Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
kawaixanax

Koronawirus - drugie uderzenie

Polecane posty

kawaixanax

Zapraszam do luźnej pogawędki o sprawach około wirusowych. 

Dziwna sprawa, początek wakacji ludzie walą nad morze i do kurortów, kampania wyborcza trwa. Zachorowań około 200. Wraca Normalność. Te same wakacje, wszyscy o covidzie już zdążyli zapomnieć, nagle rekord zachorowań i groźba nowych(nieuniknionych) obostrzeń, nie wydaje się wam to lekko podejrzane? Komu to jest na rękę? Spirala paronoji nakręcona od nowa. Pozornie niegroźny wirus paraliżuje światową gospodarkę. 

Są na świecie siły które dążą do światowego konfliktu. Upadek gospodarki to krok pierwszy do zburzenia światowego ładu i "normalności" w której przyszło nam żyć dotychczas. Gdzie niepewność, tam destablizacja, postawy radykalne zyskują poklask, szerzy się chaos. Ale to tylko moja teoria. Nie sądziłem że będę się wypowiadał na ten temat jeszcze ale nóż w kieszeni się otwiera jak się widzi, jak bardzo chcą zrobić z nas idiotów. 

A jakie wy macie zdanie na ten temat? Czego można się spodziewać? Czy gdy poziom zachorowań przekroczy 1000 dziennie zamkną nas w domach? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Yyy

Czemu tu się dziwić? Otworzyli prawie wszystko, żeby się gospodarka i biznesy nie posypały, pomimo, że wirus nadal jest i ma się dobrze. Przecież to było do przewidzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Nie mam nic przeciw otwieraniu czegokolwiek, czy wyjazdom. Tylko w tej całej euforii rozsądek gdzieś się zapodział. Niemniej nie ma co się dziwić. Rządzący, zwłaszcza jeden jak mantrę powtarzali, że wirusa już nie ma. Jak to inny z plejady "gwiazd" powiedział: głupi lud to kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie ma w tym nic zadziwiającego, w Anglii również nastąpił wzrost zakażeń, gdyż ludzie zaczęli sie przemieszczać, a w kurortach zrobiło się tłoczno. W jednej z miejscowości miesiąc temu wprowadzono stan wyjątkowy, bo ludzie po otwarciu plaż oszaleli. I wyborów tu nie było a tendencje wzrostowe też występują.

 

Teorie spiskowe tworzą ludzie mało inteligentni, żyjący ciągłym strachem, albo osoby cierpiące na obsesje, myślą że odkryli jakaś tajemnicę, której tak naprawdę nie ma. Ale żeby siebie dowartościować wierzą w nią, bo przez to czują, że przynależą do tych, którzy wiedzą więcej, posiadają tajną wiedzę o świecie. Coś jak Iluminaci. 

 

I ostatnia sprawa - niegroźny wirus? A dziennie umierało na niego np. w Anglii 1000 osób? Niegroźny? A zostawia zwapnienia w płucach na całe życie, a nawet niszczy komórki w mózgu. No rzeczywiście niegroźny. Jak grypa. 

 

Mam taką znajomą, która twierdziła, że to jak grypa, do momentu gdy miała kontakt z zarażonym, musiała robić badania I być poddana kwarantannie do momentu zrobienia badań. Co więcej jej mąż I dziecko również musieli przejść ten proces. Wtedy jej spektrum się zmieniło o 180 stopni. 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Obecnie nie ma żadnych zakażeń. Testy nie wykrywają choroby tylko przeciwciała, a to i tak w wielu przypadkach błędnie. Wykrycie przeciwciał nie oznacza choroby tylko, że ktoś kiedyś miał styczność z wirusem i tyle. Nie musiał w cale chorować. Instytut Kocha już w kwietniu przepadał ponad setkę zmarłych z podejrzeniem Covid-19 i u nikogo nie stwierdził aby zmarł z powodu tej choroby.

