Ludzie z Ukrainy w Polsce

Wiemy, że od początku wojny na Ukrainie do Polski dotarło już chyba ponad pięć milionów ludzi z Ukrainy i głównie są to kobiety z dziećmi i ludzie starsi. 

Zresztą nie tylko do Polski, bo i do innych krajów, sąsiednich przyjechali ci ludzie. A nawet gdzieś dalej w Europie. 

I to, co PiS robi, jak lepiej traktuje tych ludzi z Ukrainy niż własnych Polaków, to jest karygodne... 

Ci ludzie otrzymali pomoc: paczki, prezenty, zbiórki pieniędzy i tym się zajmowali i nadal się zajmują organizacje pozarządowe i wolontariusze. 

A PiS daje PRZYWILEJE nie swoim ludziom i daje zasiłki, 500 plus dla rodzin ukraińskich w Polsce. 

Mało tego ci, którzy w Polsce pracują, ludzie ukraińscy ( nie wiem czy to chyba nie dotyczy kobiet ukraińskich, ale nie wiem ), nie muszą płacić żadnych podatków, podczas gdy Polacy pracujący muszą oddawać wyższe jeszcze podatki z pracy. 

Po prostu, żaden inny kraj w Europie nie dał takich "przywilejów" dla ludzi i rodzin ukraińskich, co w Polsce. 

Polski rząd lepiej dba o ludzi z innego kraju, niż o własnych ludzi. 

 I jak Polakom zajrzy prawdziwa bieda w oczy ( a może tak się stać ), to wtedy coś do Polaków dotrze i wyjdą na ulicę i będą "huczeli" na rządy PiS. 

I będą płakali. 

Bo już wszystko jest coraz droższe, a za chwilę ludzie będą otrzymywali rachunki za opłaty, pięciokrotnie wyższe, których nie zapłacą, bo nie będą mieli za co. 

Będzie bardzo drogi węgiel, a nawet drewno na opał, bo będzie zapotrzebowanie na drewno z lasu. 

Jak głód zajrzy Polakom w oczy, wtedy będzie krzyk i płacz. 

A ludzie ukraińscy w Polsce będą mieli od rządu przywileje i oni będą mieli lepiej, w nie swoim kraju. 

To jest chore w tym kraju... 

2 godziny temu, Miejscowy napisał:

Wiemy, że od początku wojny na Ukrainie do Polski dotarło już chyba ponad pięć milionów ludzi z Ukrainy i głównie są to kobiety z dziećmi i ludzie starsi. 

Zresztą nie tylko do Polski, bo i do innych krajów, sąsiednich przyjechali ci ludzie. A nawet gdzieś dalej w Europie. 

I to, co PiS robi, jak lepiej traktuje tych ludzi z Ukrainy niż własnych Polaków, to jest karygodne... 

Ci ludzie otrzymali pomoc: paczki, prezenty, zbiórki pieniędzy i tym się zajmowali i nadal się zajmują organizacje pozarządowe i wolontariusze. 

A PiS daje PRZYWILEJE nie swoim ludziom i daje zasiłki, 500 plus dla rodzin ukraińskich w Polsce. 

Mało tego ci, którzy w Polsce pracują, ludzie ukraińscy ( nie wiem czy to chyba nie dotyczy kobiet ukraińskich, ale nie wiem ), nie muszą płacić żadnych podatków, podczas gdy Polacy pracujący muszą oddawać wyższe jeszcze podatki z pracy. 

 

Po prostu, żaden inny kraj w Europie nie dał takich "przywilejów" dla ludzi i rodzin ukraińskich, co w Polsce. 

Polski rząd lepiej dba o ludzi z innego kraju, niż o własnych ludzi. 

 I jak Polakom zajrzy prawdziwa bieda w oczy ( a może tak się stać ), to wtedy coś do Polaków dotrze i wyjdą na ulicę i będą "huczeli" na rządy PiS. 

I będą płakali. 

Bo już wszystko jest coraz droższe, a za chwilę ludzie będą otrzymywali rachunki za opłaty, pięciokrotnie wyższe, których nie zapłacą, bo nie będą mieli za co. 

Będzie bardzo drogi węgiel, a nawet drewno na opał, bo będzie zapotrzebowanie na drewno z lasu. 

Jak głód zajrzy Polakom w oczy, wtedy będzie krzyk i płacz. 

 

A ludzie ukraińscy w Polsce będą mieli od rządu przywileje i oni będą mieli lepiej, w nie swoim kraju. 

 

To jest chore w tym kraju... 

