Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Aion 322

Jestem gejem i Chłopak chce mnie ciągle dla siebie

Polecane posty

Aion 322

Zamieszkałem wraz przyjacielem i przyjaciółką razem w mieszkaniu. Oboje czuli do mnie cos Więcej, jednak kiedy byłem sam na sam z moim przyjacielem doszło po kilku głębszych do czegoś większego między nami. Jesteśmy ze sobą już prawie 6 miesięcy i ukrywamy nasz związek przed wszystkimi bo ja nie chcę by ktokolwiek się o nas dowiedział. Nasza przyjaciółka dalej nie wie i boję się co by się stało gdyby się dowiedziała. Mój chłopak nie ma problemu z okazywaniem swojej orientacji i nasi znajomi wiedzą że jest innej orientacji mnie tak nie postrzegają. Żyjemy wspólnie w ukryciu zaciszu domowym, ale on powiedział wbrew temu że go prosiłem by nikomu nie mówił o nas swojej kuzynce. Ona to zaakceptowała i nam kibicuje ale ja i tak bardzo się zawiodłem na tym że to zrobił... Okazało się że nie była ona jedyną osobą której powiedział bo pochwalił się on nawet swoimi znajomym z Anglii - niby nic złego ale również mn to zirytowało... Ponadto jeszcze wysyłał nasze prywatne zdjęcia obcym dla mnie ludziom tłumacząc że chciał pokazać iż też jest kochany, a ja po czasie dostaje wiadomość od jego koleżanek których nie znam z pytaniem czy jestem z nim. Potem tajemnice poznała jego siostra i brat, a potem jeszcze mama, która po treści wiadomości do niego nie była zachwycona. Strasznie mn przygnębiło to że tylu osobom o nas powiedział w tak krótkim czasie (zdaje sobie sprawę że dowiedzieli by się o nas ale wolałem by to nastąpiło kiedy będę na to gotowy) Ja nikomu z moich przyjaciół czy rodziny nie powiedziałem o moim związku też trochę przez strach. W związku z czym kiedy się kłócimy ja nikomu nie czuję potrzeby wyżalać się z problemów (aż do dzisiaj...) Przytaczając kilka słów o nim naprawdę okazuje mi dużo uczuć, kocha mnie strasznie mocno, zaskakuje codziennie i sprawia mi wiele przyjemności czy niespodzianek. To wycieczkę za granicę zorganizuje innym razem obiad ugotuje, kupi coś dobrego czy odbierze i zabierze mnie do pracy, uczelni. Pomimo iż na początku miałem pewne obawy to naprawdę go pokochałem i staram się mu odwdzięczyć za każdą przyjemność która dla mn zrobił. Widujemy się codziennie i codziennie staram się poświęcić mu chwilę, ale on zabradzo napiera, chce ze mna spać, całować się kiedy nasza lokatorka jest na mieszkaniu (tu wspomnę że pracuje i czasem w niektóre noce jej nie ma) i w takie dni jestem cały dla niego, ale mu to nie wystarcza chce ciągle być przy mnie i nie potrafi zrozumieć że ja czuję się źle przebywając z nim intymnie w obecności innych osób na mieszkaniu. Wtedy to obwinia ja ze stoi nam na drodze do szczęścia i powinniśmy zamieszkać razem. (Dzielić wspólny pokój i łóżko)  Tu pojawia się też sytuacja finansowa bo jakbyśmy zamieszkali razem to ciężko było by mi opłacać wspólna kawalerkę - nawet teraz jest mi ciężko bo praktycznie wszystkie pieniądze które dostaje od rodziny idą na opłatę pokoju dlatego musiałem podjąć się dodatkowej pracy i pogodzić ja ze studiami. Chciałbym zamieszkać w akademiku i trochę zaoszczędzić ale on nie chce tego słyszeć i nie pozwala mi na to tłumacząc że nas związek by się rozpadł i mówiąc mu takie rzeczy to ja doprowadzam do jego destrukcji a on by opłacał całe bądź większą część kawalerki. Mimo iz mu tlumczylem że czułbym się źle gdyby więcej płacił i że nic złego by się nie stało w naszym związku to on i tak nie chce tego pojąć. Jego kuzynka mówiła mi żebym nie dał sobie wejść mu na głowę bo będę czuł się nieszczęśliwy jeśli wciąż będę planował życie pod jego plany. Dotakowo mówi że już nie może wytrzymać tego napięcia między nami że musimy to ukrywać. Ja mu mówię że nie jestem gotowy na ujawnianie związku i że chcę by mn chociaż zrozumiał i dał mi nieco więcej czasu. Czuję się źle, nie wiem co mam robić jak naprawić tę sytuację... Wciąż mnie obwinia do tego jeszcze jest zazdrosny kiedy chcę się spotkać z przyjaciółmi których czasem widuje średnio raz na pół roku... I pomimo iż mam go na codzienn to i tak mówi że nie poświęcam dla niego uwagi, ze nie powinienem dbać o kontakty z innymi. Co mam zrobić w takiej sytuacji? 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

