Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

Kim był Chrystus?

Polecane posty

gość

Kim był tak naprawdę Chrystus. ? Czy historyczny Jezus a ten którego znamy z nauczania KK jest tym samym człowiekiem. Czy był on faktycznie Bogiem!. Czy może synem Bożym. Czy był tylko fanatykiem i przywódcą sekty Chrześcijańskiej.

https://www.youtube.com/watch?v=jmp3XhuOr-E

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


abracham

obejzyjcie film sprawa Chrystusa  sledctwo  dziennikarza    w sprawie Jezusa czy istniał czy był mitem   na faktach   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

Kim był tak naprawdę Chrystus. ?

Synem Bożym, Drugim Adamem, Człowiekiem, Izraelitą, Jahwistą.

Nauczanie Kk przedstawia fałszywego Jezusa.

A Chrystus to nie nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Przede wszystkim był osobą niewygodną politycznie, dlatego zawisł na krzyżu tak jak inni mu podobni. No nie wiem, czy umarł za nasze grzechy? Mnie jeszcze na świecie nie było, więc nie mogłem nagrzeszyć. Ogólnie po jego śmierci nic się nie zmieniło, no chyba że na gorsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiny w tłumie

Jak to nic się nie zmieniło ? Ofiara Jezusa otworzyła dla wszystkich ludzi Niebo , bo wcześniej przez 4 tyś lat było zamknięte a zmarli przebywali wówczas w podziemnych otchłaniach półmroku .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
2 godziny temu, Zagubiny w tłumie napisał:

Jak to nic się nie zmieniło ? Ofiara Jezusa otworzyła dla wszystkich ludzi Niebo , bo wcześniej przez 4 tyś lat było zamknięte a zmarli przebywali wówczas w podziemnych otchłaniach półmroku .

 

Nic dziwnego że było zamknięte ,ponieważ wszystkie niedziele były wtedy wolne od handlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Kolejny temat z opcją głoszenia absurdów. Coś było zamknięte coś otwarte a w szeolu obozy dla uchodźców z ziemi.

23 godziny temu, Zagubiny w tłumie napisał:

Jak to nic się nie zmieniło ? Ofiara Jezusa otworzyła dla wszystkich ludzi Niebo , bo wcześniej przez 4 tyś lat było zamknięte a zmarli przebywali wówczas w podziemnych otchłaniach półmroku .

 

Skąd Wy czerpiecie takie informacje? Jakim jest ojcem Najwyższy który na taki los skazuje swoje dzieci? Absurd.

A kim był Jezus? To bardzo proste. Na co dzień początkowo zwykłym chłopcem. Rozrabiającym jak każdy jego rówieśnik. Pewnie nie raz dostał ścierką od mamy Marysi. Potem gdy dorastał pewni oglądał się za Sarą z sąsiedztwa albo jakąś inną dziewczynom. On był przecież zwykłym podlotkiem i choć w przyszłości otoczył się dwunastoma facetami to raczej nic nie wskazuje że był homo. Nie ma też wzmianek że interesował się nadmiernie dziećmi czyli pedofilem też nie był. A w dorosłym życiu? Jezus był mężczyzna o doskonałym charakterze. Nie kłamał, nie oszukiwał nie zabijał. Nie brał pieniędzy za swoje nauki nie zmieniał swoich teorii i dogmatów. A przede wszystkim kochał ludzi. Wszystkich ludzi. Był przeciwieństwem uczonych w piśmie tych wtedy jak i tych teraz współczesnych. Tu  myślę o duchownych praktycznie wszystkich wyznań jak i skrajnie fanatycznych wyznawcach. Jezus umarł za swoje przekonania jak złoczyńca choć nikomu oprócz kochania nic nie zrobił. Czy był Bogiem i zmartwychwstał?  To już jest tylko i wyłącznie sprawa wiary. Istota jest to ze jest to postać którą warto na co dzień naśladować choć nie jest to tak łatwe jakby sie wydawało.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

Katolickiej fantazje, urojenia, herezje...

Bogiem IHWH jak informuje nas Pismo nie był.

Zmarli dalej "śpią" sobie spokojnie w prochu/sheolu.

Jezus od samego początku był "niezwykły" jak informuje nas Pismo:

40 Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.(Ew. Łukasza 2:40)

35 Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym(Łukasza 1: 35)

Sodomitą itp na pewno nie był, a co do reszty nie mamy za wiele informacji..Oczywiście nie grzeszył i zwalczał fałsz.

 

Edytowano przez Olo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
11 godzin temu, Olo napisał:

Katolickiej fantazje, urojenia, herezje...

Bogiem IHWH jak informuje nas Pismo nie był.

Zmarli dalej "śpią" sobie spokojnie w prochu/sheolu.

Jezus od samego początku był "niezwykły" jak informuje nas Pismo:

40 Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.(Ew. Łukasza 2:40)

35 Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym(Łukasza 1: 35)

Sodomitą itp na pewno nie był, a co do reszty nie mamy za wiele informacji..Oczywiście nie grzeszył i zwalczał fałsz.

 

Tak Olo ale wtedy była inna formuła grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna

 

Jeżeli chodzi o Jezusa historycznego, to poniżej autor fajnie wyjaśnia na podstawie dostępnych źródeł, będą kolejne części. Natomiast jeśli chodzi o to czy był Bogiem, to już kwestia wiary, jeśli ktoś się nawrócił to wierzy, że Jezus był Bogiem.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 982
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    HerbertEnalo
    Najnowszy użytkownik
    HerbertEnalo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
    • Monika
      Hahahah gupi😆    nie w taki sposób (co z Tobą nie tak? 😄) i nie taką ręką (ta to chyba Kapitana iks de) hshah🙃
    • Gość w kość
      yyyy😬 tu się zgodzę,
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...