Skocz do zawartości


Karola

Marzę o beztrosce i przyjemnościach.

Polecane posty

Karola

Marzę o beztrosce i przyjemnościach. Dlaczego wielu ludzi marzy zamiast tego o trudach i obowiązkach?

Ja marzę o słoneczku, plaży, zachodach słońca, romantyzmie, seksie, wędrówkach górskich, rowerowych, pięknych widokach, pięknych zapachach, uniesieniach, orgazmach.

Natomiast większość kobiet marzy o śmierdzących zapaćkanych pieluchach, nieprzespanych nocach, braku czasu żeby się podrapać, braku pieniędzy i braku wszystkiego tego o czym ja marzę - nie potrafię tego pojąć - ktoś mi wytłumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Rutlawski

Może to co mają potem w zamian jest znacznie piękniejsze niż to co odpisałaś powyżej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nenesh
W dniu 15.04.2019 o 16:53, Karola napisał:

nie potrafię tego pojąć - ktoś mi wytłumaczy?

Może chodzi o szeregowanie priorytetów, a może tylko o zwyczajne egoistyczne ''widzi-mi-się'', czasem przemyślane, ale często jednak nie. Myślę, że gdyby ludzie głębiej zastanawiali się nad swoimi wyborami i tym, co one za sobą niosą, podejmowaliby je świadomie, mniej byłoby narzekaczy, osób z problemami i schorowanych. Być może też bardziej zadowolonych z życia. Choć niektórzy potrzebują doraźnego dowartościowania się i często uzyskują je właśnie za pomocą tzw. ''pracowitości'' i bycia cierpiętnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
W dniu 15.04.2019 o 16:53, Karola napisał:

Marzę o beztrosce i przyjemnościach. Dlaczego wielu ludzi marzy zamiast tego o trudach i obowiązkach?

Ja marzę o słoneczku, plaży, zachodach słońca, romantyzmie, seksie, wędrówkach górskich, rowerowych, pięknych widokach, pięknych zapachach, uniesieniach, orgazmach.

Natomiast większość kobiet marzy o śmierdzących zapaćkanych pieluchach, nieprzespanych nocach, braku czasu żeby się podrapać, braku pieniędzy i braku wszystkiego tego o czym ja marzę - nie potrafię tego pojąć - ktoś mi wytłumaczy?

Nie ma tylko czerni i bieli. Pomiędzy jest wiele innych barw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hagne

rozumiem Cię. Ja też wolę przyjemne życie z jak najmniejszą ilością obowiązków. Znam bardzo wiele ludzi,którzy w ogóle nie kontemplują za bardzo życia, nie wiem, czy zastanawiają się nad tym czego chcą, czego nie.Poznają kogoś, pobierają się, potem pojawiają się dzieci, żyją sobie z dnia na dzień, myśląc o tym co ugotować na obiad i nie przychodzi im do głowy, że mogą żyć inaczej. Nie wszyscy myślą sobie : świat jest przeludniony- niszczymy planetę, albo ok urodzę dziecko, ale nie wiem ile będzie żyć, ile ja będę, albo : żyję na planecie Ziemia, w Układzie Słonecznym, otoczona cudem tętniącego życiem istnienia, na coż mi jeszcze dzieci? zeby je posłac do szkoły w której je bedą uczyć, że modne ubrania to wszystko i  ze warto się bić o to który tata ma lepsze auto? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Ja też!
To i ja, ale mnie się już za tego życia nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
22 minuty temu, ddt60 napisał:
3 godziny temu, Maybe napisał:
Ja też! emoji571.pngemoji2513.pngemoji3508.pngemoji94.png

To i ja, ale mnie się już za tego życia nie uda

Jak będziesz chciał, to się uda ;)

Ja zaczynam od poniedziałku.

Jutro jeszcze czeka mnie laserowe usuwanie pieprzykow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Jak będziesz chciał, to się uda
Ja zaczynam od poniedziałku.
Jutro jeszcze czeka mnie laserowe usuwanie pieprzykow
Te duże lepiej usunąć chirurgicznie i dać do badania histopatologicznego. Male laserem jak najbardziej. I pora kosmetycznie też nie najlepsza Lepiej to robić na jesieni. Sorry, że się wtryniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, ddt60 napisał:
41 minut temu, Maybe napisał:
Jak będziesz chciał, to się uda emoji6.png
Ja zaczynam od poniedziałku.
Jutro jeszcze czeka mnie laserowe usuwanie pieprzykowemoji12.png

Te duże lepiej usunąć chirurgicznie i dać do badania histopatologicznego. Male laserem jak najbardziej. I pora kosmetycznie też nie najlepsza Lepiej to robić na jesieni. Sorry, że się wtryniam.

Nie mam dużych, ale od groma małych. Cześć z nich usunę. 

Może i tak ale na jesieni będę w UK a tam jest problem z tym. Nie są chętni usuwać tak dla fanaberii. A w Polsce mam akurat zaufanego lekarza który, już usuwał mojej córce wielkiego pieprza na głowie i byłam w strachu że to czerniak a ona miała 16 lat. Ale się okazało że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Nie mam dużych, ale od groma małych. Cześć z nich usunę. 
Może i tak ale na jesieni będę w UK a tam jest problem z tym. Nie są chętni usuwać tak dla fanaberii. A w Polsce mam akurat zaufanego lekarza który, już usuwał mojej córce wielkiego pieprza na głowie i byłam w strachu że to czerniak a ona miała 16 lat. Ale się okazało że wszystko ok.
Ok ....mam przyjaciela chirurga estetycznego i zawsze usuwa wszystko mi i rodzinie na jesieni. Twierdzi, że wtedy najlepiej się goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, ddt60 napisał:
5 minut temu, Maybe napisał:
Nie mam dużych, ale od groma małych. Cześć z nich usunę. 
Może i tak ale na jesieni będę w UK a tam jest problem z tym. Nie są chętni usuwać tak dla fanaberii. A w Polsce mam akurat zaufanego lekarza który, już usuwał mojej córce wielkiego pieprza na głowie i byłam w strachu że to czerniak a ona miała 16 lat. Ale się okazało że wszystko ok.

Ok ....mam przyjaciela chirurga estetycznego i zawsze usuwa wszystko mi i rodzinie na jesieni. Twierdzi, że wtedy najlepiej się goi.

Też to słyszałam, ale jest jak jest.

W dodatku jadę nad morze w poniedziałek ?

Ale nie muszę się opalać. Zresztą nastawiam się na "zwiedzanie" różnych ciekawych miejsc. A nie leżenie na plaży. Sprawdzałam też pogodę, ma być dość ciepło, ale ok 24-25 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 101
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...