Macie takie okresy, że zaczynacie czytać książki i żadna nie jest w stanie Was zainteresować?
U mnie tak bywa, że te okresy są znacznie dłuższe niż dzień, dwa czy nawet rok.
Czytam i nie wiem, co czytam. Nie umiem zatrzymać myśli nad czytaną treścią, nie pamiętam tego, co przeczytałam.
W życiu bywa baaardzo różnie...
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Ta muzyka rozrywa mnie na strzępy. Uwielbiam to. Genialna Yoko Ono.
I nie mogę przestać na jednym utworze. Dobrze, że taki właśnie jest cały album. Roz.... na strzępy.
Vini dejoja vienu vasaru. Dla tej muzyki obejrzałem nawet cały film, mimo iż nie było tłumaczenia. Ciekawe przeżycie. Mimo nierozumienia słów film oglądało się dobrze.
Chciałem powiedzieć, że nastroik to wyjątkowe miejsce. Takie, do którego chce się wracać. Stało się też przystanią dla wielu ludzi zmęczonych fatalną atmosferą na innych forach. Czasami - jak widać - i tutaj zdarzają się nieprzyjemne wpisy. Jakby ktoś musiał wyrzucić z siebie swoją złość, negatywne emocje. Stało się. Słowa poszły w świat. Jeśli przyniosły ulgę... to może nadejdzie czas zwyczajnego uczestniczenia w tworzeniu nastroika. Takiego przyjemnego. Czas na miłe chwile, dobre dyskusje. Na to zapraszam każdego.
A ja w końcu znowu mogę wybrać się w podróż. W moje rodzinne strony. Wyjeżdżam jutro rano. Trochę przeraża mnie pakowanie plecaka. I tak zrobię to niedbale, ale na szczęście nie mam wielu rzeczy do zabrania. Dobrze będzie zobaczyć znowu moje miasto. Moje... i już nie moje. Już się w nim czuję trochę obco. Ale zawsze szczęśliwy.
60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała prokuratura w Radomiu.
https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/zbrodnia-na-mazowszu-proboszcz-z-zarzutem-zabojstwa-i-podpalenia-znajomego/26y74d9
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ksiadz-zabil-siekiera-i-podpalil-prokuratura-zabrala-glos/sflq4p7
,,Mr 73"
Daniel Auteuil w roli złamanego życiem policjanta, który próbuje rozwikłać sprawę mordercy kobiet i Oliwia Bonamy w roli córki zamordowanych 25 lat temu rodziców, których morderca wychodzi własnie na wolność. Łączy ich to, że to właśnie Schneider( Auteuil) uczestniczył w tamtym śledztwie sprzed lat. On zmaga się z demonami teraźniejszości pogrążając się w alkoholowym znieczuleniu a ona, żyjąca przeszłością, nie potrafi cieszyć się życiem teraźniejszym.
Oglądanie ciągle nawalonego policjanta może nie jest zbyt przyjemne i na dłuższą metę męczy, ale cały film jest całkiem niezły. Smutny i mroczny, niesie spory ładunek bólu bohaterów i niemożności poradzenia sobie z nim. Te kryminalne historie są tu drugoplanowe, bo ten film to przede wszystkim dramat głównych postaci występujących w filmie.
Tylko szkoda, że ten upadły policjant nosi polskie nazwisko. Zabrakło im francuskich nazwisk, czy co?
Jak się okopałem i poblokowałem"złe rzeczy" to nawet nie chcieli mnie wpuścić na Facebooka.Czyli trzeba wypośrodkować,bo nie ma możliwości uniknięcia w stu% śledzenia a jeżeli przesadzimy z prywatnością to prawie na żadną stronę nie wejdziemy.
Ty masz z kolei ( chyba, bo Cię nie znam) jakiś poważniejszy problem ze sobą. Piszę już całkiem poważnie...tak to trochę wygląda. Jednak to nie jest moja sprawa więc nie będę już wnikać. Wszystkiego dobrego🙂
teraz monia? knuje i szukuje kolejne kłamstwa
wazniejsze podbic cudzego meza a wiara jest na drugim miejscu? jak ktos pieknie napisal na <reklama>a ona ma jezusa w <cenzura>
Macie takie okresy, że zaczynacie czytać książki i żadna nie jest w stanie Was zainteresować?
U mnie tak bywa, że te okresy są znacznie dłuższe niż dzień, dwa czy nawet rok.
Czytam i nie wiem, co czytam. Nie umiem zatrzymać myśli nad czytaną treścią, nie pamiętam tego, co przeczytałam.
W życiu bywa baaardzo różnie...
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach