Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Taka jedna

Księga Urantii a odkrycia naukowe

Polecane posty

Taka jedna

Okazuje się, że wiara i nauka może iść w parze, nie muszą się wykluczać. Dobrze ukazuje to Księga Urantii, która z jednej strony wyjaśnia jak powstawały religie i czym jest duchowość, z drugiej strony podaje wiele zagadnień naukowych i historycznych, również z wyprzedzeniem, ponieważ sporo odkryć naukowych pojawiło się już po napisaniu księgi. Poniżej takie ciekawostki naukowe zawarte w KU i badania wraz z linkami do źródeł 

 

http://members.optusnet.com.au/~pmjaworski/kunauka.naukawksiedze.html

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Taka-Jedna

11 listopada, 1572 roku, zauważono na niebie gwiazdę, zwaną teraz supernową, która świeciła przez 16 miesięcy. Obserwację nowej gwiazdy opisał w pracy De Nova Stella (1573) duński astronom Tycho Brache. Informację o tej gwieździe podaje również Księga Urantii.
„Ostatnio, jednym z większych kosmicznych wybuchów w Orvontonie była nadzwyczajna eksplozja gwiazdy podwójnej, której światło dotarło do Urantii w roku 1572 n.e. Pożoga ta była tak intensywna, że eksplozję widać było wyraźnie w pełnym świetle dnia”. [41:3.5]
Najciekawsze w tej informacji jest to, że wydana w roku 1955 Księga Urantii pisze o eksplozji gwiazdy podwójnej. Dowód na to, że była to gwiazda podwójna, znaleziono dopiero w roku 2004, kiedy na stronie internetowej Kosmicznego Teleskopu Hubble'a umieszczona została informacja: "Międzynarodowy zespół astronomów ogłosił dzisiaj zidentyfikowanie prawdopodobnych pozostałości gwiazdy towarzyszącej gigantycznej eksplozji supernowej obserwowanej w roku 1572 przez duńskiego astronoma Tycho Brahe i innych astronomów tamtego okresu. Nowe odkrycie dostarcza pierwszego bezpośredniego dowodu na poparcie długo utrzymującego się przekonania, że supernowe typu Ia powstają w systemie gwiazd podwójnych, zawierającym normalną gwiazdę i wypalonego białego karła. Normalna gwiazda wypuszcza materię w kierunki karła, wywołując w końcu eksplozję". [27 października 2004]

 

źródło: Przemysław Jaworski - polski tłumacz KU 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

 

Oaza Zatokowa - Biblijny Eden?

 

Zarówno Biblia jak i Księga Urantii mówią o ogrodzie Eden, w Biblii jest to miejsce stworzenia pierwszych ludzi, w KU historia jest nieco inna, jest to miejsce, gdzie była rozwinięta cywilizacja. Obie księgi wskazują miejsce położenia Edenu, opis w KU jest bardziej szczegółowy, Biblia wspomina o rzekach pomiędzy którymi ogród się znajdował. 

Przełomowych odkryć w tym temacie dokonał archeolog Jefrrey Rose (link do jego pracy https://www.academia.edu/386944/New_Light_on_Human_Prehistory_in_the_Arabo-Persian_Gulf_Oasis) i właśnie w tym miejscu znalazł ślady po rozwiniętej cywilizacji.

 

Zaginione cywilizacje pod Zatoką Perską?

https://kopalniawiedzy.pl/Jeffrey-Rose-University-of-Birmingham-cywilizacja-Afryka-osadnictwo-Zatoka-Perska,12055

 

Eden znaleziony?

https://www.infra.org.pl/historia-/archeologia-i-dzieje/1034-eden-znaleziony

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Czy faraon Ramzes II miał blond włosy?

 

Kto rządził starożytnym Egiptem?
 
"Kiedy w muzeum w Kairze patrzyłem na mumię Ramzesa II, jego rudo-blond włosy wcale mnie nie dziwiły. Czytałem Księgę Urantii i fakt ten był dla mnie oczywisty. Jednak nie dla wszystkich jest oczywisty. Długo utrzymywały się poglądy i nadal są dość rozpowszechnione, że władcy Egiptu pochodzili z Afryki a rude włosy Ramzesa II to efekt działania substancji używanych do balsamowania, albo też jego włosy zmieniły kolor po śmierci. Nie potwierdzają tego ostatnie badania naukowe. Słynny egiptolog, Bob Brier, pisze w swej książce, wydanej w 1985 roku: „Mikroskopowe badania korzeni włosów Ramzesa II dowiodły, że pierwotny kolor włosów króla był rudy, co sugeruje, że pochodził on z rodziny rudych. Znaczenie tego wykracza poza wygląd zewnętrzny; w starożytnym Egipcie ludzie rudowłosi kojarzeni byli z bogiem Setem, zabójcą Ozyrysa, a imię ojca Ramzesa II, Seti I, oznacza «wyznawca Seta»”.*

 

Nie tylko Ramzes II miał cechy, które klasyfikują go do europejskiej raczej niż bliskowschodniej grupy etnicznej. Znaleziono w Egipcie sporo innych mumii, posiadających jasne bądź rude włosy, między innymi u królowej Hatszepsut. Przyczynę tego określa Księga Urantii.
Przez ponad trzydzieści tysięcy lat Mezopotamczycy wciąż napływali do Egiptu, niosąc ze sobą swoją sztukę i kulturę, wzbogacając nimi dolinę Nilu. [80:1.3]
Po ostatnich migracjach Anditów, kultura w dolinie Eufratu podupadła a główne centrum cywilizacji przesunęło się do doliny Nilu. Egipt został spadkobiercą Mezopotamii, stając się główną siedzibą najbardziej na Ziemi zaawansowanej grupy ludzkiej. [80:6.1]
Wcześniejsze zahamowanie wyrównane zostało z nadwyżką ciągłym napływem emigrantów andickich, tak, że kultura Egiptu, choć naprawdę wywiedziona z rejonu Eufratu, wydawała się wyprzedzać swe źródło. [80:6.2]
Ewolucyjna religia doliny Nilu okresowo była poszerzana przybywaniem z doliny Eufratu zaawansowanych odgałęzień Nodytów, Adamitów a później Anditów. Od czasu do czasu wielu egipskich administratorów państwowych było Sumerami. [95:2.1]