Nie wiem czy płacą podatki, czy nie. W każdym bądź razie tutaj akurat masz dużo racji.

Przestań powielać kłamstwa...

"W przypadku pracownika możemy zakładać, że pracodawca w ramach naliczania list płac odprowadzał składki na ZUS, zaliczkę na podatek dochodowy (PIT-4), natomiast to końca stycznia 2023 roku, sporządzi informację PIT–11 za 2022 rok, która następnie automatycznie przekształci się w PIT-37. Obywatel Ukrainy będący w Polsce pracownikiem, najprawdopodobniej uwzględni w swoim ukraińskim zeznaniu podatkowym polskie dochody z zastosowaniem metody wyłączenia z progresją – zaznacza Agnieszka Czernik.

Co istotne, jeśli chodzi zaś o obywatela Ukrainy, prowadzącego w Polsce własne przedsiębiorstwo przez kilka miesięcy, powinien on samodzielnie naliczać i odprowadzać zaliczki na podatek dochodowy, w niektórych przypadkach również zarejestrować się jako podatnik VAT czynny (m.in. w przypadku przekroczenia 200 tys. zł obrotu), a w konsekwencji wysyłać co miesiąc JPK_VAT i wpłacać podatek na rachunek urzędu skarbowego. W tym przypadku – jak w przypadku pozostałych przedsiębiorców – trzeba będzie złożyć zeznanie PIT-36, a potem uwzględnić jednocześnie swoje polskie dochody w ukraińskim zeznaniu podatkowym, również z zastosowaniem wyłączenia z progresją.

- Nadanie numeru PESEL obywatelom Ukrainy spowodowało, że uzyskali oni takie same uprawnienia, jak obywatele Polski, ale i takie same obowiązki – zauważa Agnieszka Czernik"

Źródło: prawo.pl

I dalej:

"Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy zwolniła z podatku dochodowego od osób fizycznych pomoc humanitarną otrzymaną w okresie od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. przez podatników będących obywatelami Ukrainy, którzy w tym okresie przybyli do Polski z terytorium Ukrainy."

Źródło: infor.pl

Zgodnie z prawem po nadaniu numeru pesel przestają być uchodźcami.

19 minut temu, Aco napisał:

Nie wiem czy płacą podatki, czy nie. W każdym bądź razie tutaj akurat masz dużo racji.

Według zapowiedzi, to ludzie ukraińscy w Polsce, jak pracują, są z podatków i z innych opłat zwolnieni. 

Rodziny ukraińskie otrzymują po 500 zł. miesięcznie, ale i 300 zł. na artykuły szkolne dla dzieci ukraińskich, które już uczą się w polskich szkołach. 

To są jeszcze większe wydatki z budżetu polskiego, nie tylko dla polskich rodzin, ale i dla ukraińskich rodzin. 

O ileś miliardów więcej. 

W ogóle, budżet polski cały czas zwiększa wydatki na społeczeństwo, o kolejne miliardy i to już idzie głównie z pieniędzy nadrukowanych, bo z samych podatków zaczyna brakować. 

Ja rozumiem, że jest wojna na Ukrainie i należy pomagać ludziom z Ukrainy, ale bez przesady. 

Tym bardziej że niektórzy ludzie ukraińscy wcale nie są biedni, bo niektórzy zabrali swoje pieniądze z Ukrainy, bo np. sprzedali tam jakieś majątki i z tego mają pieniądze. 

Oni mają za co żyć w Polsce, z własnych pieniędzy. Tacy nie potrzebują pomocy. 

Dlaczego w Polsce, w PiS nie wspominają o tych ludziach z Ukrainy, którzy nie są biedni? A i niektórzy bardzo dobrymi i drogimi samochodami sobie przyjechali z Ukrainy do Polski. Tacy ludzie ukraińscy biedni nie są. 

Dlaczego Polacy mają być "frajerami" we własnym kraju, żeby na koszt ich podatków finansowano też bogatych ludzi z Ukrainy w Polsce? 

To, co się w tym kraju dzieje, to jest nie do pojęcia... 

2 godziny temu, Miejscowy napisał:

 

Po prostu, żaden inny kraj w Europie nie dał takich "przywilejów" dla ludzi i rodzin ukraińskich, co w Polsce. 

Polski rząd lepiej dba o ludzi z innego kraju, niż o własnych ludzi. 

 

Tak tu masz rację, PIS przegina po całości, i tylko patrzeć jak ze zbiorowej chęci pomocy zostanie tylko niechęć.

