Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Możliwe, ale moje Hanysy i hanysie z rozbawieniem traktowali moja śląska godkę.
Zupełnie tak, jakby jakiś obcokrajowiec próbował swoich sił w języku polskim. Ja gdy słyszę takiego obcokrajowca od razu mam banana na twarzy, oni podobnie cieszyli się z mojej gadki i czasem uczciwie poprawiali. Nie było żadnej złej krwi.