu talent ❤️  Hitem było jak kiedyś napisałaś, że z miksu pięknie pachnącego proszku i pięknie pachnącego płynu do płukania uzyskałaś miks prania o zapachu rzygowin. To jest tak prawdziwe, najprawdziwsza rzecz jaką przeczytałam w necie  
    • Monika
      Robisz kawę (jaką chcesz) bierzesz łyżkę (jaką chcesz) nabierasz tłuszcz (jaki chcesz masło zwykłe, masło kokosowe -ale lepiej te drogie w szkle to jest olej kokosowy tak naprawdę, ale  ja mówię na to masło) wkładasz do kawy dosypujesz sól (ile chcesz, jeśli chcesz i jakiej chcesz, ja mam różową bo w niej jest magnez) mieszasz. Smacznego. Ja tam nie wnikam jak z ciastem: wszystko "na oko" Najlepiej jak dzwonie do mamy/cioci : "no i ile dać cukru?"  "oj nie wiem... ja daje tak na oko, no daj tak wiesz na oko, najwyżej dosypiesz" no to daje.          
    • Pieprzna
      Spojrzałam na tablicę liderów i rzeczywiście jest słabo 😅 Można wygrać jednym punktem 😄
    • Pieprzna
      Ja pierdykam! 😄 Genialna analiza! 😄 Tylko nie zgadzam się z tym, że ja się staram 😅 Najbardziej to ty tutaj "moderujesz" 😘
    • Pieprzna
      Serio? Krwiodawstwo ma program lojalnościowy? 😄
    • Pieprzna
      Haha, niestety nie jestem taka ładna 😄 @Midsummer Eve na reklamie występowała dziś jako WiłaChabrowa z pięknym kwiecistym awatarem. Przypomniała mi, że już czas się "przebrać". A teraz u mnie pod domem rozkwitają maki 🤗 Kawa z masłem? Nieee. Nie widziałam tego w kawiarniach ani nie znam przepisu na zrób to sam. Jak to się doprawia?
    • Monika
      O przepraszam Pana (co za nietakt), ale Pan zalicza się do, wprawdzie godnego naśladowania, ale jak widać ignorowanego i PRAWIE (uff) niezauważalnego wyjątku na temacie   
    • Monika
      O widzisz! Może lekarz miał jednak racje, że Ci zabraniał. Uważaj, może nie tak często oddawaj - jak oddasz raz na pół roku czy rok nawet to i tak będzie dobrze 🌸
    • Nomada
      I słusznie bo wyglądają z nich niepoważnie😉
    • Monika
      W sumie to bardzo lubię tutejszy klimat: Pieprz (stara się jako jedyna) i piszę kilka zdań zagajających, które przy chęci pozostałych uczestników tematu można by zmienić w początek interesującej dyskusji. Pojawia się Aco pisze co zasiał na działce plus jakaś aluzja do seksu hehe Pojawia się Nafto i ZACZYNA  zdanie zaciekawiające bez rozwinięcia: bylem w kinie (na czym Nafto?), zjadłem coś albo ojej coś się stało (co Nafto?) Pojawia się Kapitan, cytuje Aco i odpowiada mu: hehe  (dają sobie lajki) Pojawiam się ja i stwierdzam, że dawno już nie oglądaliście filmu o wiewiórkach i bez tego na pewno umrzecie, wklejam. Raz na ruski rok pojawia się ktoś kto dawno nie był i pisze: elo elo co tam słychać dzieci sorry sorry będę wpadać częściej po czym znika na następny rok. The end     
    • Nafto Chłopiec
      Zgapiłem się ostatnio, nie dołączyłem do programu lojalnościowego i przepadły mi 4pkt 😂 Dzisiaj to mnie totalnie ścięło. Dwa razy już spałem i dalej jakbym miał kaca giganta. 
    • Monika
      Pieprz! Masz śliczny avatar, tzn. swoje zdjęcie♥️ ale tu nuuudyyy😢 Piliście bulletproof coffee? Kawę z masłem? Albo kawę z solą, albo z tym i z tym? PYCHOTKA😋
    • Monika
      Niezmiennie: podziwiam i szanuję 👍 
    • Aco
      Kiedyś stało się tyle godzin żeby nasienie oddać do GS-u😁
    • Nafto Chłopiec
      3 godziny czekania na oddanie krwi... 
    • Monika
      Skrzywiona wyobraźnia : Kapitan tak jak wyżej paplający o sobie w sytuacji intymnej....     
    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...