Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Aion 322

Jestem gejem i Chłopak chce mnie ciągle dla siebie

Polecane posty

Pałuj się
47 minut temu, gość napisał:

Precz z pedałami, transami, lesbami, zboczeńcami! Chrońmy przed tym Polskę i nasze dzieci.
 

O. Tutaj jest przykład choroby.

I tak im nic nie zrobisz. Będą sobie chodzić po twoich polskich ulicach, dymać się , a ty biedaczku będziesz musiał żyć w świadomości, że tak jest i nic z tym nie zrobisz. Smutne to życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


gość
27 minut temu, Pałuj się napisał:

O. Tutaj jest przykład choroby.

I tak im nic nie zrobisz. Będą sobie chodzić po twoich polskich ulicach, dymać się , a ty biedaczku będziesz musiał żyć w świadomości, że tak jest i nic z tym nie zrobisz. Smutne to życie. 

A ty jesteś gejem i masz depreche i czemu mnie to nie dziwi. Pałuj sié

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K-pax

Przynajmniej autor tematu się dowiedział, że homoseksualizm nie jest chorobą.

Co do pytania co robić, powinniście pogadać i znaleźć jakiś kompromis.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, gość napisał:

A ty jesteś gejem i masz depreche i czemu mnie to nie dziwi. Pałuj sié

Domyślam się, że to Ty jesteś autorem wpisów, który tak głośno na wszystkich tematach krzyczy o homoseksualizmie jako chorobie? Wiesz, wydaje mi się, że tym krzykiem nie zatuszujesz tego, że sam nim jesteś :D 
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie potępiał czegoś co go ponoć nie dotyczy.
A ten argument z innego tematu, że gejem zostaje ten, co nie ma szans u kobiet hmmm powinieneś pisać książki fantasy, zrobisz karierę :) 

Jak masz brak argumentów to krzyk i wyzywanie. Nie wiem czy wiesz, ale krzyk oznacza bojaźń, więc musisz się czegoś bardzo obawiać. A teraz walnij parę epitetów lub utartych pustych sloganów :) 


Zawsze powtarzam, że nie powinniśmy pakować się innym do łóżka i jestem ciekaw jakby jeden z drugim miał dziecko o orientacji homoseksualnej, by docelowo stwierdził, że się nie da tej "choroby" wyleczyć i co wtedy? Czekam m.in. na Twoje mądre odpowiedzi, a nie obrażanie innych rozmówców :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
13 godzin temu, Gej napisał:

A co to za fakty naukowe??? Podaj mi fakty naukowe potwierdzające, że homoseksualizm jest chorobą, bo jeszcze tego nie udowodniłeś w żadnym swoim poście. 

Homoseksualizm nie jest na liście chorób. Mylisz się. 

Do tej pory nie udowodniono, że nie jest. A dowody podałem wcześniej. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem.

 

19 godzin temu, Gość w kość napisał:

od kiedy?!?

co nauka mówi o tych, którzy uprawiają seks dla przyjemności?

bo chyba zdajesz sobie sprawę, że nie tylko homoseksualiści uprawiają seks dla przyjemności?

Albo nie rozumiesz tego co jest łopatologicznie napisane, albo mówienie o tym sprawia Ci radochę. Rób to z kim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 18.02.2020 o 23:04, alan napisał:

Coś takiego jak orientacja seksualna nie istnieje ponieważ sex jest narzędziem i służy do realizacji celu jakim jest prokreacja. Popęd seksualny zaspokajać można w różny sposób przy użyciu całej gamy przyrządów, zwierząt, ludzi, trupów czy ręki. Jeżeli tak podejdziemy do tematu to orientacji seksualnych jest setki. Jednak jest tylko jeden sposób na przedłużenie gatunku. Kopulacja samca z samicą. To wyjaśnia, że homoseksualizm nie jest i nigdy nie będzie orientacja seksualną ponieważ seks jest narzędziem w celu przedłużenia gatunku,a nie osiągnięcia zadowolenia. Przyjemność z sexu to zachęta do prokreacji pomiędzy samcem i samicą, a nie czyszczenie komuś odbytu

naprawdę nie rozumiem,

przyszedł mi do głowy cytat,

to takie podsumowanie tych "łopatologicznych" wypocin,

fragment pozornie nie na temat, ale myślę, że jesteś na tyle inteligentny, że zrozumiesz przekaz,

5 godzin temu, alan napisał:

albo mówienie o tym sprawia Ci radochę.

nie sprawia mi radości,

wręcz zaczęło mnie męczyć,

5 godzin temu, alan napisał:

Rób to z kim innym.

dlatego dziękuję za podjęcie decyzji,

ufff,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stap
5 godzin temu, Gość w kość napisał:

naprawdę nie rozumiem,

przyszedł mi do głowy cytat

Daj sobie spokój, stary. Napluł byś mu w twarz, a on i tak powie, że pada. Poza tym temat zszedł z toru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 20.02.2020 o 07:10, Stap napisał:

Daj sobie spokój, stary. Napluł byś mu w twarz, a on i tak powie, że pada. Poza tym temat zszedł z toru. 

Tu czujesz się bezpiecznie.  Ciekawe ile odwagi miał byś stojąc realnie przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
Dnia 20.02.2020 o 01:52, Gość w kość napisał:

Jednak jest tylko jeden sposób na przedłużenie gatunku.

Jeszcze in vitro... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BloodyPain

Kiedyś uważano homoseksualizm za chorobę tak samo jak lobotomię uważało się za dobrą metodę leczenia depresji. Nie sądzę by ktokolwiek w tych czasach się z tym zgodził. Takie wyciąganie twierdzeń z czasów kiedy właśnie ta lobotomia królowała i dyskfalifikowanie jej ze względu na obecne badania, a obecne badania nt. homoseksualizmu już się nie liczą, bo hurrr durr była to choroba to żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alan

 

Dnia 22.02.2020 o 11:38, alan napisał:

miał byś

Łącznie się pisze ,,inteligencie". Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 24.02.2020 o 19:24, BloodyPain napisał:

Kiedyś uważano homoseksualizm za chorobę tak samo jak lobotomię uważało się za dobrą metodę leczenia depresji. Nie sądzę by ktokolwiek w tych czasach się z tym zgodził. Takie wyciąganie twierdzeń z czasów kiedy właśnie ta lobotomia królowała i dyskfalifikowanie jej ze względu na obecne badania, a obecne badania nt. homoseksualizmu już się nie liczą, bo hurrr durr była to choroba to żenada.

Wszystko ładnie i pięknie, ale czy uważasz, że obecne społeczeństwo stać przynajmniej na najmniejszą aprobatę według nich "odmiennych" ludzi?
Ludzie zwyczajnie myślą zaściankowo. Nie wiem z czego to wynika, ale pewnie głównie z wychowania. Ja liczę, że kolejne pokolenia będą bardziej otwarte i ze zdrowym myśleniem podejdą do ich tzw. "innych".

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Wszystko ładnie i pięknie, ale czy uważasz, że obecne społeczeństwo stać przynajmniej na najmniejszą aprobatę według nich "odmiennych" ludzi?
Ludzie zwyczajnie myślą zaściankowo. Nie wiem z czego to wynika, ale pewnie głównie z wychowania. Ja liczę, że kolejne pokolenia będą bardziej otwarte i ze zdrowym myśleniem podejdą do ich tzw. "innych".

 

Moze nastąpi to wówczas, gdy wyciągniemy kij z tyłka i zrozumiemy, że w różnorodności tkwi piękno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Gdyby homoseksualizm był normalną orientacją, to nie trzeba by było się do niego przyznawać. Widział ktoś, żeby przyznawać się do heteroseksualizmu?

 

Jeżeli ktoś się rodzi z wykręconą nogą to nie mówi się, że to jest normalne, bo natura tak chciała, tylko idzie się do lekarza. Dokładnie tak samo jest z homoseksualizmem. WHO jest założona przez Rockefellera. W demokratyczny sposób większość osób w WHO zagłosowała za tym, aby wykreślić homoseksualizm z listy chorób. Było wtedy silne lobby homoseksualne. Zresztą dalej jest. Większość nie zawsze ma rację. W jednym roku jeden wygrywa wybory a za pięć lat drugi. Kiedy większość miała rację? Za pierwszym czy za drugim razem? Gdyby homoseksualizm był normalny, to ludzie przestaliby się rozmnażać i wyginęli by.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Gościu zgadzam się z Tobą.

Nie mam nic przeciw tejże opcji, ale wg mnie nie jest to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Gość napisał:

Dokładnie tak samo jest z homoseksualizmem.

Leczenie ludzi z ich szczęścia? Mi to się kupy nie trzyma, jeśli dany człowiek jest z czymś lub kimś szczęśliwy (w tym przypadku kocha osobę tej samej płci) to ma się z tego leczyć?
Słyszałem teorie, że miłość to choroba, ale jakże piękna :)
 

Do znudzenia będę powtarzał, że skoro ludzie są szczęśliwi, nikomu nie robią krzywdy to po co im zaglądać do sypialni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gej
2 godziny temu, Gość napisał:

Gdyby homoseksualizm był normalną orientacją, to nie trzeba by było się do niego przyznawać. Widział ktoś, żeby przyznawać się do heteroseksualizmu?

 

Jeżeli ktoś się rodzi z wykręconą nogą to nie mówi się, że to jest normalne, bo natura tak chciała, tylko idzie się do lekarza. Dokładnie tak samo jest z homoseksualizmem. WHO jest założona przez Rockefellera. W demokratyczny sposób większość osób w WHO zagłosowała za tym, aby wykreślić homoseksualizm z listy chorób. Było wtedy silne lobby homoseksualne. Zresztą dalej jest. Większość nie zawsze ma rację. W jednym roku jeden wygrywa wybory a za pięć lat drugi. Kiedy większość miała rację? Za pierwszym czy za drugim razem? Gdyby homoseksualizm był normalny, to ludzie przestaliby się rozmnażać i wyginęli by.

Jesteś imbecylem. Nie obchodzi mnie to, czy cię obrażam, czy nie. Takie jest moje zdanie o każdym, kto twierdzi, że bycie gejem jest chorobą,  nie jest normalne itd. Czarnoskórych również kiedyś traktowano jak gówno, myśląc, że ten sposób obchodzenia się z drugim człowiekiem jest właściwy. W końcu i tak wyszło, ze trzeba być moralnym zerem, aby tak uważać.

Mało tego. Myślę, że każdy kto dyskryminuje gejów za to, że są gejami jest tępym sku*#ysynem i sam wymaga leczenia. Ponadto taka durna osoba nie powinna mieć dzieci, żeby nie zarazić innych mózgów tego typu chorymi przekonaniami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, Gość napisał:

Jeżeli ktoś się rodzi z wykręconą nogą to nie mówi się, że to jest normalne, bo natura tak chciała, tylko idzie się do lekarza. Dokładnie tak samo jest z homoseksualizmem.

a jak jest z transseksualizmem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
21 minut temu, Gej napisał:

Takie jest moje zdanie o każdym, kto twierdzi, że bycie gejem jest chorobą,  nie jest normalne itd.

Niektórzy zwyczajnie zaściankowo myślą, tak ich wychowywano i przez całe życie wbijano różne "mądrości".
Wyzywanie akurat nic nie da, bo to i tak nie dotrze do mózgu. Ciekawe jak jeden z drugim, by zareagował, gdyby okazało się, że ich dziecko jest homoseksualistą? Niech zgadnę! Leczenie? Hłe hłe

No i zakładając hipotezę z chorobą, nie udaje się wyleczyć i co wtedy? Do wora? Na szubienicę? Jakaś inna kara? :P

18 minut temu, Gość w kość napisał:

a jak jest z transseksualizmem?

Wejdę na chwilę w musk gościa i odpowiem za niego. To też choroba! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Prawda boli co? Brak argumentów. Co jeżeli brat z siostrą się kochają jak chłopak z dziewczyną? Chcą być ze sobą. Należy to popierać czy nie? Oni chcą być szczęśliwi. A co ze związkami poligamicznymi, np kobieta i dwóch mężczyzn albo odwrotnie? Albo grupowy związek? Oni tego chcą, bo chcą być szczęśliwi. Robimy małżeństwa wieloosobowe? A jeżeli dwóch braci jest gejami? Albo trzech, albo pięciu. Chcą być szczęśliwi że sobą. Popieramy? A jeżeli chcę, żeby mój kolega mnie zabił a potem zjadł, to może to zrobić? Obaj tego chcemy więc? W Biblii homo są postawieni w jednym rzędzie z mordercami, bluźniercami itd. Dlatego, że grzeszą. Akt homoseksualny jest dokładnie tak samo zły jak morderstwo. Odbyt jest od wypróżniania. Tu nie chodzi o miłość. Ja jako katolik i chrześcijanin kocham wszystkich ludzi. Homo i morderców czy komunistów też. Co nie oznacza, że popieram te ideologie. Biblia nic nie mówi o tym, że ludzie czarnoskórzy są źli. Porównanie nietrafione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
23 minuty temu, Gej napisał:

Jesteś imbecylem. Nie obchodzi mnie to, czy cię obrażam, czy nie. Takie jest moje zdanie o każdym, kto twierdzi, że bycie gejem jest chorobą,  nie jest normalne itd. Czarnoskórych również kiedyś traktowano jak gówno, myśląc, że ten sposób obchodzenia się z drugim człowiekiem jest właściwy. W końcu i tak wyszło, ze trzeba być moralnym zerem, aby tak uważać.

