Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Erte

Misiewicz chce sądowego zablokowania filmu "Polityka"

Polecane posty

Erte

Prawnicy byłego rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza pracują nad sądowym zablokowaniem filmu "Polityka" Patryka Vegi. Premierę filmu zaplanowano na 6 września tego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi. Chodzi o sceny, które według Misiewicza, przedstawiają go w bardzo negatywnym świetle. 

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Polityka/Misiewicz-chce-sadowego-zablokowania-filmu-Polityka-Patryka-Vegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Ja myślę, że nie tyle co on chce pozwać, a chce to zrobić PiS. Dla nich ten film nie jest na rękę przed wyborami. Misiewicz wie, że dzięki temu może sam ugrać, bo widmo odsiadki jemu za bardzo ciąży.

 

 


Chodzi o ten powyższy fragment :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Czyli tak ogólnie to kłania się zawód cenzora - powtórka z historii (tylko niby teraz przez sąd)-głupi nie zrozumie,mądry nic nie powie ale coś z tą polityką nie tak..albo i bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Jacekz napisał:

Czyli tak ogólnie to kłania się zawód cenzora

O tym nie pomyślałem, za starych dobrych czasów taki człek, by nie przepuścił i by nie było tego całego "halo". Tylko, że oni chyba nawet nie zdają sobie sprawy, że film jeszcze nie wyszedł, aż już mu nabili widzów, że ten materiał rekordy będzie bił w kinach i nie ważne czy dobry, czy ma coś wspólnego z rzeczywistością, oni właśnie potwierdzają, że ten film jest na faktach skoro takie obawy mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Ten film i tak wyjdzie o czasie, najwyżej nie trafi do kin. W dobie Internetu to tylko decyzja Vegi. Puści online jako spółka zarejestrowana poza UE i tyle, naszpikuje reklamami, swoje zarobi. Z cenzorami macie panowie rację, tyle, że ja się zastanawiam jak głupim trzeba być, żeby wierzyć, że cokolwiek w dzisiejszych czasach się da skutecznie ocenzurować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Trudno nie słyszeć o tym filmie.  Z tego co przeczytałam/ usłyszałam  rozumiem, że bohaterowie w filmie są wzorowani na konkretnych osobach, Nie wiem, czy w filmie noszą takie same nazwiska, ale ich charakteryzacja na te konkretne osoby powoduje, że wiadomo o kogo chodzi.

Film nie ma być pieśnią pochwalną na cześć tych osób tylko ma ich pokazać z tej gorszej strony, którą każdy ma, ale obcym nie pokazuje. To co dziwnego w tym, że się bronią przed tym obrazem? Jeśli to, co ten film ma pokazać, jest prawdą, to bohaterowie mają pecha, że wyszły na jaw ich ciemne strony. Polityk, jako osoba publiczna, musi się z tym liczyć, że życie prywatne trudno mu utrzymać w tajemnicy.

 

Ale co, jeśli nie jest? Jeśli na końcu filmu pokażą się napisy, że film jest fikcją i jakakolwiek zbieżność z prawdziwymi osobami jest przypadkowa? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 16.07.2019 o 13:27, la primavera napisał:

Trudno nie słyszeć o tym filmie.

O to chyba chodzi, wrzucił parę scen i pewna partia się burzy, skoro oni już robią co mogą, by zablokować ten film przed wyborami, to nie ma raczej lepszej reklamy dla samego filmu i to za darmo :)

Dnia 16.07.2019 o 13:27, la primavera napisał:

Ale co, jeśli nie jest? Jeśli na końcu filmu pokażą się napisy, że film jest fikcją i jakakolwiek zbieżność z prawdziwymi osobami jest przypadkowa? 

Osoby publiczne poniekąd i na to się godzą, że będzie dużo niedomówień czy fikcji, ale myślę, że przynajmniej częściowo ten film ma coś na rzeczy skoro takie jest oburzenie. Warto komentować kłamstwo? Według mnie nie, bo to takie udowadnianie, że nie jest się wielbłądem. Możliwe, że film będzie przerysowany, by dodać pikanterii, ale jaki, by on finalnie nie był, to i tak już odniósł sukces zanim trafił do kin, ba nawet nie jest nakręcony, a już wszyscy się nim interesują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
17 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Warto komentować kłamstwo? Według mnie nie, bo to takie udowadnianie, że nie jest się wielbłądem.

