Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość26

Jestem kochanka faceta który ma dziewczyne

Polecane posty

Gość26

Hej jestem samotna mama 2 dzieci i kochanka 29 letniego faceta. Jest w związku bez ślubu od 11 lat nie ma dzieci. Poznaliśmy się jak nie byli razem i tak się zaczął nasz romans. Po krótkim czasie że mną zerwał powiedział że to za szybko dla niego że wraca do byłej. Nie odzywalismy się do siebie miesiąc. Odezwal się i chciał się spotkac , więc spotkałam się okazało się że są razem ale się im nie uklada i że nie może o mnie zapomnieć. Tak z dnia na dzień nasz romans rozkwital, spotykaliśmy się kilka razy w tygodniu, w soboty uciekał od niej by że mną spędzić noc. Bylo nam super, zaczęliśmy się angażować codzienne SMS przyprawiajace o dreszcze spotkania pełne zaangażowania. To nie był tylko seks ale też przyjaźń. Dużo mówił o niej o swojej rodzinie, zazwyczaj albo ja przychodziłam do niego albo on do mnie. Jako pierwszy wyznał że się uzaleznil że się zakochał, pisał że tęskni, nawet w pracy się widywalismy. Pewnego dnia w sobotę gdy dzieci były u swojego taty on był na weselu , ja byłam z przyjaciółmi u mnie w domu i zwyczajnie piliśmy. Wparował do mnie bez zapowiedzi prosto z wesela wypity. Stanął w drzwiach A ja podeszłam się przywitać - część kochanie ! A on wybiegł, nie wiem to był impuls i pobieglam za nim i polecialam do niego i pukalam cicho do drzwi kochanie otwórz porozmawiajmy.... słyszałam że ktoś stal za drzwiami i słuchał i po chwili słyszę wezwaliśmy policje idź z tąd. Policja przyjechała po chwili i otworzyła ONA. Byłam w szoku , nagle zrozumiałam że to już będzie napewno koniec. Odeszlam bo powiedział że byłam jego chwila słabości zrobiło mi się przykro. Zapytałam na następny dzień czy to już koniec A on że tak.... potem wymieniliśmy parę zdań że soba ja zadzwonilam oznajmił że narazie się nie będziemy się spotykać i że jest zly. A ja chyba naprawdę się zakochałam. Nie wiem co czuje do niej chodź wielokrotnie mówił że nie wie czy ja wg kocha ... Skoro kochał to po co uciekał co sobotę do mnie? wyznawal mi miłość mimo że ja wiedziałam że jest z nią i że od początku było wiadomo że jej nie zostawi(mówił bym się nie zakochala). Oczekiwał ode mnie bym się z nikim nie spotykała i tego nie robiłam byłam mu wierna. A impreza? Wyszlo wszystko spontanicznie ale to tylko znajomi.... zrobilam błąd że polecialam za nim ale bylam pijana. Odeszlam mimo że mi zależy , wytlumaczylam mu jak bylo... Nie wiem czy on się odezwie czy nie, sama nie wiem co robić. Nie chce być natrętna, ale on nie unika kontaktu że mną normalnie odebrał jak raz zadzwonilam by zapytać czy był w nocy bo ktoś nawalal do drzwi. Niby zakończyłem znajomosc ale on temat ciągnął dalej miał pretensje że pół bloku obudziłam, że po co za nim bieglam. Że pewnie sobie znajdę kogoś jak w sobotę (co jest totalna bzdura bo to była tylko impreza) . Widać było że jak mnie widział bardzo się cieszył, rozbił maślane oczy , traktował mnie bardzo dobrze. Brakuje mi jego ale nie umiem odejść, i postawić mu ultimatum , nawet nie wiem czy wg się odezwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Layne

Nie pchaj się w taki związek. Raz , że stracisz do siebie szacunek, a dwa nawet jakbyście byli razem, to się bedziesz zastanawiać, czy Ci takiego samego numeru nie wykręci z inną. Zostaw to. Poboli parę tygodni i przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...