Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Dionizy

Jest taka wiara

Polecane posty

Dionizy

Jest taka wiara która kieruje sie tylko trzema zasadami

1 Dobra myśl

2 Dobre słowo

3 Dobry uczynek

Czy ktoś wie o jakiej religii napisałem?

Bardzo ważną częścią tego kultu jest

 

Kult Świętego Ognia

Ogień, stanowi szczególny obiekt kultu. Jest on najczystszym ze wszystkich tworów . Został co prawda zbrukany, skalany otrzymując dym, jednak dym nie miesza się z samym ogniem, lecz ucieka do góry i dlatego płomienie są zawsze doskonale czyste. W centralnym punkcie świątyni pali się stale podtrzymywany święty ogień, który gwarantuje trwanie mocy Boga na ziemi. Świętość ognia wzrasta z czasem jego trwania. Kult ognia zyskał szczególne znaczenie w czasach dynastii tych, którzy budowali w najważniejszych miastach swojego imperium ołtarze ognia, gdzie podtrzymywany był stale duży, widoczny z daleka płomień Świętego Ognia. Wokół najstarszych ołtarzy powstawały sanktuaria, gdyż wierzono, że ogień, który palił się stale ponad 100 lat, ma ogromną siłę uzdrawiania i spełniania innych życzeń. Ogień w świątyni nie powinien nigdy zgasnąć, a za jego podtrzymywanie odpowiedzialni są kapłani. W pobliże ciągle płonącego ognia nie mają dostępu złe duchy ani żaden inny kalający i brukający element ciemnej materii.

Ogień, jest ważką rzeczywistością w Posłaniu , ponieważ Prorok widział ogień jako fizyczne przedstawienie Aszy (Porządku, Prawdy, Prawości) i jako źródło światła, ciepła i życia dla swego ludu. Praktyki religijne wykonywane są w obecności Ognia, energii życiowej, która rozprzestrzenia i dynamizuje pozostałych sześć stworzeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
23 minuty temu, Wania napisał:

O zoroastryzmie mówisz?

No tak. Dobry jesteś Zamierzam napisać tu troszkę więcej o tym wyznaniu czy raczej religii która była z wielkim prawdopodobieństwem korzeniem Islamu, judaizmu i w konsekwencji chrześcijaństwa. Założenia zaratusztrianizmu ( to też poprawna nazwa)  sa prawie idealne ale czy w strukturach nie ma jakiś przekrętów tego nie wiem i ciężko to stwierdzić bo z tego co wiem to w Polsce żyje tylko dwoje wyznawców 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawaixanax
43 minuty temu, Dionizy napisał:

Jest taka wiara która kieruje sie tylko trzema zasadami

1 Dobra myśl

2 Dobre słowo

3 Dobry uczynek

Każdą religię można pod to podpiąć. No a ogień ? Cóż, fantastycznym jest że dla tych ludzi to rzeczywiście jest to realna wartość i na niej bazują. Grunt to mieć taką wartość, która coś dla nas znaczy, to nadaję życiu odpowiedni rytm.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Nie znam założeń "moralnych" tej religii, tylko jej historię i parę mniej lub bardziej istotnych elementów. 

 

Czy są przekręty? Nie wiem, pewnie są. Ale przekręty są bardziej charakterystyczne dla religii dominujących w danym państwie - wtedy będziesz miał pięknie uwydatnioną hipokryzję. A czcicieli ognia jest dziś względnie niewielu, nigdzie nie są już dominującym wyznaniem. Ale swego czasu Persowie i inne ludy starożytnego świata nie grzeszyły świętością. No ale cóż, inne czasy. 

 

Dziś, choć religia nie jest dominująca w Iranie, to jednak Irańczycy - przynajmniej ci sceptycznie nastawieni do rządu - postrzegają zoroastryzm jako bardziej powód do dumy, coś "kulturowo perskiego", w odróżnieniu od islamu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 minuty temu, Wania napisał:

Dziś, choć religia nie jest dominująca w Iranie, to jednak Irańczycy - przynajmniej ci sceptycznie nastawieni do rządu - postrzegają zoroastryzm jako bardziej powód do dumy, coś "kulturowo perskiego", w odróżnieniu od islamu.