Nadano im przywileje i prawa większe niż ma gospodarz. Na hasło Ukrainiec w szpitalach, czy przychodniach mają drzwi otwarte. Dodatkowo dostają bezzwrotną pomoc od gmin i ośrodków pomocy społecznej.

Pomagać potrzeba, ale w ramach naszych możliwości, jeżeli będziemy to robić tak jak teraz, czyli ponad stan to skończy się to dla nas źle.

5 minut temu, alan napisał:

 

Tak tu masz rację, PIS przegina po całości, i tylko patrzeć jak ze zbiorowej chęci pomocy zostanie tylko niechęć.

Nadano im przywileje i prawa większe niż ma gospodarz. Na hasło Ukrainiec w szpitalach, czy przychodniach mają drzwi otwarte. Dodatkowo dostają bezzwrotną pomoc od gmin i ośrodków pomocy społecznej.

Pomagać potrzeba, ale w ramach naszych możliwości, jeżeli będziemy to robić tak jak teraz, czyli ponad stan to skończy się to dla nas źle.

Polski nie jest stać na takie finansowanie ludzi ukraińskich i każdy ekonomista to powie. 

Co innego jest dać pomoc jednorazową dla tych ludzi i to nie jest mało pomocy. A co innego jest utrzymywać tych ludzi, co miesiąc, z pieniędzy podatników. 

Ludzie ukraińscy nie płacili i nie płacą w Polsce żadnych podatków, a mają za darmo po 500 zł. w 500 plus. 

Dla rodzin ukraińskich. 

Niektórzy pracują w Polsce ( chociaż być może wielu w tej grupie ludzi ukraińskich nigdzie nie pracuje, bo nie muszą, gdyż niektórzy mają swoje pieniądze i jeszcze od polskich podatników, czyli: zasiłki ), nie muszą oddawać podatków do państwa i będą więcej zarabiali niż polscy pracownicy. 

To jest nierówne i niesprawiedliwe, co ten rząd wyczynia. 

Dlaczego ja, we własnym kraju mam się na to godzić? Ja nie muszę się na to godzić. 

Tylko ten rząd kogoś słucha? Czy oni słuchają mądrych ludzi? 

Oni dbają tylko o własną partię i o swój interes polityczny. Tylko to jest dla nich najcenniejsze. 

Posuną się do różnych rzeczy, jak się tylko da, żeby dbać o swoje. 

Dlatego, nie bez powodu się mówi, że ten rząd działa na szkodę Polski i Polaków. 

A ludzie ukraińscy mają to gdzieś, jak i rząd ukraiński. Bo Polska nie jest ich krajem, a oni są w Polsce gośćmi i się cieszą z tego, że inny kraj, za darmo im daje przywileje. 

Im to jest, na rękę i co im zależy? Myślicie, że ludzie ukraińscy sie zmartwią, jak Polakom w oczy zajrzy bieda i głód? Otóż, wcale nie. 

Ich to nie będzie interesowało. 

I to jest smutne, że polski rząd, działa przeciw Polsce, na rzecz innego kraju ( Ukrainy ) i tak naprawdę reprezentuje bardziej sprawy ukraińskie, a nie własne sprawy, polskie. 

Za coś takiego taki rząd powinien na ZBITY PYSK z rządu wylecieć i karnie odpowiadać. 

Skumali się z ukraińskim prezydentem i to są sprawy: czysto-polityczne, a ukraiński prezydent nie przejmuje się, że w Polsce jest źle i że PiS to są przestępcy. 

Jeżeli to nie przeszkadza ukraińskiemu prezydentowi, że "układa się" z polskimi przestępcami, to znaczy, że to toleruje. 

A przecież wie na pewno, jakie są rządy w Polsce i, że Polska nie jest praworządna. 

Ja Ukraińcom nie wierzę za bardzo, bo to też potrafią być skurczybyki! 

Nie chcę urazić, ale tak uważam. 

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Według zapowiedzi, to ludzie ukraińscy w Polsce, jak pracują, są z podatków i z innych opłat zwolnieni. 

Rodziny ukraińskie otrzymują po 500 zł. miesięcznie, ale i 300 zł. na artykuły szkolne dla dzieci ukraińskich, które już uczą się w polskich szkołach. 

To są jeszcze większe wydatki z budżetu polskiego, nie tylko dla polskich rodzin, ale i dla ukraińskich rodzin. 

O ileś miliardów więcej. 

W ogóle, budżet polski cały czas zwiększa wydatki na społeczeństwo, o kolejne miliardy i to już idzie głównie z pieniędzy nadrukowanych, bo z samych podatków zaczyna brakować. 