Emigracja Adamitów, a później Anditów (rudych i blondynów) do Egiptu i Europy trwała wiele tysięcy lat. Pośród współczesnych mieszkańców Mezopotamii, podobnie jak i Egiptu, raczej trudno znaleźć niebieskookich blondynów, co też wyjaśnia książka:
Ta epoka wspaniałej kultury została przerwana przez walki wewnętrzne w dolinie Nilu a niebawem kraj został ogarnięty, podobnie jak i Mezopotamia, przez podrzędne plemiona z nieprzyjaznej Arabii i przez czarnych z południa. [80:6.5]
Resztki wspaniałego, starożytnego ludu, przetrwały w genach różnych narodów Europy, choć uległy znacznemu wymieszaniu, o czym książka też wspomina:
Północna rasa biała. Typowy, wczesny nordyk, był długogłowy, wysoki i blondyn. Ale już dawno temu ta rasa została dokładnie wymieszana ze wszystkimi odgałęzieniami ludów białych. [80:9.2]
 

W roku 2010, w Egipcie, badano materiał DNA pochodzący z mumii faraona Tutanchamona. Dzięki tym badaniom odkryto, że Tutanchamon był synem Echnatona, a jego babką była królowa Teja. Najprawdopodobniej zmarł z powodu malarii i ogólnego osłabienia organizmu. Tutanchamon był owocem kazirodczego związku. Jego matką była siostra Echnatona. Dzięki badaniu DNA potwierdzona została tożsamość mumii z grobowca KV55 w Dolinie Królów. Wiemy już, że to mumia Echnatona. Badaniom przewodniczył dr Zahi Hawass, ówczesny sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności w Egipcie. Odmówił on jednak upublicznienia tych danych, uzyskanych podczas badania kodu DNA, które mówią o rasowym dziedzictwie faraona Tutanchamona. Decyzja ta wywołała spore zdziwienie w kręgach naukowców, nie mogących zrozumieć powodu, dla którego część danych ma być osnuta tajemnicą. Ponieważ w końcowej fazie badań brał udział telewizyjny kanał Discovery, kamera przesuwała się tak po twarzach podekscytowanych naukowców, jak i po wynikach badań DNA, widocznych na monitorach komputerów. Nie było więc trudno ustalić, przeglądając nagrany materiał, na podstawie gotowej już analizy markerów STR, że haplogrupa króla Tutanchamona to R1b, czyli ta, której najwięcej jest w Europie zachodniej i północnej. Trudno powiedzieć, co skłoniło dra Zahi Hawassa do utajnienia części wyników badań DNA. Być może nie posiada on racjonalnego wyjaśnienia „zachodnioeuropejskich korzeni” faraona Tutanchamona aczkolwiek w wywiadzie udzielonym wcześniej twierdził: "Tutanchamon nie był czarny i przedstawianie starożytnej cywilizacji Egiptu, jako ludzi czarnych nie ma w sobie najmniejszego czynnika prawdy" "Egipcjanie nie są Arabami ani Afrykanami, pomimo tego, że Egipt leży w Afryce".

Wkraczamy teraz na teren, który omawia wiele teorii. Mówi się o afrykańskim, bliskowschodnim, czy azjatyckim pochodzeniu starożytnych Egipcjan. W Stanach Zjednoczonych, jak pisze Barry J. Kemp w swojej książce - Ancient Egypt Anatomy of Civilisation - problem rasy starożytnych Egipcjan „stanowi mętne wody, których unika większość naukowców, piszących o starożytnym Egipcie”.
W maju roku 2017 światowe media obiegła wiadomość o rezultatach badań DNA prowadzonych przez międzynarodowy zespół naukowców, w którym uczestniczyli także członkowie Polskiej Akademii Nauk. „Okazało się, że starożytni Egipcjanie mieli więcej wspólnego z ludźmi zamieszkującymi obszary Bliskiego Wschodu oraz Europy. Co więcej, genetyka mumii pozostała niezmiernie spójna nawet po podbojach przez inne imperia. Jednak potem coś wpłynęło na kod genetyczny Egipcjan. Chociaż mumie nie zawierają niemal żadnego DNA wskazującego na pochodzenie z Afryki Subsaharyjskiej, to około 15-20 proc. kodu genetycznego współczesnych Egipcjan odzwierciedla pochodzenie z Afryki Subsaharyjskiej”. (Dziennik Naukowy 1 czerwca 2017)
Księga Urantii podaje: „Pierwotny system kastowy Indii oparty był na kolorze skóry, tak samo jak wczesnego Egiptu”. [70:8.11]
Znowu najnowsze badania naukowe potwierdzają, przynajmniej w znacznej części, informacje podane przez książkę ponad 60 lat temu."

 

Przemysław Jaworski - Nauka w Księdze Urantii http://members.optusnet.com.au/~pmjaworski/kunauka.naukawksiedze.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
Dnia 24.03.2022 o 04:15, Taka-Jedna napisał:

Czy faraon Ramzes II miał blond włosy?

 

Kto rządził starożytnym Egiptem?
 