Mało tego. Myślę, że każdy kto dyskryminuje gejów za to, że są gejami jest tępym sku*#ysynem i sam wymaga leczenia. Ponadto taka durna osoba nie powinna mieć dzieci, żeby nie zarazić innych mózgów tego typu chorymi przekonaniami. 

Popieram przekaz z Twojej wypowiedzi, Choć można by to napisać kulturalniej i bez obrażania drugiej osoby, choć jak najbardziej rozumiem że mogło Cię to po prostu urazić i puściły emocje :) A dla reszty Użytkowników mogę polecić więcej empatii w stronę odmienności i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jako katolikowi i chrześcijanowi nie wolno mi popierać zła i grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Przed chwilą, Gość napisał:

Co jeżeli brat z siostrą się kochają jak chłopak z dziewczyną? Chcą być ze sobą. Należy to popierać czy nie? Oni chcą być szczęśliwi.

A dlaczego by nie popierać? W czym to przeszkadza?

1 minutę temu, Gość napisał:

A co ze związkami poligamicznymi, np kobieta i dwóch mężczyzn albo odwrotnie? Albo grupowy związek? Oni tego chcą, bo chcą być szczęśliwi.

Tutaj też w czym problem? Jeśli znajdzie takich facetów którzy będą chcieli się nią dzielić, to czemu nie?

3 minuty temu, Gość napisał:

A jeżeli dwóch braci jest gejami? Albo trzech, albo pięciu. Chcą być szczęśliwi że sobą. Popieramy?

Tutaj też nie widzę problemu. jeśli się kochają i chcą to czemu im tego zabraniać? Nie krzywdzą nikogo, wiec czemu zabraniać?

5 minut temu, Gość napisał:

A jeżeli chcę, żeby mój kolega mnie zabił a potem zjadł, to może to zrobić? Obaj tego chcemy więc?

Jeśli kolega jest tak bardzo chętny, i Ty też to przecież wasza wola i skrzywdzicie tylko siebie, wiec też nie widzę tutaj problemu, tylko problem może wystąpić z Policją :)

6 minut temu, Gość napisał:

W Biblii homo są postawieni w jednym rzędzie z mordercami, bluźniercami itd. Dlatego, że grzeszą. Akt homoseksualny jest dokładnie tak samo zły jak morderstwo. Odbyt jest od wypróżniania. Tu nie chodzi o miłość. Ja jako katolik i chrześcijanin kocham wszystkich ludzi. Homo i morderców czy komunistów też. Co nie oznacza, że popieram te ideologie. Biblia nic nie mówi o tym, że ludzie czarnoskórzy są źli. Porównanie nietrafione.

To też nie trafione, bo nie każdy na świecie jest katolikiem :P Więc dla osoby która nie jest katolikiem, biblia i inne książki są warte tyle co przykładowo książka z świata Wiedźmina. A i dla Twojej świadomości przez wiele, wiele lat Afro-Amerykanów uważano za diabły właśnie przez kolor skóry :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Gość napisał:

Prawda boli co? Brak argumentów.

Jakich argumentów oczekujesz? Jeśli to się i mnie tyczy to ja zwyczajnie nie podzielam Twojego zdania, a porównania homoseksualizmu do kanibalizmu czy morderców i stawiania ich w jednym szeregu to nie uważasz, że to "trochę" przesadzone?
Skoro homoseksualista jest niczym morderca według biblii, a żyjemy w takim, a nie innym kraju to dlaczego jeszcze nie ma za to kar?
Obecny rząd może i by chciał to wprowadzić, ale nie zrobią tego.


Seks analny jest i heteroseksualnych. Niech i będzie grupowy jak komuś to nie przeszkadza i wszyscy na to się godzą.

3 minuty temu, RAW napisał:

Jeśli kolega jest tak bardzo chętny, i Ty też to przecież wasza wola i skrzywdzicie tylko siebie, wiec też nie widzę tutaj problemu, tylko problem może wystąpić z Policją :)

Kolegi nie sypnie to może uda się uniknąć kary, bo ślady będą "zatarte" :P Kuźwa jakie on ma porównania, leci w niezłe skrajności, by tylko dać argumenty, że ma argumenty :P

 

Leżę. Dziękuję gościowi za polepszenie i tak dobrego humoru :D

6 minut temu, Gość napisał:

Jako katolikowi i chrześcijanowi nie wolno mi popierać zła i grzechu.

Ale mimo wszystko miłosierdzie masz do tych osób? Bo coś słyszałem, że katolik je posiada, ale może to mrzonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Seks analny jest i heteroseksualnych. Niech i będzie grupowy jak komuś to nie przeszkadza i wszyscy na to się godzą.

 

Ciekawe czy oral i anal są zgodne z biblią xD 

7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Kolegi nie sypnie to może uda się uniknąć kary, bo ślady będą "zatarte" :P Kuźwa jakie on ma porównania, leci w niezłe skrajności, by tylko dać argumenty, że ma argumenty :P

No w sumie na to wychodzi, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz? :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      253 192
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      830
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igormdg
    Najnowszy użytkownik
    Igormdg
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      No proste 😎 Zamówiłem 9 par butów, chyba przegiąłem 🤔
    • Astafakasta
      Raczej tak i zachowując czystą, niczym nie zmąconą świadomość jest to do udźwignięcia, co można zrobić oczywiście dla siebie, bo jeśli się to robi dla kobiety, to zaraz jej się to nie podoba i nudzi jej się, a to najgorsze co może być, tragedia murowana.
    • Miejscowy
      Coś w tym jest.  Na kobiety zawsze trzeba uważać. 
    • la primavera
      ,,Plaża topielców " taki sobie hiszpański kryminał. Bez pościgów  przelewania krwi, mordobicia. Jest natomiast  do rozwiązania zagadka wyciągniętych z morza zwłok lokalnego marynarza, która zazębia się z inną śmiercią sprzed dwudziestu  lat. Takie trochę naciągane ale można obejrzeć do konca  jak się już zacznie.  Ładne pejzaże. 
    • Astafakasta
      Kobiety chyba zawsze próbują testować facetów, kwestia przejść te testy by więcej tego nie musiały robić...
    • Miejscowy
      I to prawda i ja się nigdy nie dam wykorzystać kobiecie.  Nie będę nigdy dla żadnej kobiety: frajerem, a wiem, że wiele kobiet chciałoby tak traktować faceta.  Kobiety, coraz bardziej się... , rozzuchwalają i uważają, że One są: mądrzejsze od innych.  One myślą, że "można sobie podłapać frajera" i On będzie się na wszystko godził takim kobietom.  U mnie czegoś takiego nigdy nie było i nie będzie.  Ja nie dam sie takim kobietom, a nie jedyny raz, nie jedyna chciała mnie wykorzystać i nie okazywała mi szacunku, na który ja zasługiwałem.  I tutaj trzeba uważać na niektóre kobiety, bo jest coraz gorzej z kobietami w tych czasach.  Łatwo można być przez kobietę: taką czy inną wykorzystanym.  Ja zawsze jestem ostrożny na kontakty z kobietami i dlatego żadna mnie nigdy nie wykorzystała.  Również, uczuciowo można faceta ( ale i kobietę także ) wykorzystać.  Kobieta taka kłamie, że "kocha jakiegoś faceta" i coś jemu obiecuję, a potem z tego się nie wywiązuję i olewa faceta.    To są już jakieś: "lafiryndy" ( niemiłe słowo ), które bawią się facetami i mają z tego satysfakcję.  Ja to przechodziłem z takimi kobietami i to nie jest nic fajnego.  Nie są fajne: rozczarowania, bolesne. 
    • Astafakasta
      No nie ma bata, trzeba nauczyć się stawiać granice i odpowiednio reagować albo po prostu odejść by nie szargać sobie narwow, a i zeby ona zrozumiala. Trzeba swój honor mieć i nie pozwalać sobie na takie zachowania. Kobietę niekiedy trzeba w ten właśnie sposób ujarzmić, wystarczy nie brać do siebie wszystkiego czego ona rozmawia  a tego czlowiek uczy się przeobrażając się z chlopaka w mężczyznę, który szanuje siebie, wyznacza granice, umie reagować.
    • Miejscowy
      To zależy od kobiety czego Ona chce od faceta.  Jezeli ma dobry charakter, ma wartości, to i zainteresuję się biednym, skromnym facetem.  A jezeli jest paskudna z charakteru. Ma tylko wysokie oczekiwania, a facet nie jest w stanie tego spełnić takiej kobiecie, no to Ona oleje faceta takiego.  Kobieta, która kocha tylko kasę i materializm, nie liczy się najczęściej z uczuciami i z wartościami faceta.    Ja nie chciałbym żyć z kobietą, która nie liczy sie z moimi uczuciami, z tym, czego pragnę, ponieważ Ona myśli tylko o sobie.  Za: materializmem bardzo często w parze idzie też egoizm, brak uczuć do drugiej osoby i obojętność na sytuację drugiej osoby.  Bo jeżeli ktoś kocha tylko kasę i rzeczy materialne w swoim życiu i to jest dla kogoś na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest albo mało ważne, albo nie jest w ogóle ważne.    Materializm, dobrobyt i kasa potrafią przesłaniać wszystko inne, co jest przykre i smutne, ale tak jest. 
    • Astafakasta
      Próbowałbym dalej, rozwijalbym siebie az stalbym sie niezalezny również emocjonalnie i moglbym wybierać.
    • Miejscowy
      Może i prawda.  Tylko w jedną stronę to nic nie zadziała.  Ty możesz sie starać o kobietę, o miłość, ale Ona Ciebie może odrzucać...  I co wtedy zrobisz, jak nie masz szans u kobiet??
    • Miejscowy
      Ja nigdy nie spotkałem takiej kobiety, która by mnie kochała, i to jeszcze szczerze.  Znałem kobiety i miałem relacje z kobietami, ale nie było nigdy takiej, która okazywałaby mi miłość.  Bo często to były kobiety, które: miały jakieś zaburzenia psychiczne. Trafiały się materialistki, przemądrzałe "mądrale" i takie, które nie wiedziały czego chcą.  Takie kobiety nie sa w stanie okazywać normalnie albo wcale miłości facetowi.  Pewnie i nawet sobie nie są w stanie okazywać miłości.  Kobieta, która nie szanuję swojej, własnej wartości ( a są takie kobiety i to sporo jest takich kobiet ), często też nie szanują facetów.  Doświadczyłem tego, nie jedyny raz.  Taki: rodzaj kobiet ( jeżeli można to tak nazwać ) nie jest ani do: kochania, ani do okazywania przez kobiety takie miłości.  Takie sie do tego nie nadają i to może jest smutne, ale prawdziwe.  Nie kochając siebie, swojej wartości, nie można komuś okazywać miłości. 
    • Astafakasta
      Zaradność życiowa to nie tylko zdobywanie pieniędzy, to także umiejętność zdobycia serca kobiety. (Przez żołądek do serca.)
    • Vitalinka
      Oczywiste chyba, że ten drugi.
    • Miejscowy
      Ja mam skromne życie i nie miałem nigdy życia wygodnego, bo nie stać mnie na to było, ale ja nie narzekam na nic i akceptuję to, co mam.  Liczy się: własna akceptacja swojego życia i to jest wartościowe. 
    • Astafakasta
      Na szczęście nie muszę wybierać wśród facetów. Jeśli zaś chodzi o kobietę to wybrałbym taką, której charakter i uroda motywowalyby mnie do tego by razem budować. Na pewno nie poszedłbym do laski, tylko dlatego, ze ma pieniądze.
    • muzyka słowa
      Jeśli chodzi o pieniądze to kobiety dyskretnie już na początku dyskwalikują  miłość faceta , który nie ma kasy.  Oprócz tego wiele osób nie wie nawet 20 % tego co trzeba wiedziec o umiejetniości życia .  Idą  tacy przez  życie taranując składy kryształów i porcelany wyższych wartości. Padają pod nałogi i inne uwikłania  budując na piasku. Wiele osób aktorzy aby w środowisku być na topie .  A prawda leży porzucona. W miłości nie można aktorzyć.    
    • Miejscowy
      No to dziękuję, że się z tym zgadzasz. 
    • Miejscowy
      Uwierz mi, że nawet faceci, którzy mają gorszą sytuację życiową ( a uważam, że jest wielu takich facetów ), są zaradni.  Pomimo że mają pewne trudności, na co dzień, że mają problemy ( nie ma nigdzie ludzi bez problemów, bo każdy ma problemy: większe, mniejsze ), to potrafią sobie radzić.  Dobra sytuacja materialna, dobry samochód i wygodne mieszkanie to nie zawsze musi być ważne.  Można żyć skromniej, nawet biedniej, ale żyć wartościowo.    I teraz pytanie jest takie, co Twoim zdaniem jest lepsze:  czy facet, który ma wygodne życie, bardzo dobry i drogi samochód i kasy, nie wiadomo ile, ale też ma paskudny charakter, złe cechy, które w jego życiu przeważają?  Czy też facet, który ma skromne życie, posiada niewiele, ale akceptuję to i jemu to wystarczy i ma dobry, fajny charakter, wartości?  Czy da się na dłuższą metę żyć z człowiekiem, który posiada dużo, ale ma taki charakter, taką osobowość, że nie da się na dłużej z kimś takim żyć?  Owszem, jeżeli: facet i kobieta mają tak samo paskudny charakter.  Są tak samo egoistami i mają inne, negatywne cechy w sobie, to mogą się ze sobą tym... , dobrać, ale...  To też różnie bywa...  W takim, partnerskim związku lub małżeństwie tacy ludzie bedą dbali najczęściej tylko o siebie, będąc razem.  Mogą się wzajemnie okłamywać, oszukiwać i źle traktować, bo mają taki charakter.  Nie bardzo wierzę, że ludzie o złych cechach, nie okazujący prawie żadnych uczuć i wartości, będą w stanie ze sobą długo być...  To jest może i dobre, ale do pewnego momentu.  Wartości dobre zawsze się liczą, bo na tym się "buduję" relacje i partnerstwo bliskie. 
    • Astafakasta
      Jeśli chodzi o miłość to tylko zaradność się liczy, czyli to, czy facet potrafi zbajerować kobietę, a nie o posiadany majątek. Trzeba próbować z kobietami by wiedzieć co na nie działa. Ja np. mam grupę inwalidzką, jestem na detencji, a obecnie na brak kobiet nie narzekam, mimo że tu oddział męski. Jestem spokojniutki jak mysz pod miotłą i to też kobietom się podoba, że na nie się nie ślinię. Nie w każdym wieku jesteśmy dojrzali na miłość i niekiedy uwiklania zyciowe nie pozwalają być sobą, więc te kompleksy mogą być przeszkodą w szybkim odnalezieniu partnerki jak i pewnie partnera w świecie, gdzie wszystko musi być na już. Nie wiem jaki był ten facet z reportażu, ale czy to wypadek zadecydował o odejściu partnerki? Moze tak, moze nie.
    • Vitalinka
      z tym powyżej  i z tym:     się zgodzę🙂
    • Vitalinka
      Co do pieniędzy - nigdy nie pomyślałam, że można by pisać o nich w temacie o miłości. Pieniądze są ważne, bardzo ważne, ale ich posiadanie nie zapewni miłości, ani ich brak jej nie wykluczy. Może ewentualnie na nią wpływać ten ich brak w różny negatywny sposób, ale może też ją umacniać. Pieniądze są tylko środkiem więc pojęcie "miłość do pieniędzy" jakoś mi zgrzyta. Fajnie mieć ich dużo, są potrzebne, ale...miłość to zupełnie inny temat🙂
    • Vitalinka
      Przyjaciół zapewne mają😉
    • Miejscowy
      Są różne sytuacje życiowe i czasami to los decyduje za ludzi, a wtedy człowiek ma mało do gadania.  Tak było na przykład w moim przypadku i musiałem sobie radzić.  Zaradność jest ważna i ja sobie radzę, jak wielu innych ludzi i jestem też niezależny, ale są też takie sytuację, kiedy ludzie dorośli są chorzy, niepełnosprawni, mają różne schorzenia i tacy ludzie nie mogą być: pozostawieni sami sobie.  Oni potrzebują jakiejś pomocy innych ludzi.  Są sytuacje, niezależne od niektórych ludzi i jeżeli to los chciał inaczej, wtedy to nie jest wina ludzi.  Mówi się, że: "każdy jest kowalem swojego losu" i to prawda, ale nie tak do końca.  Jeżeli los za kogoś decyduję, w niektórych sytuacjach, to ktoś taki ma niewiele do gadania.  Poza tym życie i sytuacja zawsze może się zmienić, i to: z dnia na dzień.  Dziś, ktoś ma dobrobyt, powodzi się komuś dobrze, ale jutro to się zmienia na gorsze.  To może zmienić: wypadek, choroba i inne, różne rzeczy.  I są sytuacje takie, gdzie na przykład, jak facetowi powodzi się dobrze ( nawet gdzieś o tym jakiś reportaż obejrzałem ), to wtedy ma u boku kobietę, żonę, bo są pieniądze, ładne, wygodne mieszkanie, dobry samochód ( rzeczy materialne przyciągają często ).  A kiedy to sie zmienia na gorsze, bo los sprawia albo jakieś, inne rzeczy sprawiają, że facet to traci, ulega wypadkowi, traci dobrą pracę i wtedy już nie jest w zainteresowaniu kobiety, żony.    Był taki reportaż kiedyś w telewizji, gdzie było małżeństwo i mieszkali w jakimś mieście i On miał dobrą pracę. Miał bardzo dobre zarobki. Mieszkali w dużym, wygodnym mieszkaniu. Mieli chyba dwa albo trzy samochody.  Nie wiem czy Ona pracowała, czy nie pracowała...  W każdym razie On uległ jakiemuś wypadkowi chyba na motorze i stał się przez to niepełnosprawny ruchowo.  Stracił pracę, bo nie był w stanie pracować w takiej sytuacji, a musiał korzystać z rehabilitacji ( miał jakieś złamania, czy coś... ) i wtedy jakość życia u niego i u jego żony się bardzo pogorszyła.  No i jej to przestało się podobać i wtedy pokazała, jaka Ona naprawdę była...  Zostawiła go i się z nim rozwiodła, o ile pamiętam i zabrała ze sobą ich dziecko... , chyba...  On został sam i nikt się nim nie przejmował.  Była jego żona nawet go potem nie odwiedzała ( prawdopodobnie poszła sobie do innego... ).    I to są przykłady tego, że jak się komuś: fajnie powodzi, są pieniądze, jest dobry samochód, ktoś sprawny fizycznie wtedy jest w zainteresowaniu nie tylko u kobiet, ale i w rodzinie, wśród znajomych.  Jak ktoś to traci ( i to nie ze swojej winy. Ponieważ, ze swojej winy to inna sytuacja ), wtedy już nie jest dla kogoś interesujący, ważny...  Bo w większości sytuacji ludzie od innych ludzi oczekują wszystkiego, co najlepsze: dobra praca za dobre pieniądze. Dobry samochód i najlepiej bardzo drogi. Ładny apartament, z ładnym wyposażeniem.  To wtedy przyciąga, szczególnie kobiety.  I tutaj nawet też nie chodzi o to, że każda kobieta jest materialistką, bo są kobiety, które może nie są... , aż tak zmaterializowane... , ale oczekują jednak wygodnego, dobrego życia, u boku faceta.  I wiadomo, że takie kobiety ( a jest coraz więcej już kobiet takich ) nie pójdą do biednych facetów, którzy mają skromne życie i posiadają mało.  One się tym bardzo często nie zadowolą.  One pójdą do facetów, którzy mają lepszą i bardzo dobrą pozycję życiową.  I wtedy nie ma za bardzo znaczenia dla większości takich kobiet, jacy są to faceci: łysi, grubi, stare dziadki...  Ważne, że mają wygodne życie i kasę.  Chociaż, nie w każdym przypadku tak jest, bo dla niektórych kobiet jednak wszystko się liczy: bardzo dobra sytuacja materialna. Dobra pozycja. Przystojność i tak dalej.  One oczekują wszystkiego, co najlepsze u facetów.  Ale w niektórych sytuacjach, a nawet często tak nie jest.  Wielu facetów nie ma wygodnego, dobrego życia, a pracują za minimalną pensję ( jeżeli mają jakąś robotę ).  Nie mają żadnego samochodu, a jak mają, to jakiś samochód starszego typu.  I czy to jest u każdego, takiego gościa wina, że ma taką, nie inną sytuację?    A jeszcze coś o: miłości.    Prawdziwa, szczera miłość jest na: dobre i na złe.  W trudnych i dobrych sytuacjach.  Niezależnie od sytuacji życiowej, bo liczy się człowiek, jego wartości i to, kim jest i jaki jest.  A miłość: fałszywa, sztuczna, udawana... , jest tylko wtedy, kiedy się dobrze powodzi i jest fajnie.    I taka jest prawda. 
    • Vitalinka
      O! To też bardzo trafna wypowiedź w kontekście miłości😄    
    • Vitalinka
      No dobra przyznam, że jak to przeczytałam to najpierw się smiałam😄 Jednak uważajcie, ok?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...