Skocz do zawartości


hogan

KANAPA

Polecane posty



hogan

No to ten tego, tamten... trochę Gości przybyło, to poczęstunek się należy.

 

XEky1fY.jpg

 

I trochę piwa do popicia :D

 

acCIgoo.jpg

 

Miłego popołudnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, hogan napisał:

No to ten tego, tamten... trochę Gości przybyło, to poczęstunek się należy.

 

XEky1fY.jpg

 

I trochę piwa do popicia :D

 

acCIgoo.jpg

 

Miłego popołudnia ?

No nie....

Jak jest galareta to przychodzę. 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Tam na końcu, widzisz?! Jest galareta :D

 

Co do powrotów. Wychodzi na to, że lepszą alternatywą jest dach, bo na "dole"... mogą być mandaty ?

 

A tak w ogóle, alkohol jednak ma swoje plusy...

 

 

09DM6cd.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, hogan napisał:

Tam na końcu, widzisz?! Jest galareta :D

Już nie ma ?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
6 minut temu, hogan napisał:

Tam na końcu, widzisz?! Jest galareta :D

 

Co do powrotów. Wychodzi na to, że lepszą alternatywą jest dach, bo na "dole"... mogą być mandaty ?

 

A tak w ogóle, alkohol jednak ma swoje plusy...

 

 

09DM6cd.jpg

 

Dobrze że nie do lustra, albo za kołnierz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 9.10.2021 o 22:30, Arkina napisał:

Już nie ma ?

 

 

 

Zjadłaś? Wszystko? To na zdrowie :D

 

Dnia 9.10.2021 o 22:30, dorka84 napisał:

Dobrze że nie do lustra, albo za kołnierz ?

No nie wiem, polemizowałabym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 7.10.2021 o 15:35, hogan napisał:

I trochę piwa do popicia :D

Zanim wszyscy przyszli to zdążyłem większość piwa wychylić. Za to droga powrotna...

Dnia 7.10.2021 o 16:30, dorka84 napisał:

powroty-z-imprez-bywaja-trudne_2016-05-3

Nawet nie interesuje mnie, jaki paparazzi mi to foto strzelił, ale kuźwa, jak ja tam wlazłem?! Normalnie niczym Kac Vegas wersja PL :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 11.10.2021 o 20:06, Frau napisał:

Hej ? 

Co tam słychać w wielkim świecie @hogan ?

Łot i nic. :D Życie się toczy, starzeję się a życie i tak dalej się toczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 13.10.2021 o 13:05, BrakLoginu napisał:

Zanim wszyscy przyszli to zdążyłem większość piwa wychylić. Za to droga powrotna...

Nawet nie interesuje mnie, jaki paparazzi mi to foto strzelił, ale kuźwa, jak ja tam wlazłem?! Normalnie niczym Kac Vegas wersja PL :D 

A Ty to uważaj z tym piciem, bo znów na kilka miesięcy znikniesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, hogan napisał:

Łot i nic. :D Życie się toczy, starzeję się a życie i tak dalej się toczy :D

Gdyby zatrzymało się w czasie, to i proces starzenia by ustał. 

Nie martw się. Nie jesteś sama z tym problemem ? 

Mam to samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Pochrzanione te życie. Rodzimy się a potem starzejemy i umieramy. Bez sensu.

 

A tak w innym temacie, zaczęłam robić stroiki na stół świąteczne z mchem preparowanym. Świąt nie obchodzę ale lubię

takie zabawy z dekoracjami.

A przy okazji można na tym zarobić, bo stroik ze sztucznymi gałązkami lub sztucznym mchem, można kupić w granicach

od 50- 100 zł. A z tzw. żywym mchem(preparowanym), to już koszt kupna nawet czasem 300 zł. Natomiast obrazy

z takiego mchu, są w granicach(w zależności od wielkości) od 500 do nawet 3 tyś. zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 13.10.2021 o 13:05, BrakLoginu napisał:

Nawet nie interesuje mnie, jaki paparazzi mi to foto strzelił, ale kuźwa, jak ja tam wlazłem?! Normalnie niczym Kac Vegas wersja PL :D 

Oho i już wiem dlaczego dach trzeba poprawić na budowie ?

Myślał, że się nie dowiem ?

Nawet nie można na chwilę spuścic z oka ?

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Tak.Mech ma przyszłość.Gdyby nie on to nie wiadomo jak by było.Właściwie czy można sobie wyobrazić braku mchu-chyba nie..!

Te obrazki jak zrobisz to pokaż.?.. ?

 

@hogan

 

Edytowano przez Jacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, hogan napisał:

Pochrzanione te życie. Rodzimy się a potem starzejemy i umieramy. Bez sensu.

 

A tak w innym temacie, zaczęłam robić stroiki na stół świąteczne z mchem preparowanym. Świąt nie obchodzę ale lubię

takie zabawy z dekoracjami.

A przy okazji można na tym zarobić, bo stroik ze sztucznymi gałązkami lub sztucznym mchem, można kupić w granicach

od 50- 100 zł. A z tzw. żywym mchem(preparowanym), to już koszt kupna nawet czasem 300 zł. Natomiast obrazy

z takiego mchu, są w granicach(w zależności od wielkości) od 500 do nawet 3 tyś. zł.

Sprawdziłam o czym piszesz. 

Tym akurat nigdy się nie bawiłam, a bawiłam kiedyś w te ozdoby. 

Najczęściej robiłam ozdobne stroiki na drzwi wejściowe, na komody. 

Używałam do tego starej choinki sztucznej. Na stół żywe gałązki.

Ostatnie ozdoby, to aniołki i ubranka na bombki z jedwabnych nici robione na szydełku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

@Jacenty miło Cię znowu widzieć nasrożonego ?

Prawda...widze że ten avek ma coraz więcej fanów ?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
13 minut temu, Jacenty napisał:

Tak.Mech ma przyszłość.Gdyby nie on to nie wiadomo jak by było.Właściwie czy można sobie wyobrazić braku mchu-chyba nie..!

Te obrazki jak zrobisz to pokaż.?.. ?

 

@hogan

 

Teraz obrazków nie zrobię bo za mało mchu kupiłam. Na obraz trzeba wydać na sam mech jakieś 500 zł. Z lasu nie można wyrywać, jest zakaz. Ale jak z jakim leśniczym się dogadam za pół litra, to może uda mi się zdobić ale potem będę miała żmudny(około 3 tygodni) proces jego preparowania w glicerynie. Ale stroiki jak zrobię, to pokażę.

 

Net mi zrywa! Co post napiszę, to neta już nie ma... także więc, cierpliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
14 minut temu, Frau napisał:

Sprawdziłam o czym piszesz. 

Tym akurat nigdy się nie bawiłam, a bawiłam kiedyś w te ozdoby. 

Najczęściej robiłam ozdobne stroiki na drzwi wejściowe, na komody. 

Używałam do tego starej choinki sztucznej. Na stół żywe gałązki.

Ostatnie ozdoby, to aniołki i ubranka na bombki z jedwabnych nici robione na szydełku.

Bo to jest dość nowa moda. No istnieje zapewne z kilka lat ale mam nadzieję, że się będzie opłacało, bo nie chciałabym

kasy w błoto wyrzucić ?  Myślę, że też "wejdę" w takie różne cudeńka... na starość jakoś mnie napada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester

Ten mech (chrobotek reniferowy) można za grosze kupić na Allegro. Chciałem sobie stół z żywicy z nim zrobić. Barwiony albo nie, jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, hogan napisał:

Bo to jest dość nowa moda. No istnieje zapewne z kilka lat ale mam nadzieję, że się będzie opłacało, bo nie chciałabym

kasy w błoto wyrzucić ?  Myślę, że też "wejdę" w takie różne cudeńka... na starość jakoś mnie napada :D

Mnie to kręciło od nastolatki. Trochę znudziło. 

Nigdy nie robiłam tego zarobkowo. Dzieliłam tym rodzinę i koleżanki. 

Owszem. Każdy chciał zapłacić, ale ja nie potrafię "wycenić" swoich prac. 

Najczęściej mi dawali kawę lub Martini ? 

Zeszłego roku robiłam na drutach z włóczki pokrowce/poszewki na poduszki. Teraz wszystkie kanapy maja 3 duże poduchy. Przystroiłam je po swojemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, Jester napisał:

Ten mech (chrobotek reniferowy) można za grosze kupić na Allegro. Chciałem sobie stół z żywicy z nim zrobić. Barwiony albo nie, jak wolisz.

Proszę, znajdź mi za grosze, kupię nawet kilka kilogramów :)

No i chrobotek, to ten zwykły. Na obrazy potrzebuję  mchu poduszkowego. Gdzie nawet na "sprzedajemy.pl" jest okropnie

drogi, bo za kilogram 500 zł:  https://sprzedajemy.pl/mech-poduszkowy-preparowany-jasno-zielony-wisla-mala-2-a1d299-nr57699150

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 229
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...