"Kiedy w muzeum w Kairze patrzyłem na mumię Ramzesa II, jego rudo-blond włosy wcale mnie nie dziwiły. Czytałem Księgę Urantii i fakt ten był dla mnie oczywisty. Jednak nie dla wszystkich jest oczywisty. Długo utrzymywały się poglądy i nadal są dość rozpowszechnione, że władcy Egiptu pochodzili z Afryki a rude włosy Ramzesa II to efekt działania substancji używanych do balsamowania, albo też jego włosy zmieniły kolor po śmierci. Nie potwierdzają tego ostatnie badania naukowe. Słynny egiptolog, Bob Brier, pisze w swej książce, wydanej w 1985 roku: „Mikroskopowe badania korzeni włosów Ramzesa II dowiodły, że pierwotny kolor włosów króla był rudy, co sugeruje, że pochodził on z rodziny rudych. Znaczenie tego wykracza poza wygląd zewnętrzny; w starożytnym Egipcie ludzie rudowłosi kojarzeni byli z bogiem Setem, zabójcą Ozyrysa, a imię ojca Ramzesa II, Seti I, oznacza «wyznawca Seta»”.*

 

Nie tylko Ramzes II miał cechy, które klasyfikują go do europejskiej raczej niż bliskowschodniej grupy etnicznej. Znaleziono w Egipcie sporo innych mumii, posiadających jasne bądź rude włosy, między innymi u królowej Hatszepsut. Przyczynę tego określa Księga Urantii.
Przez ponad trzydzieści tysięcy lat Mezopotamczycy wciąż napływali do Egiptu, niosąc ze sobą swoją sztukę i kulturę, wzbogacając nimi dolinę Nilu. [80:1.3]
Po ostatnich migracjach Anditów, kultura w dolinie Eufratu podupadła a główne centrum cywilizacji przesunęło się do doliny Nilu. Egipt został spadkobiercą Mezopotamii, stając się główną siedzibą najbardziej na Ziemi zaawansowanej grupy ludzkiej. [80:6.1]
Wcześniejsze zahamowanie wyrównane zostało z nadwyżką ciągłym napływem emigrantów andickich, tak, że kultura Egiptu, choć naprawdę wywiedziona z rejonu Eufratu, wydawała się wyprzedzać swe źródło. [80:6.2]
Ewolucyjna religia doliny Nilu okresowo była poszerzana przybywaniem z doliny Eufratu zaawansowanych odgałęzień Nodytów, Adamitów a później Anditów. Od czasu do czasu wielu egipskich administratorów państwowych było Sumerami. [95:2.1]

Emigracja Adamitów, a później Anditów (rudych i blondynów) do Egiptu i Europy trwała wiele tysięcy lat. Pośród współczesnych mieszkańców Mezopotamii, podobnie jak i Egiptu, raczej trudno znaleźć niebieskookich blondynów, co też wyjaśnia książka:
Ta epoka wspaniałej kultury została przerwana przez walki wewnętrzne w dolinie Nilu a niebawem kraj został ogarnięty, podobnie jak i Mezopotamia, przez podrzędne plemiona z nieprzyjaznej Arabii i przez czarnych z południa. [80:6.5]
Resztki wspaniałego, starożytnego ludu, przetrwały w genach różnych narodów Europy, choć uległy znacznemu wymieszaniu, o czym książka też wspomina:
Północna rasa biała. Typowy, wczesny nordyk, był długogłowy, wysoki i blondyn. Ale już dawno temu ta rasa została dokładnie wymieszana ze wszystkimi odgałęzieniami ludów białych. [80:9.2]
 

W roku 2010, w Egipcie, badano materiał DNA pochodzący z mumii faraona Tutanchamona. Dzięki tym badaniom odkryto, że Tutanchamon był synem Echnatona, a jego babką była królowa Teja. Najprawdopodobniej zmarł z powodu malarii i ogólnego osłabienia organizmu. Tutanchamon był owocem kazirodczego związku. Jego matką była siostra Echnatona. Dzięki badaniu DNA potwierdzona została tożsamość mumii z grobowca KV55 w Dolinie Królów. Wiemy już, że to mumia Echnatona. Badaniom przewodniczył dr Zahi Hawass, ówczesny sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności w Egipcie. Odmówił on jednak upublicznienia tych danych, uzyskanych podczas badania kodu DNA, które mówią o rasowym dziedzictwie faraona Tutanchamona. Decyzja ta wywołała spore zdziwienie w kręgach naukowców, nie mogących zrozumieć powodu, dla którego część danych ma być osnuta tajemnicą. Ponieważ w końcowej fazie badań brał udział telewizyjny kanał Discovery, kamera przesuwała się tak po twarzach podekscytowanych naukowców, jak i po wynikach badań DNA, widocznych na monitorach komputerów. Nie było więc trudno ustalić, przeglądając nagrany materiał, na podstawie gotowej już analizy markerów STR, że haplogrupa króla Tutanchamona to R1b, czyli ta, której najwięcej jest w Europie zachodniej i północnej. Trudno powiedzieć, co skłoniło dra Zahi Hawassa do utajnienia części wyników badań DNA. Być może nie posiada on racjonalnego wyjaśnienia „zachodnioeuropejskich korzeni” faraona Tutanchamona aczkolwiek w wywiadzie udzielonym wcześniej twierdził: "Tutanchamon nie był czarny i przedstawianie starożytnej cywilizacji Egiptu, jako ludzi czarnych nie ma w sobie najmniejszego czynnika prawdy" "Egipcjanie nie są Arabami ani Afrykanami, pomimo tego, że Egipt leży w Afryce".

Wkraczamy teraz na teren, który omawia wiele teorii. Mówi się o afrykańskim, bliskowschodnim, czy azjatyckim pochodzeniu starożytnych Egipcjan. W Stanach Zjednoczonych, jak pisze Barry J. Kemp w swojej książce - Ancient Egypt Anatomy of Civilisation - problem rasy starożytnych Egipcjan „stanowi mętne wody, których unika większość naukowców, piszących o starożytnym Egipcie”.
W maju roku 2017 światowe media obiegła wiadomość o rezultatach badań DNA prowadzonych przez międzynarodowy zespół naukowców, w którym uczestniczyli także członkowie Polskiej Akademii Nauk. „Okazało się, że starożytni Egipcjanie mieli więcej wspólnego z ludźmi zamieszkującymi obszary Bliskiego Wschodu oraz Europy. Co więcej, genetyka mumii pozostała niezmiernie spójna nawet po podbojach przez inne imperia. Jednak potem coś wpłynęło na kod genetyczny Egipcjan. Chociaż mumie nie zawierają niemal żadnego DNA wskazującego na pochodzenie z Afryki Subsaharyjskiej, to około 15-20 proc. kodu genetycznego współczesnych Egipcjan odzwierciedla pochodzenie z Afryki Subsaharyjskiej”. (Dziennik Naukowy 1 czerwca 2017)
Księga Urantii podaje: „Pierwotny system kastowy Indii oparty był na kolorze skóry, tak samo jak wczesnego Egiptu”. [70:8.11]
Znowu najnowsze badania naukowe potwierdzają, przynajmniej w znacznej części, informacje podane przez książkę ponad 60 lat temu."

 

Przemysław Jaworski - Nauka w Księdze Urantii http://members.optusnet.com.au/~pmjaworski/kunauka.naukawksiedze.html

Na początku w miejscu w którym później zbudowano  Egipt były same pastwiska i namioty dla pasterzy. Żadnych piramid nie było a ludzie trudzili się pasterstwem, uprawami oraz rybołówstwem w Nilu.

Po potopie powstało tam pierwsze królestwo egipskie , na czele którego panowała okrutna władczyni Dekreto. W czasach Melchizedeka władczyni  Dekreto więziła tam liczne plemiona Sema jakie zbłądziły tam po zburzeniu wieży Babel.  Musieli tam ciężko pracować i byli prześladowani oraz eksterminowani. Melchizedek, który tam przybywał musiał dokonać kilku plag aby plemiona Noego wyprowadzić do Ziemi Obiecanej.

(objawienia biblijne Anny Caterine  Emmerich )

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
32 minuty temu, in corpo napisał:

Na początku w miejscu w którym później zbudowano  Egipt były same pastwiska i namioty dla pasterzy. Żadnych piramid nie było a ludzie trudzili się pasterstwem, uprawami oraz rybołówstwem w Nilu.

Po potopie powstało tam pierwsze królestwo egipskie , na czele którego panowała okrutna władczyni Dekreto. W czasach Melchizedeka władczyni  Dekreto więziła tam liczne plemiona Sema jakie zbłądziły tam po zburzeniu wieży Babel.  Musieli tam ciężko pracować i byli prześladowani oraz eksterminowani. Melchizedek, który tam przybywał musiał dokonać kilku plag aby plemiona Noego wyprowadzić do Ziemi Obiecanej.

(objawienia biblijne Anny Caterine  Emmerich )

 

No spoko, ale ja tu nawijam o kolorze włosów Ramzesa, w sensie o genetyce tamtych ludzi, która jest nietypowa i nad którą się naukowcy cały czas się rozkminiają ?

 

 

Skąd wiesz, że te objawienia, które podajesz są prawdziwe? Sprawdziło się coś z nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
2 godziny temu, Taka-Jedna napisał:

No spoko, ale ja tu nawijam o kolorze włosów Ramzesa, w sensie o genetyce tamtych ludzi, która jest nietypowa i nad którą się naukowcy cały czas się rozkminiają ?

 

 

Skąd wiesz, że te objawienia, które podajesz są prawdziwe? Sprawdziło się coś z nich?

Zycie Faraonów i ich genetyczne uwikłania  to nie ciekawy temat.

Naukowcy współcześni pochylili się nad tymi tekstami Anny Emmerich i czytając opisy miast starożytnego Izraela odnaleźli oraz potwierdzili archeologicznie wiele miast, które do tej pory nie mogli odnaleźć.

Co ciekawe w opisie potopu i Arki Noego mistyczka nie potwierdziła obecności małp człekokształtnych. Wierze , że to wszystko co opisała to prawda.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
28 minut temu, Jacenty napisał:

? 

 

Co Ci się nie podoba? Na dole strony są materiały źródłowe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
29 minut temu, in corpo napisał:

Naukowcy współcześni pochylili się nad tymi tekstami Anny Emmerich i czytając opisy miast starożytnego Izraela odnaleźli oraz potwierdzili archeologicznie wiele miast, które do tej pory nie mogli odnaleźć.

Gdzie znajdę informacje na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
9 minut temu, Taka-Jedna napisał:

Co Ci się nie podoba? Na dole strony są materiały źródłowe 

O kolorze oczu i skóry.

Edytowano przez Jacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
15 minut temu, Jacenty napisał:

O kolorze oczu i skóry.

W linku materiały źródłowe pod nazwą "kto rządził Starożytnym Egiptem", aczkolwiek polecam ogólnie samemu sobie poszukać i poczytać, bo temat ciekawy 

 

Z wiki, no i zdjęcie mumi z włosami

 

"Po rozwinięciu bandaży uczonym ukazało się oblicze zmarłego króla. Zmumifikowane ciało zachowało się w doskonałym stanie. Rysy twarzy były wciąż wyraziste, widoczne były resztki zarostu, a głowę pokrywały kręcone, rudo-blond włosy (pierwsi faraonowie mogli wyglądać inaczej niż dzisiejsi mieszkańcy Egiptu – jasne włosy zachowały się na wielu mumiach, są też widoczne na różnych wizerunkach z tego okresu[potrzebny przypis]). Miał około 183–185 cm wzrostu."

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ramzes_II

 

 

Na forum historycy, też widziałam temat o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

-niedobór lub nadmiar melaniny (związane z nieprawidłową pracą układu hormonalnego)

okres dojrzewania (w trakcie tego okresu włosy zazwyczaj zmieniają barwę o jeden odcień, np. z ciemnego brązu na kasztanowy lub na brunatny).

-z powodu przyjmowania niektórych leków narkotycznych np. opioidów lub benzodiazepin (po długim okresie przyjmowania tego typu leków następuje szybki zanik melaniny i gwałtowne rozjaśnienie zewnętrznej powłoki włosa w ciągu kilku dni, nie jest to jednak groźne dla zdrowia).<- Jasne/rude włosy mógł mieć od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
5 godzin temu, Jacenty napisał:

Jasne/rude włosy mógł mieć od tego.

Przez jakiś czas uważano, że kolor włosów mumii mógł zostać rozjaśniony w wyniku działania jakichś środków przy balsamowaniu czy coś takiego, czytałam o tym, jak znajdę to wkleję. Teraz już zdanie naukowców jest inne, są badania genetyczne i uważa się, że tamci mieszkańcy Egiptu byli bardziej zbliżeni wyglądem do Europejczyków (chodzi tu też o inne cechy, wygląd twarzy typowo nordycki itp.), także to nie jest teraz kwestia domysłów.

 

KU mówi o wędrówce ludów podobnej rasy z Mezopotamii w inne miejsca i teraz też ci ludzie są tam nietypowi np. rudzi Udmurci, albo plemię Hunza, gdzie są ludzie o europejskim wyglądzie, znajdujące się między Idniami a Pakistanem. Wiadomo, że większości treści książki nie da się w żaden sposób zweryfikować, wręcz może się wydawać bardzo fantasy, ale są tam takie treści, gdzie są zbeżności z odkryciami naukowymi i póki co nie pojawiło się chyba nic takiego, co tą treść by obaliło. Większą ciekawostką jest dla mnie to, że pojawiają się różne odkrycia już po wydaniu książki (w 1955 r), podawałam wyżej np. odkrycie gwiazdy podwójnej, albo Oaza Zatokowa na dnie Zatoki Perskiej (odkrycia z 2010 roku). Jest też inna ciekawostka, KU mówi o udoskonaleniu genetycznym rasy ludzkiej w czasie około 37 000 lat temu i co ciekawe jakiś czas temu wykryto gen mikrocefaliny, któremu przypisuje się szybszy rozwój człowieka i rozwój cywilizacji, zbieżność z KU potwierdza tutaj np. noblista Kary Mullis. Naukowcy podają taki sam czas pojawienia się genu jak książka, to jest również późniejsze odkrycie - „uprzywilejowany allel mikrocefaliny, pojawiający się 37.000 lat temu (z przedziałem ufności od 14.000 do 60.000 lat)" https://en.wikipedia.org/wiki/Microcephalin

Jeszcze inna ciekawostka, że przed Kolumbem w Ameryce już wcześniej byli Wikingowie, to też jest późniejsze odkrycie, a KU też o tym wspomina.

Także tu jest sporo takich różnych informacji, gdzie występują tego typu zbieżności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Wikingowie byli oczywista oczywistość.Nie wykluczone,że ktoś manipulował przy genach naszych i powstał człowiek.Szukaniem rasy czy też przodków nordyckich zajmowali się już naziści aby stworzyć nowy mit czy też psudo religię-właśnie na terenach gdzie jasny odcień skóry nie występuje.

 

Edytowano przez Jacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
4 godziny temu, Jacenty napisał:

Szukaniem rasy czy też przodków nordyckich zajmowali się już naziści aby stworzyć nowy mit czy też psudo religię-właśnie na terenach gdzie jasny odcień skóry nie występuje.

Wiem to temat kontrowersyjny, na grupach związanych z KU często się przewija, właśnie ze względu na nazistów i ich rozumienie eugeniki, no ale jeśli chodzi o Ramzesa, mówimy tutaj o badaniach naukowych, a z tym się chyba nie dyskutuje? Tu nikt nie dąży do tego aby tworzyć jakąś religię, która ma stawiać jedną rasę nad innymi, aczkolwiek są treści związane z rozwojem cywilizacyjnym, który jst powiązany z genetyką.

 

KU jest książką przede wszystkim duchową, jak dla mnie niezwykle wartościową, nie znalazłam żadnej innej książki, w której byłyby tak wartościowe dla mnie treści. To taka jakby współczesna wersja chrześcijaństwa, pozbawiona obrzędów i dogmatów, mówiąca o miłości i celu do którego zmierzamy, zakrawająca o treści naukowe, no bo jest tam wiele informacji o tym jak powstawał świat, człowiek itp. Oczywiście wiele rzeczy może się wydawać niepoważne i zmyślone, no ale kurde, większość świata wierzy w jakieś religie, chrześcijanie wierzą w to, że Jezus był Bogiem, ze zmartwychwstał, że robił różne cuda, a nawet że jest obecny w Eucharystii. Takie wierzenia są dla nas naturalne, bo w nich się wychowaliśmy, gdyby spojrzeć na to z boku i neutralnie, to też może być postrzegane jako zmyślone mity, więc w zasadzie czemu by nie wierzyć w coś co jest bardziej przekonujące, bo spójne i dopasowane do współczesnego pojmowania świata? A do tego w jakimś stopniu weryfikowalne, no bo jak widać powyżej, w wielu kwestiach są zbieżności z niezależną opinią naukowców. Dlatego też bardzo łatwo można byłoby ją obalić, jeśli pojawiły by się jakieś badania negujące treści możliwe do weryfikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 27.03.2022 o 20:19, in corpo napisał:

Zycie Faraonów i ich genetyczne uwikłania  to nie ciekawy temat.

