"Zainspirował mnie związek, w który właśnie się wpakowałem. Zawsze wiedziałem, że mogę być tym, który zakończy związek." Ballada o sensie życia, w której autor zastanawia się nad miłością i kruchością szczęścia; Boone napisał tę piosenkę w Los Angeles na starym pianinie swojej babci.
Benson Boone - Beautiful Things
”Och, powiem ci, wiem, że mam dość dużo
Mam spokój ducha i miłość
Ale w nocy siedzę i myślę, że mogę stracić wszystko” tak właśnie myślę
Tekst utworu opowiada o śmierci Jonathana Melvoina, klawiszowca zespołu Smashing Pumpkins, który przedawkował heroinę w roku 1996.Inspirację artystka czerpała z artykułów o sięgających po narkotyki muzykach,.
Sarah McLachlan - Angel
„Zostałeś wyciągnięty z wraku
Swojej cichej zadumy
Jesteś w ramionach anioła
Obyś znalazł w nich choć odrobinę pocieszenia”
Piosenka ta na początku XXI wieku w USA była uznawana za piosenkę samobójców. Szczególne poruszenie wywołała, gdy w 2000 roku 17 letni Greg Barnes, po wcześniejszym ustawieniu ciągłego powtarzania piosenki na swoim odtwarzaczu stereo, powiesił się w garażu swojego rodzinnego domu. Nastolatek był jednym z ocalałych, po Masakrze w Columbine High School. Co ciekawe sam tekst niesie ze sobą pozytywny przekaz. Mimo tego, że Mark Hoppus napisał słowa tej piosenki będąc w stanie depresji spowodowanej długą rozłąką z rodziną to ostatnie wersy piosenki wyrażają nadzieję Mark'a na to, że wszystko będzie dobrze i nadejdą lepsze dni.
Blink 182 - Adam's song
Prezydent elekt Nawrocki poruszył temat psychiatrii dziecięcej. On o psychiatrach, a oni mu że kłamie i o psychologach😟
https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-padlo-pytanie-o-psychiatrie-dziecieca-blyskawiczna-reakcja-w,nId,21821512
...no tak w poradni psychologicznej PRZYJMUJE też psychiatra, ale kiedy? Może za 4 lata😉
,,Ostatnia miłość na ziemi"
Co robią w filmach ludzie, gdy świat ogarnia tajemnicza choroba? Wpadają w panikę, uciekają, a rząd próbuje ten chaos ogarnąć, szukając jednocześnie cudownego leku. Laboratoria na całym świecie łączą wysiłki, najlepsi specjaliści współpracują ze sobą, a na końcu filmu znajdują cudowny lek, dzięki któremu wszystko wraca do ładu.
Ale nie w tym filmie.
Kiedy Susan i Michael poznają się, ona przeżywa porzucenie a on mierzy się ze świadomością, że porzucił, że był tylko na dobre. I tym dwojga przydarza się taaaka piękna miłość jak u Phila Collinsa ,,A Groovy Kind Of Love"
I wtedy świat nawiedza tajemnicza choroba, która odbiera ludziom po kolei kolejne zmysły, a każdy taki atak choroby poprzedza dziwne zachowanie, wzmożenie odczuwania tego co za chwilę utracą, tak jak przed utratą smaku następuje ogromny atak jedzenia wszystkiego, a przed utratą słuchu i mowy- atak agresji fizycznej i słownej.
Klimat filmu jest niesamowity, niby bez blasku, bez kolorów, przygnębiający, bo człowiekowi odbierane są po kolei zmysły, którymi odczuwa i opisuje świat. Jednocześnie ten czlowiek radzi sobie, dostosowuje się do sytuacji i rozumie czym jest to, czego nikt mu nie odbierze, co pozwoli mu przejść kolejny etap.
Sam reżyser- David Mackenzie-tak mówi o swoim filmie:
„Bardzo trudno opowiadać o współczesnej miłości, bo łatwo popaść w zgrane klisze. To jak z popową piosenką – jak napisać taką o miłości, żeby było w niej coś świeżego? Moim zadaniem stało się odpowiedzieć na pytanie – co tę miłość czyni tak wyjątkową? Czym różni się ona od tysięcy innych miłosnych historii? Jesteśmy dzisiaj tak przeżarci cynizmem, że czasem potrzeba silnego wstrząsu, byśmy spojrzeli na to uczucie z innej perspektywy”
Ładny film.
hahah bo mnie rozśmieszyło, że piszesz sam o sobie "pan z żuczkiem" (to ja piszę: "pan z żuczkiem" bo Ty masz taki nick, że SZOK, a Ty możesz przecież normalnie o sobie : "ja")
ps: i to nie jest listek na uchu ahahhah tylko w uchu - kolczyk w kształcie listka🙂
a tak bali się marszu na sejm jak wygra Trzaskowski, ale mimo wszystko.... ja się cieszę, ale nie z nienawiścią (bo jakaś satysfakcja dzika mi nie towarzyszy, raczej ulga i spokój).
nie czytaj już więcej🙂