Michael Napisano 24 Lipca 2019 Kobieta nie musi być wcale ani piękna, ani zgrabna, ani bogata. Ważne, żeby była zaradna (a nie jakieś 'rajtuzki', czy 'ciepłe kluchy'), oraz dobra, i aby potrafiła okazywać mężczyźnie, że jej na nim zależy. Pamiętaj mężczyzno, że "z pięknej, ale pustej miski się nie najesz". Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 24 Lipca 2019 A właśnie, że powinna. Dla tego mężczyzny z którym jest powinna być najpiękniejsza na świecie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 24 Lipca 2019 2 godziny temu, la primavera napisał: A właśnie, że powinna. Dla tego mężczyzny z którym jest powinna być najpiękniejsza na świecie. Podpisuję się pod tym obiema rencoma. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 24 Lipca 2019 Taka, jaką mężczyzna sobie wymarzy i z którą będzie mu zwyczajnie dobrze i po drodze. Działa to w dwie strony. 1 Mptiness zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jacenty 2 815 Napisano 24 Lipca 2019 Taka fajna i miła ale nigdy nie spotkałem takowej tylko same zołzy..ech...szkoda ale cóż człek na to poradzi.. 1 1 Sany i Sisi zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hagne 44 Napisano 24 Lipca 2019 kobieta powinna po pracy leżeć na tapczanie z kawką i gazetą w ręce (to znaczy, że się szanuje), powinna wziąć pełną odpowiedzialność za swoje szczęście. Żadna kobieta nie powinna zrzędzić. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 25 Lipca 2019 Heh, ciekawe idealizmy To ja od siebie dodam, że z powinna być tak kłótliwa, żeby chciało się z nią za każdym razem godzić. Żeby po każdym sporze było tęskno do stanu sprzed różnicy zdań. Czyli kiedy ciosamy wzajemnie kołki na głowach, to pasuje nie uderzać za mocno, a ostatnim lekko tylko pacnąć i to tą miłą w dotyku stroną. W ten sposób można zmiękczyć każdą grubo ciosaną osobowość. Kwestia dźwigni i siekierki 2 Mptiness i aliada zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 25 Lipca 2019 19 godzin temu, hagne napisał: Żadna kobieta nie powinna zrzędzić. Ale za to: "A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał, Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta, Zdradliwa i wierna, i dobra i zła, I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza... I anioł i demon, i upiór i cud, I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna. Początek i koniec - kobieta - to ja." J. Tuwim - "Ewa" 1 Mptiness zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 484 Napisano 25 Lipca 2019 23 godziny temu, Jacekz napisał: tylko same zołzy..ech...szkoda ale cóż człek na to poradzi.. A podobno mężczyźni najlepiej kochają zołzy. A ja powiem tak: Nic w pożyciu być nie powinno, bo dojdziemy do sztuczności. Każda kobieta prezentuje naturalność swoją, a więc miłuje, ale i bywa zołzowata, a także całą resztę. No i wtedy stale się coś w związku dzieje. 2 Mptiness i Jacenty zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 25 Lipca 2019 A może po prostu i szerokopasmowo, ale i dosadnie: powinna nie być byle jaka. A teraz śmiało, burza mózgów i bluzgów Ale tak naprawdę o to chodzi w tym wszystkim. Bo bylejakość nudzi, spowalnia, nuży, robią się syfy, zgrzyty, rozczarowania. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 25 Lipca 2019 16 minut temu, Głodny napisał: Bo bylejakość nudzi, spowalnia, nuży, robią się syfy, zgrzyty, rozczarowania. Co rozumiesz pod pojęciem "bylejakości"? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 25 Lipca 2019 Bylejakość Kiedy ktoś jest nie wart zachodu z uwagi na swoją osobowość, zachowanie. Przewidywalny do bólu. Kiedy nie chce się w tą osobę wkładać swojego czasu i zaangażowania. Kiedy nie chce się poświęcać uwagi. Kiedy wrażenie, nieważne czy pierwsze czy kolejne, jest po prostu bez polotu. Bez jakiejś iskry w środku. Iskra jest cholernie potrzebna, warto ją mieć. Nie wiem czy pytasz z ciekawości czy z powodu domniemanej...urazy ? Nie wiem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 25 Lipca 2019 Przed chwilą, Głodny napisał: Nie wiem czy pytasz z ciekawości czy z powodu domniemanej...urazy ? Nie wiem. Raczej z uszczegółowienia wypowiedzi. Coś w stylu, co autor miał na myśli? Co do reszty - nie określam człowieka pojęciem "bylejakości". Uważam bowiem, że bez względu na płeć u każdego z nas można coś ciekawego zobaczyć. Ponadto to, co Tobie się nie podoba i określisz to mianem "byle jaki", innego urzecze. 1 Sany zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