On chce żyć normalnie a ty w podziemiu. Myślę że nie za bardzo powinieneś mieć o to pretensje. Normalni ludzie cieszą się swoim szczęściem i chcą tym dzielić z innymi, bliskimi - to naturalne. Ty nie chcesz bo boisz się reakcji. Może czas podjąć decyzję i przyznać się bliskim do swojej orientacji. Rozumiem, że nie jest to łatwe, ale musisz też zrozumieć swojego partnera, że chce normalności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka

Rozumiem Cię doskonale. Przedewszystkim ważne jest to żebyś Ty czuł się szczęśliwy. Jeśli on nie potrafi zaakceptować Cię taki jakim jesteś to nie jest Ciebie wart. Masz swoje zasady i prośby - on nie potrafi tego uszanować to strzela sobie w stopę rozgadując każdemu w około pomimo twoich próżb. Moze jeszcze zacznie Cię szantażować tym, że jesteś z nim byś miał z nim zamieszkać? 
Pogadaj z nim o tym na spokojnie i wyjaśnij co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 15.02.2020 o 22:03, Aion 322 napisał:

. Co mam zrobić w takiej sytuacji? 

Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię.. Nikt nie rodzi się homoseksualistą. Wpływ na orientację mają czynniki socjologiczne i psychiczne we wczesnym dzieciństwie, a nie jak próbują nam wmawiać genetyczne. Wyleczysz się, znajdziesz kobietę i nie będziesz żył w strachu, że ktoś cię nakrycie czy rodzina się odwróci. To najlepsze wyjście w twojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elton John
2 godziny temu, gość napisał:

Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię..

Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 minut temu, Elton John napisał:

Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba

Właśnie miałem odpisać gościowi wyżej, ale dzięki za wyręczenie :) 

2 godziny temu, gość napisał:

Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe, ale musisz chcieć, znaleźć specjalistę i udać się na terapię.

Radzę wyjść z domu do ludzi, nie słuchać głupot i ludzi, którzy wiedzą o świecie tyle co widzą z okna :) 

Edytowano przez BrakLoginu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
52 minuty temu, BrakLoginu napisał:

 

Radzę wyjść z domu do ludzi, nie słuchać głupot i ludzi, którzy wiedzą o świecie tyle co widzą z okna :) 

Byleby nie do koscioła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Maybe napisał:

Byleby nie do koscioła ?

Taaa. Wierzę, że są księża bardziej otwarci, ale w większości przypadków można się nasłuchać takich pierdół, że szok.
No, ale nie ma co ukrywać, że ten akurat kolega jest takich optymistą, że wierzy w wyleczenie wszystkiego nawet, gdy coś nie jest chorobą. Ta medycyna zapieprza do przodu :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Taaa. Wierzę, że są księża bardziej otwarci, ale w większości przypadków można się nasłuchać takich pierdół, że szok.
No, ale nie ma co ukrywać, że ten akurat kolega jest takich optymistą, że wierzy w wyleczenie wszystkiego nawet, gdy coś nie jest chorobą. Ta medycyna zapieprza do przodu :P 

Szkoda ze chorób psychicznych nie leczy tak skutecznie jak homoseksualizmu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
F. Mercury
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

wierzy w wyleczenie wszystkiego

Pewnie na siedem zdrowasiek do pieca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Szkoda ze chorób psychicznych nie leczy tak skutecznie jak homoseksualizmu ?

