Ewa Napisano 18 Lipca 2018 Jestem osobą tolerancyjną, wiele czytałam na temat homoseksualizmu, ale nie mogę się pogodzić z orientacją mojego syna. Kocham go i pewnie dlatego przeżywam, że nigdy już w życiu nie zazna szczęścia. Proszę innych rodziców o pomoc. Oczywiście nie chodzi mi o rady typu "Wyrzuć go z domu". Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RAW 788 Napisano 18 Lipca 2018 3 minuty temu, Gość Ewa napisał: że nigdy już w życiu nie zazna szczęścia Czyli jak ktoś jest gejem to już nie zazna szczęścia? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa Napisano 18 Lipca 2018 Przepraszam, ale źle to sformułowałam. Chodzi o to, że nie zazna szczęścia tworząc pełną rodzinę. Chodzi głównie o dzieci. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RAW 788 Napisano 18 Lipca 2018 3 minuty temu, Gość Ewa napisał: Przepraszam, ale źle to sformułowałam. Chodzi o to, że nie zazna szczęścia tworząc pełną rodzinę. Chodzi głównie o dzieci. Zawsze może wyjechać do innego kraju niż Polska i tam zaadoptować dzieci, więc czy ja wiem czy taki problem? Zresztą przecież nie w każdej rodzinie, nawet heteroseksualnej są dzieci.. Jak może pani wie kobiety mają różne choroby, jak i facet może trafić się bezpłodny, więc według mnie 'zaznanie szczęścia i posiadanie dzieci nie łączy się, można być szczęśliwym ich nie posiadając. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 18 Lipca 2018 Ewa ale przecież to jest twoje dziecko i tak oto sobie go odrzucisz ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nina Napisano 18 Lipca 2018 Gdzie autorka napisała, że go odrzuci? Może czytamy inny tekst? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 18 Lipca 2018 Na to wychodzi że źle zrozumiałam jej wypowiedź . Jest podobny topik . Przeczytajcie sobie go Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 18 Lipca 2018 Mogę się mylić, ale tutaj chyba nie chodzi stricte o syna geja, tu chyba chodzi o to, że on przez swoją orientację nie da mamie wnuków. Chyba trafiłem w sedno problemu? Tak to brzmi. Rozumiem Panią, ale niestety, a nawet stety to jest jego wybór. Musi żyć zgodnie według swoich przekonań, wtedy będzie szczęśliwy, a chyba na jego szczęściu Pani najbardziej zależy? Dajmy żyć ludziom po swojemu, nawet jakby to miał być największy błąd ich życia, to będzie ich błąd, oni wyciągną wnioski i poniosą konsekwencję. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach