Kim jest papież

Chodzi mi nie o to że Razinger był Niemcem a JPII Polakiem tylko jakie ma zadania, przywileje Jak się ma dogmat o nieomylności i świętości

Papież to ojciec Swięty, zastępca Jezusa Chrystusa.

Papież to papież, głowa i szyja religii i kościoła katolickiego, a dla katolików największy autorytet, przynajmniej w teorii.

Typowy przywódca duchowy, człowiek którego rolą jest czuwać nad religią, wzmacniać wiarę, chronić kościól.

Pamiętaj też, że czytasz tu tekst starego agnostyka, więc cudów się nie spodziewaj

Ja jestem daleki od wypowiadania się na tematy religijne. Jak już nie raz wspominałem to szanuję nawet tych gorliwych w tej dziedzinie życia.

Sam chętnie bym się dowiedział o tym dogmacie i jak to widzą katolicy?

W dniu 8.02.2019 o 21:29, Rutlawski napisał:

Papież to papież, głowa i szyja religii i kościoła katolickiego, a dla katolików największy autorytet, przynajmniej w teorii.

 

Typowy przywódca duchowy, człowiek którego rolą jest czuwać nad religią, wzmacniać wiarę, chronić kościól.

 

Pamiętaj też, że czytasz tu tekst starego agnostyka, więc cudów się nie spodziewaj

Bardzo szanuję Twoje podejście do tematu i Twoją wiedzę Nie spodziewam się cudów ale zastanawiam się nad tym jak mocną rolę pełni w kościele katolickim papież z tymi wszystkimi dogmatami na temat nieomylności, autorytetu moralnego i służebności wobec podwładnych a może zwyczajnie współwyznawców. Bo ponoć w KK jest tak że czym wyższy urząd tym większy sługa Tylko czemu czasem tego sługę całuje sie po rękach?

Agnostycyzm to dobry stan pozwalający na jasne myślenie bez uzależnienia od narzuconych tez i dogmatów. Prowadzi w dobrą stronę. Tak mi się wydaje.

Czy agnostycyzm to aluzja w moim kierunku?

Ach, niestety w KK rozumienie pokory i służebności jest niemalże całkowicie symboliczne by nie rzec teoretyczne.

Chociaż mam wrażenie, że papież Franciszek próbuje je praktykować.

20 minut temu, Rutlawski napisał:

Czy agnostycyzm to aluzja w moim kierunku?

 

Ach, niestety w KK rozumienie pokory i służebności jest niemalże całkowicie symboliczne by nie rzec teoretyczne.

 

Chociaż mam wrażenie, że papież Franciszek próbuje je praktykować.

Nie jest to aluzja. Nawet nie pomyślałem o tym. Jesteś zbyt porządny by sobie z Ciebie drwić. Przekonania agnostycystyczne to coś co jest we mnie i uważam że jest to dobre Jednakże ja zrobiłem kolejny krok w zrozumieniu stanu rzeczy. Nie traktuj proszę moich słow jako uszczypliwe bo takimi nie są

Nie, nie, nie. Wręcz przeciwnie. Zdziwiłem się, bo okreslilbym siebie mianem agnostyka. (Jesli juz musze siebie jakos okreslac, ludzie bardzo lubia miec uporzadkowane takie sprawy).

A ciekawi mnie o jakim zrozumieniu mówisz? Czytając Twoje posty jest jasne, że masz olbrzymią wiedzę na temat religii i biblii- naturalnie większą niż niejeden  pseudo katolik tutaj.

Jest rycerzem bożym, który oczyszcza kościół z nieprawości.

W dniu 4.02.2019 o 18:21, Dionizy napisał:

Chodzi mi nie o to że Razinger był Niemcem a JPII Polakiem tylko jakie ma zadania, przywileje Jak się ma dogmat o nieomylności i świętości

 

Według nauczania KK nieomylny jest tylko wtedy, gdy wypowiada się ex cathedra,

Według nauczania KK wybierają go kardynałowie we współpracy z Duchem Świętym.

https://szlakami.pl/funkcje-papieza/ Co do świętości wystarczy porównać nauki KK z Biblijnymi, poczytać historie...