Ja rozumiem, że jest wojna na Ukrainie i należy pomagać ludziom z Ukrainy, ale bez przesady. 

Tym bardziej że niektórzy ludzie ukraińscy wcale nie są biedni, bo niektórzy zabrali swoje pieniądze z Ukrainy, bo np. sprzedali tam jakieś majątki i z tego mają pieniądze. 

Oni mają za co żyć w Polsce, z własnych pieniędzy. Tacy nie potrzebują pomocy. 

Dlaczego w Polsce, w PiS nie wspominają o tych ludziach z Ukrainy, którzy nie są biedni? A i niektórzy bardzo dobrymi i drogimi samochodami sobie przyjechali z Ukrainy do Polski. Tacy ludzie ukraińscy biedni nie są. 

 

Dlaczego Polacy mają być "frajerami" we własnym kraju, żeby na koszt ich podatków finansowano też bogatych ludzi z Ukrainy w Polsce? 

 

To, co się w tym kraju dzieje, to jest nie do pojęcia... 

Nie są zwolnieni od płacenia podatków. 100 razy powtórzysz  to kłamstwo, a i tak nie stanie się prawdą. Przytoczone przeze mnie wypowiedzi są wypowiedziami prawników i księgowych, czyli ekonomistów. Ale ty wiesz lepiej.

Gdyby byli zwolnieni z podatków, to również przedsiębiorcy byliby uprzywilejowani, bo generowałoby to mniejsze koszty zatrudnienia Ukraińców. A tak nie jest.

Płacą ci ruscy czy czytać nie umiesz? 

Nie mantruj kłamstw bo o jest podburzanie do nienawiści na tle narodowym.

44 minuty temu, Maybe napisał:

Nie są zwolnieni od płacenia podatków. 100 razy powtórzysz  to kłamstwo, a i tak nie stanie się prawdą. Przytoczone przeze mnie wypowiedzi są wypowiedziami prawników i księgowych, czyli ekonomistów. Ale ty wiesz lepiej.

Gdyby byli zwolnieni z podatków, to również przedsiębiorcy byliby uprzywilejowani, bo generowałoby to mniejsze koszty zatrudnienia Ukraińców. A tak nie jest.

Płacą ci ruscy czy czytać nie umiesz? 

Nie mantruj kłamstw bo o jest podburzanie do nienawiści na tle narodowym.

 

No to jaka jest w końcu prawda, kobieto? Są zwolnieni z podatków, czy nie są zwolnieni z podatków, ludzie ukraińscy? 

Bo w mediach to tak zakłamują teraz, na różne sprawy, ze jest trudno wierzyć w coś. 

I proszę, żebyś nie zarzucała mi bzdur. 

Ja wypowiadam swoje, własne, prywatne zdanie w temacie. 

Nikomu tym krzywdy nie wyrządzam. 

Czy jakaś krzywda Tobie się stała, moją, normalną wypowiedzą?

1 minutę temu, Miejscowy napisał:

No to jaka jest w końcu prawda, kobieto? Są zwolnieni z podatków, czy nie są zwolnieni z podatków, ludzie ukraińscy? 

Bo w mediach to tak zakłamują teraz, na różne sprawy, ze jest trudno wierzyć w coś. 

 

I proszę, żebyś nie zarzucała mi bzdur. 

 

Ja wypowiadam swoje, własne, prywatne zdanie w temacie. 

 

Nikomu tym krzywdy nie wyrządzam. 

 

Czy jakaś krzywda Tobie się stała, moją, normalną wypowiedzą?

Nie umiesz czytać?

Przy twierdzeniu ze ktoś jest zwolniony z podatków to chyba trzeba trzymać się faktów, a nie wyrażać swoje pobożne życzenia. Nie ma żadnej ustawy zwalniającej Ukraińców z podatków.

48 minut temu, Maybe napisał:

Nie są zwolnieni od płacenia podatków. 100 razy powtórzysz  to kłamstwo, a i tak nie stanie się prawdą. Przytoczone przeze mnie wypowiedzi są wypowiedziami prawników i księgowych, czyli ekonomistów. Ale ty wiesz lepiej.

Gdyby byli zwolnieni z podatków, to również przedsiębiorcy byliby uprzywilejowani, bo generowałoby to mniejsze koszty zatrudnienia Ukraińców. A tak nie jest.

Płacą ci ruscy czy czytać nie umiesz? 

Nie mantruj kłamstw bo o jest podburzanie do nienawiści na tle narodowym.