4 godziny temu, Maybe napisał:

Nie ma w tym nic zadziwiającego, w Anglii również nastąpił wzrost zakażeń, gdyż ludzie zaczęli sie przemieszczać, a w kurortach zrobiło się tłoczno. W jednej z miejscowości miesiąc temu wprowadzono stan wyjątkowy, bo ludzie po otwarciu plaż oszaleli. I wyborów tu nie było a tendencje wzrostowe też występują.

 

Teorie spiskowe tworzą ludzie mało inteligentni, żyjący ciągłym strachem, albo osoby cierpiące na obsesje, myślą że odkryli jakaś tajemnicę, której tak naprawdę nie ma. Ale żeby siebie dowartościować wierzą w nią, bo przez to czują, że przynależą do tych, którzy wiedzą więcej, posiadają tajną wiedzę o świecie. Coś jak Iluminaci. 

 

I ostatnia sprawa - niegroźny wirus? A dziennie umierało na niego np. w Anglii 1000 osób? Niegroźny? A zostawia zwapnienia w płucach na całe życie, a nawet niszczy komórki w mózgu. No rzeczywiście niegroźny. Jak grypa. 

 

Mam taką znajomą, która twierdziła, że to jak grypa, do momentu gdy miała kontakt z zarażonym, musiała robić badania I być poddana kwarantannie do momentu zrobienia badań. Co więcej jej mąż I dziecko również musieli przejść ten proces. Wtedy jej spektrum się zmieniło o 180 stopni. 

Co ty piszesz! i po co straszysz!. Chcesz się bać to rób to na własny rachunek. Sam miałem kontakt bezpośredni z nosicielem Korono wirusa i co? nic. Rozmawialiśmy i każdy poszedł w swoją stronę.

Pokaż badania, że Covid-19 zostawia zwapnienie w płucach i niszczy mózg?

Instytut Kocha tego nie potwierdził.

Zwapnienie płuc jest znane od lat oprócz samoistnego może powstać z powodu różnych chorób w tym raka, zapalenia płuc, ospy wietrznej, grypy, czy stanu zapalnego itp. Z mózgiem to samo to są choroby, które trapią ludzkość nie od dziś. To, że o nich nie słyszałaś nie oznacza, że ich nie było.

Edytowano przez alan
b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

W tym temacie mogę napisać tylko to, co pisałam na swoim forum. Stale poruszam się w gronie branży medycznej, ludzi z całej Polski, pracujących na stanowiskach kierowniczych w szpitalach, jako lekarze, pielęgniarki czy nawet salowe i żaden z nich nie widział ani jednego przypadku zachorowania na Covid- 19, mimo że media głośno trąbiły o masowych zarażeniach i śmierciach w danych miejscowościach gdzie oni pracowali. A więc sam ten fakt, w zupełności przekonuje mnie, że owy wirus to wymysł na potrzeby ogromnego przedsięwzięcia na skalę globalną, które dla wielu może nawet nie "mieścić się w głowie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
46 minut temu, alan napisał:

Obecnie nie ma żadnych zakażeń. Testy nie wykrywają choroby tylko przeciwciała, a to i tak w wielu przypadkach błędnie. Wykrycie przeciwciał nie oznacza choroby tylko, że ktoś kiedyś miał styczność z wirusem i tyle. Nie musiał w cale chorować. Instytut Kocha już w kwietniu przepadał ponad setkę zmarłych z podejrzeniem Covid-19 i u nikogo nie stwierdził aby zmarł z powodu tej choroby.

Co ty piszesz! i po co straszysz!. Chcesz się bać to rób to na własny rachunek. Sam miałem kontakt bezpośredni z nosicielem Korono wirusa i co? nic. Rozmawialiśmy i każdy poszedł w swoją stronę.

Pokaż badania, że Covid-19 zostawia zwapnienie w płucach i niszczy mózg?

Instytut Kocha tego nie potwierdził.

Zwapnienie płuc jest znane od lat oprócz samoistnego może powstać z powodu różnych chorób w tym raka, zapalenia płuc, ospy wietrznej, grypy, czy stanu zapalnego itp. Z mózgiem to samo to są choroby, które trapią ludzkość nie od dziś. To, że o nich nie słyszałaś nie oznacza, że ich nie było.

Moja koleżanka wczoraj miała testy (dwukrotnie)w Anglii - jest zarazona. Jest poddana kwarantannie jak I cała jej rodzina. 

