Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Itaka

Kamera cofa się do 1858 r. gdzie Bernadetta w grocie w Lourdes na kolanach znajduję cudowne uzdrawiające źródło

Polecane posty

Itaka

św. Bernadetta w grocie w Lourdes znajduję cudownie uzdrawiające źródło

 

 

 

 W 3 min. zgromadzeni niewierzący i wątpiący chwilowo wygrywają, 

         ale w 7 minucie tego filmu prawda zwycięża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

Więc czemu wierzący w te cudeńka tak jak niewierni heretycy i barbarzyńcy chruja cierpią i umierają w meczarniach. Wody w źródeł brakuje? Załatw sobie tej cudownej wody i olej lekarzy medyków i farmaceutów Będzie taniej i pewniej. Zrobisz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka
Godzinę temu, Dionizy napisał:

Więc czemu wierzący w te cudeńka tak jak niewierni heretycy i barbarzyńcy chruja cierpią i umierają w meczarniach. Wody w źródeł brakuje? Załatw sobie tej cudownej wody i olej lekarzy medyków i farmaceutów Będzie taniej i pewniej. Zrobisz to?

Ten ostatni człowiek, który w grocie został był częściowo niewidomy, po umyciu w źródle oczu zaraz przejrzał całkowicie i uwierzył, pobiegł powiedzieć o tym miejscowemu lekarzowi. 

Lekarz zauważył poprawę widzenia.

Chętnie bym tam pojechał, gdy by nie problemy rodzinne no i brak kasy na podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ty masz problemy rodzinne? A czemuż to? Czyżbyś nie odmawiał różańca i nie powierzył swoich spraw obiektowi swojej wiary? Czy nie jest ona w stanie wyprostować twoich problemów? Czemu? Ja jestem heretykiem i gnostykiem tak że nie ma sie co dziwić ze mam kłopoty ale ty wierzący? Albo twoja wiara jest kiepska albo opiekunka do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka

Źródłem moich problemów są niepraktykujący wiary św. domownicy , którzy się do mego nowo wybudowanego  domu wprowadzili . Zostawili swoje mieszkanie puste i zamieszkali na dziko u mnie by mnie dręczyć. Gdy by oni byli wierzącymi i praktykującymi, nie miałbym kłopotów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Widac twoj bóg tak chce i musiszto przyjąć z wdzięcznością i pokorą. Może to jest test ma miłość bliźniego? Pamiętasz? Nie sztuka jest kochać tych co nas kochają ale miłość do nieprzyjaciół swoich to jest coś wielkiego. Wzorujac się na słowach ewangelicznych powiem że jeśli się wprowadzili do Ciebie to oddaj im swoja sypialnie Jeśli chcą jajecznicę na śniadanie wkroj im do tego jeszcze boczus. Wierzącym się jest a nie bywa przy okazji pisania na forum czy w niedzielę na mszy. Bać wierny i konsekwentny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

@Dionizy, proszę nie dokuczac koledze.

 

Wymagasz za dużo - mianowicie najważniejszej i podstawowej rzeczy, której chrześcijaństwo wymaga. Nie bądź aż takim tytanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Itaka napisał:

Gdy by oni byli wierzącymi i praktykującymi, nie miałbym kłopotów.

No tak, rzeczywiście z tymi niewierzącymi, to istna masakra jest. Zakup kałacha i ich wszystkich wystrzelaj.
Nie rozumiem jednego, jak coś złego się dzieje, to człowiek niewierzący musi być tego przyczyną? W innych tematach sugerujesz, że ludzie bez wiary są sami sobie winni, że przez to chorują, że jak związek się sypie, to też wina tego, że nie wzięli ślubu kościelnego itd. itp.
Nie uważasz, że każdy ma prawo do własnych wyborów? Do obrania własnej ścieżki życiowej bez względu na to czy jest ona dobra czy też zła? Tym bardziej jak nie krzywdzi innych, to co w tym przypadku ma do tego wiara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

No tak, rzeczywiście z tymi niewierzącymi, to istna masakra jest. Zakup kałacha i ich wszystkich wystrzelaj.
Nie rozumiem jednego, jak coś złego się dzieje, to człowiek niewierzący musi być tego przyczyną? W innych tematach sugerujesz, że ludzie bez wiary są sami sobie winni, że przez to chorują, że jak związek się sypie, to też wina tego, że nie wzięli ślubu kościelnego itd. itp.
Nie uważasz, że każdy ma prawo do własnych wyborów? Do obrania własnej ścieżki życiowej bez względu na to czy jest ona dobra czy też zła? Tym bardziej jak nie krzywdzi innych, to co w tym przypadku ma do tego wiara?