 

Poza tym, gdyby nawet byli ludzie ukraińscy zwolnieni z podatków w pracy, to i tak pracodawcy by musieli za tych ludzi coś płacić, jakieś ubezpieczenie i składki, bo w legalnej pracy trzeba coś za pracowników płacić. 

Chyba że to jest praca bez umowy żadnej i tylko, dorywcza, to co innego. 

Wtedy, pracodawca nie opłaca za pracownika żadnych podatków i składek. 

No i być może często w Polsce tak są zatrudniani ludzie ukraińscy, na rynku. 

Ale tego nie wiem. Bardziej tylko przypuszczam. 

Od lat w Polsce już mieszkają ludzie z Ukrainy i byli różnie zatrudniani w miejscach pracy. Niektórzy bez umów i, dorywczo, bo tak jest czasami wygodniej dla pracodawców. 

8 minut temu, Maybe napisał:

Nie umiesz czytać?

Przy twierdzeniu ze ktoś jest zwolniony z podatków to chyba trzeba trzymać się faktów, a nie wyrażać swoje pobożne życzenia. Nie ma żadnej ustawy zwalniającej Ukraińców z podatków.

Ja bardzo dobrze umiem czytać, ze zrozumieniem, dziewczyno. 

I nie czepiaj się, OK? 

Chyba że wspaniały rząd PiS zwolni ludzi ukraińskich z tej ustawy o podatkach? Myślisz, że by tak nie zrobili dla nie swoich ludzi? Przecież ten rząd się nie stosuje, ani do prawa i praworządności, ani do Konstytucji w tym kraju. Oni mogą robić, co im się żywnie w Polsce podoba. 

Jeżeli, media zakłamują na temat różnych spraw, to skąd wiadomo, jaka jest o czymś prawda, dziewczyno? Przecież, media manipulują w Polsce cały czas. I to nawet media, niektóre, prywatne tak robią. 

10 minut temu, Maybe napisał:

Nie umiesz czytać?

Przy twierdzeniu ze ktoś jest zwolniony z podatków to chyba trzeba trzymać się faktów, a nie wyrażać swoje pobożne życzenia. Nie ma żadnej ustawy zwalniającej Ukraińców z podatków.

Jeśli obywatel Ukrainy nie złoży oświadczenia o polskiej rezydencji, dla celów podatkowych będzie traktowany jako nierezydent i jeśli wyjedzie z Polski przed upływem 183 dni, może się okazać, że nie zapłaci w Polsce żadnego podatku.

10 minut temu, Miejscowy napisał:

Jeżeli, media zakłamują na temat różnych spraw, to skąd wiadomo, jaka jest o czymś prawda, dziewczyno? Przecież, media manipulują w Polsce cały czas. I to nawet media, niektóre, prywatne tak robią. 

Słuszna uwaga.

10 minut temu, Aco napisał:

Jeśli obywatel Ukrainy nie złoży oświadczenia o polskiej rezydencji, dla celów podatkowych będzie traktowany jako nierezydent i jeśli wyjedzie z Polski przed upływem 183 dni, może się okazać, że nie zapłaci w Polsce żadnego podatku.

 

 

 

Ja to się już w tym nie Łapie... 

Tak manipulują w tych mediach na ten temat, że, codziennie podają inne, sprzeczne informacje. 

Dziś tak o czymś informują, a jutro już zmienią narrację i inaczej informują. 

Tutaj mówi się o zwolnieniu ludzi ukraińskich z podatków, w pracy, a za chwilę już się okazuje, ze tak nie jest. 

W każdym razie, ludzie z Ukrainy i tak dostali całkiem niezłe PRZYWILEJE, w nie swoim kraju, za darmo. 

I to nawet ci, co mają swoje pieniądze i biedni nie są. 

I tacy mają za co żyć w Polsce, przez jakiś czas. 

No a potem muszą tak samo pracować, jak i Polacy. 

Kiedyś, jeszcze przed wojną na Ukrainie, ileś ludzi z Ukrainy do Polski przyjechało i nikt w Polsce tym ludziom nie dał niczego za darmo. Nie dostali żadnych paczek, ani pieniędzy za darmo. Jak do Polski wjechali, to musieli tu szukać gdzieś pracy i zakwaterowania i sami na siebie musieli zarabiać. 

Ja z nie jedną Ukrainką rozmawiałem, która mieszkała już w Polsce i nie dostali w Polsce nic za darmo. 

