Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
syn fubu

"Ludzka Stonoga" 2 i 3 część

Polecane posty

syn fubu

Rzadko zdarza się aby druga i 3 część były lepsze od 1 jednak tak jest tym razem.

Osobiście to dla mnie filmowe arcydzieła. 1 jest bardzo komercyjnie zrobiona w porównaniu do kolejnych dwóch.

2 część to czysty pokaz aktorstwa bez jednego słowa - główna postać nie wypowiada ani jednego słowa przez cały film. To trzeba po prostu zobaczyć. Uwielbiam.

Mile widziane opinie widzów.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Midsummer Eve
14 godzin temu, syn fubu napisał:

Rzadko zdarza się aby druga i 3 część były lepsze od 1 jednak tak jest tym razem.

Osobiście to dla mnie filmowe arcydzieła. 1 jest bardzo komercyjnie zrobiona w porównaniu do kolejnych dwóch.

2 część to czysty pokaz aktorstwa bez jednego słowa - główna postać nie wypowiada ani jednego słowa przez cały film. To trzeba po prostu zobaczyć. Uwielbiam.

Mile widziane opinie widzów.

Nie widziałam i z całą świadomością jest to ten rodzaj kina, którego nie oglądam celowo. Nie oglądam chorych filmów, bo źle na mnie działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
1 godzinę temu, Midsummer Eve napisał:

Nie widziałam i z całą świadomością jest to ten rodzaj kina, którego nie oglądam celowo. Nie oglądam chorych filmów, bo źle na mnie działają.

 

Nikt nie twierdzi że są zdrowe. Ludzki gatunek potrzebuje takiego kina. Za najobrzydliwsze uważa się jednak "Martwice mózgu" (1992) Petera Jacksona i "Nekromantic" (1987) Jorga Buttgereita

spacer.png

Ten pan zdecydowanie nie jest normalny ale co zrobić. Potomek nazistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
7 minut temu, syn fubu napisał:

 

Nikt nie twierdzi że są zdrowe. Ludzki gatunek potrzebuje takiego kina. Za najobrzydliwsze uważa się jednak "Martwice mózgu" (1992) Petera Jacksona i "Nekromantic" (1987) Jorga Buttgereita

spacer.png

Ten pan zdecydowanie nie jest normalny ale co zrobić. Potomek nazistów.

Nie rozumiem ludzi, którzy potrzebują takiego kina, aczkolwiek wiem, że są tacy odbiorcy. Ja po prostu nie mogę oglądać, robiłam kilka podejść do chorych klimatów z przemocą, ale musiałam przerywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
1 godzinę temu, Midsummer Eve napisał:

Nie rozumiem ludzi, którzy potrzebują takiego kina, aczkolwiek wiem, że są tacy odbiorcy. Ja po prostu nie mogę oglądać, robiłam kilka podejść do chorych klimatów z przemocą, ale musiałam przerywać.

 

"Martwica mózgu" to typowa komedia, da się obejrzeć z odpowiednim nastawieniem. Nie ma sensu jednak się zmuszać.

1 godzinę temu, Fifka napisał:

To jest tego więcej jak jedna część?  Myślałam ze jedynka wyczerpała temat!  ?

 

Mi się łatwiej ogląda takie filmy niż o wilkołakach,  ja też się boję wielu rzeczy. Daje to pozorne uczucie władzy nad życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_

Martwica mózgu to klasyka, ale efekty raczej śmieszne niż obrzydliwe. 

Nekromantic, super film :D Ale chyba druga cześć lepsza.

I na koniec "Ludzka stonoga". Idiotyczny. Ale widziałem tylko jedną cześć. 

Za jeden z najbardziej obrzydliwych filmów uznaję "Srpski film". 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Pan pierwszy od lewej jest moim ulubionym reżyserem

Dd3zOb6UQAAkuG5?format=jpg&name=900x900

 

Tom Six to ekscentryk, buntownik i wewnętrzny awanturnik. Idealnie dobiera aktorów, teatralność jego filmów jest dosadna, oglądając jego niektóre z ledwie kliku filmów czuje się jak w teatrze gdzie aktorzy wiedzą co robią i nie boją się epatować swoim ciałem. Tom również ma gdzieś etykę religijną, w tle naśmiewa się się z islamu, judaizmu i jego kodeksu np w filmie "Onania" gdzie sparodiował bibijnego Onana. Dieter Laser (R.I.P) niemiecki aktor jest wielce niedoceniony przez publikę. Jest znany - fakt ale zmarł niedoceniony. I dobrze bo nigdy nie szedł w stronę komercji a gra lepiej od wielu "cenionych" gwiazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...