A niektórzy twierdzą, że homoseksualizm to jest choroba psychiczna i w tym przypadku...

7 godzin temu, gość napisał:

Wyleczyć się z homoseksualizmu, bo jest to możliwe

nie, nie jest to możliwe <stwierdził Dr. House> :)

A tak w ogóle, to mimo, że dla jednych to choroba czy inne jakieś zło, to czy taka osoba was jakoś tym krzywdzi? Wiele uwagi temu poświęcają najbardziej ci bogobojni (staram się to jakoś zrozumieć, ale mi nie wychodzi), ale skoro nikomu nie robią krzywdy, ba nawet są bardzo szczęśliwi to czy warto zaglądać komuś do sypialni?
Dla niektórych BDSM jest wielkim złem, ale jakoś nikt za bardzo się na ten temat nie wypowiada (przynajmniej na tym forum). Wszystko jest dla ludzi, a jak dwoje się godzi to co nam do tego? :)

50 minut temu, F. Mercury napisał:

Pewnie na siedem zdrowasiek do pieca...

Taaa, najlepiej walnąć pokazówkę dla kolejnych i spalić paru na stosie. Rynek w Toruniu będzie do tego najbardziej odpowiedni. Ojciec niejaki Dyrektor już prezydentową chciał tam kiedyś spalić (czarownicę) więc zapewne jest na to przygotowany od strony technicznej.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, BrakLoginu napisał:

A niektórzy twierdzą, że homoseksualizm to jest choroba psychiczna i w tym przypadku...

 

Psychicznie nie do ogarnięcia to to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 17.02.2020 o 13:24, Elton John napisał:

Tobie za to proponuję leczyć się na durnotę i ciasnotę umysłu. Homoseksualizm to nie choroba

Z medycznego to choroba, jednak z ideologicznego obecnie już nie. Wspominam o tym dla tego, że o takiej zmianie zdecydowali urzędnicy, a nie nauka medyczna.

Za kilka, czy kilkanaście lat mogą zdecydować, że homoseksualistów trzeba wybić bo grozi to epidemią.

Trzeba wziąć poprawkę, że ideologia jest nieprzewidywalna i często się zmienia, dla tego lepiej być ostrożnym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
36 minut temu, alan napisał:

Z medycznego to choroba

może wypada zmienić lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ricky Martin
1 godzinę temu, alan napisał:

medycznego to choroba

Poprosimy o jakieś rzetelne źródełko, gdzie jest to wymienione jako choroba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, alan napisał:

Proszę korzystać z internetu lenie, więcej nie będę odrabiać za Was lekcji.

https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/34-psychologia/181-dlaczego-homoseksualizm-zosta-wykrelony-z-listy-chorob-psychicznych

 

Na dole strony źródła.

a to źródło jest wiarygodne?

bo wiesz przez niemal cały okres szkolny słuchałem o bohaterstwie Związku Radzieckiego...

 

poza tym tam opisane są okoliczności,

ale jasno jest napisane, że został usunięty z listy chorób,

a skoro został usunięty z listy chorób, to nie podlega leczeniu,

a jeśli nie podlega leczeniu, to (popraw mnie, jeśli si ę mylę) z medycznego punktu widzenia nie jest chorobą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Mylisz się jest chorobą, ponieważ badania sfałszowano. Liczy się nauka,a nie jej fałszowanie. Tutaj masz jeszcze cytat.