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Kiedyś, jeszcze przed wojną na Ukrainie, ileś ludzi z Ukrainy do Polski przyjechało i nikt w Polsce tym ludziom nie dał niczego za darmo. Nie dostali żadnych paczek, ani pieniędzy za darmo. Jak do Polski wjechali, to musieli tu szukać gdzieś pracy i zakwaterowania i sami na siebie musieli zarabiać. 

Ja z nie jedną Ukrainką rozmawiałem, która mieszkała już w Polsce i nie dostali w Polsce nic za darmo. 

Przyjechali z dziećmi i jednym tobołkiem bez żadnych planów?

1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

PRZYWILEJE

Wymień te przywileje z zacytowaniem aktów prawnych, które je wprowadzają.

2 godziny temu, Miejscowy napisał:

ludzie ukraińscy? 

Pisz też konsekwentnie "ludzie polscy".

3 godziny temu, Miejscowy napisał:

A przecież wie na pewno, jakie są rządy w Polsce i, że Polska nie jest praworządna. 

To niech Zełeński liczy na praworządne Niemcy i Francję. Może mu znowu trochę kasków budowlanych wyślą jako hełmy.

4 godziny temu, Aco napisał:

Jeśli obywatel Ukrainy nie złoży oświadczenia o polskiej rezydencji, dla celów podatkowych będzie traktowany jako nierezydent i jeśli wyjedzie z Polski przed upływem 183 dni, może się okazać, że nie zapłaci w Polsce żadnego podatku.

 

 

 

Nie jest tak. Ostatni akapit.

Źródło: prawo.pl

"Nieformalny charakter oświadczenia
Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC, współautor Legal Alert, zwraca z kolei uwagę, że sama ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa nie zmodyfikowała zasad ustalania rezydencji podatkowej obywateli Ukrainy. Tę ustala się cały czas na zasadach ogólnych, to jest przede wszystkim w oparciu o art. 3 ust. 1a ustawy o PIT. Podstawą uznania obywatela Ukrainy jest więc posiadanie na terytorium Polski miejsca zamieszkania.

- O statusie rezydenta decyduje stan faktyczny, a nie składane oświadczenia czy deklaracje. Ministerstwo Finansów potwierdza jednak, że obywatele Ukrainy mogą złożyć swojemu pracodawcy specjalne oświadczenie o przeniesieniu na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodka interesów życiowych) – mówi nasz rozmówca."

 

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Przyjechali z dziećmi i jednym tobołkiem bez żadnych planów?

 

Wymień te przywileje z zacytowaniem aktów prawnych, które je wprowadzają.

Ludzie z Ukrainy, którzy kiedyś do Polski przyjechali ( niektórzy zostali w Polsce na stałe, niektórzy nie zostali ), to tutaj musieli sobie szukać jakiejś pracy i pokoju do spania. 

Bo Ukraina była biedniejsza od Polski i tam często nie było przyszłości dla młodych ludzi. 

W Polsce nikt nie dał tym ludziom pieniędzy za darmo. Musieli zarabiac, jak Polacy. 

A teraz ci, co do Polski przyjechali, z powodu wojny to Polska, niektórych utrzymuje na koszt polskiego podatnika. 

Inne, bogatsze kraje w Europie mogły przyjąć większość tych ludzi i tam sobie mogą tych ludzi utrzymywać, bo tamtych krajów na to stać. 

A Polska to chyba najwięcej ludzi z Ukrainy przyjęła. 

W innych krajach nie ma tylu ludzi ukraińskich, co w Polsce. 

Przynajmniej tyle wiem. 

Jakie przywileje dostali? Dokładnie to nie wiem, bo też są różne i nie zawsze prawdziwe informacje na ten temat. 

Ale po 500 zł. miesięcznie dla rodzin ukraińskich i po 300 zł. Czyli, z programu 500 plus. 

I nawet te trzy tysiące na węgiel, to podobno też mają otrzymać rodziny ukraińskie, które gdzieś tam mieszkają w domach, bo wynajmują i tam też trzeba zimą opalać węglem. 

Ale czy tak rzeczywiście jest, to tego nie wiem. Tak informowali. 

Nie wiem, ile jest w tym prawdy. 

Nie wszystkie na ten temat informacje są prawdziwe. 

Słyszałem też o tanich mieszkaniach w Polsce dla rodzin ukraińskich, podczas gdy Polacy muszą nie mało płacić za wynajem i za czynsz. 

A wiadomo, że czynsze drożeją w mieszkaniach, tak jak inne opłaty. 

A PiS nie będzie cały czas, i to jeszcze wszystkim dopłacał do czynszów, bo nawet nie mają na to takich środków. 

