Aion 322 0 Napisano 15 Lutego 2020 Zamieszkałem wraz przyjacielem i przyjaciółką razem w mieszkaniu. Oboje czuli do mnie cos Więcej, jednak kiedy byłem sam na sam z moim przyjacielem doszło po kilku głębszych do czegoś większego między nami. Jesteśmy ze sobą już prawie 6 miesięcy i ukrywamy nasz związek przed wszystkimi bo ja nie chcę by ktokolwiek się o nas dowiedział. Nasza przyjaciółka dalej nie wie i boję się co by się stało gdyby się dowiedziała. Mój chłopak nie ma problemu z okazywaniem swojej orientacji i nasi znajomi wiedzą że jest innej orientacji mnie tak nie postrzegają. Żyjemy wspólnie w ukryciu zaciszu domowym, ale on powiedział wbrew temu że go prosiłem by nikomu nie mówił o nas swojej kuzynce. Ona to zaakceptowała i nam kibicuje ale ja i tak bardzo się zawiodłem na tym że to zrobił... Okazało się że nie była ona jedyną osobą której powiedział bo pochwalił się on nawet swoimi znajomym z Anglii - niby nic złego ale również mn to zirytowało... Ponadto jeszcze wysyłał nasze prywatne zdjęcia obcym dla mnie ludziom tłumacząc że chciał pokazać iż też jest kochany, a ja po czasie dostaje wiadomość od jego koleżanek których nie znam z pytaniem czy jestem z nim. Potem tajemnice poznała jego siostra i brat, a potem jeszcze mama, która po treści wiadomości do niego nie była zachwycona. Strasznie mn przygnębiło to że tylu osobom o nas powiedział w tak krótkim czasie (zdaje sobie sprawę że dowiedzieli by się o nas ale wolałem by to nastąpiło kiedy będę na to gotowy) Ja nikomu z moich przyjaciół czy rodziny nie powiedziałem o moim związku też trochę przez strach. W związku z czym kiedy się kłócimy ja nikomu nie czuję potrzeby wyżalać się z problemów (aż do dzisiaj...) Przytaczając kilka słów o nim naprawdę okazuje mi dużo uczuć, kocha mnie strasznie mocno, zaskakuje codziennie i sprawia mi wiele przyjemności czy niespodzianek. To wycieczkę za granicę zorganizuje innym razem obiad ugotuje, kupi coś dobrego czy odbierze i zabierze mnie do pracy, uczelni. Pomimo iż na początku miałem pewne obawy to naprawdę go pokochałem i staram się mu odwdzięczyć za każdą przyjemność która dla mn zrobił. Widujemy się codziennie i codziennie staram się poświęcić mu chwilę, ale on zabradzo napiera, chce ze mna spać, całować się kiedy nasza lokatorka jest na mieszkaniu (tu wspomnę że pracuje i czasem w niektóre noce jej nie ma) i w takie dni jestem cały dla niego, ale mu to nie wystarcza chce ciągle być przy mnie i nie potrafi zrozumieć że ja czuję się źle przebywając z nim intymnie w obecności innych osób na mieszkaniu. Wtedy to obwinia ja ze stoi nam na drodze do szczęścia i powinniśmy zamieszkać razem. (Dzielić wspólny pokój i łóżko) Tu pojawia się też sytuacja finansowa bo jakbyśmy zamieszkali razem to ciężko było by mi opłacać wspólna kawalerkę - nawet teraz jest mi ciężko bo praktycznie wszystkie pieniądze które dostaje od rodziny idą na opłatę pokoju dlatego musiałem podjąć się dodatkowej pracy i pogodzić ja ze studiami. Chciałbym zamieszkać w akademiku i trochę zaoszczędzić ale on nie chce tego słyszeć i nie pozwala mi na to tłumacząc że nas związek by się rozpadł i mówiąc mu takie rzeczy to ja doprowadzam do jego destrukcji a on by opłacał całe bądź większą część kawalerki. Mimo iz mu tlumczylem że czułbym się źle gdyby więcej płacił i że nic złego by się nie stało w naszym związku to on i tak nie chce tego pojąć. Jego kuzynka mówiła mi żebym nie dał sobie wejść mu na głowę bo będę czuł się nieszczęśliwy jeśli wciąż będę planował życie pod jego plany. Dotakowo mówi że już nie może wytrzymać tego napięcia między nami że musimy to ukrywać. Ja mu mówię że nie jestem gotowy na ujawnianie związku i że chcę by mn chociaż zrozumiał i dał mi nieco więcej czasu. Czuję się źle, nie wiem co mam robić jak naprawić tę sytuację... Wciąż mnie obwinia do tego jeszcze jest zazdrosny kiedy chcę się spotkać z przyjaciółmi których czasem widuje średnio raz na pół roku... I pomimo iż mam go na codzienn to i tak mówi że nie poświęcam dla niego uwagi, ze nie powinienem dbać o kontakty z innymi. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 15 Lutego 2020 On chce żyć normalnie a ty w podziemiu. Myślę że nie za bardzo powinieneś mieć o to pretensje. Normalni ludzie cieszą się swoim szczęściem i chcą tym dzielić z innymi, bliskimi - to naturalne. Ty nie chcesz bo boisz się reakcji. Może czas podjąć decyzję i przyznać się bliskim do swojej orientacji. Rozumiem, że nie jest to łatwe, ale musisz też zrozumieć swojego partnera, że chce normalności. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka Napisano 15 Lutego 2020 Rozumiem Cię doskonale. Przedewszystkim ważne jest to żebyś Ty czuł się szczęśliwy. Jeśli on nie potrafi zaakceptować Cię taki jakim jesteś to nie jest Ciebie wart. Masz swoje zasady i prośby - on nie potrafi tego uszanować to strzela sobie w stopę rozgadując każdemu w około pomimo twoich próżb. Moze jeszcze zacznie Cię szantażować tym, że jesteś z nim byś miał z nim zamieszkać? Pogadaj z nim o tym na spokojnie i wyjaśnij co czujesz. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość Napisano 17 Lutego 2020 Dnia 15.02.2020 o 22:03, Aion 322 napisał: . Co mam zrobić w takiej sytuacji? Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię.. Nikt nie rodzi się homoseksualistą. Wpływ na orientację mają czynniki socjologiczne i psychiczne we wczesnym dzieciństwie, a nie jak próbują nam wmawiać genetyczne. Wyleczysz się, znajdziesz kobietę i nie będziesz żył w strachu, że ktoś cię nakrycie czy rodzina się odwróci. To najlepsze wyjście w twojej sytuacji. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elton John Napisano 17 Lutego 2020 2 godziny temu, gość napisał: Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię.. Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 17 Lutego 2020 (edytowany) 13 minut temu, Elton John napisał: Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba Właśnie miałem odpisać gościowi wyżej, ale dzięki za wyręczenie 2 godziny temu, gość napisał: Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię. Radzę wyjść z domu do ludzi, nie słuchać głupot i ludzi, którzy wiedzą o świecie tyle co widzą z okna Edytowano 17 Lutego 2020 przez BrakLoginu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 17 Lutego 2020 52 minuty temu, BrakLoginu napisał: Radzę wyjść z domu do ludzi, nie słuchać głupot i ludzi, którzy wiedzą o świecie tyle co widzą z okna Byleby nie do koscioła ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 17 Lutego 2020 10 minut temu, Maybe napisał: Byleby nie do koscioła ? Taaa. Wierzę, że są księża bardziej otwarci, ale w większości przypadków można się nasłuchać takich pierdół, że szok. No, ale nie ma co ukrywać, że ten akurat kolega jest takich optymistą, że wierzy w wyleczenie wszystkiego nawet, gdy coś nie jest chorobą. Ta medycyna zapieprza do przodu 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 17 Lutego 2020 1 godzinę temu, BrakLoginu napisał: Taaa. Wierzę, że są księża bardziej otwarci, ale w większości przypadków można się nasłuchać takich pierdół, że szok. No, ale nie ma co ukrywać, że ten akurat kolega jest takich optymistą, że wierzy w wyleczenie wszystkiego nawet, gdy coś nie jest chorobą. Ta medycyna zapieprza do przodu Szkoda ze chorób psychicznych nie leczy tak skutecznie jak homoseksualizmu ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
