Modernizacja WOS.

Edukacja jest bliska memu sercu, bo to przyszłość narodu.

Jednakże dobrze znać przeszłość swojego narodu.

Oglądałam test w programie "Hotel..." i uczestnicy tego programu mieli m. in. pytanie o autora "Przedwiośnia" i o zgrozo...kto też nie napisał tegoż; począwszy od Kochanowskiego, Mickiewicza, Słowackiego, Asnyka aż w końcu trafiono na Żeromskiego.

Taką wiedzę mają 19-25 latkowie, oczywiście nie wszyscy i nie tylko w tej dziedzinie.

No to teraz o WOS-ie. 

Wiceminister edukacji poinformował dziś w radio, że grupa wybitnych naukowców przygotowuje podstawy programowe  z Wiedzy o społeczeństwie. Ciekawe jakim to kluczem do modernizacji nauki będą nowe podstawy, które właśnie tak szumnie są nazywane.

Sądząc po nazwiskach to najnowsza nasza historia zmieni się i ciekawe czy starsze pokolenie będzie wiedzieć  co chodzi.

Z biegu nie pamiętam nazwisk, ale jest przedstawiciel narodowców, członek ubiegający się o mandat posła z ramienia PiS, ale nie przeszedł do Sejmu, przedstawiciele KUL-u i inni...oczywiście można sprawdzić nazwiska, kto chce...ja nieczasowa, a jak to woli to leniwa, więc szukać nie będę.

Oczekuję natomiast ujawnienia tych podstaw programowych, które mają ukazać się w grudniu....ciekawam tej modernizacji.

Myślcie, że za 1-2 tygodnie obudzimy się w nowej "rzeczywistości" czy w nowym chaosie?

WOS to nie historia a nauka o społeczeństwie, jego prawach, obowiązkach, o systemie państwa, ustroju, wyborach itpitd., czyli min. o konstytucji.

Pewnie będą uczyć własnej interpretacji konstytucji i wymyślą nowy trójpodział władz, żeby udowodnić, że ciągle istnieje. Prawo konstytucyjne zostanie zinterpretowane na nowo, po polskiemu.

Ale powinnaś być zadowolona, bo jesteś przecież za łamaniem prawa i interpretowaniem go z korzyścią dla siebie na potrzebę chwili.