Masz rację tak jest faktycznie Spora grupa wyznawców tej religii znajduje sie też na terenie Indii i Azji południowo-centralnej ( nie wiem czy to poprawne określenie rejonu)

Tak czy owak jest to bardzo ciekawe wierzenie a co do perskiej moralności? No cóż wojowniczy lud a żołnierze nie myślą tylko wykonują rozkazy a przełożony nie koniecznie jest wierzącym tak jak ma sie to na przykład w wyznaniu katolickim gdzie armia jadąca na wojnę okupując terytorium innego kraju ma swojego kapelana i strzela poświęconą amunicją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
9 minut temu, Dionizy napisał:

Spora grupa wyznawców tej religii znajduje sie też na terenie Indii i Azji południowo-centralnej ( nie wiem czy to poprawne określenie rejonu)

Tam gdzie ludy pokrewne Persom, tam i zoroastryzm. Przynajmniej kulturowo. Do dziś Nowruz jest celebrowanym świętem. W Iranie Faravahar jest popularnym symbolem, niezależnie od wyznania, a Piruz Nahawandi jest uznawany za swoistego bohatera za to, że zabił Omara - drugiego kalifa Raszidun i teścia Mahometa.

 

To, że Persowie byli i są wojowniczym ludem, zagwarantowało im przetrwanie do dziś i uniknięcie podboju przez Turków czy Arabów.

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egzegeta

a zapomniało się o Husajnie, który przegrał z kretesem i pogrążył Irak (tj. Persję ) w wojnie .

Zoroastryzm mu nie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Ktoś mnie tu na forum nieudolnie próbuje wyprowadzić z równowagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
W dniu 13.01.2019 o 16:36, Wania napisał:

Ktoś mnie tu na forum nieudolnie próbuje wyprowadzić z równowagi. 

Mam nadzieję ze nie dasz sie sprowokować bo wtedy pryśnie bardzo dobre wrażenie.

Zaratusztrianizm, zoroastryzm – religia objawiona starożytnych Medów i Persów jest wyznawana po dziś dzień przez nieliczną grupkę tych Irańczyków, którzy nie ugięli się pod naciskiem arabskim i nie przyjęli islamu, pozostając przy wierze przodków, oraz Parsów, czyli tych Irańczyków, którzy uciekając przed prześladowaniami muzułmańskimi wyemigrowali do Indii – nie wyrosła z tego samego pnia, co inne religie uważane za objawione: judaizm, chrześcijaństwo i islam, to przecież ma z nimi bardzo wiele wspólnego, a pewne podobieństwa są wręcz uderzające i wskazują nawet na to, że zaratusztrianizm jest korzeniem judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.

Zbiór podań o bogach i bohaterach, funkcjonujących pośród ludów irańskich. Mitologia irańska jest poświadczona w wielu źródłach jednak pochodzących z wielu epok, spisanych w odmiennych językach, w różnych konwencjach. Czasami bohaterom nadawano odmienne imiona, czasami odmiennie przedstawiano ich dzieje. Stąd często utrudniona lub sprzeczna interpretacja, brak spójnej syntezy. Podstawowymi źródłami są: Awesta z Gathami, napisy klinowe z czasów Achemidów, Szahname (Księga Królewska) autorstwa Ferdousiego oraz tradycja ludowa (słabo zbadana). Wierzenia i kulty irańskie mają wiele cech wspólnych z wierzeniami i kultami Hindusów co jest dowodem istnienie pierwotnej wspólnoty indoirańskiej. W mitach irańskich dostrzega się też paralele z wierzeniami słowiańskimi jednak są one słabo zbadane. Wierzenia irańskie interesowały już starożytnych Greków, za ludzi o szczególnych zdolnościach uważano perskich kapłanów - magów.

 

( tekst napisany w oparciu o zasoby internetowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egzegeta
W dniu ‎2019‎-‎01‎-‎13 o 10:36, egzegeta napisał:

a zapomniało się o Husajnie, który przegrał z kretesem i pogrążył Irak (tj. Persję ) w wojnie .

Zoroastryzm mu nie pomógł.

Husajn nie był też islamistą bo w jego miastach było wiele posągów i figur ze starożytności a to u nich jest przez ich religię zakazane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
11 godzin temu, egzegeta napisał:

Husajn nie był też islamistą bo w jego miastach było wiele posągów i figur ze starożytności a to u nich jest przez ich religię zakazane .

Chłopie ale o czym ty piszesz? Jaki to ma związek z tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

dodam tylko kult ognia - żywego ognia strzeżonego przez kapłanki w Słowiańszczyźnie i ogólnie m.in. podczas nocy Kupały a te trzy  - myśl, słowo, uczynek wyznacznikiem moralności, dlatego ówcześni szczecinianie mogli powiedzieć biskupowi Ottonowi Mistelbachowi : "U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk" (Żywot świętego Ottona). Myślę, że jeśli nie sama religia to przynajmniej idea była dość powszechna.

Edytowano przez Radunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna
Dnia 12.01.2019 o 21:51, Dionizy napisał:

No tak. Dobry jesteś Zamierzam napisać tu troszkę więcej o tym wyznaniu czy raczej religii która była z wielkim prawdopodobieństwem korzeniem Islamu, judaizmu i w konsekwencji chrześcijaństwa. Założenia zaratusztrianizmu ( to też poprawna nazwa)  sa prawie idealne ale czy w strukturach nie ma jakiś przekrętów tego nie wiem i ciężko to stwierdzić bo z tego co wiem to w Polsce żyje tylko dwoje wyznawców 

 

@Dionizy co sądzisz o tym przekazie Księgi Urantii na temat Zoroastryzmu? ?

 

 

95:0.1 (1042.1) TAK JAK Indie dały początek wielu religiom i filozofiom Azji wschodniej, tak Bliski Wschód był ojczyzną wiar świata zachodniego. Misjonarze salemscy rozprzestrzenili się na całą Azję południowo-zachodnią, poprzez Palestynę, Mezopotamię, Egipt, Iran i Arabię, wszędzie głosząc dobrą nowinę ewangelii Machiventy Melchizedeka. Na niektórych tych ziemiach ich nauka wydała owoce, na innych nie odniosła zbyt wielkiego sukcesu. Czasami brak sukcesu był rezultatem braku mądrości, czasami okoliczności niezależnych od misjonarzy.

 

Doktryny salemskie w Iranie

 

95:6.1 (1049.4) Niektórzy misjonarze Melchizedeka wyszli z Palestyny a idąc przez Mezopotamię i dalej, doszli na wielki płaskowyż irański. Przez ponad pięćset lat nauczyciele salemscy robili postępy w Iranie i cały naród był skłonny przyjąć religię Melchizedeka, kiedy to w wyniku zmiany władców nastąpiły ostre prześladowania, które praktycznie zakończyły monoteistyczne nauki kultu salemskiego. Doktryna przymierza Abrahama praktycznie zanikła w Persji, kiedy to w wielkim wieku renesansu moralnego, szóstym przed Chrystusem, pojawił się Zoroaster, aby rozpalić na nowo tlące się zarzewie ewangelii salemskiej.

95:6.2 (1049.5) Założycielem nowej religii był mężny i przedsiębiorczy młodzieniec, który podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Ur, w Mezopotamii, słyszał podania o buncie Caligastii i Lucyfera – razem z wieloma innymi podaniami – co bardzo zainspirowało jego religijną naturę. Dlatego też na skutek snu, który miał w Ur, postanowił wrócić do swej ojczyzny na północy i zacząć przekształcać religię swego narodu. Przyswoił sobie hebrajską ideę Boga sprawiedliwości, mojżeszową koncepcję boskości. Idea najwyższego Boga była dla niego jasna i wszystkich innych bogów uznał za diabłów, sprowadzając ich do rangi demonów, o których słyszał w Mezopotamii. Słyszał opowieść o Siedmiu Duchach Nadrzędnych, ponieważ tradycje te były wciąż żywe w Ur i stworzył plejadę siedmiu wyższych bogów, z Ahura Mazdą na czele. Podrzędnych bogów związał z idealizacją Słusznego Prawa, Dobrego Myślenia, Szlachetnego Rządu, Świętego Charakteru, Zdrowia i Nieśmiertelności.

95:6.3 (1049.6) Nowa religia była religią działania – pracy – a nie modlitw i rytuałów. Jej Bóg był istotą o najwyższej mądrości, patronem cywilizacji; była to ofensywna filozofia religijna, która się nie wahała zwalczać zła, bezczynności i zacofania.

95:6.4 (1049.7) Zoroaster nie nauczał czczenia ognia, ale chciał użyć płomienia jako symbolu czystego i mądrego Ducha, najwyższego i powszechnie panującego. (Prawdą jest jednak, że jego późniejsi wyznawcy zarówno szanowali jak i czcili ten symboliczny ogień). W końcu, po nawróceniu irańskiego księcia, tę nową religię szerzono mieczem. I Zoroaster zginął bohatersko w walce o to, co jak wierzył, było „prawdą Pańskiej światłości”.