F. Mercury Napisano 17 Lutego 2020 2 godziny temu, BrakLoginu napisał: wierzy w wyleczenie wszystkiego Pewnie na siedem zdrowasiek do pieca... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 17 Lutego 2020 1 godzinę temu, Maybe napisał: Szkoda ze chorób psychicznych nie leczy tak skutecznie jak homoseksualizmu ? A niektórzy twierdzą, że homoseksualizm to jest choroba psychiczna i w tym przypadku... 7 godzin temu, gość napisał: Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe nie, nie jest to możliwe <stwierdził Dr. House> A tak w ogóle, to mimo, że dla jednych to choroba czy inne jakieś zło, to czy taka osoba was jakoś tym krzywdzi? Wiele uwagi temu poświęcają najbardziej ci bogobojni (staram się to jakoś zrozumieć, ale mi nie wychodzi), ale skoro nikomu nie robią krzywdy, ba nawet są bardzo szczęśliwi to czy warto zaglądać komuś do sypialni? Dla niektórych BDSM jest wielkim złem, ale jakoś nikt za bardzo się na ten temat nie wypowiada (przynajmniej na tym forum). Wszystko jest dla ludzi, a jak dwoje się godzi to co nam do tego? 50 minut temu, F. Mercury napisał: Pewnie na siedem zdrowasiek do pieca... Taaa, najlepiej walnąć pokazówkę dla kolejnych i spalić paru na stosie. Rynek w Toruniu będzie do tego najbardziej odpowiedni. Ojciec niejaki Dyrektor już prezydentową chciał tam kiedyś spalić (czarownicę) więc zapewne jest na to przygotowany od strony technicznej. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 18 Lutego 2020 13 godzin temu, BrakLoginu napisał: A niektórzy twierdzą, że homoseksualizm to jest choroba psychiczna i w tym przypadku... Psychicznie nie do ogarnięcia to to ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alan 482 Napisano 18 Lutego 2020 Dnia 17.02.2020 o 13:24, Elton John napisał: Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba Z medycznego to choroba, jednak z ideologicznego obecnie już nie. Wspominam o tym dla tego, że o takiej zmianie zdecydowali urzędnicy, a nie nauka medyczna. Za kilka, czy kilkanaście lat mogą zdecydować, że homoseksualistów trzeba wybić bo grozi to epidemią. Trzeba wziąć poprawkę, że ideologia jest nieprzewidywalna i często się zmienia, dla tego lepiej być ostrożnym . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 18 Lutego 2020 36 minut temu, alan napisał: Z medycznego to choroba może wypada zmienić lekarza?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ricky Martin Napisano 18 Lutego 2020 1 godzinę temu, alan napisał: medycznego to choroba Poprosimy o jakieś rzetelne źródełko, gdzie jest to wymienione jako choroba. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alan 482 Napisano 18 Lutego 2020 Proszę korzystać z internetu lenie, więcej nie będę odrabiać za Was lekcji. https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/34-psychologia/181-dlaczego-homoseksualizm-zosta-wykrelony-z-listy-chorob-psychicznych Na dole strony źródła. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 18 Lutego 2020 4 minuty temu, alan napisał: Proszę korzystać z internetu lenie, więcej nie będę odrabiać za Was lekcji. https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/34-psychologia/181-dlaczego-homoseksualizm-zosta-wykrelony-z-listy-chorob-psychicznych Na dole strony źródła. a to źródło jest wiarygodne? bo wiesz przez niemal cały okres szkolny słuchałem o bohaterstwie Związku Radzieckiego... poza tym tam opisane są okoliczności, ale jasno jest napisane, że został usunięty z listy chorób, a skoro został usunięty z listy chorób, to nie podlega leczeniu, a jeśli nie podlega leczeniu, to (popraw mnie, jeśli si ę mylę) z medycznego punktu widzenia nie jest chorobą, Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alan 482 Napisano 18 Lutego 2020 Mylisz się jest chorobą, ponieważ badania sfałszowano. Liczy się nauka,a nie jej fałszowanie. Tutaj masz jeszcze cytat. "Francuska feministka Elizabeth Badinter nie kryła oburzenia, kiedy pisała o decyzji WHO: „Nie można godzić się na to, by nauka rozstrzygała o fałszu i prawdzie na drodze nacisków grup społecznych, czy (…) referendum”. Nie tylko Badinter wiedziała, że to wpływ lobby homoseksualnego, a nie rzetelna wiedza naukowa, zdecydował o zwrocie w psychiatrii. Intencja była czytelna: jeśli coś nie jest chorobą, jest normalne. I nie można już wmawiać gejom, że „mogą z tego wyjść”. Tymczasem sam dr Robert Spitzer (obecnie profesor), który doprowadził do skreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń w 1973 r., po latach przyznał się do pomyłki. Przeprowadził serię badań wśród osób homoseksualnych, które poddały się terapii (wyniki badań opisał w raporcie Can Some Gay Men and Lesbians Change Their Sexual Orientation? 