To prawda, że inni mają prawo do wolnych wyborów, a to co im piszę to wynika nie z pouczania, ale z odpowiedzi na ich liczne pytania, w których koniecznie chcą wiedzieć, dlaczego w ich życiu jest im tak źle .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

.......,,Do Ciebie pieśnią wołam Panie ,,.......

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukiwany

św. Bernadetta Soubirous z Lourdes objawia się obecnie w Oliveto Citra i przepowiada szybki upadek hierarchii kościoła (tj. ministrów) Watykanu.

 https://www.youtube.com/watch?v=J0AGqjH4flM

 

 A nie dotyczy to zagrożenie kościołów regionalnych. Małe kościoły z łaską bożą przetrwają i zapewnią zbawienie wierzącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Hm, to dość niesamowita przepowiednia. Nie daj boże obejrzała wiadomości ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 678
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
    • 4 odsłony ironii
      Mhmmm Kocham niezmiennie, stale i wciąż 🩷    
    • KapitanJackSparrow
      Zawód tu w odniesieniu do mówienia o wprawie w jakiejś dziedzinie: kompetentność, znajomość, znawstwo, wirtuozeria, orientacja, perfekcja, rzemiosło, warsztat, wartość, sztuka, sprawność, klasa, kunszt, obeznanie, maestria, biegłość, artyzm, fach, błyskotliwość. 😂
    • Monika
      ❤️🤗😊
    • Monika
      Ty z kolei masz przegięcie w drugą stronę...😶  
    • Nafto Chłopiec
      Po 13 latach znowu jesteśmy Mistrzami Polski 😍😍😍 chce mi się płakać 😭😭😭
    • Aco
    • Pieprzna
      Że będzie taniej jak się chorych pozbędą na zawsze. 
    • Aco
      Widziałem to. Ciekawi mnie tylko co się stało od kilku miesięcy? Kiedyś w każdej aptece były określone leki, a teraz raptem w 4 w kraju!!. Co te skur..sobie myślą.
    • Pieprzna
      "obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce". https://politykazdrowotna.com/artykul/lista-lekow-krytycznych/1245083.amp
    • la primavera
      ,,Tyle co nic " Całkiem niezły debiut  Grzegorza Dębowskiego, który w swoim filmie przestawił historię  Jarka Martyniuka( mówi, ze to nie rodzina 😉),  rolnika,  który staje na czele protestu  wobec posła sprzeniewierzajacego się wartościom  o których  mówił gdy prosił o głos.  Tłem jest mała wieś i zmiany, które zachodzą w jej mieszkańcach, bo choć wspólnie postanawiają  posła ukarać,  to osobno każdy z nich szuka innego życia, jeśli nie dla siebie, to dla swoich dzieci. Jarek ciągle wierny rolnictwu widzi w uprawie roli sens życia  nie tylko swojego,  sięga głębiej i widzi w tym tożsamość norodową i bezpieczeństwo.    Tak więc jest Jarek,  jest poseł, jest ksiądz, rodzina i przyjaciele. Z tych przyjaciół jednego ubywa,  odnajduje się w kupie gnoju,  który rolnicy  wywalili posłowi przed dom. Próbując dowiedzieć  się jak zginął, Jarek odwiedza sąsiadów,  chce o nim rozmawiać,  ale chłopy we wsi twarde, nie skore do zwierzeń , nie czuć tam wspólnoty. Z tragedii płynnie przechodzą do wesela. Jarkowa niezgoda jest niezrozumiana,  nie wzusza tu nikogo,  widać, że każdy myśli tu już  tylko o sobie, czując, że dla ich dzieci ta ziemia  znaczy tyle co nic.    Film moze troche topornie nakręcony, jakby mu  brakowało zmiękczenia rysów. Czasem przypomina reportaż, dokument. Ale ma dość ciekawe dialogi. Końcowe  spotkanie Jarka z posłem i ich rozmowa jest interesująca. W sumie wiemy, ze tak jest ale wiemy również,  że tak być nie powinno.     
    • Aco
      Czy ktoś mi wytłumaczy co się dzieje z lekami w naszym kraju? Może pan Tusk? Co raz częściej co wizyta w aptece to brak leków!!! A naszą służbę zdrowia za poziom wiedzy to bym w na ponowne studia do starej szkoły wysłał!!!
    • Gość w kość
    • Monika
      Papap ♥️
    • Gość w kość
      Lenny ma dziś urodziny,
    • Gość w kość
    • Monika
      Jak zwykle zadbane powyżej normy - nie dość, że szczęśliwe, zdrowe to jeszcze mają PIŻAMAPARTY  Jak znam kózki, to zaraz sobie te piżamki zjedzą 😁 ♥️
    • Gość w kość
    • Monika
      Wyobraźnię trzeba wspierać 😁
    • Monika
    • Monika
      😕 ciekawe co to za zawód tak skrzywia wyobraźnie ?🤔
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...