95:6.5 (1050.1) Zoroastryzm jest jedyną doktryną urantiańską, które zachowuje dalamatyńskie i edeniczne nauki o Siedmiu Duchach Nadrzędnych. Chociaż religia ta nie wykształciła koncepcji Trójcy, zbliżyła się w pewien sposób do idei Boga Siedmiorakiego. Pierwotny zoroastryzm nie był czystym dualizmem i chociaż jego wczesne nauki obrazowały zło, jako równorzędne w czasie z dobrem, w wieczności było ono zdecydowanie pogrążone w ostatecznej rzeczywistości dobra. Dopiero w późniejszych czasach zaczęto dawać wiarę doktrynie, że dobro i zło współzawodniczą ze sobą na równych warunkach.

95:6.6 (1050.2) Żydowskie podania o niebie i piekle oraz doktryna o diabłach, tak jak jest zapisana w hebrajskim Piśmie Świętym, chociaż się opierały na wciąż żywych wtedy podaniach o Lucyferze i Caligastii, zasadniczo są wywiedzione z zoroastryzmu w tych czasach, kiedy Żydzi byli pod polityczną i kulturalną dominacją Persów. Zoroaster, podobnie jak Egipcjanie, nauczał o „dniu sądu”, jednak wiązał to wydarzenie z końcem świata.

95:6.7 (1050.3) Nawet ta religia, która nastała w Persji po zoroastryzmie, pozostawała pod znacznym wpływem zoroastryzmu. Kiedy irańscy kapłani chcieli obalić nauki Zoroastra, wskrzesili starożytne czczenie Mitry. I mitraizm rozprzestrzenił się na obszarze Bliskiego Wschodu oraz w rejonie Morza Śródziemnego, istniejąc jakiś czas równolegle z judaizmem i z chrześcijaństwem. W ten sposób nauki Zoroastra wywarły kolejno wpływ na trzy wielkie religie: judaizm, chrześcijaństwo, a poprzez nie na mahometanizm.

95:6.8 (1050.4) Daleka jest jednak droga od podniosłych nauk i szlachetnych psalmów Zoroastra do współczesnych wypaczeń jego ewangelii, dokonanych przez Parsów, z ich wielkim lękiem przed zmarłymi, połączonym z wierzeniami w te sofistyki, do których nigdy nie zniżyłby się Zoroaster.

95:6.9 (1050.5) Ten wielki człowiek należał do unikalnej grupy ludzi, która się pojawiła w szóstym wieku przed Chrystusem, aby podtrzymywać światło Salemu przed całkowitym i ostatecznym wygaśnięciem, kiedy paliło się ono tak nikle, wskazując człowiekowi w jego mrocznym świecie świetlistą drogę, prowadzącą do życia wiecznego.

 

Księga Urantii - Nauki Melchizedeka na Bliskim Wschodzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 776
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
    • KapitanJackSparrow
      Powiedz jak to jest że w Niemiaszki nie budują żadnych zapór , ba! siedzą, opalają  na tych wydmach i jakoś normalnie tam jest. Aż miło sobie zrobić zdjęcie z nad morza. Bo widać morze i naturalne wydmy. Nie ma problemu.  U nas zaš , nie mówię że wszędzie ale niejednokrotnie widzę za tymi płotami inwazję roślinności, a tam roślinności, krzaczorów!  z piekła rodem która głuszy i zatraca wszystkie takie cenne delikatnie chronione roślinki krajobrazu wydmowego. 
    • KapitanJackSparrow
      Dokładnie. Przy każdym zejściu powinien stać ,,darmowy " WC będący własnością gminy nadmorskiej. Powinni sprzątać i  się cieszyć zeh ich gminę  raczyłem zaszczycić swoimi odwiedzinami i zostawić klocka.     Ewentualnie jakiś podatek klimatyczny  plażowy wprowadzić na wzór  niemiecki. Może by się przerzedziło na plażach od morza ludzisk. 
    • KapitanJackSparrow
      W sumie to szkoda, bo ciekawi mnie ale😝
    • Nomada
      Ale żeby nie było zostawię ; )   Ciekowe i pouczające : )
    • Nomada
      Zatkało kakao😛
    • Nomada
      Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?
    • Nomada
      Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...