200 Participants Reporting a Change from Homosexual to Heterosexual Orientation). Okazało się, że przed jej rozpoczęciem tylko 2 proc. gejów uważało, że „spełnia” się w relacji heteroseksualnej (u kobiet – 0 proc.!). Po terapii już 66 proc. mężczyzn i 44 proc. kobiet uważało się za zdolne do trwania w związku z osobą płci przeciwnej. Dr Spitzer powiedział wtedy: „Jestem przekonany, że wielu ludzi dokonało poważnych zmian w kierunku stania się heteroseksualistami. Podchodziłem do tych badań sceptycznie. Teraz twierdzę, że te zmiany mogą być trwałe”. Tego oczywiście nie chciały uznać organizacje gejów i lesbijek. A za nimi posłusznie podążyły najważniejsze światowe media." Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gej Napisano 18 Lutego 2020 ,,Obecnie istnieje naukowy konsensus, że homoseksualizm jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności, co potwierdzają oświadczenia szeregu organizacji naukowych, m.in. Światowej Organizacji Zdrowia, Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego, Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego i Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego". 1.Pużyński S, Wciórka J (red.): Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10: Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne. Kraków–Warszawa: Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2000, s. 185. ISBN 83-85688-25-0. 2.American Psychological Association: Resolution on Appropriate Affirmative Responses to Sexual Orientation Distress and Change Efforts. 2009. 3.Pan American Health Organization: “Cures” for an illness that does not exist. 2012. Została wykreślona z listy chorób, więc nią nie jest. 53 minuty temu, alan napisał: Okazało się, że przed jej rozpoczęciem tylko 2 proc. gejów uważało, że „spełnia” się w relacji heteroseksualnej (u kobiet – 0 proc.!). Po terapii już 66 proc. mężczyzn i 44 proc. kobiet uważało się za zdolne do trwania w związku z osobą płci przeciwnej UWAŻAŁO SIĘ. Nie ma żadnej informacji na temat tego, czy w ogóle weszły w taki związek. Przekonać człowieka można do wielu rzeczy. Można też komuś wyprać mózg. Idąc za tym tokiem rozumowania, można też stwierdzić, że nie jednego hetero dałoby się przekonać do związku homoseksualnego. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 18 Lutego 2020 7 minut temu, Gej napisał: ,,Obecnie istnieje naukowy konsensus, że homoseksualizm jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności, co potwierdzają oświadczenia szeregu organizacji naukowych, m.in. Światowej Organizacji Zdrowia, Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego, Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego i Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego". 1.Pużyński S, Wciórka J (red.): Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10: Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne. Kraków–Warszawa: Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2000, s. 185. ISBN 83-85688-25-0. 2.American Psychological Association: Resolution on Appropriate Affirmative Responses to Sexual Orientation Distress and Change Efforts. 2009. 3.Pan American Health Organization: “Cures” for an illness that does not exist. 