Niby czemu?

Dnia 24.03.2022 o 04:15, Taka-Jedna napisał:

że haplogrupa króla Tutanchamona to R1b, czyli ta, której najwięcej jest w Europie zachodniej i północnej.

Występuje także u mieszkańców np. Maroka, czyli obecność w Afryce nie jest nowością czy zaskoczeniem

https://pl.frwiki.wiki/wiki/Génétique_de_la_population_marocaine

Dnia 28.03.2022 o 04:16, Taka-Jedna napisał:

KU mówi o wędrówce ludów podobnej rasy z Mezopotamii w inne miejsca

Biblia mówi, że ludzkość popotopowa wędrując ze Wschodu osiadła właśnie w Sumerze (Mezopotamii) Rdz 11,2. Stąd po niedokończonej budowie wieży Babel rozproszyła się na cały świat.

 

Tak na moje niefachowe oko, rudzi ludzie w Egipcie, to nic nadzwyczaj dziwnego. Przykładowo cyna z Kornwalii, eksportowy towar premium, służyła do wyrabiania brązu wielu starożytnym kulturom,  np. na Bliskim Wschodzie. Tartezyjczycy, Fenicjanie a zapewne marynarze afrykańscy dobrze znali szlak atlantycki, stąd osobnicy rudzi jak Celtowie dziwić nie powinni. Równie prawdopodobna jest migracja mas ludzkich tą drogą. Taka mapka z wiki po angielsku i rozprzestrzenienie na mapie eneolitycznej kultury pucharów dzwonowatych Bell Beaker zawadza o Afryke Północną:

https://en.wikipedia.org/wiki/Bell_Beaker_culture#/media/File:Bell_Beaker_culture.jpg

