Skocz do zawartości


hogan

KANAPA

Polecane posty

Frau
2 minuty temu, Bledny napisał:

Oj tam oj tam ran nie całuj, mam lepsze tegesy ?

Jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


4 odsłony ironii
3 minuty temu, Frau napisał:

Jakie?

Najskuteczniejszym zazwyczaj jest całus w nos albo w czółko. Mówię Ci ?

 

 

 

10 minut temu, Frau napisał:

Teraz mi to mówisz?! 

Kuźwa. Zrobiłam odwrotnie.

Jednemu kopniaka zasadziłam i "puściłam wolno" ze swojego balkonu  ? 

Jak to odkręcić ? w gipsie jest teraz ? 

Czekaj. Apel występuję, może przebaczy. 

 

@Bledny Ran Twoich nie godnam całować ☺

Jeszcze nie wszystko stracone. Jak w gipsie (noga?), to łatwiej złapać i zatrzymać ?

Edytowano przez 4 odsłony ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Najskuteczniejszym zazwyczaj jest całus w nos, albo w czółko. Mówię Ci ?

Takie całusy w pseckolu dawałam ? 

Uciekam. Miłej zabawy życzę.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
20 minut temu, Frau napisał:

Takie całusy w pseckolu dawałam ? 

Uciekam. Miłej zabawy życzę.

I pewnie jeszcze zaglądałaś pod kocyk na leżakowaniu ? Ty wyuzdana kobieto! 

Też zmykam. Przyjemnego dnia ?️

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
53 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

I pewnie jeszcze zaglądałaś pod kocyk na leżakowaniu ? Ty wyuzdana kobieto! 

Też zmykam. Przyjemnego dnia ?️

Nie. W ceckolu ino buzi. Pod balkonami się bawiłam w lekaza ? 

I nie wyuzdana  ? 

Sypciej się lozwijałam nis lówieśnicy. Ot takie cudowne dziecko ze mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
17 minut temu, Frau napisał:

Sypciej się lozwijałam nis lówieśnicy. Ot takie cudowne dziecko ze mnie ?

Fizycznie czy psychicznie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Fizycznie czy psychicznie? 

Hmmm. Kiedy o tym myślę, to bardziej psychicznie. Mimo niespożytego temperamentu, zawsze wiedziałam kiedy powiedzieć basta. Morale miałam dość sprecyzowane już w podstawówce. Nie rzucałam się " z ręcamy" na wszystko i wszystkich.  Myślę, że tato miał w tym ogromny udział. Uczył nas odpowiedzialności. Nie chodziło tylko o obowiązki, ale i odpowiedzialność za swoje czyny. I cholernie uczulał, żeby nie bazować na wyglądzie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

I cholernie uczulał, żeby nie bazować na wyglądzie.

Mądry człowiek. Pamiętasz chyba jak młodzież potrafi być okrutna w ocenianiu. Nie tylko wyglądu ale i pochodzenia, ciuchów itp. Jeżeli to "uczulenie" zostało Ci do dzisiaj to fajnie. To działa w dwie strony. W tych barchanach pewnie i tak nic nie tracisz na atrakcyjności a przynajmniej w rzyć ciepło? Aż tak bardzo ich nie przeżywaj. 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Mądry człowiek. Pamiętasz chyba jak młodzież potrafi być okrutna w ocenianiu. Nie tylko wyglądu ale i pochodzenia, ciuchów itp. Jeżeli to "uczulenie" zostało Ci do dzisiaj to fajnie. To działa w dwie strony. W tych barchanach pewnie i tak nic nie tracisz na atrakcyjności a przynajmniej w rzyć ciepło? Aż tak bardzo ich nie przeżywaj. 

Miałam w nosie co mówili. Robiłam swoje i dzięki temu zgarniałam najlepsze kąski. 

Fizycznie też było chyba okey. Najczesciej adorowali mnie starsi. Rekordzista miał 42 lata, a ja 17 ? To była typowa niemoralna propozycja faceta, który chciał sobie cnotliwą brzoskwinkę zamknąć w złotej klatce ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Frau napisał:

Miałam w nosie co mówili. Robiłam swoje i dzięki temu zgarniałam najlepsze kąski. 

Fizycznie też było chyba okey. Najczesciej adorowali mnie starsi. Rekordzista miał 42 lata, a ja 17 ? To była typowa niemoralna propozycja faceta, który chciał sobie cnotliwą brzoskwinkę zamknąć w złotej klatce ? 

 

O ja pierdzielę! ??? Serio piszesz? Mogę wkomponować się w klimat? Dziękuję. Pokaaaa cccyyyccckkkii. Gybis mi wypadł z pyska z wrażenia. 

Edytowano przez Żebrak
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

O ja pierdzielę! ??? Serio piszesz? Mogę wkomponować się w klimat? Dziękuję. Pokaaaa cccyyyccckkkii. Gybis mi wypadł z pyska z wrażenia. 

