Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Taka-Jedna

Mędrcy i mądrości życiowe z różnych religii świata - cytaty, wypowiedzi

Polecane posty

Taka-Jedna

Proponuję luźny temat z wypowiedziami i "złotymi myślami" mędrców różnych religii oraz cytaty nieznanych mędrców, 

 

Tak mi przyszedł do głowy Sadhguru, którego ostatnio trochę słuchałam na YT - Jaggi Vasudev (ur. 3 września 1957 w Mysuru), znany jako Sadhguru – indyjski jogin, mistyk oraz autor. Jest założycielem organizacji pozarządowej Isha Foundation, jest także inicjatorem ruchu społecznego Rally for Rivers. W roku 2012 został umieszczony na liście stu najbardziej wpływowych mieszkańców Indii przez gazetę Indian Express

 

Poniżej kilka cytatów:

 

67-pl.png

 

48-pl.png

 

tylkogdysiezmienisz.png?w=449

 

96-pl.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Lubię Anthony'ego de Mello. Filozof współczesności, niestety już umarł.

 

„Dokład­nie tu i te­raz jes­teś szczęśli­wy, ale o tym nie wiesz,
po­nieważ two­je fałszy­we za­pat­ry­wania, twój zniek­ształco­ny ob­raz rzeczy­wis­tości zam­knęły cię w pułap­ce lęków, niepo­kojów, przywiązań, kon­fliktów, poczu­cia wi­ny; wreszcie w całej ga­mie ról które od­gry­wasz, po­nieważ tak zos­tałeś zap­rogra­mowa­ny.
Gdy­byś pot­ra­fił spoj­rzeć da­lej niż sięga to wszys­tko zro­zumiałbyś, że jes­teś szczęśli­wy, tyl­ko o tym nie wiesz”.

 

„Jeśli zbyt długo jesteś odizolowany od natury, twój duch usycha i obumiera bo jesteś oderwany od swoich korzeni.”

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jeśli nie jesteś szczęśliwy, to oznacza tylko tyle, że koncentrujesz się na tym, czego nie masz. W przeciwnym razie musiałbyś doświadczać błogostanu.

Anthony de Mello 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

ANTHONY DE MELLO

 

"Gdyby ci nikt nie powiedział, że nie będąc kochanym, jest się nieszczęśliwym, byłbyś szczęśliwy. Jeszcze jedno złudzenie: że zewnętrzne zdarzenia lub inni ludzie mogą cię zranić. Nie mogą. To ty im dajesz taką władzę nad sobą."

 

"Jedna, jedyna przyczyna nieszczęścia: przywiązanie. Emocjonalny stan kurczowego przywiązania wynikający z przekonania, że bez pewnych rzeczy nie możesz być szczęśliwy."

 

"W miarę jak coraz mniej i mniej identyfikować się będziesz ze swoim ja, zapewnisz sobie coraz lepszy kontakt ze wszystkim i ze wszystkimi. A wiesz dlaczego? Ponieważ przestajesz się bać, ze ktoś cię zrani, że nie będzie cię lubił. Nie będziesz pragnął wywierać na nikim dobrego wrażenia. Czy potrafisz wyobrazić sobie ulgę polegająca na tym, że poczujesz się uwolniony od tego wewnętrznego przymusu? Cóż za ulga! Wreszcie szczęście!"

 

Jak powiadają Arabowie: "Natura deszczu jest zawsze taka sama, pozwala rosnąć zarówno cierniom na bagnach, jak i kwiatom w ogrodach".

To nie świat i ludzie wokół Ciebie czynią cię szczęśliwym lub nieszczęśliwym, ale Twoje myśli.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

Może nie mistrz duchowy i założyciel ruchu religijnego, lecz zwykły prawnik i ekonomista w duchowej poezji dający wskazówki dobrego życia. Dezyderata - fragment. 

 

"Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.

Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia."



Max Ehrmann

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal przy świadkach 

 

LdV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Te wszystkie cytaty są guzik warte, szczególnie rady o szczęśliwości. Ja mogę napisać własny cytat najlepszy ze wszystkich.

Szczęście albo jest albo nie ma, jest jak talent - albo go masz albo nigdy nie zdobędziesz choćbyś chciał stawać na rzęsach.

Szczęście można jednak wywołać i w przeciwieństwie do talentu - szczęście znika, talentu nie wywołasz ale kiedy już jest nie zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
4 godziny temu, syn fubu napisał:

Szczęście albo jest albo nie ma

 

Faktycznie, powaliłeś wszystkich mędrców na łopatki, nic dodać, nic ująć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, syn fubu napisał:

Szczęście albo jest albo nie ma, jest jak talent - albo go masz albo nigdy nie zdobędziesz choćbyś chciał stawać na rzęsach.