https://en.wikipedia.org/wiki/File:Bell_Beaker_culture.jpg#file

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 529
    • Postów
      250 996
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      817
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    FloraBycle
    Najnowszy użytkownik
    FloraBycle
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Tani populizm. Naprawdę nic mnie tak nie irytuje jak zestawianie wszystkich planów politycznych przeciwnej opcji z Putinem. Świat nie dzieli się na zbawczy Zachód i putinowską otchłań, jest jeszcze dużo po środku do zorganizowania tak żeby było nam dobrze.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję. Priorytety można mieć różne i nie we wszystkim trzeba się zgadzać. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Gdzieś przeczytałem komentarz, że jeszcze kur nie zapiał trzy razy a już Nawrocki wyparł się Kaczyńskiego i PiS-u. Coś w tym jest. Jeśli nie chce zrazić swoich, to nie wiem czy to nie było trochę ryzykowne. Wyglądało to tak, jakby kreował się na kandydata Konfederacji, a nie PiS-u. Zresztą zobaczymy jak sobie poradzi Trzaskowski. Ma dużą szansę. Na jego miejscu poszedłbym tam stawiać sprawę jasno i dyskutować o kolejnych punktach deklaracji podsuwanej do podpisu i przedstawiać swoje racje. Nie "walczyć" o głosy wyborców Konfederacji przez upodabnianie się do nich, ale zdecydowaną, merytoryczną obronę sprzeciwu, wobec tych punktów deklaracji, z którymi się nie zgadzam. Weźmy np. postulat blokowania Ukrainy w ich chęci dołączenia do NATO. Co to w ogóle za warunek? Czym motywowany? Wołyniem? Co w takim razie my robimy w sojuszu z Niemcami? Przecież Niemcy były w NATO przed nami... a my jednak mogliśmy wejść w sojusz z nimi? Może lepiej po prostu wystąpić z organizacji, w której są państwa uznawane za wrogie lub kontrowersyjne, zamiast postulować blokowanie innego państwa zgłaszającego chęć dołączenia, do czego zresztą mają prawo? A może chodzi o to, że Ukraina jest państwem podwyższonego ryzyka, jest narażona na konflikty z Rosją? To w takim razie co jest istotą sojuszu obronnego? I czy Polska nie jest dla Zachodu też takim państwem podwyższonego ryzyka? Państwem z rosyjskiej strefy wpływów? Chciałbym usłyszeć z ust Mentzena uzasadnienie do blokowania Ukrainy w NATO. Kwestia podatków - jak sobie wyobraża Mentzen niepodpisywanie żadnej ustawy podnoszącej podatki lub wprowadzającej nowe? Czyli co - nie podpisze ustawy budżetowej, jeśli tam będą podwyżki podatków lub jakieś nowe? Dalszy ciąg polityki siłowej i konfrontacyjnej wobec polskiego prawa? Ustawę budżetową prezydent podpisuje. Taka jest jego rola. Zwróciłbym uwagę na to, że niektóre postulaty Mentzena są spójne z interesem Rosji. I to też jest powód, by się nad nimi poważnie zastanowić zamiast zobowiązywać się z góry do czegoś, co może fajnie brzmi dla niektórych, ale może wcale nie być korzystne dla państwa. Kwestia stania na straży polskiej waluty - i jakoś nikomu nie przeszkadza, że jesteśmy w Unii na pewnych warunkach, które przyjęliśmy, a jednym z nich jest przyjęcie wspólnotowej waluty w przyszłości (pewnie jeszcze nie bliskiej, ale jednak). Cóż więc, może trzeba wystąpić zarówno z NATO jak i z Unii. Doprawdy - Putinowi w to graj...
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      yyyy... cofam!🤨
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Może ten beton straci na znaczeniu, gdy skończy się dwupartyjna hegemonia PO-PiS. Wtedy dla ludzi może bardziej istotne będą programy a nie szyldy i rozpoznawalność. Nie ma krystalicznych partii. Ja miałem duże nadzieje związane z Zielonymi, a okazuje się, że mimo wejścia do koalicji, nie robią nic dla przyrody. I mam wrażenie nawet, że uznają wyższość politycznego interesu nad ideami, które sami głosili. Ot choćby sprawa granicy z Białorusią. Komu przeszkadza to, że w zwojach żyletkowego drutu giną w męczarniach zwierzęta próbujące się przezeń przedostać? Mi przeszkadza, im chyba nie.
    • KapitanJackSparrow
      Dzięki za te słowa 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przyznam, że właśnie ta trója to była moja opcja i tylko ich brałem pod uwagę. Lubię Zandberga za gadane, to inteligentny facet, potrafiący merytorycznie wyłożyć sprawę w dyskusji. Ale zapamiętałem go też z tego, że zorganizował we Wrocku spotkanie wyborcze (nie teraz, to było kilka lat temu) w restauracji serwującej kotlety z kangurów. Kojarzy mi się z taką biznesową lewicą i z tym, że kładzie nacisk na gospodarkę i ludzi. To nie są moje priorytety. Dla mnie ważniejsze są prawa zwierząt, ochrona przyrody. I w tym przypadku nawet Kaczyński ze sławną piątką dla zwierząt wydał mi się bliższy, chociaż to i tak złuda. Biejat - fajna polityczka, rozsądna, chociaż też kładąca nacisk na gospodarkę i ludzi. Inna rzecz, że w naszym społeczeństwie inaczej się nie da. Z tej dwójki Biejat-Senyszyn oddałem głos na tę, która miała najmniejsze szanse. By mimo wszystko ją wesprzeć. No i w działalności Senyszyn kwestia praw zwierząt jest jakoś obecna. Przeważyło chyba to, że od razu na starcie "nie dawano jej szans" w sondażach. A właśnie - jak to byłoby fajnie, gdyby dziennikarze uznali, że sondaże są formą wpływania na wybory wyborców i powstrzymali się z ich przeprowadzaniem. Nie zakaz sondażów ale dobrowolna rezygnacja. To byłoby piękne.
    • Pieprzna
      Jest po obu stronach betonowa grupa, która każde świństwo usprawiedliwi i to nie jest dobre, ale nic z tym nie zrobimy. Trudno w obecnych warunkach oczekiwać, że pojawi się partia krystalicznie czysta na którą bez żadnego zgrzytu sumienia można głosować. Więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co dla mnie i kraju zrobili dobrego poza tym, że ktoś się dorobił albo coś ukradł. Mi ten bilans nadal wychodzi lepiej u kaczystów.
    • Gość w kość
      😮 normalny, trzeźwo myślący gość w temacie🤯
    • KapitanJackSparrow
