Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Milena

Lakiery hybrydowe - jakie polecacie?

Polecane posty

4 odsłony ironii
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie wiem czy hybrydy niszczą paznokcie, bo nie stosuję. Raz na ruski rok pomaluję zwykłym lakierem i mam właśnie wtedy odczucie dyskomfortu, które nazywam nieoddychaniem paznokcia. Irracjonalne, ale niektórzy tak mają.

Nie wiem czym możesz mieć spowodowane takie odczucia, ale paznokcie nie oddychają. Tak jak nie oddychają włosy ?

 

6 minut temu, Pieprzna napisał:

A sklepy pełne są odżywek do paznokci. Oszustwo? Czy chodzi o to, że działa jakoś na macierz by odrastający paznokieć był ładniejszy?

Dokladnie. Oszustwo i chwyt marketingowy.

Na macierz i łożysko może działać oliwka wcierania w okolice skórek, natomiast widocznego już paznokcia nie da się odżywić, gdyż jest on martwy. 

To, co jest szumnie nazywane odżywkami, to nic innego jak produkt, który utwardza, nadbudowuje, wyrównuje-ale nie odżywia ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
3 godziny temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nie wiem czym możesz mieć spowodowane takie odczucia, ale paznokcie nie oddychają. Tak jak nie oddychają włosy ?

 

Dokladnie. Oszustwo i chwyt marketingowy.

Na macierz i łożysko może działać oliwka wcierania w okolice skórek, natomiast widocznego już paznokcia nie da się odżywić, gdyż jest on martwy. 

To, co jest szumnie nazywane odżywkami, to nic innego jak produkt, który utwardza, nadbudowuje, wyrównuje-ale nie odżywia ?

 

A jednak w dobrych salonach nakłada się preparaty nawilżające przed nałożeniem hybrydy, a nawet tych z słabsza płytka z natury zaleca się preparaty na paznokcie czy nawet zwykły olej rycynowy z uwagi na to że zbyt suche łamią się i rozdwajają. To że jest to tkanka martwa nie znaczy, że nic na nią nie wpływa. Podobnie jak na pięty, łokcie czy włosy. Można poprawić ich strukturę. 

Ale wiesz lepiej więc....nie ma co dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Paznokieć to prawie 100 warstw. W większości tworzy je keratyna, która zawiera w sobie kilka odżywczych substancji. Keratyna to arginina, siarka, aminokwas siarkowy, woda, żelazo, fosfor i wapń, który jest jednym z ważniejszych składników odżywczych dla paznokcia. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
20 minut temu, Maybe napisał:

A jednak w dobrych salonach nakłada się preparaty nawilżające przed nałożeniem hybrydy, a nawet tych z słabsza płytka z natury zaleca się preparaty na paznokcie czy nawet zwykły olej rycynowy z uwagi na to że zbyt suche łamią się i rozdwajają. To że jest to tkanka martwa nie znaczy, że nic na nią nie wpływa. Podobnie jak na pięty, łokcie czy włosy. Można poprawić ich strukturę. 

Ale wiesz lepiej więc....nie ma co dyskutować.

Nawilżanie a odżywianie to dwie różne rzeczy. Ale skoro wiesz lepiej  ?‍♀️

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nawilżanie a odżywianie to dwie różne rzeczy. Ale skoro wiesz lepiej  ?‍♀️

 

 

Nawilżając też odżywiasz np. proteinami. Idąc tokiem twojego rozumowania, do włosów też nie używaj odżywek, po co? ;)

Włos tak samo jest martwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
13 godzin temu, Maybe napisał:

Nawilżając też odżywiasz np. proteinami. Idąc tokiem twojego rozumowania, do włosów też nie używaj odżywek, po co? ;)

Włos tak samo jest martwy.

Alez odżywiaj Maybe, odżywiaj ? nakładaj proteiny, nikt Ci nie broni ? 

Ja tymczasem pójdę za Twoja radą i włączę wujka Google? sprawdzę np  miarowość oddechu paznokci ? 