Nie zgodzę się z Toba. 

Szczęście ma się w sobie tylko trzeba je odnaleźć. Zmiana postrzegania pewnych spraw, podejścia do siebie, innych i życia może dużo odmienić w naszym samopoczuciu. To jest proces...tego nie da się zaplanowac co do godziny i dnia. Wprowadzasz zmiany w życie i myślisz, że jutro już będzie ok? Nie! 

Przemiana to proces drobnych kroków...one muszę się naprawdę w Tobie dokonać aby któregos pięknego dnia zacząć dostrzegać świat w innych barwach. Swiat ma różne odcienie ale chcesz swoją postawa i podejściem czynić go lepszym bez względu na wszystko co kiedyś cię spotkało. Otchłań cierpienia doznanego nie znika bo to już element Twojego życia ale mimo właśnie tego potrafisz  wznieść się na wyzyny i ponownie uśmiechnąć do świata ?

Nigdy nie byłam dobrym mówca i nie wiem czy to zrozumiałe brzmi... 

Każdy musi odnaleźć w sobie drogę do szczęścia i pewnie dla każdego może być inna. 

Mimo braku talentu nawet można ciężko pracować i osiągać dobre wyniki...przychodzi ci to trudniej bo nie otrzymales tego czegoś co nazywamy talentem ale otrzymałeś za to siłę i wolę do pokonywania samego siebie. 

Czyż to nie jest bardziej budujące? 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
Napisano (edytowany)
5 godzin temu, Arkina napisał:

Nie zgodzę się z Toba. 

Szczęście ma się w sobie tylko trzeba je odnaleźć. Zmiana postrzegania pewnych spraw, podejścia do siebie, innych i życia może dużo odmienić w naszym samopoczuciu. To jest proces...tego nie da się zaplanowac co do godziny i dnia. Wprowadzasz zmiany w życie i myślisz, że jutro już będzie ok? Nie! 

Przemiana to proces drobnych kroków...one muszę się naprawdę w Tobie dokonać aby któregos pięknego dnia zacząć dostrzegać świat w innych barwach. Swiat ma różne odcienie ale chcesz swoją postawa i podejściem czynić go lepszym bez względu na wszystko co kiedyś cię spotkało. Otchłań cierpienia doznanego nie znika bo to już element Twojego życia ale mimo właśnie tego potrafisz  wznieść się na wyzyny i ponownie uśmiechnąć do świata ?

Nigdy nie byłam dobrym mówca i nie wiem czy to zrozumiałe brzmi... 

 

 

 

 

Ja użyłem słowa "wywołać" Ty "odnaleźć". Moim zdaniem trzeba się mocno zastanowić czy jest zbieżność między tymi słowami. Poszłaś dalej i dodałaś - "ma się je w sobie tylko trzeba je odnaleźć". Teraz zaczynasz już bezmyślnie powtarzać to co mówią tysiące innych ludzi którzy zwą się "mędrcami z koziej pały". Ci filozofowie powinni doświadczyć utraty szczęścia wtedy by przestali pierdolić takie głupoty.

Jak się coś ma to nie trzeba tego szukać więc co to za debilizmy logiczne?

Oni by chcieli mieć szczęście permanentnie, ale tak naprawdę mają farta że już są w jakiś sposób szczęśliwi i się mądrzą.

Takich ludzi bym wymazał z tej rzeczywistości.

Hugh Hefner się nie mądrzył choć pewnie też był długo szczęśliwy.

 

Anna Maria Jopek ma poglądy zbieżne z moimi i to jest prawda co napisałem - szczęście albo jest albo nie ma. Kropka.

 

"Tak łatwo z rąk wymyka się

Ucieka wciąż, znika we mgle

A Ty je chcesz na własność mieć

Chcesz zamknąć na klucz

Przed światem schować

Skryć - jak skarb swój

Prywatny skarb... niemożliwe

 

Bo szczęście to przelotny gość

Szczęście to piórko na dłoni

Co zjawia się, gdy samo chce

I gdy się za nim nie goni

 

Szczęście to ta chwila co trwa

Niepewna swojej urody

To zieleń drzew, to dzieci śmiech

Słońca zachody i wschody

 

Bo szczęście to przelotny gość

Przebłysk słonecznej pogody

I dużo wie, kto pojął, że

Szczęście to garść pełna wody"

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, syn fubu napisał:

Ja użyłem słowa "wywołać" Ty "odnaleźć". Moim zdaniem trzeba się mocno zastanowić czy jest zbieżność między tymi słowami. Poszłaś dalej i dodałaś - "ma się je w sobie tylko trzeba je odnaleźć". Teraz zaczynasz już bezmyślnie powtarzać to co mówią tysiące innych ludzi którzy zwą się "mędrcami z koziej pały". Ci filozofowie powinni doświadczyć utraty szczęścia wtedy by przestali pierdolić takie głupoty.

Jak się coś ma to nie trzeba tego szukać więc co to za debilizmy logiczne?

Oni by chcieli mieć szczęście ale tak naprawdę mają farta że już są szczęśliwi i się mądrzą.

Takich ludzi bym wymazał z tej rzeczywistości.

Hugh Hefner się nie mądrzył choć pewnie też był długo szczęśliwy.

 

Bezmyślnie? Heh...a może to moje własne doświadczenia? 

Może to ja co "pierdziele" to nie jest wyssane z palca tylko wieloletnie trudne doświadczenie i bardzo ciężka praca która zaowocowała?  Niektórzy widzą mnie jako bardzo szczesliwa osoba...

Skoro można doświadczać nieszczęścia i cierpienia to dlaczego nie przeciwstawnych uczuć? 

Odnaleźć to dobre slowo bo nieszczęście to szczęśnie zgubione gdzies podczas huraganów życia. Co prawda szczęście to będzie ciut inne niż te nieskalane cierpieniem ale lepsze takie niż tkwienie wiecznie w tym samym miejscu i patrzenie na wszystko i wszystkich ciemnymi zakamarkami duszy. 

Zamknięty umysł eliminuje wszelkie kreatywne próby rozwiązania problemów... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
Napisano (edytowany)

No więc moja Droga, ja i Anna Maria Jopek mamy zamknięte umysły. I nie zmienimy tego bo też dużo przeszliśmy.

A w ogóle podejmiesz próbę zracjonalizowania tej "Idei" jak odnaleźć coś co już się ma?

Ja większego bezsensu nie słyszałem. To brzmi jak słowa Goebbelsa - pełne zakłamania, tylko on je mówił celowo bo wiedział że to kłamstwa, a ci "mędrcy" są tak zjebani że uważają je za prawdę.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
17 minut temu, syn fubu napisał:

No więc moja Droga, ja i Anna Maria Jopek mamy zamknięte umysły. I nie zmienimy tego bo też dużo przeszliśmy.

A w ogóle podejmiesz próbę zracjonalizowania tej "Idei" jak odnaleźć coś co już się ma?

Położyłeś laskę więc czego się spodziewasz? 

 

17 minut temu, syn fubu napisał:

A w ogóle podejmiesz próbę zracjonalizowania tej "Idei" jak odnaleźć coś co już się ma?

Życie to sinusoida...szczescie i nieszczęście nie są stałymi tylko zmiennymi. Nawet przeciętni ludzie doświadczają różnych stanów emocjonalnych. 

 

19 minut temu, syn fubu napisał:

Ja większego bezsensu nie słyszałem. To brzmi jak słowa Goebbelsa - pełne zakłamania, tylko on je mówił celowo bo wiedział że to kłamstwa, a ci "mędrcy" są tak zjebani że uważają je za prawdę.

Nie czytasz, że zrozumieniem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Osoba to płynny proces, nie stały i statyczny byt; płynąca rzeka zmian, nie blok z solidnego materiału; stale zmieniająca się konstelacja możliwości, a nie ustalona ilości cech. - Carl Rogers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
Napisano (edytowany)

To nie ma żadnego sensu. Niech ci "mędrcy" idą za róg zobaczyć czy ich tam nie ma. Przecież wystarczy iść na róg aby się odnaleźć na rogu. Pogardzam mędrcami, pogardzam też swoimi własnymi słowami jeśli nie są dość dostatecznie przemyślane, lecz to o szczęściu jest niezmienne i nie podlega żadnym innym normom.

Albo jest albo nie ma.

Albo masz urodę albo jej nie masz. Na końcu pozostaje subiektywizm gustu lecz musi być szczęście.

Musi być olej by samochód ruszył, "mędrcy" kurwa jego mać chcą z kolei ruszyć samochodem bo uważają że już jest w nim olej tylko trzeba go odnaleźć.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, syn fubu napisał:

Musi być olej by samochód ruszył, "mędry" kurwa jego mać chcą z kolei ruszyć samochodem bo uważają że już jest w nim olej tylko trzeba go odnaleźć.

Dobra...na chłopski rozum. Co robisz gdy braknie oleju w aucie? 

Dolewasz...hellol ?

Nie bylo a jest...mozliwe? Możliwe... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
Napisano (edytowany)

Dolewając oleju można więc wywołać szczęście aby twój Rolls Royce ruszył, bo bez oleju nie można się nim w 100% cieszyć.

Albo można jeździć Rolls Roycem i być mimo to nieszczęśliwym. Wtedy "mędrcy" proponują odnaleźć szczęście które już się ma ale ja mam już Rolls Royce i mimo to się nim nie cieszę. "Mędrcy" chyba chcieli zasugerować by dojrzeć rzeczy które już się ma, ale zapomnieli że żadne rzeczy szczęścia nie dają, można mieć jak A.M. Jopek napisała "Garść pełną wody" i być szczęśliwym.

Reasumując i tak wychodzi to samo - albo jesteś szczęśliwy albo nie.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
3 godziny temu, syn fubu napisał:

Ja użyłem słowa "wywołać" Ty "odnaleźć".

 

No ale jaka to różnica jeśli chodzi o szczęście? Czy Ty się przypadkiem nie czepiasz słówek? Przecież wiadomo, że nie chodzi tu o szukanie jakiejś rzeczy na zewnątrz, którą włożysz sobie do głowy i jesteś szczęśliwy, tylko o stan umysłu, więc jakie w ogóle znaczenie mają tu same słowa "wywołać" czy "odnaleźć", przecież każdy wie o co chodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
22 minuty temu, Arkina napisał:

Dobra...na chłopski rozum. Co robisz gdy braknie oleju w aucie? 

Dolewasz...hellol ?

Nie bylo a jest...mozliwe? Możliwe... 

 

'Kobieta po prostu widzi rzeczy, których mężczyźni nie są w stanie zauważyć."?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 581
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Brak słów.
    • Vitalinka
    • Maryyyś
      Zapach też mi odpowiada, przyjemny jest.
    • Pieprzna
      Cyk i wjeżdża jeszcze dehumanizacja do zestawu powszechnych patologii elit 😊
    • Chi
    • Chi
      Niestety deszcz nas nie ominął, ale ... w górach to może padać  
    • Chi
      Dziękuję 🙂
    • Antypatyk
      Widziałeś studio wyborcze pis? zoo to mało powiedziane...
    • Antypatyk
      Możesz widzieć co chcesz... faktów nie zmienisz.
    • Antypatyk
      Zapomniałaś o antysemityzmie... też jest modny.  
    • KapitanJackSparrow
      O pięknie napisane dodałbym że w studiu wyborczym Trzaska  pełno było magistrów i doktorów a podjadanie wygraną jak u niespełna rozumu . 
    • nie martw sie
      pieprzna dasz rade jeszcze z tej choroby wyjsc   tak z ciekawosci to kiedy kaczynskiemu zerwie sie ze smyczy nawrocki? Daje z 2 lata i kaczynski mocno pozaluje ze go wybral.
    • Pieprzna
      Widzę też potworny antyklerykalizm, mowę nienawiści czy też opętanie.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Widzisz to co chcesz widzieć na bazie wody z mózgu zrobionej z ambony... to nie pogarda... to smutek.
    • Pieprzna
      Kolejny raz ta pogarda, niczego się nie uczycie więc kolejny raz przegracie. Bez studiów nie znaczy, że idiota. Obrażasz też ludzi, którzy spokojnie studia by skończyli, ale nie mieli możliwości na nie pójść. Żyli w czasach gdzie było ciężko, ale uczciwie pracowali i przynajmniej swoim dzieciom stworzyli możliwość by mogły studiować. Wolałabym być po podstawówce niż mieć dyplom, który robi ze mnie parszywego klasistę. Ewidentnie bardzo narodowi zaszkodziła tragedia katyńska itp. Nie mamy patriotycznych elit tylko postsowieckich magistrów, którzy zapomnieli, że wyszli z czworaków a teraz udają arystokrację. I chodzi tu też o tych młodych urodzonych współcześnie, bo ten mental jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ci prostaczkowie za jakich ich uważacie mają więcej miłości do ojczyzny i przywiązania do ziemi niż profesorska hołota ziejąca nienawiścią do myślących inaczej.
    • wychodzi na to
      ze pieprzna dobrze nazwala elektorat nawrockiego durniami. Katolicy ciesza sie ze wygral alfons i gangus bo to domena katolikow?
    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...