      Wybacz nie oceniam, ale ciekawi mnie co spośród Biejat, Zandberg Senyszyn Cię ujęło, że Senyszyn?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jest fajnie wyciągać ludziom jakieś brudy, zwłaszcza z przeszłości i takie, od których ktoś zdążył się odciąć. Jednak zastanawiające są też reakcje ludzi na takie brudy i jakaś taka lojalna wierność wobec swoich, niezależnie od tego, jakimi okazują się ludźmi. Wydaje mi się, że najwyraźniej to widać po sympatykach J. Kaczyńskiego. Afery PiS-u nie mają zniechęcających właściwości dla sympatyków PiS-u, czego wciąż nie wiedzą sztaby konkurencji. Czytałem artykuł Terlikowskiego o kwestii udziału Nawrockiego w ustawce. Zwracal uwagę właśnie na to, że Nawrocki nie odciął się od tego, jako od błędu młodości tylko dorabia do szlachetne ideologie. Nawrocki chyba wciąż się tym udziałem szczyci, a to rodzi pytania o jego znajomości. To niekoniecznie są pierdoły i błędy młodości. Ale rozumiem też, że można na Nawrockiego zagłosować mimo tych "pierdół". W końcu w drugiej turze większość wyborców głosuje na mniejsze zło i przeciw komuś. Podejrzewam, że moja mama zagłosuje na Nawrockiego, bo to przecież katolik i ma poparcie Kościoła. I to mnie jakoś smuci. z jednej strony moja mama, łagodna osoba, doświadczona przez życie różnymi problemami, znajdująca ucieczkę w wierze... a z drugiej kibol w garniturze. I mama głosująca na niego. Z kolei mama takie odczucia miałaby pewnie o mnie. Taki spokojny syn, wychowywany w duchu religijnym, a głosował na Senyszyn.  Dobre w tym wszystkim jest to, że nikt nam nie każe wybierać, nie musimy głosować tak, jak trzeba, tylko bierzemy odpowiedzialność za swój głos. 
    • Gość w kość
    • Pieprzna
      Przeleciałam wzrokiem po stronie internetowej z postulatami i poza oczywistym zgrzytem światopoglądowym przy aborcji i kościele reszta jest do zrobienia przy Nawrockim. Rządy PiS to było prowadzenie inwestycji w atom, naukę, dofinansowanie szpitali, współpraca międzynarodowa w Międzymorzu. PO już znamy z likwidacji i prywatyzacji szpitali, torpedowania inwestycji pseudoaudytami i "fachowcami"z partyjnego klucza i całkowitego poddaństwa Berlinowi i Brukseli. 
    • Gość w kość
      ... to powyżej to chyba takie w stylu KJS...   ... kurde, dlaczego Wam nie wyszło?!🤔  
    • Pieprzna
      Kibole celebrują różne rocznice patriotyczne więc chyba masz rację, że na nich można liczyć. Na pewno bardziej niż wykształciuchów w pedalskich rurkach. Wiem, że zaglądasz na <reklama>ę więc pewnie kojarzysz Siurka, który wprost pisał, że w razie wojny się zmywa na lotnisko a po powrocie będzie się śmiał nad grobami poległych żołnierzy. Gardzę takimi antypolskimi świniami.
    • Pieprzna
      Te kominiarki są tak absurdalnie śmieszne, że aż brak słów 😂
    • Nafto Chłopiec
      Śmieszne jak przedstawiciele obecnej władzy robią sensację z ustawek kibiców w lesie, a jednocześnie jest pełna zgoda na patogale MMA które oglądają dzieciaki i robią z tych patusów swoich idoli 😎
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @ Primavera  Lubisz kino skandynawskie. Ja też. Kiedyś zaczytywałem się skandynawską literaturą. Pär Lagerkvist, Tarjei Vesaas (swoją drogą jest dość znany polski film na podstawie powieści Vesaasa - "Żywot Mateusza"), Jacob Paludan... Pisarze skandynawscy mają coś wspólnego w "klimacie", jaki tworzą. A filmy - teraz w mojej pamięci wynurzają się na powierzchnię dwa. Pierwszy to dawno temu widziany chyba w TV "Wróbel na dachu" ("En sparv i tranedans") - nie pamiętam reżysera, bo oglądałem to chyba ze 30 lat temu. A teraz nie mogę znaleźć żadnych informacji o tym filmie. A drugi to "Nieściszalni". Film określany jako komedia, ale ja odbierałem go trochę poważniej. Bo mimo ewidentnego humoru, pozwalał też na zastanowienie się nad życiem. To film o muzyce potraktowanej jako narzędzie protestu. Jednak nie chodzi o protest songi. Chodzi o muzykę tworzoną przy wykorzystaniu np. spychacza, defibrylatora na ciele pacjenta, przewodach elektrycznych. Bardzo mi się podobał. @ Monika No to właśnie napisałem o filmach obejrzanych
    • Monika
      a ja kiedyś sobie pomyślałam, że jakby przyszła wojna to chyba na nich można by jedynie liczyć (na narodowców). Wiem, że to śmiałe stwierdzenie, ale ja tak nie twierdzę (tylko raz pomyślałam).  Szczerze mówiąc znam więcej takich co z tego wyrośli i są teraz porządnymi ludźmi z życia realnego, niestety.  
    • KapitanJackSparrow
      Jakie są moje priorytety ? yyy mam powtarzać po Zandbergu mówiłem że mi się pokrywa w 90 % z jego poglądami 
    • KapitanJackSparrow
      Czekaj najpierw to  Pierwszy wywiad Nawrockiego w telewizji 🤣
    • Pieprzna
      No cóż... kibole piorący się po mordzie nie są moimi idolami 😏 Przy tym fragmencie rozmowy - 🤦‍♀️ Ale z tej przyczyny miałabym na niego nie głosować? To jest przecież socjotechnika. Wyciągają jakieś pierdoły, podgrzewają emocje żeby przykryć sprawy najistotniejsze. Facet w młodości robił różne nietypowe rzeczy, ale teraz jest ogarniętym człowiekiem, doktorem i prezesem. Mimo trudnego środowiska wyszedł na ludzi. Mnie interesuje jakie działania będzie podejmował jako prezydent a nie z kim prał się w lesie albo co ma wytatuowane. I tobie też radzę zająć się merytoryką programów a nie hakami rozdmuchiwanymi medialnie. W zasadzie poza tym, że głosowałeś na Zandberga to nie wiem czeko oczekujesz obecnie od rządzących. Jakie są twoje priorytety?
    • Monika
      wspominałaś, uwaga teraz wklejam Twoje słowa: (nie umiem cytować z innych stron😄)    ,,Turkusowa suknia" Był sobie pewien krawiec, który zdobił suknie dla swoich klientek misternym, bogatym we wzory i perfekcyjnie wykonanym haftem. Pracownie i sklep prowadził razem z żoną, która że względu na zdrowie nie mogła dużo pracować.  Zatrudnili  zatem pracownika, młodego i zdolnego chłopaka, który  chętnie uczyl się od mistrza.  Film zaczyna się, gdy nasz mistrz hafciarski wymyśla krój dla turkusowej sukni. Zaczyna ją ozdabiać. Jedwabne nici przeplatają się przez jego dłonie,  podobne  jego życiu, które skręcone z różniących się od siebie nici  trwa, choć to ani nie miejsce ani nie czas na takie uczucia,  sytuacje, wybory. Wszystko skleja niesamowita, jak zwykle gdy pojawi się na ekranie - Lubna Azabal,  znana z ciężkiego gatunkowo  "Pogorzeliska" lub  bardzo dobrego   ,,Adama". Ja pamiętam zwłaszcza ten drugi film, takie moje kino, ciche.  Aktorzy grają spojrzeniem,  gestem,wyrazem twarzy, nie tworzą zbytecznych słów, karykaturalnych wyrazów twarzy które nic nie znaczą. I taki jest i ten film. O trojgu sobie nieobojętnych. O poczuciu wstydu, niemocy, o tym, że życia nie da się zawrócić. Ze można pojsc swoją drogą gościńcem a czasem tylko opłotkami.   Mnie się podobał.   
    • Monika
      zachował się dyplomatycznie i nie dał sprowokować
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...