 

"Francuska feministka Elizabeth Badinter nie kryła oburzenia, kiedy pisała o decyzji WHO: „Nie można godzić się na to, by nauka rozstrzygała o fałszu i prawdzie na drodze nacisków grup społecznych, czy (…) referendum”. Nie tylko Badinter wiedziała, że to wpływ lobby homoseksualnego, a nie rzetelna wiedza naukowa, zdecydował o zwrocie w psychiatrii. Intencja była czytelna: jeśli coś nie jest chorobą, jest normalne. I nie można już wmawiać gejom, że „mogą z tego wyjść”. Tymczasem sam dr Robert Spitzer (obecnie profesor), który doprowadził do skreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń w 1973 r., po latach przyznał się do pomyłki. Przeprowadził serię badań wśród osób homoseksualnych, które poddały się terapii (wyniki badań opisał w raporcie Can Some Gay Men and Lesbians Change Their Sexual Orientation? 200 Participants Reporting a Change from Homosexual to Heterosexual Orientation).

Okazało się, że przed jej rozpoczęciem tylko 2 proc. gejów uważało, że „spełnia” się w relacji heteroseksualnej (u kobiet – 0 proc.!). Po terapii już 66 proc. mężczyzn i 44 proc. kobiet uważało się za zdolne do trwania w związku z osobą płci przeciwnej. Dr Spitzer powiedział wtedy: „Jestem przekonany, że wielu ludzi dokonało poważnych zmian w kierunku stania się heteroseksualistami. Podchodziłem do tych badań sceptycznie. Teraz twierdzę, że te zmiany mogą być trwałe”. Tego oczywiście nie chciały uznać organizacje gejów i lesbijek. A za nimi posłusznie podążyły najważniejsze światowe media."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gej

,,Obecnie istnieje naukowy konsensus, że homoseksualizm jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności, co potwierdzają oświadczenia szeregu organizacji naukowych, m.in. Światowej Organizacji Zdrowia, Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego, Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego i Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego".

1.Pużyński S, Wciórka J (red.): Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10: Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne. Kraków–Warszawa: Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2000, s. 185. ISBN 83-85688-25-0.

2.American Psychological Association: Resolution on Appropriate Affirmative Responses to Sexual Orientation Distress and Change Efforts. 2009. 

3.Pan American Health Organization: “Cures” for an illness that does not exist. 2012.

 

Została wykreślona z listy chorób, więc nią nie jest. 

53 minuty temu, alan napisał:

Okazało się, że przed jej rozpoczęciem tylko 2 proc. gejów uważało, że „spełnia” się w relacji heteroseksualnej (u kobiet – 0 proc.!). Po terapii już 66 proc. mężczyzn i 44 proc. kobiet uważało się za zdolne do trwania w związku z osobą płci przeciwnej

UWAŻAŁO SIĘ.  Nie ma żadnej informacji na temat tego, czy w ogóle weszły w taki związek. Przekonać człowieka można do wielu rzeczy. Można też komuś wyprać mózg. Idąc za tym tokiem rozumowania, można też stwierdzić, że nie jednego hetero dałoby się przekonać do związku homoseksualnego.  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Gej napisał:

,,Obecnie istnieje naukowy konsensus, że homoseksualizm jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności, co potwierdzają oświadczenia szeregu organizacji naukowych, m.in. Światowej Organizacji Zdrowia, Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego, Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, Amerykańskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego i Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego".

1.Pużyński S, Wciórka J (red.): Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10: Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne. Kraków–Warszawa: Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2000, s. 185. ISBN 83-85688-25-0.

2.American Psychological Association: Resolution on Appropriate Affirmative Responses to Sexual Orientation Distress and Change Efforts. 2009. 

3.Pan American Health Organization: “Cures” for an illness that does not exist. 2012.

 

Została wykreślona z listy chorób, więc nią nie jest. 

UWAŻAŁO SIĘ.  Nie ma żadnej informacji na temat tego, czy w ogóle weszły w taki związek. Przekonać człowieka można do wielu rzeczy. Można też komuś wyprać mózg. Idąc za tym tokiem rozumowania, można też stwierdzić, że nie jednego hetero dałoby się przekonać do związku homoseksualnego.  