Serio. Byłam na wakacjach nad morzem. Facet mnie stale obserwował na stołówce podczas posiłków. Po tygodniu nie wytrzymał i zaczepił na molo ? 

Cycki jak cycki. Oni w przewadze zwracali uwagę na dupeczkę ? 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Frau napisał:

Serio. Byłam na wakacjach nad morzem. Facet mnie stale obserwował na stołówce podczas posiłków. Po tygodniu nie wytrzymał i zaczepił na molo ? 

Cycki jak cycki. Oni w przewadze zwracali uwagę na dupeczkę ? 

Dobrze, że to było latem. Bo wiesz, barchany są dobre ale tylko dla koneserów duszy i charakteru? Jestem pies na kobiety to od razu z wywieszonym jęzorem robię scan całości a nie tylko dupeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 minut temu, Żebrak napisał:

Dobrze, że to było latem. Bo wiesz, barchany są dobre ale tylko dla koneserów duszy i charakteru? Jestem pies na kobiety to od razu z wywieszonym jęzorem robię scan całości a nie tylko dupeczki.

Jakie ja mogłam mieć majtasy przy rozmiarach 58 cm w pasie i 92 w biodrach ? 

Znikam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Frau napisał:

Jakie ja mogłam mieć majtasy przy rozmiarach 58 cm w pasie i 92 w biodrach ? 

Znikam.

 

I za ten numer kocham Was kobiety! Obwód. Nie mam metra krawieckiego by sprawdzić na sobie ile to jest w rzeczywistości, ale medialnie napiszę: w pasie 58cm i 92 w biodrach? Bomba! Bosko! ? Nic mi to nie mówi, ale niech będzie, że i ja dostawiłbym się do Ciebie na molo. 

 

Miłego?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ja Ci dam w 4 łosobach! Może i super fit szczupła nie jestem, ale żeby aż miarą na cztery osoby? Pfffff ?

To ja może się wytłumaczę? :D Chodziło nie, o to, że wagowo prezentujesz 4 łosoby, ale ironią strzelasz niczym 4 łeby :P  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Głodnym jezd. @hogan przewidujesz na dzisiaj jakieś szamanko? :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

To ja może się wytłumaczę? :D Chodziło nie, o to, że wagowo prezentujesz 4 łosoby, ale ironią strzelasz niczym 4 łeby :P  

Akurat ? 

Ale wiesz co? Najpierw było mi przykro, później smutno, ale jak już nabrałam motywacji...to dopiero odpisuje, bo ostatnie 3h biegałam. I przysięgam, jestem już jakby o 1 osobę mniejsza. Jeszcze tylko zrzucę dwie i będzie git ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
22 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Akurat ? 

Ale wiesz co? Najpierw było mi przykro, później smutno, ale jak już nabrałam motywacji...to dopiero odpisuje, bo ostatnie 3h biegałam. I przysięgam, jestem już jakby o 1 osobę mniejsza. Jeszcze tylko zrzucę dwie i będzie git ?

3 godziny biegałaś?

Rzuuuuć tą pracę gońca! 

Poderwij prezesa, awansów nie będzie końca ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Akurat ? 

Ale wiesz co? Najpierw było mi przykro, później smutno, ale jak już nabrałam motywacji...to dopiero odpisuje, bo ostatnie 3h biegałam. I przysięgam, jestem już jakby o 1 osobę mniejsza. Jeszcze tylko zrzucę dwie i będzie git ?

Wychodzi na to, że niechcący zostałem Twoim trenerem personalnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 godziny temu, Frau napisał:

3 godziny biegałaś?

Rzuuuuć tą pracę gońca! 

Poderwij prezesa, awansów nie będzie końca ? 

Prezesa, prezesa...nie mam u siebie takowego ? jestem skazana na klęskę ?

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Wychodzi na to, że niechcący zostałem Twoim trenerem personalnym :D

Nie! Ja mam własnego, osobistego, który mówi, że powinnam biegać 15 min w formie rozgrzewki. I będę się tego trzymać rękami i nogami. Dziś to był wyjatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nie! Ja mam własnego, osobistego, który mówi, że powinnam biegać 15 min w formie rozgrzewki. I będę się tego trzymać rękami i nogami. Dziś to był wyjatek?

Leniwiec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Leniwiec :P

Jakbyś wiedział, co jest po tych 15 minutach, to by Ci ten 'leniwiec' nawet przez myśl nie przeszedł. Ten mój trener jest kobietą. Wiadomo, żaden mężczyzna nie zrobiłby takiej krzywdy kobiecie, jak druga kobieta ? i jeszcze trzeba za to zapłacić ?‍♀️ w którym momencie zgubiłam logikę - nie wiem ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Jakbyś wiedział, co jest po tych 15 minutach, to by Ci ten 'leniwiec' nawet przez myśl nie przeszedł. Ten mój trener jest kobietą. Wiadomo, żaden mężczyzna nie zrobiłby takiej krzywdy kobiecie, jak druga kobieta ? i jeszcze trzeba za to zapłacić ?‍♀️ w którym momencie zgubiłam logikę - nie wiem ?

No dobra, Leniwiec, ale Drapieżny :D
Tak się poddałaś katuszą innej kobiety? Dla formy, sylwetki, dla zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
40 minut temu, BrakLoginu napisał:

No dobra, Leniwiec, ale Drapieżny :D
Tak się poddałaś katuszą innej kobiety? Dla formy, sylwetki, dla zdrowia?

Aktualnie los mi sprzyja i siłownie zamknięte więc jakby lekko zapomniałam, co było powodem fundowania sobie takich tortur ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Aktualnie los mi sprzyja i siłownie zamknięte więc jakby lekko zapomniałam, co było powodem fundowania sobie takich tortur ?

Tak trzymaj, pozytywne myślenie najważniejsze. Coco Jambo i do przodu :)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 678
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
    • 4 odsłony ironii
      Mhmmm Kocham niezmiennie, stale i wciąż 🩷    
    • KapitanJackSparrow
      Zawód tu w odniesieniu do mówienia o wprawie w jakiejś dziedzinie: kompetentność, znajomość, znawstwo, wirtuozeria, orientacja, perfekcja, rzemiosło, warsztat, wartość, sztuka, sprawność, klasa, kunszt, obeznanie, maestria, biegłość, artyzm, fach, błyskotliwość. 😂
    • Monika
      ❤️🤗😊
    • Monika
      Ty z kolei masz przegięcie w drugą stronę...😶  
    • Nafto Chłopiec
      Po 13 latach znowu jesteśmy Mistrzami Polski 😍😍😍 chce mi się płakać 😭😭😭
    • Aco
    • Pieprzna
      Że będzie taniej jak się chorych pozbędą na zawsze. 
    • Aco
      Widziałem to. Ciekawi mnie tylko co się stało od kilku miesięcy? Kiedyś w każdej aptece były określone leki, a teraz raptem w 4 w kraju!!. Co te skur..sobie myślą.
    • Pieprzna
      "obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce". https://politykazdrowotna.com/artykul/lista-lekow-krytycznych/1245083.amp
    • la primavera
      ,,Tyle co nic " Całkiem niezły debiut  Grzegorza Dębowskiego, który w swoim filmie przestawił historię  Jarka Martyniuka( mówi, ze to nie rodzina 😉),  rolnika,  który staje na czele protestu  wobec posła sprzeniewierzajacego się wartościom  o których  mówił gdy prosił o głos.  Tłem jest mała wieś i zmiany, które zachodzą w jej mieszkańcach, bo choć wspólnie postanawiają  posła ukarać,  to osobno każdy z nich szuka innego życia, jeśli nie dla siebie, to dla swoich dzieci. Jarek ciągle wierny rolnictwu widzi w uprawie roli sens życia  nie tylko swojego,  sięga głębiej i widzi w tym tożsamość norodową i bezpieczeństwo.    Tak więc jest Jarek,  jest poseł, jest ksiądz, rodzina i przyjaciele. Z tych przyjaciół jednego ubywa,  odnajduje się w kupie gnoju,  który rolnicy  wywalili posłowi przed dom. Próbując dowiedzieć  się jak zginął, Jarek odwiedza sąsiadów,  chce o nim rozmawiać,  ale chłopy we wsi twarde, nie skore do zwierzeń , nie czuć tam wspólnoty. Z tragedii płynnie przechodzą do wesela. Jarkowa niezgoda jest niezrozumiana,  nie wzusza tu nikogo,  widać, że każdy myśli tu już  tylko o sobie, czując, że dla ich dzieci ta ziemia  znaczy tyle co nic.    Film moze troche topornie nakręcony, jakby mu  brakowało zmiękczenia rysów. Czasem przypomina reportaż, dokument. Ale ma dość ciekawe dialogi. Końcowe  spotkanie Jarka z posłem i ich rozmowa jest interesująca. W sumie wiemy, ze tak jest ale wiemy również,  że tak być nie powinno.     
    • Aco
      Czy ktoś mi wytłumaczy co się dzieje z lekami w naszym kraju? Może pan Tusk? Co raz częściej co wizyta w aptece to brak leków!!! A naszą służbę zdrowia za poziom wiedzy to bym w na ponowne studia do starej szkoły wysłał!!!
    • Gość w kość
    • Monika
      Papap ♥️
    • Gość w kość
      Lenny ma dziś urodziny,
    • Gość w kość
    • Monika
      Jak zwykle zadbane powyżej normy - nie dość, że szczęśliwe, zdrowe to jeszcze mają PIŻAMAPARTY  Jak znam kózki, to zaraz sobie te piżamki zjedzą 😁 ♥️
    • Gość w kość
    • Monika
      Wyobraźnię trzeba wspierać 😁
    • Monika
    • Monika
      😕 ciekawe co to za zawód tak skrzywia wyobraźnie ?🤔
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...