2012. Została wykreślona z listy chorób, więc nią nie jest. UWAŻAŁO SIĘ. Nie ma żadnej informacji na temat tego, czy w ogóle weszły w taki związek. Przekonać człowieka można do wielu rzeczy. Można też komuś wyprać mózg. Idąc za tym tokiem rozumowania, można też stwierdzić, że nie jednego hetero dałoby się przekonać do związku homoseksualnego. Dokładnie. Podobnie można by uleczyć pedofila, a jednak nie można. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 18 Lutego 2020 1 godzinę temu, alan napisał: Mylisz się jest chorobą, ponieważ badania sfałszowano. Liczy się nauka,a nie jej fałszowanie. Tutaj masz jeszcze cytat. dlaczego się mylę? bo wstawiłeś kolejne cytaty? nie znam zacytowanych, nie wiem, na ile są autorytetami, ale mam dziwne przeczucie, że cytujesz ze źródeł katolickich, a akurat tych źródeł nie uznaję za obiektywne, czy się mylę? być może, ale Twoje cytaty mnie nie przekonują, przyjmuję to, co zostało ustalone lata temu... może kiedyś zostanę wyprowadzony z błędu, ale jeszcze nie dzisiaj, może kiedyś... teraz widocznie nauka stoi w miejscu, albo te lobby gejowskie takie potężne, Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alan 482 Napisano 18 Lutego 2020 (edytowany) Tu nie ma mojego toku rozumowania tylko fakty naukowe. Nie można głosować demokratycznie, co jest naukowe,a co nie. Ty mówisz o nowo-modzie i ideologii. A co będzie kiedy za jakiś czas trend się zmieni i demokratycznie przegłosują, że homoseksualistów należy poddać eutanazji. Też będziesz wspierał taką "naukę" i nową ideologię? Teraz na świecie rządzi demokracja i wszystko jest możliwe. Być może sami wspieracie waszą przyszłą eutanazję. Zastanowiłeś się nad tym? Coś takiego jak orientacja seksualna nie istnieje ponieważ sex jest narzędziem i służy do realizacji celu jakim jest prokreacja. Popęd seksualny zaspokajać można w różny sposób przy użyciu całej gamy przyrządów, zwierząt, ludzi, trupów czy ręki. Jeżeli tak podejdziemy do tematu to orientacji seksualnych jest setki. Jednak jest tylko jeden sposób na przedłużenie gatunku. Kopulacja samca z samicą. To wyjaśnia, że homoseksualizm nie jest i nigdy nie będzie orientacja seksualną ponieważ seks jest narzędziem w celu przedłużenia gatunku,a nie osiągnięcia zadowolenia. Przyjemność z sexu to zachęta do prokreacji pomiędzy samcem i samicą, a nie czyszczenie komuś odbytu Gość w kość - nie zapoznałeś się nawet z tym, co podałem w linku. Tam są odnośniki do badań i publikacji. W kolejnym poście podałem z nazwiska konkretne osoby ich wypowiedzi oraz badania. Wszystko do sprawdzenia w internecie. To, co z tym zrobicie to już nie moja sprawa. Na mnie działają fakty naukowe ideologię od razu odrzucam. Edytowano 18 Lutego 2020 przez alan b Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 18 Lutego 2020 1 godzinę temu, alan napisał: seks jest narzędziem w celu przedłużenia gatunku,a nie osiągnięcia zadowolenia od kiedy?!? co nauka mówi o tych, którzy uprawiają seks dla przyjemności? bo chyba zdajesz sobie sprawę, że nie tylko homoseksualiści uprawiają seks dla przyjemności? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gej Napisano 19 Lutego 2020 7 godzin temu, alan napisał: nie ma mojego toku rozumowania tylko fakty naukowe A co to za fakty naukowe??? Podaj mi fakty naukowe potwierdzające, że homoseksualizm jest chorobą, bo jeszcze tego nie udowodniłeś w żadnym swoim poście. Homoseksualizm nie jest na liście chorób. Mylisz się. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość Napisano 19 Lutego 2020 Gejowstwo, lesbijstwo i inne zboczenia trzeba tępić czyt. leczyć, bo odbiega to od norm społecznych. Podstawową komórką społeczną jest rodzina hetero. Ona zapewnia rozwój i przyszłość cywilizacji,kraju, państwa, plemienia. Może gejostwo to nie jest choroba, ale na pewno zboczeniem. Precz z pedałami, transami, lesbami, zboczeńcami! Chrońmy przed tym Polskę i nasze dzieci. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach