Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
contemplator

Klein Vision AirCar, czyli latający samochód i stnieje!

Polecane posty

contemplator

https://www.money.pl/gospodarka/latajacy-samochod-nie-tylko-dla-harryego-pottera-slowacy-z-zielonym-swiatlem-na-masowa-produkcje-aircara-6730643708566240a.html

Cytat

Latający samochód nie tylko dla Harry’ego Pottera. Słowacy z zielonym światłem dla masowej produkcji AirCara

 

Słowacy pokazali, że silnik BMW o pojemności 1,6 litra wystarczy, by auto wzbiło się w powietrze. Klein Vision AirCar, czyli latający samochód, otrzymał certyfikat słowackiego urzędu transportu — informuje CNN Business Londyn. Producent pojazdu, zanim otrzymał pozwolenie na masową produkcję maszyny, musiał zaliczyć nim m.in. 700 godzin lotu oraz 200 startów i lądowań.

 

Klein Vision AirCar to samochód, który jest w stanie zmienić się w samolot. Po złożeniu skrzydeł i schowaniu ich w nadwoziu wygląda jak "normalne", choć ekskluzywne auto. To, że może wzbić się w powietrze, zdradza jednak ogromny "spojler" oraz osłonięte koła.

CNN Business Londyn informuje, że Słowacy, którzy zbudowali AirCar, otrzymali zielone światło na jego masową produkcję. Maszyna przeszła na Słowacji "rygorystyczne" testy, które są zbieżne z wymogami Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego. (...) AirCar jest napędzany silnikiem BMW o pojemności 1,6 l i — jak zapewnia Anton Zajac, współzałożyciel Klein Vision — pojazd działa na "paliwo sprzedawane na każdej stacji benzynowej". (...) Pojazd może latać na maksymalnej wysokości operacyjnej do 2500 metrów. W czerwcu latający samochód wykonał 35-minutowy lot testowy pomiędzy lotniskami w Nitrze i stolicy Słowacji Bratysławie. Po wylądowaniu samolot zamienił się w samochód i został odwieziony do centrum miasta. Producent latającego samochodu żywi nadzieję, że AirCar trafi do sprzedaży w ciągu 12 miesięcy.

 

spacer.png

 

 

Robi się coraz ciekawiej...

Edytowano przez contemplator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Kurdę, a tak niedawno zastanawiałem się, jakie auto sobie kupić. Już wiem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

Kurdę, a tak niedawno zastanawiałem się, jakie auto sobie kupić. Już wiem! :D

I jakie? Oby nie fruwające ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, FAMME napisał:

I jakie? Oby nie fruwające ?

Sugerujesz, że byłby ze mnie kiepski pilot? :P W takim razie na drugiego pilota wezmę @Frau, to jest znana instruktorka lotów (z balkonu) :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
17 minut temu, BrakLoginu napisał:

Sugerujesz, że byłby ze mnie kiepski pilot? :P W takim razie na drugiego pilota wezmę @Frau, to jest znana instruktorka lotów (z balkonu) :D 

Tzn Ty kapitan, a drugim pilotem będzie Frau? O wiele będzie bezpieczniej lecieć tym airbus ? 

Hahaha, @Frau masz jakieś rekordy z lotów z balkonu? ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, FAMME napisał:

Hahaha, @Frau masz jakieś rekordy z lotów z balkonu? ?

To nie ona latała i powiem Ci w tajemnicy, lepiej się z nią nie ustawiaj na real (nawet na tesco i inną biedronkę), bo jeden śmiałek już był. Lot miał ponoć wspaniały, ale pod balkonem był betonowy chodnik... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

To nie ona latała i powiem Ci w tajemnicy, lepiej się z nią nie ustawiaj na real (nawet na tesco i inną biedronkę), bo jeden śmiałek już był. Lot miał ponoć wspaniały, ale pod balkonem był betonowy chodnik... :D

Lubię lotnictwo i samoloty, ale wezmę sobie do serca to co powiedziałeś, nie chce być w pewnym momencie szybowcem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, FAMME napisał:

Lubię lotnictwo i samoloty, ale wezmę sobie do serca to co powiedziałeś, nie chce być w pewnym momencie szybowcem ?

Jak przystaniesz na jej warunki to może Ciebie oszczędzi. Tamten wyżarł jej całą lodówkę (miał mi kiełby przywieź) i wypił piwo. Do tego zabrał się za oglądanie tv. No miała prawo się zezłościć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jak przystaniesz na jej warunki to może Ciebie oszczędzi. Tamten wyżarł jej całą lodówkę (miał mi kiełby przywieź) i wypił piwo. Do tego zabrał się za oglądanie tv. No miała prawo się zezłościć :D

No wyżreć lodówkę ok, ale oglądać TV w jej obecności to już jest szczyt bezczelności. Ale lodówki nie zjadł? ?

 

Oki koniec, nie chce mieć u koleżanki @Frau przechlapane, wolę żyć w zgodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 godzin temu, contemplator napisał:

Zajebisty! Zawsze twierdziłam, że urodziłam się za szybko, że nie pasuję do tych czasów.

 

Widzę siebie lecącą do pracy, na weekend!

Zazdroszczę następnym pokoleniom! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
14 godzin temu, Maybe napisał:

Zawsze twierdziłam, że urodziłam się za szybko, że nie pasuję do tych czasów.

Ha! A ja mam na odwrót! Chciałbym się cofnąć się tak kilkaset lat do tyłu... mieszkać gdzieś w lesie bez tłumów dookoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 godzin temu, contemplator napisał:

Ha! A ja mam na odwrót! Chciałbym się cofnąć się tak kilkaset lat do tyłu... mieszkać gdzieś w lesie bez tłumów dookoła...

Tak większość z tych, których znam, chciałoby przenieść się do przeszłości. Dla mnie przeszłość nie jest tak atrakcyjna jak przyszłość....może dlatego że nieznana..

Teraz też można mieszkać w lesie, tylko takie działki są drogie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...