Ty byś swojego dobrego imienia nie bronił?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, la primavera napisał:

Ty byś swojego dobrego imienia nie bronił?

 

Raczej mam gdzieś co obcy ludzie o mnie myślą, jak ktoś mnie zna to mnie zna. Ja byłem dość poważnie parę razy w coś wplątany tzn. w jakieś historie sci-fi, głupim, którzy chcieli uzyskać potwierdzenie danych słów jedynie przytakiwałem, że jest to prawda, mądry nie pytał, a wręcz wyciągał sam wnioski (przeważnie pozytywne dla mnie), tym co mnie znali nic nie musiałem tłumaczyć, bo nie uwierzyli w ani jedno słowo.
Wychodzę z założenia, że nie ma co kopać się z "koniem", bo i tak to nic nie da, ludzie zwłaszcza w Polsce wolą w złym tonie myśleć o innych, a obrona własnej osoby, nawet z wykorzystaniem faktów i różnych środków ich tylko utwierdzi w tym, że oni mają rację :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wiesz, ale Ty nie jesteś osobą publiczną (chyba..) nie mówią o Tobie w wiadomościach(..że..) i nie kręcą i Tobie filmów (.. jednak).

 

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

, ludzie zwłaszcza w Polsce wolą w złym tonie myśleć o innych

Przesadzasz. Ja jestem Polką mieszkam w Polsce i wcale nie wolę myśleć źle o innych. A Ty? A Twoi znajomi? A znajomi i krewni królika? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie, ja nie mam parcia na szkło i nie jestem znaną osobą :D 

Ja nie myślę źle o innych, staram się niektóre sytuacje zrozumieć, ale nie jesteśmy narodem przychylnie nastawionym, raczej takim, który cieszy się z porażek innych, zero w nim tolerancji, masa zawiści itd.

Moi znajomi mają pozytywne nastawienie do ludzi i otaczającego ich świata, bo takimi staram się otaczać.

 

A wracając do samego filmu i Misiewicza, nie uważasz, że człowiek wziął się z kosmosu, bez kompetencji, zerowe doświadczenie i zajmował tak poważne stanowiska, wręcz doradca samego Antoniego? Powiesz, że takich po plecach co robią karierę jest dużo, ale czy aż z tak dużym wpływem np. na obronność? 
Ludzie będą się doszukiwać przeróżnych rzeczy, by zrozumieć skąd takiego kogoś wytrzasnęli i już pomijam wszelakie jego skandale oraz propozycje pracy za seks :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nie chodzi mi o to kim jest, bo ja się niezbyt tym interesuję. Chodzi o to, czy można osobę publiczną przedstawić w filmie w sposób kompromitujący jeśli nie ma się dowodów na takie jej postępowanie? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie ma też dowodów na to, że reżyser nie ma dowodów. Zauważ, że nie ma chyba nawet oficjalnych zwiastunów, być może to są jedynie scenki, które miały prowokować, być kontrowersyjne żeby nabić ilość obejrzeń w kinie tego filmu? Z drugiej strony on bierze się za trudne tematy i zawsze jest jakieś "halo"  przy jego premierach.
Twierdzi, że ma "donosicieli" tych informacji, może dziennikarz śledczy mu podsyłali informacje, może nawet parę ludzi z partii dla kasy dało to i owo lub opowiedziało co się dzieje? Nie ma co snuć przypuszczeń.
Będzie film, to wtedy ludzie sami to ocenią, bo dziś wywołali wielką burzę i bardzo im w tym pomogła partia rządząca, a film może być klapą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Póki co to wybiorę się na Spidermana. Podobno świetny. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jakiś czas temu obejrzałem ten program co @Jacekz zapodał. Wypunktował tam obecną władzę pod kątem tych obaw o film i słusznie zauważył, że on się dopiero kręci, potem będzie montowany i że on sam nie wie jak będzie wyglądał cały materiał, a oni już robią wszystko, by to zatrzymać, czyli muszą mieć sporo za uszami. Scenariusz ponoć jest pisany na różnych źródłach w tym ludzi z PiS, więc Jarek pewnie już węszy kto tam donosi :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Chłopczyk chce mieć jeszcze swoje pięć minut, przez co pokazuje, że tak naprawdę do polityki się nie nadaje. Żaden rasowy polityk nie podniósł larum prócz niego, a przecież nie tylko Miska pokazał Vega w złym swietle. Politycy mają to gdzies, wiedzą że psy szczekają a karawana musi jechać dalej, trzeba mieć jaja, żeby się z tym nie boksować i zbyć to uśmiechem. 

Misiu się rzuca, bo już nie ma nic do stracenia a oni mają wiele. Misiu się rzuca, bo może ma nadzieję, że jakąś kasę z tego wyciśnie za znieważenie. Tyle jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, Maybe napisał:

Chłopczyk chce mieć jeszcze swoje pięć minut, przez co pokazuje, że tak naprawdę do polityki się nie nadaje. Żaden rasowy polityk nie podniósł larum prócz niego, a przecież nie tylko Miska pokazał Vega w złym swietle.

Co do bohatera tematu to się zgadzam, on na prawdę jest delikatnie mówiąc dużym chłopcem a zarazem dzieckiem, ale inni "bohaterowie" tego filmu już ponoć nawet grozili Patrykowi Vega, nie wiadomo na ile on ich podpuszcza i na ile to zwyczajny marketing i PR wokół tego filmu, ale skoro mu nawet obiecywali miliony na kolejne produkcje żeby nie dał premiery przed wyborami (prezydent przyspieszył pewnie i z tego powodu wybory), ale jemu nawet grozili więzieniem. Oczywiście tu akurat cytuję samego Vegę, bo nie wiem jak do końca była, ale znając obecną władzę można domniemać, że jednak tak było :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 minut temu, BrakLoginu napisał:

Co do bohatera tematu to się zgadzam, on na prawdę jest delikatnie mówiąc dużym chłopcem a zarazem dzieckiem, ale inni "bohaterowie" tego filmu już ponoć nawet grozili Patrykowi Vega, nie wiadomo na ile on ich podpuszcza i na ile to zwyczajny marketing i PR wokół tego filmu, ale skoro mu nawet obiecywali miliony na kolejne produkcje żeby nie dał premiery przed wyborami (prezydent przyspieszył pewnie i z tego powodu wybory), ale jemu nawet grozili więzieniem. Oczywiście tu akurat cytuję samego Vegę, bo nie wiem jak do końca była, ale znając obecną władzę można domniemać, że jednak tak było :) 

No tak, zgadzam się, ale to dzieje się zakuluarowo i w swej naiwności myśleli, że nigdy na jaw nie wyjdzie. Zapomnieli, że jeszcze nie żyjemy w kraju dyktatury, choć im się marzy, a jednak w demokracji, więc film i tak wyjdzie, jeśli reżyser tylko tego będzie chciał. Co wiecej jeszcze lepiej może na tym zarobić, więc nie ma mocnych, żeby zastraszyć w obecnych czasach reżysera. 

