Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Taka-Jedna

Mędrcy i mądrości życiowe z różnych religii świata - cytaty, wypowiedzi

Polecane posty

Taka-Jedna
3 godziny temu, syn fubu napisał:

Jak się coś ma to nie trzeba tego szukać więc co to za debilizmy logiczne?

No a jeśli chodzi o wywoływanie, to  jak je wywołujesz? To zakłada, że musisz coś w danym momencie zrobić, żeby to szczęście odczuć, a to nie zawsze tak musi działać, bo możesz być w identycznych sytuacjach, ale z odmiennym sposobem postrzegania rzeczywistości, np. z większą świadomością w przypadku drugiej sytuacji i ta większa świadomość powoduje, że w jakimś momencie czujesz to szczęście, ale nie wywołujesz go w żaden sposób, zmienia się tylko sposób postrzegania jakiejś sytuacji. To jest moim zdaniem bliższe odnajdywaniu, odkrywaniu w sobie niż wywoływaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


syn fubu

Nie będę dyskutował na ten temat już. Nic nie zmieni mojego myślenia. Jedyny pozytyw tego tematu to to, że sobie o A.M Jopek przypomniałem której twórczość uwielbiam no i ona da mi odrobinę muzycznego szczęścia.

 

"W cieniu pod kasztanem
Siadł zamyślony
Mój cień leniwy
Nie goni mnie


Zanim słońce przejdzie
Na druga stronę
Nim zmierzch
Pomyślę sobie że

 

Wiem że za mało wiem
By wiele w życiu zmienić
Wiem że za wiele w życiu chcę
Chcę Twoich czułych rąk
Słońca i zieleni
I lata w środku zimy chcę

 

Słyszę jak konwalie
Kwitną na łące
I wiatr wiosenny
Unosi mgły


Oczy dostrzegają
Pijane słońcem
Że dziś
Mój cały świat to Ty

 

Wiem że za mało wiem
By wiele w życiu zmienić
Wiem że za wiele w życiu chcę
Chcę Twoich czułych rąk
Słońca i zieleni
I lata w środku zimy chcę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
1 minutę temu, syn fubu napisał:

Nie będę dyskutował na ten temat już. Nic nie zmieni mojego myślenia.

 

No dobra, to zarzuć jeszcze jakieś inne złote myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo

Nie wiem czy uda się znaleźć większych mędrców niż trzech mędrców ze wschodu , którzy wyruszyli w kilkutygodniową podróż za jasną gwiazdą na nocnym niebie. 

A w końcu przybyli do Betlejem . A tam w grocie pasterskiej spotkali  zbawiciela  świata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

 

"Pochowajcie swoje stare nałogi, przyzwyczajenia, wzorce zachowań i obciążenia, które wciąż dźwigacie i którymi niszczycie życie sobie i swoim bliskim"

 

św. Hildegarda z Bingen 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

"Spoleczeństwo nie będzie uszczęśliwione tym, co mówię, ponieważ – jesti to zrozumiesz otworzysz oczy – staniesz się dla niego zagrożeniem. Jak to mozliwe, by kontrolować osobę taką, jak ty? Nikogo nie potrzebuje, nie boi się krytyki, nie dba o to, co o niej myślą i co o niej mówią. Przecięla te wszystkie sznureczki, za pomocą których nią sterowano. Nie jest kukiełką. To niesie zagrożenie. Takiej osoby najlepiej się pozbyć. Mówi prawdę. Stała się nieustraszona. Przestała być ludzka. Właśnie ludzka! Proszę, cóz za paradoks: w końcu przecież stała się istotą ludzką! Wydarła się ze swego zniewolenia, wydobyła się z wiezienia."

 

Anthony de Mello "Przebudzenie"

Polecam jego książkę, uczy innego spojrzenia na świat, relacje, życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Co prawda nie żaden religijny mędrzec, ale psycholog związany z duchowością - Stanislav Grof

 

"Z powodu naturalnych ograniczeń naszego intelektu próby zrozumienia "przyczyn" lub "motywów" stojących za stworzeniem wszechświata nigdy nie zakończą się pełnym sukcesem. Rozum nie jest narzędziem, które nadaje się do analizowania transcendentalnych wymiarów egzystencji i zasad obowiązujących na najbardziej metafizycznym poziomie. W ostatecznym rozrachunku, zagadnienia te można tak naprawdę zrozumieć wyłącznie na drodze osobistego doświadczenia."

- Stanislav Grof, Kosmiczna gra

 

 

10369864-735301333203571-405704284048455

 

 

10407491-534712796665804-105287737818270

 

 

 

Prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie:

(...) Człowiek współczesny czuje się jednak zagubiony w świecie porządkowanym przez naukę i technikę, coraz częściej zwraca się ku niejasnym, niepewnym ale fascynującym swoją tajemniczością oglądom świata. Naukowcy i technicy oczywiście zżymają się na irracjonalność takiego podejścia, ale czy jedynie podejście racjonalne jest uprawnionym narzędziem poznawania świata? Poza poznaniem dyskursywnym, opartym na logice i aktywności kory mózgowej, istnieją inne typy poznania, chociażby emocjonalne, związane z aktywacją układu limbicznego, poznanie duchowe, być może związane z aktywnością wyspy i wiele innych. Są one równie ważne, ale jedynie poznanie dyskursywne umożliwia nam bezpośrednie nawiązanie kontaktu z innym mózgiem. Możemy przekonać każdego o słuszności prawa Pitagorasa, ale nie możemy logicznie przekonać interlokutora o wyższości poezji Mickiewicza nad poezją Gałczyńskiego, nie możemy przekonać nikogo, że Matejko jest piękniejszy od Matisse’a. W moim odczuciu psychiatra transpersonalna usiłuje właśnie umożliwić komunikację międzyludzką w zakresie poznań innych niż dyskursywne.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo

W apokryfach św Jana jest wyjaśnione co było wtedy gdy nas jeszcze nie było.  Pisze on, że Bóg istnieje od zawsze jednak istnienie Jego było związane z samopoznawaniem siebie..

 A zajęło Jemu to nieskończoną ilość poszukiwań. Na tym etapie oprócz Boga nie było nic prócz chaosu.  W wyniku całkowitego samopoznania  siebie Bóg zdecydował by podobnych istot jak On było więcej. 

Stworzył byty Anielskie . Następnie przedstawił im plan powstania innych istot ( ludzi) które będą żyć w świecie materialnym. Zapowiedział Aniołom również to , że wśród ludzkich potomków będzie narodzony Jego Syn Jezus . Powiedział Aniołom że zarówno Jemu jak i jego Matce będą się kłaniać i słuchać jej postanowień.

Wówczas wśród Aniołów powstał rozłam i bunt, gdyż niektórzy Aniołowie nie uważali za stosowne kłaniać się ziemskim istotom. Sami chcieli się stać Bogiem.

W wyniku walk w Niebie Archanioł Michał opanował z pomocą Bożą sytuację.

Resztę znajdziecie w biblijnych wizjach mistyczki, zakonnicy Anny Emmerich.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
1 godzinę temu, in corpo napisał:

Resztę znajdziecie w biblijnych wizjach mistyczki, zakonnicy Anny Emmerich.

Znajomy katecheta często o niej mówi, nie cztałam, ale jakoś nie jestem przekonana, KK chyba też się odcina  od tych objawień 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Dnia 29.03.2022 o 20:29, Taka-Jedna napisał:

Znajomy katecheta często o niej mówi, nie cztałam, ale jakoś nie jestem przekonana, KK chyba też się odcina  od tych objawień 

Kościół Katolicki ma cholerny problem z objawieniami. Nie wiem czego się boi. Medjugorie też nie "widzi". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Kościół Katolicki ma cholerny problem z objawieniami. Nie wiem czego się boi. Medjugorie też nie "widzi". 

Nie wnikałam nigdy jakoś bardzo szczegółowo w to jak te objawienia są weryfikowane, ale być może to kwestia ostrożności, choć z drugiej strony sama nie wiem, bo jak się nie mylę to np. "Cud w Sokółce" jest uznany przez KK, a nigdzie nie ma dostępu do tych badań i nie można tego w żaden sposób sprawdzić. Z tego co wiem, to ogólnie jakieś prywatne objawienia nie muszą być uznawane przez wierzących, to już kwestia wyboru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Taka-Jedna a tak w temacie mądrości. Uznaję tylko jedną. Niech nie zmyli Cię jej ograniczona treść. Odnosi się do wszystkiego:

 

"Największa mądrość życiowa polega właśnie na obojętnym przyjmowaniu tego, co zsyłają niebiosa, słońce czy deszcz, byleby nie w nadmiarze, ale nawet i wtedy, bo przecież ani w czasie potopu nie zginęli wszyscy ludzie, ani nie było jeszcze takiej suszy, żeby nie przetrwała choćby jedna trawka lub nadzieja na jej odnalezienie.“ —  José Saramago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Taka-Jedna , to bardzo uniwersalna mądrość. Samouspakajająca. Jak mnie już nikt nie będzie kochał, za to wszyscy wieszali psy na mnie, zawsze mogę powiedzieć: pierdzielić to! Ważne, że Bóg  mnie kocha!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
30 minut temu, Żebrak napisał:

Jak mnie już nikt nie będzie kochał, za to wszyscy wieszali psy na mnie

Chyba nie ma aż tak źle, jak to mówią "każda potwora znajdzie swojego amatora" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Taka-Jedna napisał:

Chyba nie ma aż tak źle, jak to mówią "każda potwora znajdzie swojego amatora" ?

A tego to już nie wiem. Jestem dobrej myśli. Wiesz jak to jest, Siła Wyższa dała mi rozum po to, bym myślał samodzielnie a nie po to, by myśli objawione innych brał za pewnik. Stąd dopowiedzenie o samouspokojeniu.

@Taka-Jedna , Wielka szkoda, że nie jesteś potworną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
4 minuty temu, Żebrak napisał:

@Taka-Jedna , Wielka szkoda, że nie jesteś potworną?

Nie wiem skąd ten wniosek? Co to za zarzuty, że nie jestem, wypraszam sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Taka-Jedna napisał:

Nie wiem skąd ten wniosek? Co to za zarzuty, że nie jestem, wypraszam sobie ?

Krótko i zwięźle na temat. To lubię. Mój pysk cieszy się a ja wiem co mam robić dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

"Więcej wart jest cierpliwy niż bohater, a ten, kto opanowuje siebie samego, więcej znaczy niż zdobywca miasta."

 

"Kto odpowiada, zanim wysłucha, zdradza swoją bezmyślność i naraża się na hańbę."

 

Księga Przysłów, praca zbiorowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...