 

 

Dokładnie. Podobnie można by uleczyć pedofila, a jednak nie można. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, alan napisał:

Mylisz się jest chorobą, ponieważ badania sfałszowano. Liczy się nauka,a nie jej fałszowanie. Tutaj masz jeszcze cytat.

dlaczego się mylę?

bo wstawiłeś kolejne cytaty?

 

nie znam zacytowanych,

nie wiem, na ile są autorytetami,

ale mam dziwne przeczucie, że cytujesz ze źródeł katolickich,

a akurat tych źródeł nie uznaję za obiektywne,

 

czy się mylę?

być może,

ale Twoje cytaty mnie nie przekonują,

przyjmuję to, co zostało ustalone lata temu...

 

może kiedyś zostanę wyprowadzony z błędu,

ale jeszcze nie dzisiaj,

może kiedyś...

teraz widocznie nauka stoi w miejscu,

albo te lobby gejowskie takie potężne,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Tu nie ma mojego toku rozumowania tylko fakty naukowe. Nie można głosować demokratycznie, co jest naukowe,a co nie. Ty mówisz o nowo-modzie i ideologii. A co będzie kiedy za jakiś czas trend się zmieni i demokratycznie przegłosują, że homoseksualistów należy poddać eutanazji. Też będziesz wspierał taką "naukę" i nową ideologię? Teraz na świecie rządzi demokracja i wszystko jest możliwe.

Być może sami wspieracie waszą przyszłą eutanazję. Zastanowiłeś się nad tym?

 

Coś takiego jak orientacja seksualna nie istnieje ponieważ sex jest narzędziem i służy do realizacji celu jakim jest prokreacja. Popęd seksualny zaspokajać można w różny sposób przy użyciu całej gamy przyrządów, zwierząt, ludzi, trupów czy ręki. Jeżeli tak podejdziemy do tematu to orientacji seksualnych jest setki. Jednak jest tylko jeden sposób na przedłużenie gatunku. Kopulacja samca z samicą. To wyjaśnia, że homoseksualizm nie jest i nigdy nie będzie orientacja seksualną ponieważ seks jest narzędziem w celu przedłużenia gatunku,a nie osiągnięcia zadowolenia. Przyjemność z sexu to zachęta do prokreacji pomiędzy samcem i samicą, a nie czyszczenie komuś odbytu

 

Gość w kość - nie zapoznałeś się nawet z tym, co podałem w linku. Tam są odnośniki do badań i publikacji. W kolejnym poście podałem z nazwiska konkretne osoby ich wypowiedzi oraz badania. Wszystko do sprawdzenia w internecie. To, co z tym zrobicie to już nie moja sprawa. Na mnie działają fakty naukowe ideologię od razu odrzucam.

Edytowano przez alan
b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, alan napisał:

seks jest narzędziem w celu przedłużenia gatunku,a nie osiągnięcia zadowolenia

od kiedy?!?

co nauka mówi o tych, którzy uprawiają seks dla przyjemności?

bo chyba zdajesz sobie sprawę, że nie tylko homoseksualiści uprawiają seks dla przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gej
7 godzin temu, alan napisał:

nie ma mojego toku rozumowania tylko fakty naukowe

A co to za fakty naukowe??? Podaj mi fakty naukowe potwierdzające, że homoseksualizm jest chorobą, bo jeszcze tego nie udowodniłeś w żadnym swoim poście. 

Homoseksualizm nie jest na liście chorób. Mylisz się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość

Gejowstwo, lesbijstwo i inne zboczenia trzeba tępić czyt. leczyć, bo odbiega to od norm społecznych. Podstawową komórką społeczną jest rodzina hetero. Ona zapewnia rozwój i przyszłość cywilizacji,kraju,  państwa, plemienia. Może gejostwo to nie jest choroba, ale na pewno zboczeniem. Precz z pedałami, transami, lesbami, zboczeńcami! Chrońmy przed tym Polskę i nasze dzieci.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...