George Napisano 26 Lipca 2019 A nie lepiej, by była i piękna, zgrabna i elegancka, jednocześnie zaradna, empatyczna i dobrze zarabiająca? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 Ja bym jeszcze dodała inteligentna, pogodna i spełniająca w miarę swoich możliwości każde życzenie mężczyzny. Taki chodzący ideał ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 26 Lipca 2019 8 minut temu, Sisi napisał: Ja bym jeszcze dodała inteligentna, pogodna i spełniająca w miarę swoich możliwości każde życzenie mężczyzny. Taki chodzący ideał ? Jakby taka gdzieś była, to jak coś to ja jestem pierwszy w kolejce 1 Sisi zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 Przed chwilą, BrakLoginu napisał: Jakby taka gdzieś była, to jak coś to ja jestem pierwszy w kolejce Raczej za kobietami się nie oglądam, ale gdyby któraś gdzieś się tak określała, to dam Ci znać 1 BrakLoginu zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 26 Lipca 2019 3 minuty temu, Sisi napisał: Raczej za kobietami się nie oglądam, ale gdyby któraś gdzieś się tak określała, to dam Ci znać Dziękować <ukłonił się w pas i omal mu dysk nie wyskoczył> 1 Sisi zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 1 minutę temu, BrakLoginu napisał: Dziękować <ukłonił się w pas i omal mu dysk nie wyskoczył> A to jeszcze musiałaby być pielęgniarką, masażystką i rehabilitantką. Muszę zanotować ? 1 BrakLoginu zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 26 Lipca 2019 1 minutę temu, Sisi napisał: A to jeszcze musiałaby być pielęgniarką, masażystką i rehabilitantką. Muszę zanotować ? Nie przesadzajmy, bo wystraszymy potencjalne kandydatki Z tym dyskiem przy ukłonie taki żarcik, ale coś ostatnio mi bieganie i rower wychodzi, więc trochę mnie plecy pobolewają, no chyba, że to jakieś "przewianie" Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 Przed chwilą, BrakLoginu napisał: Nie przesadzajmy, bo wystraszymy potencjalne kandydatki Z tym dyskiem przy ukłonie taki żarcik, ale coś ostatnio mi bieganie i rower wychodzi, więc trochę mnie plecy pobolewają, no chyba, że to jakieś "przewianie" Sądzę, że kandydatki wiedzą, że to tak jajcarsko. Nie wiem, jak to jest u mężczyzn, ale mnie ideał strasznie by męczył Ale masażystkę zostawiamy (z tego, co czytam) ? 1 BrakLoginu zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 26 Lipca 2019 1 minutę temu, Sisi napisał: Nie wiem, jak to jest u mężczyzn, ale mnie ideał strasznie by męczył Ideałów nie ma albo mi się jakoś nie trafił, jakieś tam cechy różne były mniej więcej dla mnie idealne, ale zawsze było "coś", a to "coś" właśnie było najlepsze, że tak odbiegało od "normy". Jak tak poważnie mówić, to ważne, by każdy był sobą, bo niby o tym się trąbi wszędzie i każdy wie, a i tak jest sporo pozerstwa przynajmniej na początku "związku". Masażystkę zostaw koniecznie, do tej pory głównie ja masowałem, to sobie odbiję za wszystkie czasy 1 Sisi zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 1 minutę temu, BrakLoginu napisał: Ideałów nie ma albo mi się jakoś nie trafił, jakieś tam cechy różne były mniej więcej dla mnie idealne, ale zawsze było "coś", a to "coś" właśnie było najlepsze, że tak odbiegało od "normy". Jak tak poważnie mówić, to ważne, by każdy był sobą, bo niby o tym się trąbi wszędzie i każdy wie, a i tak jest sporo pozerstwa przynajmniej na początku "związku". Czasem nie jest to pozerstwo, lecz chęć wypadnięcia jak najlepiej. Różnie to bywa. Nierzadko idzie własnie w przeciwną stronę. Grunt, by się nie załamywać. Każdy ma jakieś wyobrażenie o partnerce/partnerze. Warto jednak pamiętać, że życie zweryfikuje wszystko. Często wypowiadane słowa: uroda przemija, a to co człowiek sobą prezentuje zostaje, naprawdę mają sens... 1 BrakLoginu zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 26 Lipca 2019 1 minutę temu, Sisi napisał: Często wypowiadane słowa: uroda przemija, a to co człowiek sobą prezentuje zostaje, naprawdę mają sens.. Moja przyjaciółka zwykła mówić "Prócz miłości, to trzeba się jeszcze lubić, bo jeśli miłość przeminie, to pozostanie to lubienie" i powiem, że coś w tym może być, ale z autopsji tego nie potwierdzę Możliwe, że to "pozerstwo" trochę za mocno użyłem, ale i takie przypadki się zdarzają, ale masz rację z chęcią wypadnięcia jak najlepiej, to czasem pewnie zżera i robi się czasem nie mała trema. Ważne, by w miarę szybko każdy wrócił do normy, by mógł pokazać swoje prawdziwe walory Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 26 Lipca 2019 (edytowany) 4 minuty temu, BrakLoginu napisał: Moja przyjaciółka zwykła mówić "Prócz miłości, to trzeba się jeszcze lubić, bo jeśli miłość przeminie, to pozostanie to lubienie" Mądrą masz przyjaciółkę. Zatem wskazany przeze mnie walor (inteligencja), ma tutaj odniesienie. Bawią mnie czasem słowa: byle nie blondyn/blondynka, czy wręcz odwrotnie. Kolor włosów w wyborze, nazwijmy to swojego ideału w moim odczuciu nie ma nic do rzeczy. Oczywiście ma się jakieś preferencje, co do wyglądu, ale powinny one być na ostatnim miejscu. Edytowano 26 Lipca 2019 przez Sisi korekta Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach