Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Plozs

Jaki podryw na Was działa?

Polecane posty

Plozs

Hm, chcialam was zapytac, jaki podryw was "bierze" xD
(ło, jak ja sie wysławiam.. )
Mnie.. taki z poczuciem humoru ;) Nie musi byc "Jaka dupa" "Ale laska" - to mi nie pasuje. Nie chcialabym zeby chlopak tak mnie nazywał ;] W przeciwienstwie do wielu dziewczyn. Nie pasuje mi tez taki "Pokaż cycki" jak do niektorych dziewczyn w szkole wołają chlopaki. :/ Chamskie według mnie ;] Nie lubie tez jak "czubiąc się" chlopak probuje poderwać.. to na mnie nie działa..
Sama sie sobie dziwie, bo nawet chlopak, na ktorego uwagi nie zwracałam, a krzyknie czasem cos glupiego na przewie w szkole juz zwraca moją uwagę ;) Nie potrafie nawet powstrzymac usmiechu jak idzie :P I jest spoko. Nie musi sie popisywac, opowiadac o osiagnieciach czy tez wywyzszac sie jaki on to jest men ze tak powiem i jaki "rozbojnik" :P
Wracając do tego boya. Niby nic nie ma, ale fajnie jest słyszec jego rozne teksty ^^ Wesoło jest i to sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

I mądra z ciebie dziewczyna, facet misi mieć poczucie humoru ale i dystans do siebie, bo to świadczy o braku kompleksow.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Jesteśmy jak zwierzęta, chcemy wierzyć że miłością steruje jakaś wyższa siła, prawda jest taka że podejmujemy decyzje pod wpływem kształtów, kolorów i tekstur które najbardziej nas pociągają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, syn fubu napisał:

Jesteśmy jak zwierzęta, chcemy wierzyć że miłością steruje jakaś wyższa siła, prawda jest taka że podejmujemy decyzje pod wpływem kształtów, kolorów i tekstur które najbardziej nas pociągają.

Z wiekiem nabierasz rozumu i wiesz ze nie wszystko co pociąga nadaje się do życia?‍♀️ można się napić piwa, nie kupując zaraz całego Browaru.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursusz

Mnie też z taki z poczuciem humoru ^^ Z tym tekstem 'Pokaż cycki' to już faktycznie trochę chamsko, a słowa typu 'Ale laska z ciebie' zdarzają się często w szkole Ogolnie ostatnio testuję na innych działąnie feromonów i o dziwo na mężczyzn to działa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plozs

Mnie też bardziej taki z poczuciem humoru. Nienawidzę, gdy facet się ciągle chwali=/ Co do feromonów to gdzie kupowaliście? I czy to nie jest placebo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina

No to w piątek poszedłem po pracy do hipermarketu. I jakaś dziewczyna mnie chciała w drzwiach przepuścić, no to ja jej na to, żeby się nie wygłupiała. Jechaliśmy obok siebie na ruchomych schodach i wyskoczyłem z tekstem, że wygląda jakby słuchała Nirvany. Ona na to: wow, że jak i skąd wiem ? No to poszedłem za ciosem, gdzieś ją tam wypatrzyłem między pułami i zaproponowalem kawę. Dała mi numer, a raczej ja jej  i na drugi dzień spotkalismy sie, potem poszliśmy na spacer, a potem u mnie oglądaliśmy Undone na amazonie i tak spędzilismy 9h razem nawet się nie znając. Jutro też wpada wieczorem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursusz

Fajnie jakby umiał tańczyć i miał 'to coś'. A to co nas nie bierze jest tak okropnie oczywiste, że sądzę iż nie ma po co poruszać nawet takich tematów O_o , nie musi być pikny, ważne by był otwarty i szczery i przede wszystkim zaczął pierwszy. Nie może być też tak, że gdzięs idziemy a on milczy, mój chłopak musi być bardzo wygadany ! Feromony zamawialam przez internet, ogólnie bawię się nimi od kilku miesięcy Na początku używałam <reklama> i są fajne chociaż zapach mi troche nie odpowiadał bo lubię świeże zapachy a ten jest bardzo pudrowy. Teraz mam <reklama> i są jeszcze mocniejsze, bezzapachowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, ursusz napisał:

Feromony zamawialam przez internet, (...) Na początku używałam (...) i są fajne chociaż zapach mi troche nie odpowiadał bo lubię świeże zapachy a ten jest bardzo pudrowy. Teraz mam (...) i są jeszcze mocniejsze, bezzapachowe.

?

2 godziny temu, ursusz napisał:

mój chłopak musi być bardzo wygadany !

weź się zamknij!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwenka

A mnie nikt nie podrywa. Może to dlatego, że jestem bardzo dziwna np. ze wszystkiego potrawie sie śmiec kiedy inne dziewcyny to takie sztywniary. Nic nie potrafiły tylko obgadywać i to najczęściej mnie. Ja słysze ze któras mnie obgaduje to bym jej w morde sprzedała, ale tylko sie wtrącam i mówie "może poobgadujemy mnie razem, przynajmniej bede wiedziała co o mnie myślicie" i one sie peszą i chyba za to mnie zaden chłopak nie lubi Pff... Nie wiem czy feromony pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursusz

No wiesz, nie możesz oczekiwać na pewno, ze feromony zrobią za Ciebie wszystko. Mogą pomóc ale nie stworzą z Ciebie mistrzymi podrywu. To tak niestety nie działa ;) Ale na pewno mogą w pewnym stopniu pomóc. Pierwsze wrażenie tej drugiej osoby względem Ciebie będzie lepsze, druga osoba będzie lepiej nastawiona. Tylko z tymi <reklama> nie ma co przesadzić bo jest to bardzo mocny zapach, tak wiec zamiast przyciągania można do siebie drugą osobę zniechęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 529
    • Postów
      250 938
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      816
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Andreasskv
    Najnowszy użytkownik
    Andreasskv
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      No ale wkrótce Trzaskowski -Mentzen zobaczymy jak się potoczy
    • KapitanJackSparrow
      Mile widziane zgięcie w pół 😁
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To i ja chętnie obejrzę. Lubię polecajki Primavery i Moniki.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przy okazji dowiedzieliśmy się o istnieniu "różnych modułów szlachetnych walk" tradycyjnie i pieczołowicie krzewionych w "ustawkach". Dzień dobry całej Przystani. (A właśnie - czy zamiast "przystani" można tu praktykować przysiad albo przyleż?) 
    • KapitanJackSparrow
      A widziałaś jak Nawrocki wylizał rowa Menzenowi? Grubo. Ale czego nie robi się za poparcie 
    • Chi
      Dobrych
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Gdzieś w sieci ...   BYŁ BARDZIEJ MENTZENOWATY NIŻ SAM MENTZEN czyli jak Karol Nawrocki sprzedał duszę, mózg i kawalerkę za 14,8% poparcia Jeśli są jeszcze ludzie naiwni na tyle, by sądzić, że polityka to gra idei – niech obejrzą rozmowę Karola Nawrockiego z Sławomirem Mentzenem. Ostrzegam: poziom samoupodlenia przekracza dopuszczalne normy nawet w reality show pt. „Polska, kraj absurdów”. Karol „nie dla zwierząt, tak dla broni” Nawrocki, kandydat PiS, zasiadł naprzeciw lidera Konfederacji i... złożył hołd lenny. Podpisał manifest ideowy, który wygląda jak spisana fantazja Grzegorza Brauna po trzech energetykach i godzinie modlitwy w bunkrze. Mentzen, z miną nauczyciela na wywiadówce, przeczytał osiem punktów — a Nawrocki pokornie kiwnął głową. Przy każdym. Bez pytania, bez zastrzeżeń. Ostatni raz ktoś tak gorliwie podpisywał cudze postulaty, gdy rodzice nie czytając regulaminu wciskali „Zgadzam się” na iPadzie dziecka. Nawrocki z ust: cytaty, które przejdą do historii poddaństwa politycznego: „Nie dla piątki dla zwierząt” – powiedział z uśmiechem, który mówił: „Nie jestem człowiekiem, jestem targetem Konfederacji”. Widocznie humanitaryzm to teraz pomysł lewicy, a futrzarstwo — fundament suwerenności. „Zielony Ład jest zły” – oznajmił twardo, jakby właśnie rzucał rękawicę Komisji Europejskiej. Zapytany, czy Kaczyński się pomylił, dodał: „W kwestii Zielonego Ładu nie miał racji”. Przypomnijmy: to Kaczyński wystawił go do wyścigu. Czyli taktyka kampanijna Nawrockiego to: uderz tatusia i patrz, czy Mentzen się uśmiecha. „Nie podpiszę ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO” – oświadczył z powagą, która sugerowała, że właśnie ocalił świat przed III wojną. „Dyskusja jest bezprzedmiotowa” — dodał, co w ustach kandydata PiS brzmi jak: „Nie rozumiem, ale się wypowiem”. „Nie dla podnoszenia podatków, nie dla ograniczeń gotówki, tak dla broni, nie dla Unii” – streszczenie podpisanej przez niego „Deklaracji Mentzena”, znanej także jako Instrukcja obsługi republiki bananowej. „Ja mam dostęp do broni osobistej” – dodał z dumą, jakby to był tytuł naukowy. No cóż, Homo Glockiensis – nowy etap ewolucji. „Nie podpiszę ustaw ograniczających wolność słowa” – powiedział, stojąc obok człowieka, który marzy o karaniu za „lewacką propagandę”. To tak jakby podpisać pakt o nieagresji z rozjuszonym rottweilerem i liczyć na to, że zrozumie. A teraz pytanie za sto punktów: co zyskał Nawrocki? Absolutnie nic. Nie dostał poparcia Mentzena. Nie dostał deklaracji poparcia od Konfederacji. Nawet nie dostał pochwały. Po 90 minutach upokorzenia, Mentzen wyraził... rozczarowanie. Tak, rozczarowanie człowiekiem, który publicznie wyrzekł się swojego programu, swojego zaplecza i swojego rozumu. To jakby poświęcić się dla randki, a dziewczyna powiedziała: „Zostańmy przyjaciółmi, ale bez kontaktu”. Komentatorzy nie mieli litości: – „Kur trzy razy nie zapiał, a Nawrocki już wyparł się Morawieckiego i Kaczyńskiego” – zauważyła europosłanka KO Marta Wcisło. – „Intelektualne dno, ale w pupę Mentzena nauczyli go wchodzić” – skomentował z wdziękiem poseł Trela. – „Powinni rzucić biały ręcznik” – zaapelował dziennikarz „Rz”, obserwując polityczny nokaut. Nawrocki nie tylko się ośmieszył – on zrobił to z dumą. Wyglądało to jak casting do roli rzecznika Konfederacji, z tą różnicą, że nie przeszedłby dalej nawet do etapu grupowego. Gdyby to była debata, to byłby to monolog masochisty, który błaga o baty i jeszcze sam trzyma pejcz. Podsumowanie: Karol Nawrocki, mistrz Pomorza w boksie, wszedł do studia i dał się obić ideologicznie, dobrowolnie i bez kontrataku. Po wszystkim z uśmiechem podpisał kontrakt niewolniczy. A potem jeszcze zapytał: „Podobało się?” Cóż, Karolu. Byłeś bardziej mentzenowaty niż Mentzen. Aż dziw, że nie oddałeś mu kawalerki. Na zakończenie: Jeśli ktoś zastanawia się, dlaczego poparcie dla polityki wygląda, jak wygląda — proszę obejrzeć ten program. To nie był wywiad. To był polityczny casting na chłopca do bicia.      
    • Monika
      Wzajemnie 🙂 (na kąsanie nie licz )
    • Monika
      Cudowny film. Cudowny. O pięknych, dobrych ludziach. Piękne mieszkanie, zdjęcia, światło, aktorzy. Prosty, kojący, ukazujący dobro. Główna aktorka - nie zapomnę tej roli. Jestem zachwycona. Dziękuję za polecajkę🙂
    • Miły gość
      Uff to dobrze. W taki razie sam bym dał się pokąsać 😉 Ale okey już nic nie mówię aby nie zdenerwować.  Miłej nocy 🙂 
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      10 000 plus 😅 ale Mentzen by się k..wił 🤣
    • Monika
      Gryzę bardzo delikatnie.  
    • Gregor
    • Miły gość
      A to ciekawe dlaczego, skoro mężczyźni są tacy grzeczni to po co ich gryźć 😜 Ale mam nadzieję że nie zagryzasz? 🤣 Tak wiem mam specyficzne poczucie humoru, ale ten typ tak ma😜
    • Monika
      Oglądam "turkusową suknię" pomijając treść, jaki to kojący, uspokajający film. Lubię taką rutynę w filmach takie nic nie dzianie się codzienne. I jak on dotyka tę suknię..ech...
    • Monika
      Dlatego nie powinno być kary śmierci, a środki zapobiegawcze, profilaktyka - tyle, ze nikomu (prócz badaczom, naukowcom) nie chce się patrzeć długo w przód na przyczyny dziś i skutki w przyszłości, którym to skutkom można by zapobiegać. Tak samo te kryteria rodzin zastępczych, kontrole to powinni robić pedagodzy, psycholodzy i to wysoko opłacani, ale jak wielokrotnie pisałam dzieci nikogo nie interesują. Ten student co zabił porządną kobietę (matkę dzieci, żonę - rano ponoć robiła zakupy i zdążyła zrobić obiad przed wyjściem do pracy dla rodziny jak zawsze gdy miała na drugą zmianę) pochodził z "dobrej" rodziny studiował prawo, a rodzice kupili mu mieszkanie by nie musiał mieszkać w akademiku. I ten "porządny" chłopak powiedział policji, że są łowcy i ofiary czy cos takiego. No i co jest dziecku potrzebne? Pieniądze? Mieszkanie? Czy czas i miłość, której na pewno nie miał, bo rodzice skupiali się na rzeczach materialnych. Tak samo działają instytucje: patrzą na porządek i inne duperele, jak osobny pokój dla każdego dziecka, a nie na miłość i więź i zabierają dzieci z biedniejszych (tu szczucie społeczeństwa na 800 plus) do rodzin gdzie jest powierzchownie wspaniale, a ta rodzina to biznes, wiec ugotują dziecko!!!  Ja bym zabrała politykom limuzyny i wszystkie te rzeczy na które idą państwowe o wiele większe pieniądze i o tym się nie mówi i nie szczuje, a na dzieci dała nawet i 10000plus. Mnie by nie przeszkadzało, że sąsiad dostaje na dzieciaczki, o ile by byli normalną kochającą się rodziną. Nigdy nikomu niczego nie zazdrościłam, najwyżej było mi czasem przykro, że czegoś nie mam, ale nie byłam zawistna,że ktoś ma. I takiej postawy powinno się uczyć od małego, jak i sprzątania po sobie (w japońskich szkołach nie ma sprzątaczek za porządek odpowiadają dzieci i go szanują potem) i innych fajnych rzeczy, ale jak widzę dwie PANIE NAUCZYCIELKI prowadzące maluchy i plotkujące nie wiadomo o czym ( bo dzieci niby za małe i nie rozumieją- bzdura) zamiast pokazywać im kwiatki, ptaszki, uczyć świata to mim słabo się robi. Bo kto jak nie one powinien nie traktować dzieci jak przedmioty, a swoją pracę jak powołanie! Dlatego dziś już widać po młodzieży to co robili politycy ze szkołami i programem nauczania i całym systemem oświaty. Mamy chorych młodych ludzi, tylu ilu nigdy nie było, a to nasz interes, by wychowywać dzieci na porządnych ludzi, by nie musieć uśmiercać, czy resocjalizować.
    • Monika
      Mężczyzn tak. Czasem gryzę.
    • KapitanJackSparrow
      A na temat amerykańskiego prawa do śmierci jest bardzo dobra pozycja książkowa autorstwa John Grisham-  Komora. W skrócie kto nie czytał , autor bawi się naszymi uczuciami i na początku jesteś całym sercem za uśmierceniem drania a w trakcie postępu wydarzeń  twoje przeświadczenie ulega zachwianiu w posadach, tym bardziej że skazaniec cały czas uważał się za winnego, no właśnie ale czy był winny i słusznie skazany , a dowody wszystko przemawiało przeciw niemu.  Pewnie że to beletrystyka ale pokazuje całkiem nie wydumaną sytuację że to jest realne i możliwe. 
    • Nafto Chłopiec
      Tylko żeby potwierdzić taką sytuację jak na uniwersytecie to albo muszą być świadkowie zdarzenia (znowu wracamy do wiarygodności zeznań) lub nagranie(trzeba udowodnić że nie jest spreparowane). Z drugiej strony w USA dalej funkcjonuje w niektórych stanach kara śmierci i jakoś sobie z tym radzą.
    • Miły gość
      Aranżacje 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...