Zapraszam na oddział zakaźny w Bydgoszczy, gdzie ci pokażą może jak wyglądają płuca po odbytej chorobie. 

Chcesz przyjechać? Umowic cię z moim szwagrem? Za tydzień wraca z wakacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

 

15 minut temu, Maybe napisał:

Moja koleżanka wczoraj miała testy (dwukrotnie)w Anglii - jest zarazona. Jest poddana kwarantannie jak I cała jej rodzina. 

Zapraszam na oddział zakaźny w Bydgoszczy, gdzie ci pokażą może jak wyglądają płuca po odbytej chorobie. 

Chcesz przyjechać? Umowic cię z moim szwagrem? Za tydzień wraca z wakacji. 

Badania proszę!

W Warszawie w zakaźnych prawie jak co roku. Prawie, bo pacjentów na tyle mało, że jak kogoś dorwą to trzymają ile się da i robią co się da by wycisnąć jak najwięcej z funduszu. Kolega przeszedł ten temat w czerwcu. W końcu wypisał się na własną odpowiedzialność.

Zarażona i co? Objawy? Co dolega jej i jej rodzinie? Będziesz tak łaskawa mi powiedzieć?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nNn

KoronaWirus 2 - kolejne starcie.

Już nie długo we wszystkich domach i gospodarstwach. Tdższ...

Przed stycznością z produktem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
25 minut temu, alan napisał:

 

Badania proszę!

W Warszawie w zakaźnych prawie jak co roku. Prawie, bo pacjentów na tyle mało, że jak kogoś dorwą to trzymają ile się da i robią co się da by wycisnąć jak najwięcej z funduszu. Kolega przeszedł ten temat w czerwcu. W końcu wypisał się na własną odpowiedzialność.

Zarażona i co? Objawy? Co dolega jej i jej rodzinie? Będziesz tak łaskawa mi powiedzieć?

 

Badania na nic tu się zdadzą. Tu trzeba wziąć za mordy tych, co nami manipulują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
5 minut temu, hogan napisał:

Badania na nic tu się zdadzą. Tu trzeba wziąć za mordy tych, co nami manipulują.

Hehe :)  wiem, że badań nie ma i nie będzie. Jednak tak zastraszyli społeczeństwo, że przestało racjonalnie myśleć i reagować na problemy. To też pokazuje ile władza może :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
19 godzin temu, alan napisał:

 

Badania proszę!

W Warszawie w zakaźnych prawie jak co roku. Prawie, bo pacjentów na tyle mało, że jak kogoś dorwą to trzymają ile się da i robią co się da by wycisnąć jak najwięcej z funduszu. Kolega przeszedł ten temat w czerwcu. W końcu wypisał się na własną odpowiedzialność.

Zarażona i co? Objawy? Co dolega jej i jej rodzinie? Będziesz tak łaskawa mi powiedzieć?

 

Jestes nienormalny, serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Nie ma wzrostu zakażeń ponieważ testy nie diagnozują choroby tylko wskazują na możliwość posiadania przeciwciał. Z czasem większość z nas będzie mieć przeciwciała bo w miarę jak rozprzestrzenia się wirus i mija coraz więcej czasu ,to wzrasta odporność stada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 539
    • Postów
      253 164
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      830
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igormdg
    Najnowszy użytkownik
    Igormdg
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      a ja...  
    • Miejscowy
      Pewnie, że: miłość do rzeczy materialnych nie jest może zła... , bo każdy wybiera sobie co chce.  Są ludzie, którzy bardziej kochają: pieniądze, materializm jak zwierzęta i innych ludzi i to sprawa takich ludzi, ale...  Ale jeżeli chodzi o: relacje, między ludzkie, związki, małżeństwa i prawdziwą miłość, to naprawdę nie idzie to często ze sobą w parze.  Czyli, jeżeli kobieta, która jest: materialistką ( a uważam, że kobiet takich nie brakuję na świecie ) i widzi tylko same pieniądze, wygodne życie i to stawia sobie na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest dla takiej osoby mniej ważne albo w ogóle nie jest ważne.  I facet, który będzie z taką kobietą, a który ma dobre serce i ma dobry charakter, może być wykorzystywany i nie szanowany przez taką kobietę.  Bo najczęściej kobiety ( ale i faceci również ) nie mają dobrych, ludzkich uczuć dla drugiej osoby.  To są osoby: zimne jak... , lód... , obojętne na drugą osobę, a jedyna miłość, jaką mają w sobie, to... kasa, materializm i dobrobyt.  I tutaj nie ma nic wspólnego z prawdziwą, szczerą miłością.  Jasne, "miłość" do drugiej osoby może być udawana... , ale to nie jest szczere.  Ja byłem w takiej sytuacji, kiedy znałem pewną kobietę i o tym już wspomniałem wcześniej.  Każdy może, w słowach wypowiadać słowo "ja Ciebie bardzo kocham", ale czy ktoś to udowodni, że naprawdę i szczerze kocha?  Za "słowami" powinny iść także czyny.  Słowa bez czynów.  Obietnice bez pokrycia są nic nie warte.  To jest: puste gadanie...    Wracając do: miłości do materializmu, to raczej rzadko się zdarza, żeby ktoś, kto na pierwszym miejscu stawia sobie: pieniądze, jak największe, materializm, kochał jednocześnie człowieka, szczerze...  To nie idzie najczęściej ze sobą w parze.  Zarówno kobiety, jak i faceci ( ale myślę, że częściej kobiety ), jeżeli mają w mentalności, w myślach: dobrobyt, jak najlepszy i pieniądze, to jest to jedyna do tego miłość.  Już nie mówiąc o tym, że takie osoby są zdolne ( to też wynika z charakteru złego ) do złych rzeczy, nawet dopuszczając się przestępstwa dla kasy, dla korzyści własnej.  Są na przykład kobiety, które potrafią: kłamać, zachowywać się różnie ( kobiety, moim zdaniem często też kłamią i wcale nie są lepsze od facetów, którzy też kłamią ) dla uzyskania własnej korzyści, materialnej.  Bo za: "materializmem", w parze ( raczej często ) idzie też: rządzą, pieniądza... Olbrzymia chęć posiadania, ile się tylko da, nawet kosztem innych ludzi.  To nie jest nic dobrego u takich ludzi. 
    • Astafakasta
      Nie uważam by miłość do pieniędzy była jakkolwiek zła, jeśli ma się ich dużo żyje się w obfitości, co jest raczej przeciwieństwem skąpstwa i zazdrości. Miłość do pieniądza może być zamiłowaniem do pracy, co jest dobre. Jak można mieć pieniądze, skoro nie polubiło się zajęcia i nienawidzi pieniędzy. Pieniądze raczej nie mogą być dla mnie obojętne, bo żyję z nimi w konflikcie, ale pracuję nad tym by ich mieć przynajmniej wystarczająco. Co do ludzi, to niekiedy jest potrzebna twarda miłość np. w uzaleznieniach. Wszystko zależy od przypadku, więc nie wybiegał bym tak daleko w generalizacje niemalże ideologiczne. 
    • Miejscowy