Oni i tak wydają dziesiątki miliardów na programy, gdzie budżetu już nie jest na to stać. 

Oni osłabiają polską gospodarkę. 

Ale na obcokrajowców są pieniądze w budżecie. 

To jest ciekawe... 

5 godzin temu, Miejscowy napisał:

Ale czy tak rzeczywiście jest, to tego nie wiem. Tak informowali.

To najpierw się dowiedz a potem się gorączkuj.

8 godzin temu, Miejscowy napisał:

Ludzie z Ukrainy, którzy kiedyś do Polski przyjechali ( niektórzy zostali w Polsce na stałe, niektórzy nie zostali ), to tutaj musieli sobie szukać jakiejś pracy i pokoju do spania. 

Bo Ukraina była biedniejsza od Polski i tam często nie było przyszłości dla młodych ludzi. 

W Polsce nikt nie dał tym ludziom pieniędzy za darmo. Musieli zarabiac, jak Polacy. 

 

A teraz ci, co do Polski przyjechali, z powodu wojny to Polska, niektórych utrzymuje na koszt polskiego podatnika. 

 

Bo kiedyś to była emigracja ekonomiczna, a teraz jest to niekiedy emigracja przymusowa, bo nie mają dachu nad głową, albo po prostu że strachu uciekli i mają status uchodźców.

Goszczący uchodźcę dostaje 40 zł dziennie przez maksymalnie okres 4 miesięcy. Ci ludzie przyjeżdżają z jedną walizką, nie mają nic. Nie mają oszczednosci. Rozumiesz? I takich jest wielu. Ci bogatsi to sa we Włoszech i Hiszpani. A ty im żałujesz tego? Tego dachu nad głową, za który rząd płaci ale przez 4 miesiące i później już muszą liczyć na dobrą wolę gospodarzy, którzy ich przyjęli.

Ja wolałabym mieć jednak jak dotychczas swój bezpieczny dach nad głową w Ukrainie, a nie żyć na garnuszku obcych ludzi, często daleko od rodziny i męża. 

Niedługo opublikuje film, jak wyglądają wsie w Ukrainie. 

Nie ma kur*a czego tym ludziom zazdrościć.

6 godzin temu, Maybe napisał:

Bo kiedyś to była emigracja ekonomiczna, a teraz jest to niekiedy emigracja przymusowa, bo nie mają dachu nad głową, albo po prostu że strachu uciekli i mają status uchodźców.

Goszczący uchodźcę dostaje 40 zł dziennie przez maksymalnie okres 4 miesięcy. Ci ludzie przyjeżdżają z jedną walizką, nie mają nic. Nie mają oszczednosci. Rozumiesz? I takich jest wielu. Ci bogatsi to sa we Włoszech i Hiszpani. A ty im żałujesz tego? Tego dachu nad głową, za który rząd płaci ale przez 4 miesiące i później już muszą liczyć na dobrą wolę gospodarzy, którzy ich przyjęli.

Ja wolałabym mieć jednak jak dotychczas swój bezpieczny dach nad głową w Ukrainie, a nie żyć na garnuszku obcych ludzi, często daleko od rodziny i męża. 

Niedługo opublikuje film, jak wyglądają wsie w Ukrainie. 

Nie ma kur*a czego tym ludziom zazdrościć.

 

No tak i racja. 

Tylko nie na całej Ukrainie jest wojna. 

Głównie to się odbywa w Donbasie i we Wschodniej Ukrainie. A reszta Ukrainy jest bez walk i są miasta, gdzie tam walk żadnych nie było. 

Domy i mieszkania są tam nienaruszone. Poza tym, niektórzy sprzedali swoje domy i mieszkania na Ukrainie i z tego mają pieniądze, i przyjechali czy to do Polski, czy do innych krajów. 

Jasne, trzeba pomagać, ile się da tym, którzy naprawdę nic nie mają i z niczym przyjechali do Polski. 

Ale są też tacy, w tej grupie ludzi z Ukrainy, którzy nie są biedni, bo mają samochody i pieniądze i to przywieźli do Polski. 

I oni nie stracili niczego na Ukrainie. 

Wiele miast i wsi na większości Ukrainy nie jest dotknięta wojną i tam zniszczeń nie ma. 

Więc ci, co nie stracili niczego, a sprzedali jakieś majątki swoje, to mają pieniądze z tego, co sprzedali. 

6 godzin temu, Maybe napisał:

Bo kiedyś to była emigracja ekonomiczna, a teraz jest to niekiedy emigracja przymusowa, bo nie mają dachu nad głową, albo po prostu że strachu uciekli i mają status uchodźców.