I pozwól, że sama zdecyduję, czy i czego będę używać do włosów. Twoje "nie używaj", możesz sobie do lustra powiedzieć, bo jakby nie patrzeć, ja Ci nie mówię co powinnas robić, więc bądź tak miła uszanować to, że również nikt Cię w moim imieniu o sugestie nie prosił ? 

 

To idę 'googlać'. Może znajdę też różnicę w strukturze i budowie włosa i paznokcia. Kto wie ?‍♀️

 

?️?️?️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

To już nie wiem co z tymi lakierami.Poczekam jeszcze bo nie nie wiadomo czy mam malować czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Jacenty napisał:

To już nie wiem co z tymi lakierami.Poczekam jeszcze bo nie nie wiadomo czy mam malować czy nie.

Maluj, maluj. Od malowania paznokci jeszcze nikt nie umarł a ja mam żele i też żyje ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 minutę temu, Arkina napisał:

Maluj, maluj. Od malowania paznokci jeszcze nikt nie umarł a ja mam żele i też żyje ?

Dobra.Nie wiem nic o żelach ale jak tak mówisz to idę malować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
14 minut temu, Jacenty napisał:

Dobra.Nie wiem nic o żelach ale jak tak mówisz to idę malować..

Liczę na fotki ;)

Czerwony klasyczny zawsze na czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Opowiem Wam historię mojego sąsiada...myślałam, że zejdę jak on mi to opowiadał :D

Kiedyś na śpiąco córka mu pomalowała paznokcie u nóg...

Rano idąc do pracy nigdzie nie mógł znaleźć zmywacza a zresztą czasu już nie było.

Po pracy z chłopakami bierze prysznic i zapomniał o tych swoich pomalowanych paznokciach :D

Gdy chłopaki to zobaczyli nie miał życia tego dnia już :D

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, Jacenty napisał:

To już nie wiem co z tymi lakierami.Poczekam jeszcze bo nie nie wiadomo czy mam malować czy nie.

Maluj tylko broń Bóg nie odżywiaj! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 667
    • Postów
      259 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zwenka
      Zanim pójdę do lekarza, chciałabym wiedzieć, co u was działa doraźnie lub pomaga utrzymać skórę w lepszym stanie na co dzień.
    • Nafto Chłopiec
      Wczoraj poszło 14km w niezłym czasie, a do debiutu jeszcze 3 miesiące. Będzie ogień 😁💪
    • Nafto Chłopiec
      Wszystkie te zestawy są bardzo realistyczne 😎
    • KapitanJackSparrow
      Dobra, jak pojawi się potomek będzie jak znalazł. 
    • Nafto Chłopiec
      Też mam 😴😴😴
    • KapitanJackSparrow
      No to gratuluję córki...👏
    • Pieprzna
      Nieee, mała sama sobie poradziła. Na początku jeden błąd zrobiła a potem już poszło gładko.
    • KapitanJackSparrow
      Mała dostała a duża ułożyła? 😛  Yyyyy to u ciebie na chacie? 😉
    • Nomada
      Nie do końca. Levon Erzinkyan był mikrobiologiem, więc temat znał. Z Augusto Odone łączyła go jedynie determinacja. Odone był ekonomistą. Determinacja, niezłomność i chęć zrozumienia tematu dla Odone była kluczem do rozwiązania zagadki.  
    • Taka-Jedna
      Witam po długiej przerwie!  Zauważyłam, że na YT pojawia się coraz więcej muzyki tworzonej przez AI, w tym covery. Niektóre tak mi wpadają w ucho, że aż postanowiłam tu przyjść i założyć temat im poświęcony    Smells Like Teen Spirit (1960’s Country Version) | Nirvana Cover    Come As You Are (Vintage Country Style) Nirvana Cover | Red Dead   Dżem - Czerwony jak cegła (AI Trap Cover)   Czerwone Gitary - Jest taki dzień (ROCK COVER) | Wyczochrane Bobry  
    • Pieprzna
      Zobaczcie co moja mała dostała 😀 Pół dnia i ułożone. Bardzo realistyczny ten storczyk 🥰
    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...