      Tak naprawdę są dwa rodzaje miłości: miłość pierwsza to jest do człowieka, jako do: człowieka, płynąca ze szczerości, z dobroci i bezinteresowności.  Ale druga miłość jest fałszywa, czyli do: pieniędzy, do materializmu.  Jeżeli ( najczęściej dotyczy to kobiet ) ktoś jest materialistą/materialistką i jest nastawiony tylko na kasę, na rzeczy materialne, to taki ktoś zawsze, do śmierci będzie kochał materializm.  I takie osoby, kobiety nie mają żadnych uczuć do drugiej osoby. A nawet nie mają dobrych uczuć do samych siebie ( chociaż w niektórych przypadkach tak ).  To są osoby, które na pierwszym miejscu i to przez całe życie swoje ( tak jest najczęściej ) stawiają: kasę, dobrobyt i materializm, jak najlepszy.  Mają miłość, ale nie do: człowieka, a do kasy i rzeczy materialnych.    I wcale nie brakuję ludzi takich na świecie. 
    • Astafakasta
      Trzeba dużo wysiłku niekiedy, żeby dostąpić miłości.
    • Nomada
      Jeszcze miłość zrobi nas w bambuko ; )
    • Nomada
      Gdy czegoś nie wiem, robię wiele by się dowiedzieć.
    • Vitalinka
      Nie no co Ty, bez przesady... miłość jest dla każdego❤️
    • Astafakasta
      Nie ma miłości dla nieudaczników.
    • Astafakasta
      Nie wiem, muszą być bardzo zakompleksieni i nie mieć przyjaciół...
    • Vitalinka
      Uwielbiam ten teledysk❤️
    • Vitalinka
      ahahahahahahah😄 to jesteś jeden tu z nielicznych, w takim razie  😉  
    • Astafakasta
      No spoko, jeszcze Cię nie znienawidziłem. 
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ok🙂 dzięki za odpowiedź🙂
    • Astafakasta
      Nie, janmam tylko jedno konto na tym forum.
    • Vitalinka
      a Ty nie jesteś Fubu?😄 Szkoda, że Go/Jej już nie ma. Jak i Plasterka❤️
    • Vitalinka
      Zapomniałam o słowie "uwielbiam", no tak...wtedy jest się wielbicielem muzyki❤️ a to więcej niż lubię i mniej niż kocham🙂 Ja jednak muzykę kocham.
    • Astafakasta
      No tak, widać, że znasz się na rzeczy i rozwinałeś swą myśl skrupulatnie, czego można było się spodziewać...
    • Miejscowy
    • Astafakasta
      Powtarzany frazes.
    • Miejscowy
      W Polsce będzie coraz gorsza jakość życia i będzie wzrost bezrobocia.  Każdy, kto będzie miał możliwość, będzie z Polski wyjeżdżał do lepszych, bogatszych krajów, aby tam mieć lepszą prace, za lepsze wynagrodzenie.  W Polsce rodzi się mało dzieci, bo jest: niż demograficzny, więc w to miejsce ściągają obcokrajowców, nie tylko z Ukrainy.  Ja nie widzę dla tego kraju dobrej przyszłości i dobrej sytuacji, nie tylko gospodarczej.    A chciałbym naprawdę jak najlepiej dla mojego kraju, ale... 
    • Miejscowy
      Nie da się kogoś kochać, nie kochając samego siebie.  Miłość to jest uczucie szczere, ale czy: każdy szczerze kocha??  Ja miałem sytuację z jedną kobietą, którą znałem i Ona była z Poznania.  To była kłamczucha, która opowiadała mi wymyślone rzeczy i nigdy nie spełniła tego, co obiecywała.  Ona, co drugi dzień wmawiała mi swoją: miłość do mnie, co było kłamstwem, bo nigdy nie pokazała mi, nie udowodniła tej "miłości" do mnie.  No i zakończyłem z tą osobą kontakt i znajomość, gdyż nie chciałem się dłużej dawać wykorzystywać takiej kobiecie.    Same słowa o: "miłości" nic nie znaczą.  Trzeba pokazać realnie komuś, że: naprawdę się kocha...  Miłość może być do drugiej osoby udawana... , ale nie jest szczera.  I są takie sytuacje w relacji. 
    • Vitalinka
      A ja kocham cały świat i wszystkich ludzi (prócz Kościa i Kapitana)i jestem taaaak baaaaardzo szczęśliwa ❤️
    • Vitalinka
      To jest bardzo mądra odpowiedź, bo rzeczywiście mówi się potocznie "miłość do muzyki", a to przecież namiętność, bo miłość nie dotyczy pasji. Tyle, że język polski okazuje się ograniczony, bo jak powiedzieć "namiętnam" 😉 tę piosenkę - kiedy "lubię" to za mało? "Bardzo lubię" niewystarczająco ? Jest słowo : "zamiłowanie", ale też nie powiemy "zamiłowuję", więc mówi się "kocham", ale to nie miłość. Teoretycznie oczywiście, bo jak ktoś czuje miłość, że miłość i nic innego, to jest to miłość i koniec kropka!🤗❤️    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...