Goszczący uchodźcę dostaje 40 zł dziennie przez maksymalnie okres 4 miesięcy. Ci ludzie przyjeżdżają z jedną walizką, nie mają nic. Nie mają oszczednosci. Rozumiesz? I takich jest wielu. Ci bogatsi to sa we Włoszech i Hiszpani. A ty im żałujesz tego? Tego dachu nad głową, za który rząd płaci ale przez 4 miesiące i później już muszą liczyć na dobrą wolę gospodarzy, którzy ich przyjęli.

Ja wolałabym mieć jednak jak dotychczas swój bezpieczny dach nad głową w Ukrainie, a nie żyć na garnuszku obcych ludzi, często daleko od rodziny i męża. 

Niedługo opublikuje film, jak wyglądają wsie w Ukrainie. 

Nie ma kur*a czego tym ludziom zazdrościć.

 

Ja niczego nikomu nie zabraniam. 

Powiedziałem swoje zdanie i tyle. W Polsce też są tacy, którzy z Ukrainy przywieźli swoje pieniądze. 

Nie każdy jest bez pieniędzy. 

Nawet jeszcze ileś czasu przed wojną, jak już wiedzieli, że będzie wojna tam, to już wyjeżdzali niektórzy z Ukrainy, np. do Polski i zdążyli coś ze sobą zabrać. 

Nie tylko plecaki z ubraniami, ale i pieniądze. 

Ja jestem za pomaganiem, ale tylko biednym, którzy naprawdę nie mają nic. 

I te wszystkie: zbiórki pieniędzy ubrań i jedzenia to były i są od zwykłych ludzi, a nie od rządu, dla ludzi ukraińskich. 

Rząd to niektórych albo większość, miesięcznie już finansuje, np. dając 500 plus dla dzieci ukraińskich. I nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby tylko Polski na to było stać. 

Ale my nie jesteśmy... Szwajcarią, bardzo bogatą. Albo bogatą Norwegią. 

Niech te kraje, większość tych ludzi utrzymuje, bo stać tych krajów na to i te nie zbiednieją. 

Np. mogą przekazywać te kraje Polsce środki na finansowanie ludzi ukraińskich? Tylko czy tam by chcieli utrzymywać, miesięcznie tych ludzi w Polsce? To są też koszty. 

Natomiast, trzeba, jak najbardziej zbierać jakieś pieniądze, paczki, ubrania, a tym się zajmują wolontariusze. 

Pomagają zwykli ludzie i przekazują to, co mają. 

6 godzin temu, Maybe napisał:

Bo kiedyś to była emigracja ekonomiczna, a teraz jest to niekiedy emigracja przymusowa, bo nie mają dachu nad głową, albo po prostu że strachu uciekli i mają status uchodźców.

Goszczący uchodźcę dostaje 40 zł dziennie przez maksymalnie okres 4 miesięcy. Ci ludzie przyjeżdżają z jedną walizką, nie mają nic. Nie mają oszczednosci. Rozumiesz? I takich jest wielu. Ci bogatsi to sa we Włoszech i Hiszpani. A ty im żałujesz tego? Tego dachu nad głową, za który rząd płaci ale przez 4 miesiące i później już muszą liczyć na dobrą wolę gospodarzy, którzy ich przyjęli.

Ja wolałabym mieć jednak jak dotychczas swój bezpieczny dach nad głową w Ukrainie, a nie żyć na garnuszku obcych ludzi, często daleko od rodziny i męża. 

Niedługo opublikuje film, jak wyglądają wsie w Ukrainie. 

Nie ma kur*a czego tym ludziom zazdrościć.

 

Kiedyś, niektórzy z Ukrainy też przyjeżdżali do Polski i nie tylko do Polski z powodu biedy na Ukrainie. 

Bo tam trudno było wyżyć młodym ludziom i nie widzieli dla siebie przyszłości. 

Chcieli lepszego życia, więc ci, co mogli to przyjeżdżali do Polski i nie tylko do Polski, za lepszym życiem i pracą. 

Nie było wtedy jeszcze wojny, ale też brakowało tam niektórym, młodym ludziom wielu rzeczy. 

Bieda i wyzysk na Ukrainie, która była tam już od początku niepodległości tego kraju, też w jakiś sposób krzywdziła ludzi. 

Ten kraj był mocno skorumpowany i duży problem prostytucji, i to też nieletnich dziewczyn. 

A dziewczyny robiły to często z biedy, na Ukrainie. 

Nic fajnego nie było w tym kraju.