Jednak chodziło mi o to, że na zewnątrz zachowują twarz pokerzysty. Może źle się wyraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      253 167
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      830
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igormdg
    Najnowszy użytkownik
    Igormdg
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Oj tam, dobrze będzie 😉
    • Astafakasta
      Skąd je bierzecie?
    • Astafakasta
      Facet musi wykazywać się niezależnością, jeśli chce być w posiadaniu kobiety i tu nic do tego nie mają wielkości posiadania pieniędzy. Bo facet, który jest silny i niezależny zdobędzie pieniądze, to co jest potrzebne do przetrwania... Żeby zdobyć kobietę trzeba wiedzieć, kiedy ją odpuścić, na tym polega niezależność. Facet kocha, jednocześnie nie wikła się w uczucie, kobieta jest zaproszona do jego świata, a nie jest jego światem. Tak myślą dojrzali mężczyźni.  Jeśli zaś chodzi o rządzę posiadania to może są dwa rodzaje ludzi i tu się to raczej nie wyróżnia, czy kobiety mniej, a faceci więcej pragną. Są raczej różne umiejętności i to zależne od typu prowadzenia się. Bo można chcieć mieć dużo, ale przy tym umieć oszczędzać i odkładać albo pożądać pieniędzy i ciągle je np. przepijać, przegrywać itp.  Człowiek, kiedy czegoś naprawdę pragnie zrobi wszystko, zeby to zdobyć. Musi tylko ustalić priorytety. Droga wtedy do obfitości we wszystkim jest wtedy otwarta. Kiedy człowiek się w czymś zatraca, wtedy ta rownowaga zostaje zaburzona i brakuje energii na resztę w ciągu dnia. Jednak może wyjść z tego coś dobrego dla przyszłego pokolenia potomków - chociaż to mogą być pobożne życzenia, ale Biblia też donosi o trzecim pokoleniu, w którym miałaby się objawić dobroć Boga, gdyby człowiek zdecydował się od Niego w jakiś sposób, kiedyś odejść. Uważam, że od życia dostajemy różne predyspozycje, kiedy się rodzimy i w czasie życia, a niekiedy jest to za mało, żeby przetrwać lub pech... Tak nastepuje naturalna selekcja. Kobieta też raczej nie będzie rozmawiać z kimś kto jest na innym poziomie mentalnym. Tu potrzebny jest jakiś wabik. Coś co przyciągnie jej uwagę i mężczyzna może mieć tego świadomość. Nie muszą być to pieniądze, ale już zaradność tak. Zaradność nie tylko wiąże się z posiadaniem pieniędzy.
    • Gość w kość
      a ja...  
    • Miejscowy
      Pewnie, że: miłość do rzeczy materialnych nie jest może zła... , bo każdy wybiera sobie co chce.  Są ludzie, którzy bardziej kochają: pieniądze, materializm jak zwierzęta i innych ludzi i to sprawa takich ludzi, ale...  Ale jeżeli chodzi o: relacje, między ludzkie, związki, małżeństwa i prawdziwą miłość, to naprawdę nie idzie to często ze sobą w parze.  Czyli, jeżeli kobieta, która jest: materialistką ( a uważam, że kobiet takich nie brakuję na świecie ) i widzi tylko same pieniądze, wygodne życie i to stawia sobie na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest dla takiej osoby mniej ważne albo w ogóle nie jest ważne.  I facet, który będzie z taką kobietą, a który ma dobre serce i ma dobry charakter, może być wykorzystywany i nie szanowany przez taką kobietę.  Bo najczęściej kobiety ( ale i faceci również ) nie mają dobrych, ludzkich uczuć dla drugiej osoby.  To są osoby: zimne jak... , lód... , obojętne na drugą osobę, a jedyna miłość, jaką mają w sobie, to... kasa, materializm i dobrobyt.  I tutaj nie ma nic wspólnego z prawdziwą, szczerą miłością.  Jasne, "miłość" do drugiej osoby może być udawana... , ale to nie jest szczere.  Ja byłem w takiej sytuacji, kiedy znałem pewną kobietę i o tym już wspomniałem wcześniej.  Każdy może, w słowach wypowiadać słowo "ja Ciebie bardzo kocham", ale czy ktoś to udowodni, że naprawdę i szczerze kocha?  Za "słowami" powinny iść także czyny.  Słowa bez czynów.  Obietnice bez pokrycia są nic nie warte.  To jest: puste gadanie...    Wracając do: miłości do materializmu, to raczej rzadko się zdarza, żeby ktoś, kto na pierwszym miejscu stawia sobie: pieniądze, jak największe, materializm, kochał jednocześnie człowieka, szczerze...  To nie idzie najczęściej ze sobą w parze.  Zarówno kobiety, jak i faceci ( ale myślę, że częściej kobiety ), jeżeli mają w mentalności, w myślach: dobrobyt, jak najlepszy i pieniądze, to jest to jedyna do tego miłość.  Już nie mówiąc o tym, że takie osoby są zdolne ( to też wynika z charakteru złego ) do złych rzeczy, nawet dopuszczając się przestępstwa dla kasy, dla korzyści własnej.  Są na przykład kobiety, które potrafią: kłamać, zachowywać się różnie ( kobiety, moim zdaniem często też kłamią i wcale nie są lepsze od facetów, którzy też kłamią ) dla uzyskania własnej korzyści, materialnej.  Bo za: "materializmem", w parze ( raczej często ) idzie też: rządzą, pieniądza... Olbrzymia chęć posiadania, ile się tylko da, nawet kosztem innych ludzi.  To nie jest nic dobrego u takich ludzi. 
    • Astafakasta
      Nie uważam by miłość do pieniędzy była jakkolwiek zła, jeśli ma się ich dużo żyje się w obfitości, co jest raczej przeciwieństwem skąpstwa i zazdrości. Miłość do pieniądza może być zamiłowaniem do pracy, co jest dobre. Jak można mieć pieniądze, skoro nie polubiło się zajęcia i nienawidzi pieniędzy. Pieniądze raczej nie mogą być dla mnie obojętne, bo żyję z nimi w konflikcie, ale pracuję nad tym by ich mieć przynajmniej wystarczająco. Co do ludzi, to niekiedy jest potrzebna twarda miłość np. w uzaleznieniach. Wszystko zależy od przypadku, więc nie wybiegał bym tak daleko w generalizacje niemalże ideologiczne. 
    • Miejscowy
      Tak naprawdę są dwa rodzaje miłości: miłość pierwsza to jest do człowieka, jako do: człowieka, płynąca ze szczerości, z dobroci i bezinteresowności.  Ale druga miłość jest fałszywa, czyli do: pieniędzy, do materializmu.  Jeżeli ( najczęściej dotyczy to kobiet ) ktoś jest materialistą/materialistką i jest nastawiony tylko na kasę, na rzeczy materialne, to taki ktoś zawsze, do śmierci będzie kochał materializm.  I takie osoby, kobiety nie mają żadnych uczuć do drugiej osoby. A nawet nie mają dobrych uczuć do samych siebie ( chociaż w niektórych przypadkach tak ).  To są osoby, które na pierwszym miejscu i to przez całe życie swoje ( tak jest najczęściej ) stawiają: kasę, dobrobyt i materializm, jak najlepszy.  Mają miłość, ale nie do: człowieka, a do kasy i rzeczy materialnych.    I wcale nie brakuję ludzi takich na świecie. 
    • Astafakasta
      Trzeba dużo wysiłku niekiedy, żeby dostąpić miłości.
    • Nomada
      Jeszcze miłość zrobi nas w bambuko ; )
    • Nomada
      Gdy czegoś nie wiem, robię wiele by się dowiedzieć.
    • Vitalinka
      Nie no co Ty, bez przesady... miłość jest dla każdego❤️
    • Astafakasta
      Nie ma miłości dla nieudaczników.
    • Astafakasta
      Nie wiem, muszą być bardzo zakompleksieni i nie mieć przyjaciół...
    • Vitalinka
      Uwielbiam ten teledysk❤️
    • Vitalinka
      ahahahahahahah😄 to jesteś jeden tu z nielicznych, w takim razie  😉  
    • Astafakasta
      No spoko, jeszcze Cię nie znienawidziłem. 
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ok🙂 dzięki za odpowiedź🙂
    • Astafakasta
      Nie, janmam tylko jedno konto na tym forum.
    • Vitalinka
      a Ty nie jesteś Fubu?😄 Szkoda, że Go/Jej już nie ma. Jak i Plasterka❤️
    • Vitalinka
      Zapomniałam o słowie "uwielbiam", no tak...wtedy jest się wielbicielem muzyki❤️ a to więcej niż lubię i mniej niż kocham🙂 Ja jednak muzykę kocham.
    • Astafakasta
      No tak, widać, że znasz się na rzeczy i rozwinałeś swą myśl skrupulatnie, czego można było się spodziewać...
    • Miejscowy
    • Astafakasta
      Powtarzany frazes.
    • Miejscowy
      W Polsce będzie coraz gorsza jakość życia i będzie wzrost bezrobocia.  Każdy, kto będzie miał możliwość, będzie z Polski wyjeżdżał do lepszych, bogatszych krajów, aby tam mieć lepszą prace, za lepsze wynagrodzenie.  W Polsce rodzi się mało dzieci, bo jest: niż demograficzny, więc w to miejsce ściągają obcokrajowców, nie tylko z Ukrainy.  Ja nie widzę dla tego kraju dobrej przyszłości i dobrej sytuacji, nie tylko gospodarczej.    A chciałbym naprawdę jak najlepiej dla mojego kraju, ale... 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...